GRUDNIOWE KRASNALE :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Nie przejmuj się kochana, chyba każda z nas tak ma. Może ciut mniej albo ciut więcej. Może oficjalnie mniej a po cichu więcej, może podświadomość tylko płata figle nawet o tym nie wiemy.
Czas start, bo daje sobie 3-4 dni u mnie też się zacznie, teoretycznie owulacje miałam wczoraj. Teoretycznie.
Początkowo ufałam w testy owulacyjne, tzn w to że może się spóźnia owulacja.
Niestety im więcej o tym myślałam, to przypomniałąm sobie że w przedostatnim cyklu też jej nie wykryły. A robie testy 2-3 dziennie, nie pije przed. Nie robie z pierwszego siku itd itd.
Dodatkowo, chciałam zauważyć że pierwsze dziecko udało nam się za 2 cyklem. Tylko dlateog że 1 cykl 3 dni przed okazało sie za długo. 2 dni przed juz ok. I dziewczynka tak jak chcieliśmy
Od tamtej pory głowną metodą anty był kalandarzyk, gdyż nie przerażała nas myśl'wpadki'
Czyli przez przeszło 4 lata, kochaliśmy się dzień po, dwa po owulacji(kalendarzykowej) więc jeśli jednak czasem by się spóźniała to chyba na przestrzeni 4 lat byśmy 'wpadli' a tak się nie stało
Dziś już śluzu mało, niepdłodny. Wczoraj miałam rozdrażnienie i kilogram więcej, dzień wcześniej pryszcze i zachcianki. Wszystko inne wskazuje na to że owulacja się odbyła. W tym miesiącu nie kłuło mnie nic, no ale w zeszłym tez mnie nic nie kłuło a w przedostatnim ze 3 dni tak mnie kłuło że już miałam iśc do lekarza bo bałam się że to coś innego.
Siedziałam i czytałam wczoraj forum o testach i jednak dużo dziewczyn pisze że są o kant d potłuc i ja się z tym zgadzam.
TAk więc ustalam że owulacja była, serduszkowanie 3 i 2 dni przed. I powinno być dobrze. Dlatego tylko czekać aż ja zaczne objawów się doszukiwać i schizować
Mały edit:
test zrobiony po wpisie, owulacyjny, tak jakby pozytywny - oszaleć możnaWiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2014, 13:49
Poronilam....nigdy tego nie zapomnę mimo że udało się zajść w ciążę i urodzić dziewczynke. Skończyła już rok. Ta dziura i smutek w sercu jest i zawsze zostanie po moim aniolku
-
a ja się muszę pochwalić właśnie wróciłam z usg moje wspaniałe 16 mm nadziei na lewym jajniku prawy nadal śpi mój pierwszy cykl z CLO pierwsza szansa na owulacje od na pewno kwietnia (od kąd mierze temp)kto wie jak długo jeszcze wcześniej
Gin kazała od niedzieli mocno "pracować" bo owulka w przyszłym tygodniu ma być
całą drogę od lekarza zacieszałam się jak głupia jejku co będzie jak z tych 16 mm będzie śliczna fasolka aaaaaaMarutka lubi tę wiadomość
-
Aska87 wrote:a ja się muszę pochwalić właśnie wróciłam z usg moje wspaniałe 16 mm nadziei na lewym jajniku prawy nadal śpi mój pierwszy cykl z CLO pierwsza szansa na owulacje od na pewno kwietnia (od kąd mierze temp)kto wie jak długo jeszcze wcześniej
Gin kazała od niedzieli mocno "pracować" bo owulka w przyszłym tygodniu ma być
całą drogę od lekarza zacieszałam się jak głupia jejku co będzie jak z tych 16 mm będzie śliczna fasolka aaaaaa -
Matleena wrote:Mallina, idziemy równo, z tym, że ja widzę już wszędzie objawy, a najgorsze, że wiem, że one siedzą tylko w mojej głowie
-
Aska87 wrote:a ja się muszę pochwalić właśnie wróciłam z usg moje wspaniałe 16 mm nadziei na lewym jajniku prawy nadal śpi mój pierwszy cykl z CLO pierwsza szansa na owulacje od na pewno kwietnia (od kąd mierze temp)kto wie jak długo jeszcze wcześniej
Gin kazała od niedzieli mocno "pracować" bo owulka w przyszłym tygodniu ma być
całą drogę od lekarza zacieszałam się jak głupia jejku co będzie jak z tych 16 mm będzie śliczna fasolka aaaaaa
NO TO TEGO CI ŻYCZĘ! -
nom to cały dzień testy owulacyjne pozytywne, tak więc, jak nigdy, w kluczowym momencie się owulka opóźniła przytulanko było we wtorek wieczorem, także marne szanse na fasolke w tym cyklu... niby do 5 dni przed, a tu 4 no ale jestem realistką
no cóż, w przyszłym miesiącu możePoronilam....nigdy tego nie zapomnę mimo że udało się zajść w ciążę i urodzić dziewczynke. Skończyła już rok. Ta dziura i smutek w sercu jest i zawsze zostanie po moim aniolku
-
Matleena wrote:Kurcze, dziewczyny, jestem cały czas głodna! Tak jakbym @ miała dostać pojutrze, a nie za 2 tygodnie.
nie palisz, to jesz więcej ;PPoronilam....nigdy tego nie zapomnę mimo że udało się zajść w ciążę i urodzić dziewczynke. Skończyła już rok. Ta dziura i smutek w sercu jest i zawsze zostanie po moim aniolku
-
Witam z rana, niestety na mikołajki testować nie będę bo w nocy przyszła @ wczesniej niż zwykle...ale to dobrze bo zaczęłam nowy cykl i zatestuje może jeszcze w sylwestra więc proszę przepiszcie mnie z 6go na 31go grudnia27.03.2014 [*]
udało się czekamy na Ciebie Skarbie :*
10 sierpień 2016 r. godz: 8:30 - córcia Oliwia -
Dzien dobry! Mialam testowac 4 grudnia, bo tak bylam wpisana na liste.Jednak w tym cyklu po raz pierwszy owulacja przyszla o kilka dni za wczesnie.Wiec z mezem prawie nie bylo serduszek (bylam z nim o to na maxa poklocona), a o ciazy tez nawet nie myslalam bo moj synek bardzo chorowal i od miesiaca jestem z nim w fomu.Jednak cos mnie dzis podkusilo (dwa dni temu snila mi sie moja ginekolog, mialam test pozytywny itp.).Dzis mam okolo 10 dpo, testowalam testem czulosc 25 i sa dwie kreski jedna to taki cien, wiec sie nie nakrecam, z reszta dwa razy poronilam...Ale moze to wlasnie nasz okruszek ten cien? Z ciekawostek, w tym miesiacu wszystko olalam, nawet nie bralam luteiny dopochwowej, bo nie wiedzialam czy na pewno byla owulacja.Bety nie robie- dla mnie to juz zaden wskaznik, w kazdej ciazy mialam wrecz idealne przyrosty i co z tego Takze mam prosbe- jesli ten cien to okruszek a nie blad testu, to niesmialo prosze o kciuki
Marutka, estrella, Natka88, aisza, olusia24 lubią tę wiadomość
-
A z objawow, jesli sa oczywiscie ciazowe, to ogromne zmeczenie, sennosc pomimo 3 kaw od kilku dni.Ale zwalalam to na stres zwiazany z choroba synka itp.Nawet do glowy mi nie przyszlo, ze zobacze cien na tescie.Takze dziewczynki nigdy przenigdy sie nie poddawajcie! Dodam, ze 26 listopada mialam 30ste urodziny A dziewczyny na forum listopadowym pisaly, ze kobieta zachodzi w ciaze w miesiacu swoich urodzin, moze cos w tym jest
-
nick nieaktualny