Grudniowe testowanie-czyli święta we troje ❤
-
WIADOMOŚĆ
-
dzastina2005 wrote:A czy któraś z Was się orientuje czy w Katowicach jest jakaś klinika leczenia niepłodność na NFZ?
Ja byłam właśnie w Angeliusie na NFZ
To jest na Fabrycznej 13 - w okolicach GWSH, Leclerca - to jest boczna od Jankego
Starania od stycznia 2019
03.2019 - cb
07.2019 - ciąża obumarła 6 tydz, 8 tydz łyżeczkowanie
10.2019 skierowanie na histeroskopię
19.12 beta 464
27.12 beta 7687
3.01 beta 21495 -
Dziewczyny, czy TSH powyżej 2,5 oznacza że może być problem przy zajściu w ciążę? (mój wynik to 2,85)
emdar lubi tę wiadomość
Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
Hej dziewczyny z mężem staramy się dopiero 2 cykl dziś mam 26 dzień cyklu, postanowiłam zrobić test ciążowy i wyszła jedna kreska wiem głupota świata ale mam dziwne objawy, zaraz po owulacji zaczęły boleć nie piersi i brzuch tak jak na okres, dokucza mi zgaga, bezsenność i ogólne zmęczenie😐 czy kturas tak miała? Czy jednak jest szansa na ciąże? Przeciętna długość cyklu to 29 dni
-
Jasminum wrote:Jakbym nie miała jeszcze tygodnia do @, to bym powiedziała na 100%, że już idzie... Już trzeci dzień brzuch boli typowo jak przed @, nigdy nie bolał tak wcześnie... Poza tym bolą mnie Nogi :o Normalnie jakbym przebiegła maraton, a mam raczej siedzący tryb pracy. 🤔
Myślałam, że może to spóźniona owulacja, ale piersi już bola, a tak mam zawsze dzień czy dwa po owulacji do samej @...
Strasznie dziwny ten cykl... Myślałam, że znam swoje cialo. Teraz tym bardziej nie wiem czego się spodziewać, jeśli by się udało to za wczesnie na jakiekolwiek objawy, to dopiero 7dpo. A @ też nie powinna być wcześniej, bo robiłam te testy owulacyjne...
Czyli już wiem, że będzie kolejny miesiąc domysłów ^^
*Jak rano wstaniesz do roboty to najpierw sprawdź czy żyję. 😂
Na co w odpowiedzi uslyszałam :
* "puknij się w łeb i idź spać kochanie". 😂 -
Kitka_87 wrote:Kolejna...Co się dzieje? 😔 Przykro mi 😣
15.05.2019 Aniołek [*]
04.12 Dwie kreseczki
05.12 PRG 13dpo- 59,03ng/ml
05.12 beta 13dpo-155,9 ✊
07.12 beta 15dpo- 493,2 ✊
10.12 usg-widoczny pęcherzyk ciążowy
13.12 beta 21dpo 5084,0
21.12 usg-zarodek z ❤ walcz kropku -
nick nieaktualnykic83 wrote:Dziewczyny, czy TSH powyżej 2,5 oznacza że może być problem przy zajściu w ciążę? (mój wynik to 2,85)
Kic, powinno być poniżej 2,5. Tutaj nie chodzi o to tyle, że przy wyniku 2,85 nie znajdziesz, bo nie jest to wykluczone, tylko o to, że tarczyca w ciąży (a więc w czasie starań również) powinna być uregulowana.
Ja bym zrobiła ft3, ft4 i anty-TPO. -
Widzę że nie tylko ja mam kiepski nastroj.
Muszę Wam dodać jakiegoś dopingu bo nic tylko same niepowodzenia ja w grudniu już drugi raz nie zdążę zatestowac.
Ale pozostałym dziewczyna życzę wielkiego szczęścia pod choinką no i głowy do góry Swięta się zbliżają, już za rogiem Mikołaj więc proszę tutaj dla mnie wysikać dużo pięknych II kreseczek 😘 i o mieć tego marudzenia😆 Grudzień to magiczny czas i uwierzymy w to Wszystkie cuda sie zdążają 😄
Annia, Niedziela_2007, Kitka_87 lubią tę wiadomość
2015 córcia
Obecnie 3 lata starań
Wyniki nasienia w normie.
01.03.2021 sono hsg ( jajowody drożne, nie uwidoczniono żadnych cech zmiennych)
Progesteron:
7 dpo 5,91
9 dpo 8,49
13 dpo 12,7 duphaston 3x1, luteina 100 dopochwowa 2x1
Beta HCG
22.03.2021 - 53,6 🥰
24.03.2021 - 97,0
26.03.2021 - 270,0 🙀( już mam nie sprawdzać)
06.04.2021 - 17920 😍
13.04.2021 mamy ♥️
20.05.2021 🎂 prenatalne
15.07.2021 II prenatalne mamy 350g
18.08.2021 960g
30.09.2021 III badanie prenatalne 1860g
02.11.2021 2800g
08.11.2021 3400g
16.11.2021 przyjęcie na odział CC.
17.11.2021 Anielka ♥️
3100g, 55cm szczęścia 😍 -
Kitka_87 wrote:Kic, powinno być poniżej 2,5. Tutaj nie chodzi o to tyle, że przy wyniku 2,85 nie znajdziesz, bo nie jest to wykluczone, tylko o to, że tarczyca w ciąży (a więc w czasie starań również) powinna być uregulowana.
Ja bym zrobiła ft3, ft4 i anty-TPO.
dziękuję!Kitka_87 lubi tę wiadomość
Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
megson91, motylek1909, Morwa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnydzastina2005 wrote:Widzę że nie tylko ja mam kiepski nastroj.
Muszę Wam dodać jakiegoś dopingu bo nic tylko same niepowodzenia ja w grudniu już drugi raz nie zdążę zatestowac.
Ale pozostałym dziewczyna życzę wielkiego szczęścia pod choinką no i głowy do góry Swięta się zbliżają, już za rogiem Mikołaj więc proszę tutaj dla mnie wysikać dużo pięknych II kreseczek 😘 i o mieć tego marudzenia😆 Grudzień to magiczny czas i uwierzymy w to Wszystkie cuda sie zdążają 😄
Ja mam też do dupy dzień przeziębienie przeszło z męża na mnie tylko że w przeciwieństwie do niego mi nie ma kto nadskakiwać muszę być na chodzi młody nie pozwoli mi na nic innego .
@ się kończy więc będziemy po mału działać a i dodatkowo włączyłam sobie rano przy prasowaniu tv i był program o tym jak blizna po cc wpływa na płodność no i sobie nawkręcałam że to przez nią nie mogę zajść w ciąże. Tak czy inaczej na początku stycznia po @ umawiam sobie gina -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
A widziałam kiedyś je jak były ale nie wiem po ile xd
15.05.2019 Aniołek [*]
04.12 Dwie kreseczki
05.12 PRG 13dpo- 59,03ng/ml
05.12 beta 13dpo-155,9 ✊
07.12 beta 15dpo- 493,2 ✊
10.12 usg-widoczny pęcherzyk ciążowy
13.12 beta 21dpo 5084,0
21.12 usg-zarodek z ❤ walcz kropku -
kic83 wrote:Dziewczyny, czy TSH powyżej 2,5 oznacza że może być problem przy zajściu w ciążę? (mój wynik to 2,85)
kic83 lubi tę wiadomość
42 lata
08.03.2019 puste jajo płodowe💔
17.02.2020 Julek 💙 -
Kitka_87 wrote:Oczywiście, że boli. Ja głęboko w to wierzę.
Ale też co innego mieć chociaż jedno dziecko, mimo, że pragnie się ich więcej, a nie móc mieć ich wcale...
To jest tak, że kobieta która ma już dziecko i stara się o rodzeństwo dla niego nie będzie czuła tego, co ta która stara się o pierwsze dziecko i o zostaniu matką w ogóle.
Jednak z całą pewnością kobieta, która nie urodziła ani jednego dziecko nie może wiedzieć co czuje kobieta, która stara się o kolejne.
Nie chcę nikogo obrazić przypadkiem. To tylko moje zdanie.
To prawda. My o pierwsze dziecko staraliśmy się prawie 2 lata. Po roku starań każda wiadomość o ciąży koleżanki wywoływała u mnie depresje i płacz.
Teraz póki co, ale to dopiero 3 cykl starań o drugie maleństwo podchodzę do tego trochę chłodniej. Mam nadzieję, że w końcu się uda, mając nadzieję że za pierwszym razem jakoś nam wyszło ale zobaczymy jak będzie z czasem... -
nick nieaktualnyJa mam już synka który jest moim największym skarbem ale rozumiem Kitka co miałaś na myśli ja przynajmniej już jestem mamą a dużo dzieczyn nie ma takiego szczęścia.
Dla mnie starania o drugie są zupełnie inne niż pierwsze. Pierwsze były zupełnie łatwe cyk i już teraz już tyle miesiecy już i nic . Frustracja we mnie narasta ale to już jest inny rodzaj frustracji bo jestem mamą zawsze marzyłam o dużej rodzinie i jak w pierwszą ciąże zaszłam tak łatwo byłam przekonana że bedzie super urodzę tą moją wymarzoną trójek bardzo szybko dzieci będę w podobnym wieku super się dogadają ale niestety wszytko się weryfikuje -
Jak lekarz może stwierdzic że po 4 miesiącach starań przy potwierdzonej owulacji powinno się zajść w ciążę i rozkłada ręce? masakra. Ponoć zdrowa para może zajść w rok czasu, a tu po 4 miesiącach taką diagnozę rzuca? Dziwne. A wystąpienie samej owulacji to tylko część sukcesu.
Jeśli chodzi o starania o drugie dziecko to naprawdę też są bolesne, jeśli się dłuższy czas nie udaje. Ja przeszłam i przez starania o pierwsze(2 lata) i teraz o drugie równiez niedługo będzie 2 lata. Oczywiście że się cieszę bo wiem co to znaczy być mamą, ale te docinki że jesteśmy wygodni,są tak bolesne. Kazdemu się wydaje że jak się zaszło w 1 ciążę to z druga można zajść od pstryknięcia palcem. niestety tak nie jest.
A synek ciągle się dopomina o rodzeństwo, mieszkamy z daleka od rodziny, nie chce żeby synek jak dorośnie nie miał tutaj nikogo poza.nami, żadnego wsparcia. Nie wyobrażam sobie tego 😢
PS. Ale punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Nie ma co się licytować kto ma.gorzej bo każda z nas przeżywa swój własny dramat.
PS2. Chociaż nie mogę powiedzieć, że dziewczyny które po 1 CS lub 2-3 CS płaczą tu na forum nie wzbudzają we mnie lekkiej irytacji 😉 sorki, ale tak jest.
Przez pierwsze pół roku-rok starań nie myslalabym o udzielaniu się na forum o niepłodności tylko cieszyła ze starań 😉Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 grudnia 2019, 15:03
Nona, Ignissa lubią tę wiadomość
2 lata starań o 👦
08.2016 synek ♥️
Starania o rodzeństwo od 05.2018
05.2020 9tc 💔