Grudniowe testowanie-czyli święta we troje ❤
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Dziękuję dziewczyny 😘😘😘 na razie na nic się nie nastawiam. Rano powtórzę i zobaczę czy nadal jest ta kreska. Jakoś póki co to do mnie zupełnie nie dociera. Po 11 cyklach starań poprzednio nastawiałam się na coś zupełnie innego. Może zmiana nawyków żywieniowych pomogła, bo od pół roku staramy się jeść zdrowo. No zobaczymy co to będzie.
motylek1909, Inaa89 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA co do umowy... Wiecie co, ja też zawsze się zastanawiałam a co to będzie, a że kasy nie ma, a że umowa na tyle. Dopóki nie trafiła mi się córeczka! Totalne zaskoczenie, brak zaplecza finansowego, brak płatnego L4. Trudno, pracowałam do ostatniego dnia, i szybko do pracy wróciłam. Było ciężko, były ciężkie miesiące ale dałam radę i wcale nie żałuję. Dlatego teraz rozpoczęliśmy starania mimo tego, że mam umowę na okres próbny prawie do końca stycznia. Co ma być to będzie, człowiek zawsze daje rade a już my kobiety w szczególności!
Inaa89, Annia lubią tę wiadomość
-
motylek1909 wrote:A co do umowy... Wiecie co, ja też zawsze się zastanawiałam a co to będzie, a że kasy nie ma, a że umowa na tyle. Dopóki nie trafiła mi się córeczka! Totalne zaskoczenie, brak zaplecza finansowego, brak płatnego L4. Trudno, pracowałam do ostatniego dnia, i szybko do pracy wróciłam. Było ciężko, były ciężkie miesiące ale dałam radę i wcale nie żałuję. Dlatego teraz rozpoczęliśmy starania mimo tego, że mam umowę na okres próbny prawie do końca stycznia. Co ma być to będzie, człowiek zawsze daje rade a już my kobiety w szczególności!
motylek1909, Migotka lubią tę wiadomość
02.06 13 dpo II
03.06 14 dpo beta 181, prog 25,29
06.06 17 dpo beta 700
28+6 1496g
17.12.2020 ur się Tymek 💙 2245g i 48cm szczęścia 🥰
-
Ja w pierwszej ciąży też byłam w trakcie studiów doktoranckich, niskie stypendium, brak L4, brak macierzyńskiego, mąż też na doktoracie i zmotywowalo nas to do zmian. Mąż ogarnął super pracę, przeprowadziliśmy się i daliśmy radę. Ale fakt, idealnie nie było dlatego o drugie staraliśmy się dopiero jak dostałam umowę na stałe
motylek1909, bebetka.b lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny,
Pomyślałam, że może się przydać! Obejrzyjcie koniecznie przed świątecznymi maratonami przy stole
https://youtu.be/s30iBh3E1HgOunai lubi tę wiadomość
1. 9 cykli starań
2. Poronienie w 12 tc
3. 1cs po poronieniu- córeczka, w 2018
4. Od maja 2019 starania o drugie dziecko
5. m. Oligoasthenoteratozoospermia , morfologia 0%
6. 02.2020 cb
7. 03.03.2020 II , 4.03.2020 bhcg 30.09 U/l, 06.03 bhcg 120, 9.03 bhcg 500,
8.13.03 USG pęcherzyk ciążowy na razie bez zarodka -
Twinsowa, super wiadomości 🤩😘
Ounai, ja też widzę cień 😉
Camarilla, może spokojnie z nim pogadaj i wyjaśnij, że on jest dla Ciebie najważniejszy, ale praca jest konieczna do codziennego funkcjonowania 😉
Incognito, a może właśnie Twój potrzebował tego jednego wieczoru żeby odreagować te wyniki? Co nie zmienia faktu, że nie powinien łamać danego Ci słowa 😘 myślę że nie chciał Ci zrobić na złość, tylko nie potrafił sobie poradzić z tą sytuacją 🙂
Ja dziewczyny dzisiaj cały dzień piekłam i ozdabialam pierniki, 10 blaszek 😜 2 rodzaje, prawie 200 sztuk 😅 padam na twarz 😂
U mnie dzisiaj 5 dni po owu, 20 dc, zobaczymy jak sytuacja się rozwinie bo na razie żadnych przeczuc 🤔Ounai lubi tę wiadomość
-
Wreszcie emocje trochę opadły. Mam nadzieję, że jutro będzie ta kreska bo trochę smutno mi jednak będzie. Generalnie bardzo źle się rano czułam, okropny ból gardła. I tak mnie to zastanowiło6, bo jak zaszłam w ciążę z synem to w zasadzie jedną z niewielu rzeczy które były inne to okropny trądzik i przeziębienie - główne pierwsze objawy mojej pierwszej ciąży. Więc stwierdziłam, że zrobię test żeby mieć pewność że mogę zażyć lekarstwa. Chociaż jakoś straciłam jakąkolwiek nadzieję. Zerknelam na test na szybko, zobaczyłam że nic nie ma, wsadzilam do szafki szybko, żeby mąż nie widział i poszłam zażyć lekarstwa. Potem przypomniałam sobie o teście, poszłam zaglądnac a tam ten cień. Ręce mi się roztrzęsły, bo testy są po niecałe 3zl, zrobiłam ich już trochę i cienia nigdy mi nie pokazały, poza ciążą z synem. Biłam się z myślami czy mówić mężowi. Przygotowałam pajacyka którego kupiłam, dałam mu go razem z testem a on popatrzył i mówi "ale tam nic nie ma" a ja się rozplakalam i zaczęłam mu tłumaczyć że jest ale bardzo słabe bo to jeszcze bardzo wcześnie i sporo dni przed okresem. A potem umówiliśmy się, że poczekamy do rana i zobaczymy co test kolejny pokaże.
A póki co mdłości nie mam, piersi bolą i grypa mnie rozkłada po całości. -
Ounai wrote:Wreszcie emocje trochę opadły. Mam nadzieję, że jutro będzie ta kreska bo trochę smutno mi jednak będzie. Generalnie bardzo źle się rano czułam, okropny ból gardła. I tak mnie to zastanowiło6, bo jak zaszłam w ciążę z synem to w zasadzie jedną z niewielu rzeczy które były inne to okropny trądzik i przeziębienie - główne pierwsze objawy mojej pierwszej ciąży. Więc stwierdziłam, że zrobię test żeby mieć pewność że mogę zażyć lekarstwa. Chociaż jakoś straciłam jakąkolwiek nadzieję. Zerknelam na test na szybko, zobaczyłam że nic nie ma, wsadzilam do szafki szybko, żeby mąż nie widział i poszłam zażyć lekarstwa. Potem przypomniałam sobie o teście, poszłam zaglądnac a tam ten cień. Ręce mi się roztrzęsły, bo testy są po niecałe 3zl, zrobiłam ich już trochę i cienia nigdy mi nie pokazały, poza ciążą z synem. Biłam się z myślami czy mówić mężowi. Przygotowałam pajacyka którego kupiłam, dałam mu go razem z testem a on popatrzył i mówi "ale tam nic nie ma" a ja się rozplakalam i zaczęłam mu tłumaczyć że jest ale bardzo słabe bo to jeszcze bardzo wcześnie i sporo dni przed okresem. A potem umówiliśmy się, że poczekamy do rana i zobaczymy co test kolejny pokaże.
A póki co mdłości nie mam, piersi bolą i grypa mnie rozkłada po całości.
U mnie straszny ból skutków że nie mogę ich dotknąć. No ale test pokazał biel więc to na okres. Triche mi smutno bo wierzyłam w ten cykl no ale może uda się w innymOunai lubi tę wiadomość
Mama Aniołków:
27.01.2018[*]💔
23.11.2019 [*] 💔
01.07.2021 [*] 💔
05.04.2024 - II ♥️
11.04.2024- beta 769
13.04.2024- beta 1772
15.04.2024- beta 3671
20.04.2024- 1 wizyta-pęcherzyk ciążowy 14 mm z pęcherzykiem żółtkowym 3mm
25.04.2024- mamy ♥️ i 2 mm dzidziusia 🥹
24.05- 2,9 cm dzidziusia , 164/min ♥️
29.05-4,2 cm dzidziusia , 176/min ♥️
03.06-NIFTY - NISKIE RYZYKA
12.06-PRENATALNE-6,5 cm zdrowego dzidziusia ♥️
20.06- 91 g szczęścia pod sercem ♥️
14.07- GENDER REAVEL PARTY 🩷🩵🎉
18.07 - VII USG ⏳
06.08 - POŁÓWKOWE
-
U mnie. Zteho cyklu nic już nie będzie co prawda nie rozkrecila się @ jeszcze ale pojawiają się plamienia tzn raz są a raz jest czysto.
W nowym cyklu mam wizytę u lekarki i mam mieć pobierany posiew i hsg. Poza tym chcę zrobić sobie na własną rękę parę badań imunologicznych/genetycznych.
Od lekarki mam zalecenie by zrobić badanie w kierunku trombofili ale dodatkowo chce jeszcze parę innych badań zrobić.
Starania od2016r.
11.2018r. 💔👼
04.2020r.💔👼
25.07.2022r.💔👼
9.02. 2021r. Upragnione wyczekane szczęście Synek OLIWIER 💙
Bozinko miej nas w opiece 🙏
18.08.2022r beta 4,1 próg 4
22.08.2022r CUD🤍 beta 44,09 próg 10
24.08.2022r beta 137 próg 20
26.08.2022r beta 415 próg 29
29.08.2022r beta 1529 próg 17,7
31.08.2022r pęcherzyk 6mm🍀
9.09.2022r jest okruszek jest 💓
Rośnij okruszku ❤
20.10.22r Badania prenatalne zdrowa w 90%dziewczynka💗🎀
Pappa prawidłowe Niskie ryzyka
8.12.22r połówkowe będzie Dziewczynka 🎀❤
16.01.23r 960gram cudu córeczki
Nadii 🥰
2.05.2023 Upragniona,wyczekana córeczka Nadusia🩷
Oliwier💙
Nadia💗
-
No i mam też na nowy cykl zapisane globulki na poprawę śluzu poprosiłam o to na ostatniej wizycie lekarke
Ounai lubi tę wiadomość
Starania od2016r.
11.2018r. 💔👼
04.2020r.💔👼
25.07.2022r.💔👼
9.02. 2021r. Upragnione wyczekane szczęście Synek OLIWIER 💙
Bozinko miej nas w opiece 🙏
18.08.2022r beta 4,1 próg 4
22.08.2022r CUD🤍 beta 44,09 próg 10
24.08.2022r beta 137 próg 20
26.08.2022r beta 415 próg 29
29.08.2022r beta 1529 próg 17,7
31.08.2022r pęcherzyk 6mm🍀
9.09.2022r jest okruszek jest 💓
Rośnij okruszku ❤
20.10.22r Badania prenatalne zdrowa w 90%dziewczynka💗🎀
Pappa prawidłowe Niskie ryzyka
8.12.22r połówkowe będzie Dziewczynka 🎀❤
16.01.23r 960gram cudu córeczki
Nadii 🥰
2.05.2023 Upragniona,wyczekana córeczka Nadusia🩷
Oliwier💙
Nadia💗
-
Ounai wrote:Wreszcie emocje trochę opadły. Mam nadzieję, że jutro będzie ta kreska bo trochę smutno mi jednak będzie. Generalnie bardzo źle się rano czułam, okropny ból gardła. I tak mnie to zastanowiło6, bo jak zaszłam w ciążę z synem to w zasadzie jedną z niewielu rzeczy które były inne to okropny trądzik i przeziębienie - główne pierwsze objawy mojej pierwszej ciąży. Więc stwierdziłam, że zrobię test żeby mieć pewność że mogę zażyć lekarstwa. Chociaż jakoś straciłam jakąkolwiek nadzieję. Zerknelam na test na szybko, zobaczyłam że nic nie ma, wsadzilam do szafki szybko, żeby mąż nie widział i poszłam zażyć lekarstwa. Potem przypomniałam sobie o teście, poszłam zaglądnac a tam ten cień. Ręce mi się roztrzęsły, bo testy są po niecałe 3zl, zrobiłam ich już trochę i cienia nigdy mi nie pokazały, poza ciążą z synem. Biłam się z myślami czy mówić mężowi. Przygotowałam pajacyka którego kupiłam, dałam mu go razem z testem a on popatrzył i mówi "ale tam nic nie ma" a ja się rozplakalam i zaczęłam mu tłumaczyć że jest ale bardzo słabe bo to jeszcze bardzo wcześnie i sporo dni przed okresem. A potem umówiliśmy się, że poczekamy do rana i zobaczymy co test kolejny pokaże.
A póki co mdłości nie mam, piersi bolą i grypa mnie rozkłada po całości.
Ounai, mam nadzieję że jutro będzie bardzo pozytywny dzień! Postaraj się wyspać żeby się jakoś doleczyć w miarę możliwości i cyc do przodu!
Trzymam kciuki mocno, to będzie okropne jak jutro nic nie będzie na teście... Dawaj znać koniecznieOunai lubi tę wiadomość
1. 9 cykli starań
2. Poronienie w 12 tc
3. 1cs po poronieniu- córeczka, w 2018
4. Od maja 2019 starania o drugie dziecko
5. m. Oligoasthenoteratozoospermia , morfologia 0%
6. 02.2020 cb
7. 03.03.2020 II , 4.03.2020 bhcg 30.09 U/l, 06.03 bhcg 120, 9.03 bhcg 500,
8.13.03 USG pęcherzyk ciążowy na razie bez zarodka -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyU mnie jakaś anomalia. To nie było dziś nawet plamienie. Tylko raz na papierze delikatnie bardzo zabarwiony śluz. Odrobina. I od tamtej pory nic. Machnelam jeszcze test innej firmy dla pewności, ale totalny negatyw, więc nie wiem gdzie jest moja @ zawsze moja FL trwała max 14dni a tu o...
-
motylek1909 wrote:U mnie jakaś anomalia. To nie było dziś nawet plamienie. Tylko raz na papierze delikatnie bardzo zabarwiony śluz. Odrobina. I od tamtej pory nic. Machnelam jeszcze test innej firmy dla pewności, ale totalny negatyw, więc nie wiem gdzie jest moja @ zawsze moja FL trwała max 14dni a tu o...
Ja próbuję zasnąć ale kiepsko mi idzie. Ehhh, stresuję się tym co będzie rano. Boję się zobaczyć 1 kreskę i jednocześnie boję się zobaczyć 2 Trochę głupie, bo jednak jestem tutaj, na forum dla starających się, ale naprawdę przeraża mnie wizja jednego i drugiego.motylek1909 lubi tę wiadomość
-
Onuai nie martw się. Będą II kreski a i tak możesz tu być. To, że to forum dla starających to nie znaczy, że nam nie potrzebna energia ciężarówek i ich wiruski do zarażania 😉
motylek1909 lubi tę wiadomość
04.01.2020 💔
14.03.20 1 IUI 😔
06.05 IUI 😔
29.03.21 usunięcie żylaków powrózka u M.
Biegnij przed siebie, uciekaj, zanim złapie Cię czas.Pewnie przed siebie idź nim zmęczenie da o sobie znać.Świat dla nikogo się nie zatrzyma,Zdradzi Cię nie raz.Biegnij przed siebie, kierunek trzymaj z wiatrem lub pod wiatr.