Grudniowe testowanie-czyli święta we troje ❤
-
WIADOMOŚĆ
-
Kitka_87 wrote:Kochana, widzę że mierzysz w bardzo różnych godzinach swoje temperatury, więc w sumie nie dziwię się, że masz takie skoki.
Ja nawet jak w weekend mam wolne to mam nastawiony budzik na 6:00 i po obudzeniu mierzę temperaturę i idę dalej spać. W tygodniu budzę się o 5:30, więc uznałam, że 30min różnica nic nie wniesie, ale u Ciebie jest dużo większa rozpiętość czasowa, a to wg mnie ma już wpływ.
Kitka, mąż codziennie wstaje o 6 więc ja zawsze mierze wtedy, ale czasem raz albo dwa w tygodniu muszę jechać do pracy na 5 i wstaje o 4 i wtedy nie mam jak zmierzyć o 6 😉
A w. Weekend jest jedyny czas kiedy luby może odespac i szkoda mi ustawiać budzik i go wyrywać ze snu więc liczę na to że sama się obudzę w okolicy 6 tylko w ten weekend zaspalam 😂😂😂 -
Ounai wrote:To ma ogromny wpływ. Jeśli jest różnica ponad 30 min między pomiarami to już wynik nie jest miarodajny. Jeśli mierzenie temp ma mieć jakiś sens to trzeba to robić o stałej porze, najlepiej o tej samej godzinie.
Chyba macie rację, ustawie budzik na cały tydzień na 6.10 tak jak mąż wstaje, nawet na weekend to wtedy ta zaburzona temp wypadnie tylko raz na tydzień albo dwa jak wstaje o 4 😉
Maz chce dzidzie niech się poświęci 😂 -
nick nieaktualnyLalia zdecydowanie musisz ustalić sobie jedną godzinę mierzenia, szczególnie jeśli są to pomiary z tych dni, które decydują o ustaleniu dnia owulacji. My z mężem też tylko przy weekendzie możemy posypać, ale trudno. Budzę się, mierzę, zapamiętuję wynik i śpię dalej. Odchylenia w mierzeniu nie powinny być większe jak 30min.
-
Lalia wrote:Chyba macie rację, ustawie budzik na cały tydzień na 6.10 tak jak mąż wstaje, nawet na weekend to wtedy ta zaburzona temp wypadnie tylko raz na tydzień albo dwa jak wstaje o 4 😉
Maz chce dzidzie niech się poświęci 😂
Mój to się juz przyzwyczaił że codziennie o 5:30 rytuał, wiec tylko obraca się na drugi bok i śpi dalej xD, a ja robie swoje i też wracam do wyra jeszcze dospać zanim obudzi mnie już budzik do pracy xD -
nick nieaktualny
-
To od kolejnego cyklu zadbam o regulatnosc! Chociaż wolałbym żeby nie było kolejnego 😂😂
-
No mój wstaje codziennie o 5 więc nie ma bata żebym się nie obudziła, wtedy biorę termometr i mierze a potem dalej spac 😊 używam termometru bezrteciowego takiego zwykłego więc nawet nie patrzę jaka tempka tylko odkładam po 5 minutach a zerkam i wpisuje jak już wstanę 😊
Lalia lubi tę wiadomość
👱♀️33 lat, 🤵38 lat
Starania od czerwca 2018
❌Problem męski azoospermia - zespół klinefeltera
📌1 IUI - lipiec 2021 - nieudane ☹️
📌2 IUI - październik nieudane ☹️
🧫 04.11 IN VITRO
🧫30. 11 punkcja-pobrano 18 cumulusow ✊✊ z czego 12 prawidłowych
🧫31.11 - mamy 5 zarodków
❄️ Jeden zarodek C.C.C.
🤢Grudzień - Stop Covid ☹️
⛄07.02 Transfer-Blastka 3CC 🙏
👶3dpt - prog 41
👶7dpt beta 38,2, prog 46,82
👶9dpt 120,7
👶11dpt - 409,5, prog 47,82
👶15dpt - 1592, prog 40,82
👶21dpt - 8735 - prog39,15
❤️04.03 (25dpt) mamy serduszko ❤️
*AMH 2,35
*TSH 2,97 - (Euthyrox) 1,56 (13.12)
*FSH 6,36
*Homocysteina 11,66 (28.10), 4,86 (13.12)
*Insulinooporość - Glucophage 500
Suplementy: kwas foliowy, witamina B12, ashawaganda, Magne B6, omega 3, preventic z wit D3, witamina C, koenzym Q10 -
Ja jak przypilnuje jeszcze tych weekendów żeby mierzyć o 6 to już będzie Oki 😉
-
Justyna1719 wrote:No mój wstaje codziennie o 5 więc nie ma bata żebym się nie obudziła, wtedy biorę termometr i mierze a potem dalej spac 😊 używam termometru bezrteciowego takiego zwykłego więc nawet nie patrzę jaka tempka tylko odkładam po 5 minutach a zerkam i wpisuje jak już wstanę 😊
To ja mam elektroniczny owulacyjny który mierzy maksymalnie 60 sekund i chwalę go sobie xD bo przez te 5 minut co Ty mierzysz bezrteciowym to ja jeszcze zdążę pójść siku, przeczyscic termometr, wpisać tempke w pierwszą lepsza apke i z powrotem do wyra wrócić 😁 a i jeszcze letrox po drodze łyknąć 😁😁😁Lalia, justyna1719 lubią tę wiadomość
-
Lalia wrote:Ja jak przypilnuje jeszcze tych weekendów żeby mierzyć o 6 to już będzie Oki 😉
Kochana wystarczy ze budzik ustawiasz sobie na tryb cykliczny codzienny i nie wyłączasz go w ogóle. W weekend otwierasz tylko oczy na minute do mierzenia i z powrotem idziesz spać da się przyzwyczaić.Lalia, megson91 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyOunai wrote:Dziewczyny, a probowalyscie choć jeden cykl, zamiast mierzyć temp i próbować wstrzelic się w płodne od okresu aż do następnego okresu kochać się codziennie?
U mnie dzisiaj 22dc. Miałam testy w domu więc profilaktycznie zrobiłam dzisiaj po południu, ale oczywiście biel.. Ale nie ma rozczarowania bo wiedziałam, że tak będzie, ważne że w tym tyg ruszamy z kolejnymi badaniami. Teraz tylko czekam na @ i może uda się w tyg cyklu zrobić Sono hsg.
-
doomi03 wrote:Kochana wystarczy ze budzik ustawiasz sobie na tryb cykliczny codzienny i nie wyłączasz go w ogóle. W weekend otwierasz tylko oczy na minute do mierzenia i z powrotem idziesz spać da się przyzwyczaić.
Doomi, właśnie tak spróbuję zrobić 😉😘
A co termometru to jeśli masz microlife elektroniczny owulacyjny to mamy ten sam 😁 ja wkładam pod język i zdarzy mi się zasnąć i budzi mnie jak zaczyna pikac 😂 ja nie zawsze nawet od razu zapisuje bo on ma funkcję zapisywania ostatniego pomiaru 😉 -
Ounai wrote:Nie mówię, że u wszystkich może to pomoc, ale często tak się skupiamy na wstrzeleniu się w owu, że jeśli się przesuwa to można ją pominąć
Onuai, mój gin to ostatnio powiedział, żeby nie patrzeć na owu, temp i śluz tylko zacząć starania po miesiączce i wspolzyc z przyjemnością regularnie co drugi dzień przez cały cykl, bo w staraniach najważniejsza jest regularnosc a jeśli chodzi o czynnik męski (plemniki) to lepiej regularnie co 2 dzień niż w dniu owulacji 3 razy dziennie 😉 -
Ounai wrote:Dziewczyny, a probowalyscie choć jeden cykl, zamiast mierzyć temp i próbować wstrzelic się w płodne od okresu aż do następnego okresu kochać się codziennie?
jeszcze z 5 lat temu tak z wiekiem i z jednym dzieckiem u boku siły i chęci już nie teCórcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
Ounai wrote:Dziewczyny, a probowalyscie choć jeden cykl, zamiast mierzyć temp i próbować wstrzelic się w płodne od okresu aż do następnego okresu kochać się codziennie?
Uhuhu u mnie to codziennie bez szans xD nie mamy tyle siły i chęci. Aczkolwiek u nas jest już tak ze nie próbujemy sie wstrzelić w owu konkretnie na siłę. Kochamy się w ciągu całego cyklu kiedy mamy ochotę (a ze wiecej zdarza nam się działać w okolicach owu to akurat tylko z tego faktu, ze owu u mnie jest niedługo po skończonej @ i wtedy też mamy duzo większą ochotę po tygodniowej abstynencji xD
A temperaturę mierze tylko po to by wiedzieć czy w ogóle byla owulacja i zeby wiedzieć kiedy dokładnie dostanę okres... Jakoś mnie to uspokaja 😊 kiedyś bardziej fiksowalismy się z owulacja, ale już nam to przeszło 😂 -
Lalia wrote:Doomi, właśnie tak spróbuję zrobić 😉😘
A co termometru to jeśli masz microlife elektroniczny owulacyjny to mamy ten sam 😁 ja wkładam pod język i zdarzy mi się zasnąć i budzi mnie jak zaczyna pikac 😂 ja nie zawsze nawet od razu zapisuje bo on ma funkcję zapisywania ostatniego pomiaru 😉
Ja akurat mam owulacyjny z Adiel, też równie dobry co micro, z tym, że ja mierze w pochwie. No mój też ma ta funkcje ostatniego pomiaru ale wolę od razu zapisać , bo potem mogę zapomnieć. Pamięć dobra ale krótka 😂justyna1719 lubi tę wiadomość