Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
powiem Ci tak z doświadczenia jako mama całej gromadki , juz wiem co mi sie przyda a co nie. Rozek zawsze mialam przy każdym dziecku i zawsze korzystałam. Kocyki to jest chyba rzecz niezbędna, a wiadomo trzeba mieć w zapasie kilka. Nie mówię o całej stercie ale chociaz 2 lub 3. Ja zawsze mialam jeden grubszy, i 3 cienkie. I używałam wszystkie. Bujaki wiadomo nie każde dziecko chce tez w takim lezec, ale nie ukrywam ze przy poprzednim synku mialam ten 4moms i bardzo nam się przydał 😊 kupie to co podstawowe. Wole byc przygotowana odrazu. Pamiętam 1 ciaze, urodzilam niespodziewanie w 32tyg ciazy. Nie mielismy jeszcze wieli rzeczy, i to było potem takie latanie, kupowanie i nie było to fajne 😉Iryska wrote:To ja wam powiem, że nie widzę sensu w kupowaniu wszystkiego naraz łącznie z różnymi kocykami, rożkami, bujaczkami. Wydaje mi się, że wszystko wyjdzie "w praniu" , jak już się urodzi dziecko i będę widzieć co jest potrzebne, a co nie😉02.06 13 dpo II
03.06 14 dpo beta 181, prog 25,29
06.06 17 dpo beta 700
28+6 1496g
17.12.2020 ur się Tymek 💙 2245g i 48cm szczęścia 🥰

-
gratuluje 😍 jesteśmy prawie na tym samym etapie ciazy 😁
Magddullina2 lubi tę wiadomość
02.06 13 dpo II
03.06 14 dpo beta 181, prog 25,29
06.06 17 dpo beta 700
28+6 1496g
17.12.2020 ur się Tymek 💙 2245g i 48cm szczęścia 🥰

-
Dzień dobry w tym brzydkim dniu, już nie pamiętam kiedy czułam się tak okropnie. Wstałam z zawrotami głowy nie jakieś super mocne ale czuje się jak pijana xD pomijając to dziś syn dał popalić i całe śniadanie poszło do porcelany. No ale po wizycie bez zmian wszystko ok, nadal jest synek no i urósł w tydzień, teraz wazy 523g , mam się oszczędzać przez te zawroty i je obserwować A jak będzie gorzej to mam kontaktować się z lekarzem. I dostałam już skierowanie na test z glukoza więc za 3tyg muszę zrobić. 😭 następna wizyta 20.07.
Iryska lubi tę wiadomość

-
Dziewczyny, udało mi się pojechać do pracy i do rodziców i właśnie wróciłam 👍
Ale tak mi teraz niedobrze, że masakra 🤢 i jeszcze czuję, że mnie jelita bolą, masakra...
Mój mózg ciążowy też się popisał! Zamówiłam z vinted z nexta 3 pak nowiutkich z metką spodenek dla chłopczyka no i oczywiście jak nazwa wskazuje okazało się, że to SPODENKI a nie spodnie 🤦♀️ a przecież urodzi się na początku zimy, nie wiem jak ja to przeczytałam🤷♀️ -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Bidulka 😒Lalia wrote:Dziewczyny, udało mi się pojechać do pracy i do rodziców i właśnie wróciłam 👍
Ale tak mi teraz niedobrze, że masakra 🤢 i jeszcze czuję, że mnie jelita bolą, masakra...
Mój mózg ciążowy też się popisał! Zamówiłam z vinted z nexta 3 pak nowiutkich z metką spodenek dla chłopczyka no i oczywiście jak nazwa wskazuje okazało się, że to SPODENKI a nie spodnie 🤦♀️ a przecież urodzi się na początku zimy, nie wiem jak ja to przeczytałam🤷♀️
Moze uda Ci się wykorzystać jakos te spodenki 🤔 jak nie to sprzedasz dalej 😉
Ja tez dzis kupilam na vinted kombinezonik i pajacyk 😄02.06 13 dpo II
03.06 14 dpo beta 181, prog 25,29
06.06 17 dpo beta 700
28+6 1496g
17.12.2020 ur się Tymek 💙 2245g i 48cm szczęścia 🥰

-
Też mam problem z aplikacją. Od kilku godzin chce Ci Domi odpisać że koszulki są ekstra! A ta dla Twojego męża to już w ogóle miażdży!
Mój mąż znalazł ostatnio w Lidlu koszulkę i sobie zażyczył na dzień ojca, powiedział że jego pierwsze zdjęcie z dzieckiem będzie w tej koszulce:D
Dostał również książkę "Jestem Tatą" i czyta będąc lekko w szoku
Ja pojechałam do mamy, dziś byłyśmy na super spacerze nad zbiornikiem wodnym, poleżeliśmy na słoneczku, spiekłam twarz jak buraczek:D
Czy Wasze brzuszki są takie napięte? Chyba wchodzę w fazę wzrostu brzucha i jest taki napięty o twardy


Uwielbiam tereny skąd pochodzą, moja mama planuje przeprowadzić się do Wrocławia i żal mi że nie będę tu już tak często przyjeżdżać.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 czerwca 2020, 16:54
Iryska, Inaa89, doomi03, dmg111 lubią tę wiadomość
-
Hej Kochane Mamuśki!
Jak już wiecie (bo poprosiłam Motylka, aby Was powiadomił), straciliśmy nasze Maleństwo.
Jest nam ciężko, ale nie poddajemy się.
Z powodu złych wyników (moich głównie), zdecydowaliśmy, że podejdziemy do procedury in vitro.
Nie mamy czasu żeby poświęcić kolejnego roku i liczyć, że uda się naturalnie.
Trzymam kciuki za każdą z Was i za Wasze maluszki ❤️
I mam nadzieję, że dołączę do Was niedługo, możliwe, że jak wszystko dobrze pójdzie i jak mój organizm dobrze będzie reagował na stymulację i uda się utworzyć kilka wartościowych zarodków to dołączę do Was jakoś we wrześniu? No zobaczymy.. Nie nastawiam się na konkretny termin, skupiam się żeby póki co poprawić swoje cukry i tarczycę ☺️
Będę zaglądać do Was!
Więc nie myślcie, że się mnie pozbędziecie 😉
Inaa89, Ounai, Mowe, Sylwucha, doomi03, SzalonaOna, Edyciak, dmg111, Julik lubią tę wiadomość









