GRUDNIOWE KRASNALE :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMallina wrote:Może za dużą masz świadomość co może być objawem a co nie, Wiedza czasem nam nie pomaga a przeszkadza.
Ja właśnie uważam, że wiedzą i taka aż "nadświadomość" utrudnia życie. Ale i niewiedza też w życiu przeszkadza. Spotkałam wiele kobiet, które mają po 5 dzieci i są "zdziwione" jak to się stało... A kolejną ciążę chcą zakończyć aborcją i zdziwione są gdy im wyjaśniam, jakie skutki może nieść ta decyzja. Jak wszędzie tak i z tą wiedzą należy zachować złoty środek. Tylko gdzie on jest ? Wydaje mi się, że każdy indywidualnie musi sobie z niego zdać sprawę
-
potęga naszej podświadomości jest zabójcza. wczoraj czytałam forum o kłuciu podczas owulacji i normalnie zaczęłam czuć kłucie! Zamknęłam laptopa i sobie mówie ogarnij się, wmawiasz sobie, zajmij się czymś i jak ręką odjął przeszło. Objaw czyso psychicznie wywołany, trochę jak efekt wszy. Ktoś powie że ma wszy a człowiek się już drapie
Poronilam....nigdy tego nie zapomnę mimo że udało się zajść w ciążę i urodzić dziewczynke. Skończyła już rok. Ta dziura i smutek w sercu jest i zawsze zostanie po moim aniolku
-
Ja pamiętam, że 1 dzień po owulacji, w której się udało zafasolkować miałam straszne zawroty głowy. Teraz też wydaje mi się że je mam tylko nie aż tak odczuwalne - no i pytanie czy sobie ich po prostu nie wmówiłam
Dziewczyny powodzenia!
Oby grudzień był owocny
Aniołek [*] 16.09.14 r. 12tc (9tc)
-
W tym wątku przeklejamy więc dopiszę się sama
Aktualna lista
GRUDNIOWE TESTERKI
1 - Muffinka1019 , Nuffeq , Miu95 , tomania2806
2 - binia29 , julita
3 - Cigaretta , estrella , Ewa99 , Asiula86 , małaMyszka
4 - Brawurka84 , menka , Marutka
5 - Kropka_1 , Feśka
6 - aisza , aapaulaa , berry , Paulineczka_91 , Mona_M
7 - MagdaH , monia91 , marzen2210
8 - Mallina , cherry_lady
9 - Gosiacu , Matleena
10 - inaa , gosia.b
11 - Justine M
12 - ZakręconaOna
13 - KMK , Landryneczka
14 - zuzzi , ania14
15 -
16 - Aska87
17 - olusia24 ,
18 - Milejdi
19 - przyszła mama:) , Malina_88
20 - D. , gagatka , mana
21 - magda-ck , Foto_Anna , Nancy87, bosa , asiek191
22 -
23 - vercia
24 - maaadzik1207 , Lady Savage , Sylwusia100
25
26 -
27 - Muffinka1019
28 - tomania2806
29
30 - Katarzyna87
31 - Ballerina , Ewa99 , Brawurka84 , Madlene84
... ODWIEDZIŁO GRUDNIOWE MAMY
lauda. lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyByłam dziś u ginekologa. Fakt że miałam owulację go pocieszył, lecz moja prolaktyna i TSH już nie. Dostałam Euthyrox i Bromergon. Do tego doszedł antybiotyk bo w moich drogach moczowych zasiedliły się bakterie e.coli. Lekarz stwierdził, że lepiej bym jakimś cudem w ciąży nie była. I w ten oto sposób kubeł zimnej wody został na mnie wylany to był pierwszy cykl kiedy zaczęłam się niecierpliwić staraniami, a nawet nie dotrwałam do końca
także Dziewczyny ja się wymiksowuję stąd, ale Wam życzę wszystkiego najlepszego! Obyście mogły spędzić święta z Rodziną już w dwupaku
-
Cześć dziewczynki Pozwoliłam sobie dopisać się na samą wigilię. Mam nadzieję, że ten magiczny, świąteczny czas będzie pełen cudów
AKTUALNA LISTA
GRUDNIOWE TESTERKI
1 - Muffinka1019 , Nuffeq , Miu95 , tomania2806
2 - binia29 , julita
3 - Cigaretta , estrella , Ewa99 , Asiula86 , małaMyszka
4 - Brawurka84 , menka , Marutka
5 - Kropka_1 , Feśka
6 - aisza , aapaulaa , berry , Paulineczka_91 , Mona_M
7 - MagdaH , monia91 , marzen2210
8 - Mallina , cherry_lady
9 - Gosiacu , Matleena
10 - inaa , gosia.b
11 - Justine M
12 - ZakręconaOna
13 - KMK , Landryneczka
14 - zuzzi , ania14
15 -
16 - Aska87
17 - olusia24 ,
18 - Milejdi
19 - przyszła mama:) , Malina_88
20 - D. , gagatka , mana
21 - magda-ck , Foto_Anna , Nancy87, bosa , asiek191
22 -
23 - vercia
24 - maaadzik1207 , Lady Savage , Sylwusia100, mała.mi
25
26 -
27 - Muffinka1019
28 - tomania2806
29
30 - Katarzyna87
31 - Ballerina , Ewa99 , Brawurka84 , Madlene84
... ODWIEDZIŁO GRUDNIOWE MAMY
-
AKTUALNA LISTA
GRUDNIOWE TESTERKI
1 - Muffinka1019 , Nuffeq , Miu95 , tomania2806
2 - binia29 , julita
3 - Cigaretta , estrella , Ewa99 , Asiula86 , małaMyszka
4 - Brawurka84 , menka , Marutka
5 - Kropka_1 , Feśka
6 - aisza , aapaulaa , berry , Paulineczka_91 , Mona_M
7 - MagdaH , monia91 , marzen2210
8 - Mallina , cherry_lady
9 - Gosiacu , Matleena
10 - inaa , gosia.b
11 - Justine M
12 - ZakręconaOna
13 - KMK , Landryneczka
14 - zuzzi , ania14
15 -
16 - Aska87
17 - olusia24 ,
18 - Milejdi
19 - przyszła mama:) , Malina_88
20 - D. , gagatka , mana
21 - magda-ck , Foto_Anna , Nancy87, bosa , asiek191
22 - agnes175
23 - vercia
24 - maaadzik1207 , Lady Savage , Sylwusia100, mała.mi
25
26 -
27 - Muffinka1019
28 - tomania2806
29
30 - Katarzyna87
31 - Ballerina , Ewa99 , Brawurka84 , Madlene84
... ODWIEDZIŁO GRUDNIOWE MAMY[/QUOTE]
-
U mnie jak byliśmy na wakacjach, byłam na pewno po owulce, ale jeszcze przed testowaniem, wracaliśmy ze sklepu i strasznie zakręciło mi się w głowie, normalnie sie to nie zdarza. Dopiero jak na teście wyszła II kreska utożsamiłam ten objaw z ciążą. To był jedyny objaw!
Wcześniej miałam zawsze wszystkie możliwe objawy, słabość, senność, ślinotok, obwódki wokół sutków - ostatnio zauważyłam, że mam je cały czas ;p - mdłości (nawet rzygałam po kawie), miałam smaki...
Więc u mnie im mniej objawów ciążowych tym lepiej
-
nick nieaktualny
-
Czekanie, wypatrywanie objawów, doszukiwanie się sensu tam gdzie go nie ma.
Czas start
Poronilam....nigdy tego nie zapomnę mimo że udało się zajść w ciążę i urodzić dziewczynke. Skończyła już rok. Ta dziura i smutek w sercu jest i zawsze zostanie po moim aniolku
-
Matleena no niestety na takie dolegliwości jest za wcześnie, jeśli jesteś w ciąży to będzie prędzej zbieg okoliczności no ale wiadomo zyczę dzidzi z całego serca.
Co do dolegliwości ja też miałam taki cykl jeden z pierwszych: wymiotowałam, miałam taką zgagę ze poszłam do gastrologa, gazy,wzdęcia, jeden dzień wydawało mi się, ze mam większe brodawki...śluz kremowy w duzych ilościach boże drogi śmiech na sali jak sobie to wszystko przypomne.Teraz juz wiem niestety to są dokładnie wszystko objawy zwiększania się ilości progesteronu po owulacji i to wszystko trwa i trwa aż do miesiączki lub jej braku tylko wcześniej aż tak nie zwracdałyśmy uwagi na to co się dzieje z nami w tym czasie Ech
dlatego ja już nawet mężowi nie mówie o jakiś tam objawach bo po co, zeby się nakręcał podświadomie, mial nadzieje a potem dostał rzeczywistościa w łeb... to nie służy ani nam ani im, po takich dłuższych staraniach ciągłego odbierania nadziei człowiekowi zaczyna się odechciewaćWiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2014, 13:01
