Grudniowe testowanie-czyli święta we troje ❤
-
WIADOMOŚĆ
-
Niedziela_2007 wrote:Ja byłam właśnie w Angeliusie na NFZ
To jest na Fabrycznej 13 - w okolicach GWSH, Leclerca - to jest boczna od Jankego
Dziękuję Ci bardzo jutro sobie tam zadzwonię 😄2015 córcia
Obecnie 3 lata starań
Wyniki nasienia w normie.
01.03.2021 sono hsg ( jajowody drożne, nie uwidoczniono żadnych cech zmiennych)
Progesteron:
7 dpo 5,91
9 dpo 8,49
13 dpo 12,7 duphaston 3x1, luteina 100 dopochwowa 2x1
Beta HCG
22.03.2021 - 53,6 🥰
24.03.2021 - 97,0
26.03.2021 - 270,0 🙀( już mam nie sprawdzać)
06.04.2021 - 17920 😍
13.04.2021 mamy ♥️
20.05.2021 🎂 prenatalne
15.07.2021 II prenatalne mamy 350g
18.08.2021 960g
30.09.2021 III badanie prenatalne 1860g
02.11.2021 2800g
08.11.2021 3400g
16.11.2021 przyjęcie na odział CC.
17.11.2021 Anielka ♥️
3100g, 55cm szczęścia 😍 -
nick nieaktualny
-
kic83 wrote:Dziewczyny, czy TSH powyżej 2,5 oznacza że może być problem przy zajściu w ciążę? (mój wynik to 2,85)
Tak. Radzę obniżyć mała dawka letroxu lub euthyroxu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 grudnia 2019, 21:13
-
nick nieaktualnyWitam popołudniowa pora ogólnie aura chyba niezbyt sprzyjająca bo i mi się nie chce nic, i jakieś posepne myśli mam...
Ja Wam powiem, że i tak źle i tak niedobrze.. O pierwsze jak się człowiek stara to frustracja czy kiedykolwiek się uda i dlaczego tyle to trwa... O drugie.. Bo praca, bo dzieci pytają, znajomi pytają, rodzina pyta i człowiek w nerwach... Jak już o 3 się wdpomni to w ogóle jakas patologia, bo jak można mieć z własnej woli tyle dzieci.. Ech nerwy nas nie omina na żadnym etapie chyba. -
Mrs.C wrote:Nie wiem naprawdę. Jeszcze pracuje do 18 A jestem taka smutna i rozczarowana
Doskonale Cie rozumiem. Ja wczoraj wróciłam do domu z taką mina i takim humorem, że mój stwierdził "co Ty? Depresję masz? “
W ogóle stwierdziłam ze faktycznie niedługo odpuszczę sobie mierzenie temperatury i kontrolowanie cyklu. Zrezygnowałam już z przedłużenia abonamentu także mam go do 23 lub 24 grudnia, więc stwierdziłam tylko ze pomierze tempke jeszcze do momentu żeby wyznaczylo mi owulacje (bo chce zobaczyć, czy niepokalanek mi faktycznie tak w miarę trwale przestawil owu o ten dzień lub dwa, tym samym wydłużają cykle), ale po wyznaczonej owu przestaje mierzyć, żeby już się nie fiksowac się na to spadki i wzrosty w okolicach terminu @. Od 10 tego cyklu starań w ogole przestaje mierzyć i śledzić swój cykl.... Może być też tak ze sie bede rzadziej udzielać na forum di tej pory... Trzeba trochę odświeżyć umysł od tej wariacji staraniowej i nie myśleć kiedy to się uda. -
boo123 wrote:Nie wiem, może rzeczywiście dobrze piszesz że to dla osób starających się. Tylko ja tu zajrzałam dopiero po dłuższym czasie bezowocnych starań, szukając rady i wsparcia kobiet które mają podobny problem.
A wydaje mi się że niektóre laski logują się tu tylko po to żeby wrzucić pozytywny test żeby dostać oklaski,bez żadnej historii, po 2-3 cyklach staran. A to kolejna szpila że jestem gorsza od innych, bo one zachodzą od pstryknięcia a ja nie mogę. Niestety tak czuję i tego nie zmienię. Ale oczywiście nie mogę nikomu zabronić udzielania się na forumboo123 lubi tę wiadomość
-
Ounai wrote:Morwa, ja Cię pamiętam z pierwszych starań. Byłyśmy razem w wątku Wiedzmowym
-
doomi03 wrote:Doskonale Cie rozumiem. Ja wczoraj wróciłam do domu z taką mina i takim humorem, że mój stwierdził "co Ty? Depresję masz? “
W ogóle stwierdziłam ze faktycznie niedługo odpuszczę sobie mierzenie temperatury i kontrolowanie cyklu. Zrezygnowałam już z przedłużenia abonamentu także mam go do 23 lub 24 grudnia, więc stwierdziłam tylko ze pomierze tempke jeszcze do momentu żeby wyznaczylo mi owulacje (bo chce zobaczyć, czy niepokalanek mi faktycznie tak w miarę trwale przestawil owu o ten dzień lub dwa, tym samym wydłużają cykle), ale po wyznaczonej owu przestaje mierzyć, żeby już się nie fiksowac się na to spadki i wzrosty w okolicach terminu @. Od 10 tego cyklu starań w ogole przestaje mierzyć i śledzić swój cykl.... Może być też tak ze sie bede rzadziej udzielać na forum di tej pory... Trzeba trochę odświeżyć umysł od tej wariacji staraniowej i nie myśleć kiedy to się uda.doomi03 lubi tę wiadomość
15.04.2016 synek Filipek ❤️
12.01.2018 Aniołek [*] 8 tc (cp) laparotomia, usunięty lewy jajowód
31.03.2019 Bliźniaki [*][*] 12 tc poronienie zatrzymane
Ja: 33 lata
kwas foliowy, wit. D3, jod, kwasy DHA, magnez
TSH 0,596
Prolaktyna 8,6
Testosteron 0,39
On: 33 lata
Cynk, selen, kwas foliowy, wit. D3
Nie jesteś wybrakowana. Nie zrobiłaś niczego złego. Jesteś silna, jesteś odważna i zawsze pozostaje nadzieja. – Ashley Williams -
nick nieaktualnyDziewczyny, tak jak piszecie mam 32, no zaraz 33 lata 😛 i oczywiście wiem, że wiele kobiet w moim wieku o macierzyństwie jeszcze nie myśli nawet i ja to szanuję 😊
Wiem, że będąc nawet starszą niż jestem ja można zajść w pierwszą, a potem i kolejną ciążę. Jednak nie każda ma tyle szczęścia. Czas działa na niekorzyść naszą, im starsze jesteśmy tym trudniej, a ja wyjątkowo mocno słyszę to tic-tac i nic na to nie poradzę 😤😣Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 grudnia 2019, 18:59
-
Wszystko zalezy tez od tego jak to tik tak jest obciążone genetycznie...
Ja mam 29 za niedługo 30, ale tym czym żyje moje ciało jest starsze . Mogę czuć się młodo, ale to jak wygladam wewnetrznie mówi samo za siebie.. Mój mąż jest 4 lata starszy . Jemy na potęgę te same suple. Ja tylko mam jedne swoje a on jedne swoje. Poza Tym wszystko to samo -
Hej, nie wiem czy pamiętacie ja powróciłam do Was po cb. Postanowiłam testować 10 grudnia bo to byłby około 36 dc. ogólnie przez weekend czułam dziwny ucisk brzucha, a dziś sutki mnie pieką.
Poszłam przed chwilą do łazienki i na bieliźnie zauważyłam brązowawy śluz. I moja myśl: zrobie test ciążowy bo jak się okaże pozytyw to muszę coś z tym zrobić. I efekt jest taki:
Widzę tam kreskę, mój mąż też widzi.
Mam luteinę i zapobiegawczo ją wzięłam. Czy jak jutro zrobię betę i progesteron to myślicie, że prog będzie bardzo przekłamany?
Najgorsze jest to, że boję się cieszyć... I nie tylko ja ;( Mąż też tak ma. Studzi trochę moje emocję po ostatnim razie.Nona, motylek1909, Morwa, doomi03, in_co_gni_to, Mała_Gwiazdka, Klaudia9212 lubią tę wiadomość
-
Renatyslawa zrób. Luteina nie powinna zmienić wyniku. Po cichu gratuluję.04.01.2020 💔
14.03.20 1 IUI 😔
06.05 IUI 😔
29.03.21 usunięcie żylaków powrózka u M.
Biegnij przed siebie, uciekaj, zanim złapie Cię czas.Pewnie przed siebie idź nim zmęczenie da o sobie znać.Świat dla nikogo się nie zatrzyma,Zdradzi Cię nie raz.Biegnij przed siebie, kierunek trzymaj z wiatrem lub pod wiatr. -
Renatyslawa wrote:Hej, nie wiem czy pamiętacie ja powróciłam do Was po cb. Postanowiłam testować 10 grudnia bo to byłby około 36 dc. ogólnie przez weekend czułam dziwny ucisk brzucha, a dziś sutki mnie pieką.
Poszłam przed chwilą do łazienki i na bieliźnie zauważyłam brązowawy śluz. I moja myśl: zrobie test ciążowy bo jak się okaże pozytyw to muszę coś z tym zrobić. I efekt jest taki:
Widzę tam kreskę, mój mąż też widzi.
Mam luteinę i zapobiegawczo ją wzięłam. Czy jak jutro zrobię betę i progesteron to myślicie, że prog będzie bardzo przekłamany?
Najgorsze jest to, że boję się cieszyć... I nie tylko ja ;( Mąż też tak ma. Studzi trochę moje emocję po ostatnim razie.
Ja też widzę blada kreskę, ale tak jak piszesz, idź jutro na betę i będzie wszystko jasne 😘 spokojnie 😘 -
Morwa wrote:Wszystko zalezy tez od tego jak to tik tak jest obciążone genetycznie...
Ja mam 29 za niedługo 30, ale tym czym żyje moje ciało jest starsze . Mogę czuć się młodo, ale to jak wygladam wewnetrznie mówi samo za siebie.. Mój mąż jest 4 lata starszy . Jemy na potęgę te same suple. Ja tylko mam jedne swoje a on jedne swoje. Poza Tym wszystko to samo
A teraz jak dostaliśmy po nosie to bardzo chcemy, jak przekonaliśmy się że nie zawsze chcieć to znaczy od razu móc.Mikołaj 💗 07.09.2020
Adam 💗28.05.2023 -
Dziewczyny 😭😭 dzisiaj wychodzi mi dzień owulacji, śluz piękny a mi chyba rozkręca się jakaś infekcja. Tyle czasu miałam spokoju i akurat teraz? 🙄🙄 Przez to nic nie było wczoraj i pewnie dziś też nie będzie bo zaraz na chłopa przejdzie 😅
No chyba, że zacisne zęby i jazda 😎
-
Renatyslawa wrote:Gdyby nie ten dziwny brązowy śluz i to że sutki mnie bolą to bym nie robiła tego testu. Jutro zrobię betę, proga i TSH. Pop serwuje jeszcze co z tym śluzem. Nie chcę powtórki z ubiegłego miesiąca...Mikołaj 💗 07.09.2020
Adam 💗28.05.2023 -
nick nieaktualny
-
Renatyslawa wrote:Hej, nie wiem czy pamiętacie ja powróciłam do Was po cb. Postanowiłam testować 10 grudnia bo to byłby około 36 dc. ogólnie przez weekend czułam dziwny ucisk brzucha, a dziś sutki mnie pieką.
Poszłam przed chwilą do łazienki i na bieliźnie zauważyłam brązowawy śluz. I moja myśl: zrobie test ciążowy bo jak się okaże pozytyw to muszę coś z tym zrobić. I efekt jest taki:
Widzę tam kreskę, mój mąż też widzi.
Mam luteinę i zapobiegawczo ją wzięłam. Czy jak jutro zrobię betę i progesteron to myślicie, że prog będzie bardzo przekłamany?
Najgorsze jest to, że boję się cieszyć... I nie tylko ja ;( Mąż też tak ma. Studzi trochę moje emocję po ostatnim razie.Starania o drugie dziecko - 33cs/18cs po cb
16.09 beta 103
18.09 beta 238
22.09 beta 1361 -
Właśnie dostałam @... Następne testowanie 30 grudzień.04.01.2020 💔
14.03.20 1 IUI 😔
06.05 IUI 😔
29.03.21 usunięcie żylaków powrózka u M.
Biegnij przed siebie, uciekaj, zanim złapie Cię czas.Pewnie przed siebie idź nim zmęczenie da o sobie znać.Świat dla nikogo się nie zatrzyma,Zdradzi Cię nie raz.Biegnij przed siebie, kierunek trzymaj z wiatrem lub pod wiatr.