Dni dla Płodności   

Specjalnie dla Ciebie - wiosenny powiew nadziei 
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy do 22 marca   
Sprawdź!
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne GRUDNIOWE TESTOWANIE 2017
Odpowiedz

GRUDNIOWE TESTOWANIE 2017

Oceń ten wątek:
  • alegzi Autorytet
    Postów: 2613 374

    Wysłany: 14 listopada 2017, 18:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda-mbc, święte słowa :) My też liczymy na grudzień. Trzeba się mocno postarać i czasem nawet poświęcić, ale warto :)

    Magda - mbc lubi tę wiadomość

    1cs z CLO
    dostinex, Prenatal Uno, kwas foliowy
    12cs - ciąża biochemiczna
  • Another Autorytet
    Postów: 2133 2292

    Wysłany: 14 listopada 2017, 18:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Grudzień to magiczny miesiąc! W tamtym roku w grudniu test pokazał dwie kreski po 8 latach walki, a dzisiaj mamy już prawie 15 tygodni. Trzymamy kciuki za wszystkie testujące w ostatnim, najpiękniejszym miesiącu roku!
    2ewimc7.jpg

    1000, Ewi28, Helenka_mała, alegzi, Malinka7, pumka1990, alex0806, Basik83, mi88, Fi0lecik, Sung, Agatella88, Kathrine, Kasiulka90, MiSia :) lubią tę wiadomość

    "Musisz uwierzyć w siebie, bo wiara czyni cuda.."
    bpz77ab.png
  • Ewi28 Autorytet
    Postów: 4140 1601

    Wysłany: 14 listopada 2017, 19:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alegzi wrote:
    Widzę, że mamy podobny okres starań. Mi się właśnie zaczął 16 cs.
    Nom zleciało szybko ale nie przypuszczałam ze tyle bede sie starać i nie wiadomo kiedy koniec a pierwsze dziecko bez problemu

    l22nt5odvbtc685m.png
    qb3ckqi1trijedhi.png
  • Ewi28 Autorytet
    Postów: 4140 1601

    Wysłany: 14 listopada 2017, 19:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Another wrote:
    Grudzień to magiczny miesiąc! W tamtym roku w grudniu test pokazał dwie kreski po 8 latach walki, a dzisiaj mamy już prawie 15 tygodni. Trzymamy kciuki za wszystkie testujące w ostatnim, najpiękniejszym miesiącu roku!
    2ewimc7.jpg
    Piękności :) oby i dla nas grudzień byl szczęśliwy. Ja moje pierwsze dziecko poczekam w boże Narodzenie :)

    Another lubi tę wiadomość

    l22nt5odvbtc685m.png
    qb3ckqi1trijedhi.png
  • Helenka_mała Autorytet
    Postów: 335 297

    Wysłany: 14 listopada 2017, 19:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda dzieki kochana :* potrzebuje kilku chwil/dnia/dni i pewnie wroci optymizm. Ja w ty msc tez zaczne uzywac zelu i wit. D dolaczam.

    Magda - mbc lubi tę wiadomość

    rocznik '85. AMH 1,3. Starania od 06.2017.Czynnik męski. Asthenozoospermia. Morfologia 3%, FDNA 8%. Invicta Gdańsk. Pierwsze ivf: 10.11.2018 - transfer blastki 4AB; 16.11 - bHCG - 46.28; 20.11 - bHCG - 285.81; ❄❄ w zapasie
    30.07.2019 - poród SN, dziewczynka <3
    18.07.2023 - kriotransfer 4BB, 24.07. bHCG <0,2 :(
    18.08.2023 - kriotransfer ostatniej blastki 2BB na cyklu naturalnym
    23.08.2023 - pozytywne testy, bHCG- 29,77
    24.08.2023 - bHCG- 63,90
    28.08.2023 - bHCG - 571,00 <3
  • alegzi Autorytet
    Postów: 2613 374

    Wysłany: 14 listopada 2017, 20:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Another wrote:
    Grudzień to magiczny miesiąc! W tamtym roku w grudniu test pokazał dwie kreski po 8 latach walki, a dzisiaj mamy już prawie 15 tygodni. Trzymamy kciuki za wszystkie testujące w ostatnim, najpiękniejszym miesiącu roku!
    2ewimc7.jpg

    Ale przystojniaczek :) Dziękujemy za trzymanie kciuków, oby się każdej z nas udało ;)

    1cs z CLO
    dostinex, Prenatal Uno, kwas foliowy
    12cs - ciąża biochemiczna
  • alegzi Autorytet
    Postów: 2613 374

    Wysłany: 14 listopada 2017, 20:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewi28 wrote:
    Nom zleciało szybko ale nie przypuszczałam ze tyle bede sie starać i nie wiadomo kiedy koniec a pierwsze dziecko bez problemu

    U nas tak samo... Myślałam, że jak się w końcu zdecydowaliśmy to za miesiąc góra dwa będę w ciąży, a tu taka niemiła niespodzianka.

    1cs z CLO
    dostinex, Prenatal Uno, kwas foliowy
    12cs - ciąża biochemiczna
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 listopada 2017, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A jest tu ktoś kto tak jak ja korzysta z Lametty? :)

  • 1000 Autorytet
    Postów: 653 487

    Wysłany: 14 listopada 2017, 20:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Helenka_mała wrote:
    Magda dzieki kochana :* potrzebuje kilku chwil/dnia/dni i pewnie wroci optymizm. Ja w ty msc tez zaczne uzywac zelu i wit. D dolaczam.

    Optymizm na pewno wroci :) Chyba @ to najgorszy czas, potem juz zaczynaja sie starania, mierzenie tempki, testy owu i znowu ma sie świadomość, ze WSZYSTKO sie moze zdarzyć :) taki troche banał, ale zauważyłam, ze o ile gdy widzę @ to dol mam nieziemski, o tyle potem z kazdym dniem jestem pełna nadziei :)

    Helenka_mała, MiSia :) lubią tę wiadomość

    abebc6b312.png
    6814342a4e.png
  • alegzi Autorytet
    Postów: 2613 374

    Wysłany: 14 listopada 2017, 20:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    1000 wrote:
    Optymizm na pewno wroci :) Chyba @ to najgorszy czas, potem juz zaczynaja sie starania, mierzenie tempki, testy owu i znowu ma sie świadomość, ze WSZYSTKO sie moze zdarzyć :) taki troche banał, ale zauważyłam, ze o ile gdy widzę @ to dol mam nieziemski, o tyle potem z kazdym dniem jestem pełna nadziei :)

    Zgadzam się :) O dziwo w tym miesiącu jak @ przyszła 2 dni temu to przyjęłam to spokojnie. Pierwszy raz od chwili starań, a to już 15 cykl mam taką "ciszę" w sobie. Więc mam nadzieję, że grudzień będzie tym szczęśliwym miesiącem dla mnie, dla nas wszystkich tutaj ;)

    1000 lubi tę wiadomość

    1cs z CLO
    dostinex, Prenatal Uno, kwas foliowy
    12cs - ciąża biochemiczna
  • alegzi Autorytet
    Postów: 2613 374

    Wysłany: 14 listopada 2017, 20:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frelcia wrote:
    A jest tu ktoś kto tak jak ja korzysta z Lametty? :)

    Niestety nie pomogę.

    1cs z CLO
    dostinex, Prenatal Uno, kwas foliowy
    12cs - ciąża biochemiczna
  • Helenka_mała Autorytet
    Postów: 335 297

    Wysłany: 14 listopada 2017, 20:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Macie racje 1000 i alegzi, dzieki dziewczyny :) :* 1000 trafilas w sedno, ..znow masz nadzieje, ze wszystko sie moze zdarzyc :)

    rocznik '85. AMH 1,3. Starania od 06.2017.Czynnik męski. Asthenozoospermia. Morfologia 3%, FDNA 8%. Invicta Gdańsk. Pierwsze ivf: 10.11.2018 - transfer blastki 4AB; 16.11 - bHCG - 46.28; 20.11 - bHCG - 285.81; ❄❄ w zapasie
    30.07.2019 - poród SN, dziewczynka <3
    18.07.2023 - kriotransfer 4BB, 24.07. bHCG <0,2 :(
    18.08.2023 - kriotransfer ostatniej blastki 2BB na cyklu naturalnym
    23.08.2023 - pozytywne testy, bHCG- 29,77
    24.08.2023 - bHCG- 63,90
    28.08.2023 - bHCG - 571,00 <3
  • KAL Autorytet
    Postów: 1131 672

    Wysłany: 14 listopada 2017, 21:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kochane wpisałam Was... ja dzisiaj mam dół jak z Krakówa do Warszawy... M mnie uspokaja mówi bym się nie załamywała ipt ale to nie w nim tkwi problem a we mnie jest mi mega źle dzisiaj.... oczywiście cała nadzieja we mnie nie umarła i tak liczę, że grudzień będzie mój :D ale zastanawiam się czy testować... czy ni poczekać na @ a raczej na jej brak... to mój najgorszy dzień od początku starań... zastanawim się czy z córką mieliśmy megaaa farta że się udało a teraz to droga przez mękę ja żyje ciążą... wakacji nie planuje bo co jak ciąża, na fitnes nie idę bo nie chce się odchodzać bo ciąża, imprez odmawiam bo w weekend trzeba serduszkować żeby była ciąża wszystko ciąża ciąża i ciąża mam dość na dziś nawet M powiedziałam, ze sama nie wiem czy chce się dalej starać :( dziś mam dość :( sory za smęty :(

    Akceptacja!
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 listopada 2017, 21:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KAL wrote:
    kochane wpisałam Was... ja dzisiaj mam dół jak z Krakówa do Warszawy... M mnie uspokaja mówi bym się nie załamywała ipt ale to nie w nim tkwi problem a we mnie jest mi mega źle dzisiaj.... oczywiście cała nadzieja we mnie nie umarła i tak liczę, że grudzień będzie mój :D ale zastanawiam się czy testować... czy ni poczekać na @ a raczej na jej brak... to mój najgorszy dzień od początku starań... zastanawim się czy z córką mieliśmy megaaa farta że się udało a teraz to droga przez mękę ja żyje ciążą... wakacji nie planuje bo co jak ciąża, na fitnes nie idę bo nie chce się odchodzać bo ciąża, imprez odmawiam bo w weekend trzeba serduszkować żeby była ciąża wszystko ciąża ciąża i ciąża mam dość na dziś nawet M powiedziałam, ze sama nie wiem czy chce się dalej starać :( dziś mam dość :( sory za smęty :(
    Mnie też na grudzień, mnie też :) możesz na 11 grudnia :)

    Też tak miałam jak Ty, wszystko odkładałam na potem, bo ciąża ale stwierdziłam, że życia nie można na potem odkładać ! zakładam żłobek, zapisałam się na basen, piję czerwone winko i wychodzę do ludzi. I wiesz co? i o wiele mi lepiej z moją psychiką :) i Mężowi też.

  • 1000 Autorytet
    Postów: 653 487

    Wysłany: 14 listopada 2017, 21:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KAL wrote:
    kochane wpisałam Was... ja dzisiaj mam dół jak z Krakówa do Warszawy... M mnie uspokaja mówi bym się nie załamywała ipt ale to nie w nim tkwi problem a we mnie jest mi mega źle dzisiaj.... oczywiście cała nadzieja we mnie nie umarła i tak liczę, że grudzień będzie mój :D ale zastanawiam się czy testować... czy ni poczekać na @ a raczej na jej brak... to mój najgorszy dzień od początku starań... zastanawim się czy z córką mieliśmy megaaa farta że się udało a teraz to droga przez mękę ja żyje ciążą... wakacji nie planuje bo co jak ciąża, na fitnes nie idę bo nie chce się odchodzać bo ciąża, imprez odmawiam bo w weekend trzeba serduszkować żeby była ciąża wszystko ciąża ciąża i ciąża mam dość na dziś nawet M powiedziałam, ze sama nie wiem czy chce się dalej starać :( dziś mam dość :( sory za smęty :(

    Chwilowy dol sie zdarza kazdej z nas. Powiem Ci, ze ja tez wszystko planowałam z ciaza w tle... zrezygnowałam z wielu rzeczy, poczawszy od biegania, przez wakacje, po rozwój zawodowy, bo najpierw chce dziecko, chce moc isc na urlop macierzyński. I co? Roztyłam sie tylko nieco, jestem sfrustrowana brakiem wakacji, a w dodatku mogłam byc juz po egzaminie, ktory odłożyłam na pozniej. Dziecka oczywiscie nie mam ;) I teraz juz przyszedł taki moment, ze przestałam w ten sposob planować... jak biegam to czuje sie 100 razy lepiej fizycznie i psychicznie, wakacje planuje, a jak zajdę w ciąże to po prostu z nich zrezygnuje i nawet strata kasy raczej mnie wtedy nie bedzie w stanie zmartwić, a rozwój zawodowy? Bez sensu rezygnować za wczasu-jesli bede w ciąży to najwyzej wtedy bede sie martwic co odpuścić albo jak wszystko pogodzić. Jestem niemal pewna, ze fitness, wakacje lib chociaz ich wizja albo sobotnia impreza swietnie zrobią wam obojgu :)

    mi88 lubi tę wiadomość

    abebc6b312.png
    6814342a4e.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 listopada 2017, 22:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jakbym siebie słyszała, krótko się staram ale wszystko filtruje przez „a co jak będę już w ciąży”

    mi88 lubi tę wiadomość

  • alegzi Autorytet
    Postów: 2613 374

    Wysłany: 14 listopada 2017, 22:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KAL, bardzo mi przykro. Doskonale wiem co czujesz ;(

    Dziewczyny, czytając Wasze wpisy poczułam się jakbym czytała o sobie. Co prawda powoli wychodzę z tego, bo też ciągle odkładałam wszystko na później, ale już jest dużo, dużo lepiej. Trzeba żyć swoim życiem i czerpać z niego to co dobre. Jeśli mamy zajść w ciążę to zajdziemy nawet biegając ;)

    1000, ile biegasz? Może w końcu ktoś mnie zmotywuje do tego. Kiedyś biegałam, teraz się rozleniwiłam, a mam naprawdę dużo wolnego czasu po 16.

    1cs z CLO
    dostinex, Prenatal Uno, kwas foliowy
    12cs - ciąża biochemiczna
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 listopada 2017, 22:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kal, kochana, rozumiemy chyba wszystkie...
    Ja dopiero w tym cyklu się ogarnęłam i planuję wiosenny wypad. Najwyżej nie pojadę. Nie mogę blokować rodzinie przyjemności.

    I tak myślę, żeby dać sobie deadline do czerwca.
    Odechciało mi się mierzenia i sprawdzania owu.
    Ciągle coś się zmienia. W ciągu tego roku miałam już owu ok 9-10 dc i miałam 24. Zalezy co biorę :/
    W tym cyklu doszła maca i inozytol, więc zupełnie nie wiem czego się spodziewać.

  • 1000 Autorytet
    Postów: 653 487

    Wysłany: 14 listopada 2017, 23:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alegzi wrote:

    1000, ile biegasz? Może w końcu ktoś mnie zmotywuje do tego. Kiedyś biegałam, teraz się rozleniwiłam, a mam naprawdę dużo wolnego czasu po 16.

    No juz tak ze 4 lata, ale typowo rekreacyjnie, niezbyt szybko :) tak jak pisałam - ostatnio (od czerwca) troche przystopowalam "bo ciąża" :D ale powoli znow łapie bakcyla :) chociaz o tej porze roku jest to trudne, wracam z pracy po 16 to juz jest ciemno jak w d, a ja uwielbiam biegać po lesie :) teraz biegam 2 razy w tygodniu, raz po pracy, maksymalnie 30 minut gdzies po osiedlu, a raz w weekend robie dłuższy bieg, tak do godzinki i wlasnie po lesie, ktory notabene o tej porze roku jest przepiękny <3 :D

    abebc6b312.png
    6814342a4e.png
  • Magda - mbc Autorytet
    Postów: 7056 5334

    Wysłany: 15 listopada 2017, 09:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KAL wrote:
    kochane wpisałam Was... ja dzisiaj mam dół jak z Krakówa do Warszawy... M mnie uspokaja mówi bym się nie załamywała ipt ale to nie w nim tkwi problem a we mnie jest mi mega źle dzisiaj.... oczywiście cała nadzieja we mnie nie umarła i tak liczę, że grudzień będzie mój :D ale zastanawiam się czy testować... czy ni poczekać na @ a raczej na jej brak... to mój najgorszy dzień od początku starań... zastanawim się czy z córką mieliśmy megaaa farta że się udało a teraz to droga przez mękę ja żyje ciążą... wakacji nie planuje bo co jak ciąża, na fitnes nie idę bo nie chce się odchodzać bo ciąża, imprez odmawiam bo w weekend trzeba serduszkować żeby była ciąża wszystko ciąża ciąża i ciąża mam dość na dziś nawet M powiedziałam, ze sama nie wiem czy chce się dalej starać :( dziś mam dość :( sory za smęty :(

    Kal, masz się natychmiast ogarnąć, kobieto! My Ci tu nie pozwolimy wpadać w doły! Zresztą, ciąża to nie choroba!!! Ale Ty to chyba wiesz :P

    1. Na wakacje możesz jechać także w ciąży
    2. Na fitness możesz chodzić także w ciąży
    3. Serduszkować można przed imprezą :P w końcu póki nie jesteś w ciąży nie musisz na siebie tak uważać.

    Jak tak będziesz sobie wszystkiego odmawiać z powodu hipotetycznej ciąży, to zwariujesz!

    Zobacz, ja też się staram, a dwa razy w tygcu biegam na 1,5 godziny jogi. Wiem, że nie mam dzieci więc łatwiej mi z organizacją czasu, ale mam na myśli sport.
    Na imprezy, a jakże.
    Wakacje jak najbardziej planuje. Nie zamierzam trząść się przed samolotem, bo omujborze jestem w ciąży. Znam masę osób, które do 7 miesiąca z powodzeniem latały po świecie. Włosy też farbuję, na hybrydę chodzę, na depilację woskiem też. I uwaga - wszystkie te rzeczy można robić będąc w ciąży :D

    Głowa do góry, bo wszystkie tu oszalejemy, jak będziemy tak robić.

    KAL - ściskam jak mogę, głowa do góry!

    1000, MałaMi90, KAL, Kasiulka90, edwarda20 lubią tę wiadomość

    💙11.06.2019
    💙 05.08.2021
1 2 3 4 5 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak pielęgnować skórę podczas ciąży?

W czasie ciąży skóra wymaga specjalnego traktowania - wystarczy poświęcić kilka minut dziennie, aby zadbać o jej dobrą kondycję i sprawić, by była bardziej elastyczna. Może to być bardzo pomocne w zminimalizowaniu ryzyka powstania rozstępów. Sprawdź, jak pielęgnować skórę podczas ciąży. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak przygotować się do ciąży i czy na pewno warto?

Czy zastanawiałaś się nad tym czy powinnaś jakoś szczególnie przygotować się do ciąży? Może odwiedzić lekarza, zmienić dietę lub styl życia? Tylko po co…tyle kobiet tego nie robi i zachodzi w ciążę?! Jednak eksperci są zgodni - kobiety, które świadomie planują swoją ciążę i przygotowują się do niej, w większości przypadków łatwiej w nią zachodzą i ich ciąża jest zdrowsza i częściej przebiega prawidłowo. Przeczytaj zatem co możesz zrobić, żeby bardziej świadomie i szczęśliwie wejść w macierzyństwo. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ