Grudniowe testowanie-czyli święta we troje ❤
-
WIADOMOŚĆ
-
Kitka_87 wrote:Ja zapomniałam w ogóle o tym wskaźniku HOMA. Dopiero Ignissia mi przypomniała.
U mnie z uwagi na wynik 1,97 czyli wg kalkulatorów jeszcze ok nie będę narazie robić krzywej cukrowej, ale od jutra, bo dziś też miałam gości, ograniczam słodkie produkty i zmieniam formę ruchu. W sumie wracam do ruchu, bo mam 1,5 tygodnia przerwy 😒
Ja na krzywa idę w Mikołajki 😜
A jaka formę aktywności wybierasz? Ja się staram 3 razy w tygodniu zaliczyć siłownię, ale teraz chyba odpuszczę solidne treningi siłowe i zmienię na lzejsze, tylko wzmacniające 😉 -
nick nieaktualnyLalia wrote:Ja na krzywa idę w Mikołajki 😜
A jaka formę aktywności wybierasz? Ja się staram 3 razy w tygodniu zaliczyć siłownię, ale teraz chyba odpuszczę solidne treningi siłowe i zmienię na lzejsze, tylko wzmacniające 😉
Ja trenuję 4 lata na siłowni. Kiedyś trenowałam 4-5 razy w tygodniu, obecnie 3, ale ostatnio czuję się wypalona jeśli chodzi o tę formę treningu. Planuję zmianę i popracować nad wydolnością i kondycją. Po prostu nie mam potrzeby budować mięśni na tę chwilę tylko się wypocić porządnie. Chciałabym bardzo dorzucić jogę, taką domową, ale ciężko mi się zebrać.kic83 lubi tę wiadomość
-
Kitka_87 wrote:Ja trenuję 4 lata na siłowni. Kiedyś trenowałam 4-5 razy w tygodniu, obecnie 3, ale ostatnio czuję się wypalona jeśli chodzi o tę formę treningu. Planuję zmianę i popracować nad wydolnością i kondycją. Po prostu nie mam potrzeby budować mięśni na tę chwilę tylko się wypocić porządnie. Chciałabym bardzo dorzucić jogę, taką domową, ale ciężko mi się zebrać.
O kurcze, nieźle 😉 ja ćwiczyłam w domu, potem 2lata zajęcia fitness, a od maja treningi siłowe 😉
Sylwetka się fajnie poprawiła, tak delikatnie umiesnila, ale chyba dzwigam za dużo i się forsuje 😉kic83 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLalia wrote:O kurcze, nieźle 😉 ja ćwiczyłam w domu, potem 2lata zajęcia fitness, a od maja treningi siłowe 😉
Sylwetka się fajnie poprawiła, tak delikatnie umiesnila, ale chyba dzwigam za dużo i się forsuje 😉
Ja odpuściłam większe ciężary, które bardzo lubiłam, ale niestety wiązało się to z dużą utratą energii. W okresie starań o dziecko wolałam odpuścić i od tego czasu jakoś nie mogę się odnaleźć na siłowni i nie sprawia mi to takiej przyjemności jak kiedyś. Potrzebuję zmiany i postawić na więcej ruchu 😊 -
Lalia wrote:Trzymam mocno kciuki żebys przed świętami zobaczyła wymarzone kreseczki ✊✊✊
Dzięki
Jej dziewczyny podziwiam za tę siłownię... Ja pod tym względem taka szara myszka bo wolę w domu. Miałam rowerek, ale od kiedy mamy dzidzię już w mieszkaniu zabrakło na niego miejsca. Chciałam stepper bo mały, ale on podobno tylko modeluje, a ja mam spory nadbagaż, około 20kg... Wszystko przed insulinooporność, o której tu chyba była mowa... Wyszło mi z obciążenia 5 lat temu. Dostałam w pakiecie z PCOS -
Skrzydlata wrote:Dzięki
Jej dziewczyny podziwiam za tę siłownię... Ja pod tym względem taka szara myszka bo wolę w domu. Miałam rowerek, ale od kiedy mamy dzidzię już w mieszkaniu zabrakło na niego miejsca. Chciałam stepper bo mały, ale on podobno tylko modeluje, a ja mam spory nadbagaż, około 20kg... Wszystko przed insulinooporność, o której tu chyba była mowa... Wyszło mi z obciążenia 5 lat temu. Dostałam w pakiecie z PCOS
Kochana, masz małą córeczkę więc myślę że na pewno masz sporo ruchu 😂 wierzę, że przy dzidzi ciężko wyjść na siłownię lub ćwiczyć w domu, ale wiesz co też dobrze robi? Spacer! Córeczka do wózka i smigaj godzinkę na spacer, tylko próbuj nie tak kroczek po kroczku powoli tylko takim tempem jakbyś np sama szła do sklepu, bardziej marszowo 😘 zobaczysz że sama się lepiej poczujesz, sylwetka też powoli się wysmukli, a córcia będzie przy Tobie 😘 widzę że córeczka ma 14 miesięcy? To w domu odpal muzykę i weź małą w obroty tak się wydaje ale nawet 15 min takich plasów to już coś, a Mała na pewno będzie zachwycona 😉 Ty tez, bo się troszkę powyglupiasz 😁 -
Dziewczyny, a myślałam że tylko ja taka wariatka w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Ja trenuje od 6 lat, kiedyś zanim urodziłam Córeczkę to każdego dnia po 1.5h, teraz też codziennie ale już po 45 min max, robię cardio z ciężarkami po 3kg każdy. Moja ginekolog powiedziała żebym nie przesadzała bo u mnie tętno przy intensywnych treningach potrafi skoczyć nawet do 160-170, a to już za dużo podobno żeby dzidziuś się zagnieździł, więc w okolicach okoloowulacyjnych mam przystopować.Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
kic83 wrote:Dziewczyny, a myślałam że tylko ja taka wariatka w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Ja trenuje od 6 lat, kiedyś zanim urodziłam Córeczkę to każdego dnia po 1.5h, teraz też codziennie ale już po 45 min max, robię cardio z ciężarkami po 3kg każdy. Moja ginekolog powiedziała żebym nie przesadzała bo u mnie tętno przy intensywnych treningach potrafi skoczyć nawet do 160-170, a to już za dużo podobno żeby dzidziuś się zagnieździł, więc w okolicach okoloowulacyjnych mam przystopować.
No ja robię typowo siłowy w sensie np przysiady ze sztanga 50 kg, wyciskanie na płaskiej klatka po 17 kg w ręce, wyciskanie nad głowę na barki po 8 kg w ręce itd
Myślę że trochę za intensywnie 😑kic83 lubi tę wiadomość
-
Lalia wrote:No ja robię typowo siłowy w sensie np przysiady ze sztanga 50 kg, wyciskanie na płaskiej klatka po 17 kg w ręce, wyciskanie nad głowę na barki po 8 kg w ręce itd
Myślę że trochę za intensywnie 😑
Spróbuj ograniczyć w dni płodne intensywność. Podobno chodzi o ciśnienie wewnątrzmaciczne i utrudnia zajście w ciążę. Nie wiem na ile to prawda, ale myślę że warto szczęściu pomoc i wykluczyć to co może przeszkodzić
Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
kic83 wrote:Szacun!
Spróbuj ograniczyć w dni płodne intensywność. Podobno chodzi o ciśnienie wewnątrzmaciczne i utrudnia zajście w ciążę. Nie wiem na ile to prawda, ale myślę że warto szczęściu pomoc i wykluczyć to co może przeszkodzić
Dzięki kochana za radę 😘 -
nick nieaktualnyLalia wrote:No ja robię typowo siłowy w sensie np przysiady ze sztanga 50 kg, wyciskanie na płaskiej klatka po 17 kg w ręce, wyciskanie nad głowę na barki po 8 kg w ręce itd
Myślę że trochę za intensywnie 😑
Niezłe wyniki Lalia 🤩
Trening siłowy jest treningiem beztlenowym, więc wydaje mi się, że tutaj jeśli robisz swoim tempem i dobrze się czujesz to nie ma powodów do obaw. Choć trzeba pamiętać, że taki trening powoduje wzrost kortyzolu i obciąża układ nerwowy.
Z kolei właśnie mnie trening siłowy ostatnio zamulił, choć uważam, że to najlepsza możliwa forma treningu. Tymczasowo chcę się przerzucić na trening obwodowo-kondycyjny, a dla równowagi jogę. Muszę się spiąć od grudnia, bo się kompletnie nie nastawiam na ten cykl.Lalia, kic83 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnykic83 wrote:Dziewczyny, a myślałam że tylko ja taka wariatka w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Ja trenuje od 6 lat, kiedyś zanim urodziłam Córeczkę to każdego dnia po 1.5h, teraz też codziennie ale już po 45 min max, robię cardio z ciężarkami po 3kg każdy. Moja ginekolog powiedziała żebym nie przesadzała bo u mnie tętno przy intensywnych treningach potrafi skoczyć nawet do 160-170, a to już za dużo podobno żeby dzidziuś się zagnieździł, więc w okolicach okoloowulacyjnych mam przystopować.
Kic szacun za codzienne ćwiczenia, ale tak naprawdę codzienny trening to nie jest nic dobrego dla organizmu. Wrzuć sobie chociaż dwa dni wolnego od treningu domowego. Ja kiedyś trenowałam jak Ty, niewiele jadłam i byłam o krok od zaburzeń odżywiania. -
Dzień dobry, Drogie Panie 😁
U mnie dzisiaj 19 dc i temp znowu odbiła do góry 💪 ale jak patrzę na ten wykres to bez szału 😂 tzn widać 1 i 2 fazę, ale w 2 fazie ta temp jest dość niska, ciekawa jestem czy to będzie miało jakiś związek z progesteronem, idę we wtorek go badać 👍
Jakie macie plany na dzisiaj? 😊
U mnie ładnie świeci słońce, pójdziemy do kościoła a potem jedziemy do rodziców na obiad więc omija mnie dzisiaj gotowanie 😜Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2019, 10:17
-
Lalia wrote:Dzień dobry, Drogie Panie 😁
U mnie dzisiaj 18 dc i temp znowu odbiła do góry 💪 ale jak patrzę na ten wykres to bez szału 😂 tzn widać 1 i 2 fazę, ale w 2 fazie ta temp jest dość niska, ciekawa jestem czy to będzie miało jakiś związek z progesteronem, idę we wtorek go badać 👍
Jakie macie plany na dzisiaj? 😊
U mnie ładnie świeci słońce, pójdziemy do kościoła a potem jedziemy do rodziców na obiad więc omija mnie dzisiaj gotowanie 😜
Witam serdecznie 🙂 u mnie dzisiaj 14dc! W kościele już byliśmy! U mnie temperatura jeszcze niska i czekam! Plecy mnie bolą i w dole rozpierania ból czuje! Aj te czekanie! Zaraz obiadek będę szykować 🙂 miłego dnia ✊❤️ -
Ja nie wiem czy w tym cyklu się zanosi na owulacje 😐 temperatura jakoś dziwnie mi skacze.... Przecież teraz powinna być na niższym etapie a ona raz wyższa a raz niższa.... Jajniki mnie też nie bolą.... Niby owulka w 15-16 dc zawsze.... Ale jakoś dziwnie mam w tym cyklu... Takie skakanie.... Zalamne się jeśli ostatni cykl w tym roku będzie bezowulacyjny....
👱♀️33 lat, 🤵38 lat
Starania od czerwca 2018
❌Problem męski azoospermia - zespół klinefeltera
📌1 IUI - lipiec 2021 - nieudane ☹️
📌2 IUI - październik nieudane ☹️
🧫 04.11 IN VITRO
🧫30. 11 punkcja-pobrano 18 cumulusow ✊✊ z czego 12 prawidłowych
🧫31.11 - mamy 5 zarodków
❄️ Jeden zarodek C.C.C.
🤢Grudzień - Stop Covid ☹️
⛄07.02 Transfer-Blastka 3CC 🙏
👶3dpt - prog 41
👶7dpt beta 38,2, prog 46,82
👶9dpt 120,7
👶11dpt - 409,5, prog 47,82
👶15dpt - 1592, prog 40,82
👶21dpt - 8735 - prog39,15
❤️04.03 (25dpt) mamy serduszko ❤️
*AMH 2,35
*TSH 2,97 - (Euthyrox) 1,56 (13.12)
*FSH 6,36
*Homocysteina 11,66 (28.10), 4,86 (13.12)
*Insulinooporość - Glucophage 500
Suplementy: kwas foliowy, witamina B12, ashawaganda, Magne B6, omega 3, preventic z wit D3, witamina C, koenzym Q10 -
Exit: u mnie dzisiaj 19 dc
Róża, to przed Tobą najprzyjemniejszy etap starań 😂co dobrego będziesz gotować?
Justyna, te skoki nie są duże, więc może się jeszcze ustabilizowac, to dopiero Twój 10 dc jeśli dobrze patrzę, a skoro mas owu 15-16 to te skoki na razie nie muszą o niczym świadczyć 😘 -
Lalia wrote:Kochana, masz małą córeczkę więc myślę że na pewno masz sporo ruchu 😂 wierzę, że przy dzidzi ciężko wyjść na siłownię lub ćwiczyć w domu, ale wiesz co też dobrze robi? Spacer! Córeczka do wózka i smigaj godzinkę na spacer, tylko próbuj nie tak kroczek po kroczku powoli tylko takim tempem jakbyś np sama szła do sklepu, bardziej marszowo 😘 zobaczysz że sama się lepiej poczujesz, sylwetka też powoli się wysmukli, a córcia będzie przy Tobie 😘 widzę że córeczka ma 14 miesięcy? To w domu odpal muzykę i weź małą w obroty tak się wydaje ale nawet 15 min takich plasów to już coś, a Mała na pewno będzie zachwycona 😉 Ty tez, bo się troszkę powyglupiasz 😁
O tak, jest przy córce dużo ruchu. Wystarczy, że się gonimy dookoła kanapy Z tymi spacerami to racja, chyba robię je za wolne. Mieszkam w małym mieście i chyba przez ten rok już mi się wszystkie trasy znudziły i zwalniam, żeby nie przejść całego miasta
Ja jestem z tych co kiedyś 6 raz w tygodniu Chodakowska, albo centrum sportowca z YouTube, ale przy insulinooporności to jednak ważne są te wzrosty tętna. Nie można przesadzić i od tych treningów nigdy nie schudłam z wagi, tylko po 10cm w obwodach. I nikt mi nigdy nie wierzył, że z wagi nie zeszło, bo figura zupełnie inna, ale tak to jest jak trening nie idzie w parze z dietą -
nick nieaktualnyLalia wrote:Dzień dobry, Drogie Panie 😁
U mnie dzisiaj 19 dc i temp znowu odbiła do góry 💪 ale jak patrzę na ten wykres to bez szału 😂 tzn widać 1 i 2 fazę, ale w 2 fazie ta temp jest dość niska, ciekawa jestem czy to będzie miało jakiś związek z progesteronem, idę we wtorek go badać 👍
Jakie macie plany na dzisiaj? 😊
U mnie ładnie świeci słońce, pójdziemy do kościoła a potem jedziemy do rodziców na obiad więc omija mnie dzisiaj gotowanie 😜
Kochana, widzę że mierzysz w bardzo różnych godzinach swoje temperatury, więc w sumie nie dziwię się, że masz takie skoki.
Ja nawet jak w weekend mam wolne to mam nastawiony budzik na 6:00 i po obudzeniu mierzę temperaturę i idę dalej spać. W tygodniu budzę się o 5:30, więc uznałam, że 30min różnica nic nie wniesie, ale u Ciebie jest dużo większa rozpiętość czasowa, a to wg mnie ma już wpływ.doomi03, megson91 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHej 😊
U mnie 17dc
Temp wkoncu do góry ale było dość zakrapianie wczoraj więc możliwe że to od alkoholu.
Troszkę w głowie szumiało rano ale kawka i tost z serem mnie postawiły na nogi.
Zakończyliśmy maraton ♥️. Musi mi się chłop zregenerować
Planów jako takich brak,czekam na kuriera z paczką z Polski i dodatkowo przygotowuję się do rozmowy o nową pracę jutro. Jako że to w tej samej firmie to znam pytania i muszę tylko przykłady przygotować.
Nona lubi tę wiadomość
-
Ja nowa prace zaczynam 2.12 🙈stresa mam jak nie wiem. Dzis po obiedzie chcemy skoczyć na łyżwy i spacerek miłej niedzieliMutacja genu m1ap u męża
Biopsja mtese 09.2021(3 słomki)
14.10.22 punkcja
7 komórek 7 plemników ♥️
15.10 3 komórki zapłodnione
19.10 transfer (odwołany, zarodki zatrzymały się 18.10)
04.2024 inseminacja nasieniem dawcy