Grudniowe testowanie-czyli święta we troje ❤
-
WIADOMOŚĆ
-
motylek1909 wrote:Poki co rosnie ladnie i trzymamy kciuki!
O dziwo dziś też podrosla... No ale to jeszcze 3 dni do @, także może jeszcze zdążyć opasc 😂 -
Evelle28 wrote:Podejrzewam że moja lekarz wprowadzi mi progresteron po owu. Będę z nią rozmawiać na ten temat. Ale już wiem co najprawdopodobniej jest przyczyną strat... Więc czuję się silniejsza i mam taki wewnętrzny spokój w sobie
Bardzo się cieszę słysząc te słowa. Dobre nastawienie to polowa sukcesu i cieszę sie pp prostu ze Ci lepiej trochę.
Kobiety są jak Feniksy choćby nie wiem co, ostatecznie odradzamy się z popiołów jeszcze silniejsze i jeszcze piękniejsze. To mnie nigdy nie przestanie zdumiewac jakąś siłę nosimy w sobie.Nona lubi tę wiadomość
-
motylek1909 wrote:Wow! Fajnie podziwiam, ze masz czas i na studia i na prace
Jakos tak wyszło 😂 ale przyznam że marzy mi się żeby już się skończyły i w końcu jak człowiek co weekend móc ocenić odpocząć. -
nick nieaktualnymotylek1909 wrote:A tak na chwile odbiegajac od tematu... czym zajmujecie sie zawodowo?
Co robicie w wolnych chwilach?
Doradca hipoteczny w banku 😴😴 nuuudaaaa!!
Dzień dobry 😊
Tyle nas przybyło że ciężko mi nadrobić,przydałaby się opcja żeby mnie forum wzięło automatycznie do ostatniej przeczytanej wiadomości.
Pierwsze dziewczyny które są na tablicy do testowania na dniach - kciuki!!
Coś czuję że grudniowy wór jest pełen prezentów 😁 -
Dziewczyny, u mnie test dzisiaj negatywny. Już wiem że to na pewno nie ciąża, więc rodzą się we mnie nowe pokłady sił i nadziei. Jak się zrobi trochę bardziej ludzka pora to napiszę do mojej gine co robimy i mam nadzieję, że coś postanowi konkretnego, i może już w pierwszym leczonym cyklu się uda na święta? )
Niech tylko ta @ się rozkręci...1. 9 cykli starań
2. Poronienie w 12 tc
3. 1cs po poronieniu- córeczka, w 2018
4. Od maja 2019 starania o drugie dziecko
5. m. Oligoasthenoteratozoospermia , morfologia 0%
6. 02.2020 cb
7. 03.03.2020 II , 4.03.2020 bhcg 30.09 U/l, 06.03 bhcg 120, 9.03 bhcg 500,
8.13.03 USG pęcherzyk ciążowy na razie bez zarodka -
nick nieaktualnyOunai wrote:Dzisiaj też negatyw, więc po prostu nie ten cykl. No i już brzuch mnie boli. Trudno, nie ten to następny cykl może prezent na Święta będzie
Bardzo mi przykro. U mnie dzisiaj temperatura spadła do kreski więc też mam jakieś 99 procent pewności że to nie ciążą czekam tylko na @- -
nick nieaktualnyEvelle super, że wróciłaś 😍😍😍
Ja dziś myślałam, że mi tempka skoczy, a tam dalej nisko... Jakiś płaski ten mój wykres 🤣 Dalej zero objawów na owulację. Nie zdziwię się jak będzie cykl bezowulacyjny 😣
Doomi ja Ci wróżę zieloność 💚
Dziewczyny, które czują, że @ tuż tuż... Wiem, że przykro kolejny raz, ale mam nadzieję, że do końca roku każda pochwali się testem z dwoma kreskami 🍀🍀🍀Evelle28 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Kitka_87 wrote:Evelle super, że wróciłaś 😍😍😍
Ja dziś myślałam, że mi tempka skoczy, a tam dalej nisko... Jakiś płaski ten mój wykres 🤣 Dalej zero objawów na owulację. Nie zdziwię się jak będzie cykl bezowulacyjny 😣
Doomi ja Ci wróżę zieloność 💚
Dziewczyny, które czują, że @ tuż tuż... Wiem, że przykro kolejny raz, ale mam nadzieję, że do końca roku każda pochwali się testem z dwoma kreskami 🍀🍀🍀
Dziewczyny przykro mi że jednak testy negatywne....
Doomi03 ale ładnie ta tempka odbija się ku górze... 😊😊😘✊✊
👱♀️33 lat, 🤵38 lat
Starania od czerwca 2018
❌Problem męski azoospermia - zespół klinefeltera
📌1 IUI - lipiec 2021 - nieudane ☹️
📌2 IUI - październik nieudane ☹️
🧫 04.11 IN VITRO
🧫30. 11 punkcja-pobrano 18 cumulusow ✊✊ z czego 12 prawidłowych
🧫31.11 - mamy 5 zarodków
❄️ Jeden zarodek C.C.C.
🤢Grudzień - Stop Covid ☹️
⛄07.02 Transfer-Blastka 3CC 🙏
👶3dpt - prog 41
👶7dpt beta 38,2, prog 46,82
👶9dpt 120,7
👶11dpt - 409,5, prog 47,82
👶15dpt - 1592, prog 40,82
👶21dpt - 8735 - prog39,15
❤️04.03 (25dpt) mamy serduszko ❤️
*AMH 2,35
*TSH 2,97 - (Euthyrox) 1,56 (13.12)
*FSH 6,36
*Homocysteina 11,66 (28.10), 4,86 (13.12)
*Insulinooporość - Glucophage 500
Suplementy: kwas foliowy, witamina B12, ashawaganda, Magne B6, omega 3, preventic z wit D3, witamina C, koenzym Q10 -
nick nieaktualny
-
Biedronka89 wrote:Powiedzcie mi bo naczytałam się w internetach o niepokalanku i zastanaiwiam się nad zakupem na przyszły cykl. Są jakieś zasady co do stosowania ? Odczuwacie po nim jakieś pozytywne lub negatywne skutki ?
👱♀️33 lat, 🤵38 lat
Starania od czerwca 2018
❌Problem męski azoospermia - zespół klinefeltera
📌1 IUI - lipiec 2021 - nieudane ☹️
📌2 IUI - październik nieudane ☹️
🧫 04.11 IN VITRO
🧫30. 11 punkcja-pobrano 18 cumulusow ✊✊ z czego 12 prawidłowych
🧫31.11 - mamy 5 zarodków
❄️ Jeden zarodek C.C.C.
🤢Grudzień - Stop Covid ☹️
⛄07.02 Transfer-Blastka 3CC 🙏
👶3dpt - prog 41
👶7dpt beta 38,2, prog 46,82
👶9dpt 120,7
👶11dpt - 409,5, prog 47,82
👶15dpt - 1592, prog 40,82
👶21dpt - 8735 - prog39,15
❤️04.03 (25dpt) mamy serduszko ❤️
*AMH 2,35
*TSH 2,97 - (Euthyrox) 1,56 (13.12)
*FSH 6,36
*Homocysteina 11,66 (28.10), 4,86 (13.12)
*Insulinooporość - Glucophage 500
Suplementy: kwas foliowy, witamina B12, ashawaganda, Magne B6, omega 3, preventic z wit D3, witamina C, koenzym Q10 -
Cześć,
postanowiłam do Was wrócić. W październiku okazało się, ze ujrzałam 2 kreski jednak tydzień później okazało się, że beta się zatrzymała- ciąża biochemiczna. Ciężko mi się jest pozbierać do tej pory, nie ma dnia żebym o tym nie myślała. 5 listopada nastąpiło krwawienie. Tamten cykl miałam stymulowany, ponieważ nie miałam przez ponad rok naturalnej owulacji. Teraz miesiąc miał być odpuszczony od stymulacji i w kolejnym cyklu mam wrócić do lekarza. Na pewno przyczyną nie był prog, bo po owulacji przyjmowałam luteine i przy becie zbadałam też i miałam ponad 30. TSH również poniżej 2. Sprawdziłam też kwas foliowy ale on prawie w górnej granicy. Po prostu tak chyba miało być…
Jednak w zeszłym tygodniu zauważyłam u siebie śluz owulacyjny- zwróciłam na to uwagę ponieważ nigdy takiego nie miałam nawet podczas ostatniego cyklu z potwierdzoną owulacją i dodatkowo strasznie mnie obsypało na dekolcie jak przy ostatniej owu. Zrobiłam test owu i wyszła blada kreska. Kolejnego dnia powtórzyłam i już była taka sama jak testowa i pozytyw, i tak przez 3 kolejne dni ( chyba – bo jakoś nie liczyłam tego). Oczywiście były ale takie spontaniczne, nawet nie wiem ile w tamtym czasie. Oczywiście głowa mi się powoli nakręca, że a może jakiś cud i była ta owulacja naturalnie? Nie wiem, nie wiem też ile mniej więcej dni byłabym po, gdyż nawet nie pamiętam w który dzień zaczęłam robić testy owu, a w tym cyklu odpuściłam wszystkie zapiski.
Zatem postanowiłam, że jeśli @ nie przyjdzie do 10 to 10 grudnia testuje. Będzie to 36dc. Cykle mam bardzo nieregularne dlatego tak mi się jakoś ustaliło, że wtedy powinno być wiadomo.
Przepraszam, za taki długi wywód, ale jak zaczęłam to ciężko mi było skończyć.
-
Motylek, chwilami mega ciężka, dzieci z niepełnosprawnością są czasem nie przewidywalne. Ale ta praca jest tak kreatywna i satysfakcjonująca, że nie zmieniłabym jej na inną 😊
Pszczółka, trzymam kciuki za Ciebie również ✊😘
Doomi03, mam nadzieję że już będzie tylko rosnąć 😍🍀
Izqa, mam nadzieję że grudzień nam wszystkim przyniesie upragnione dzieciątko 😘
In co gni to, przykro mi że negatywny ☹️ ale jesteś wspaniała że się nie podajesz i będziesz walczyć w kolejnym cyklu 🤩
Ounai, a w którym dniu po owu jesteś?? Może to za wcześnie. Mierzysz temp? Zaczęła Ci spadać?
Biedronka, tule mocno ☹️😘 wiem jak Ci przykro, ale nowy cykl to nowa szansa 😘
Kitka_87, może owu dopiero przed Tobą 😘 bierzesz jakieś zioła w tym cyklu albo coś?
U mnie w tym cyklu owu była np dużo wcześniej niż zwykle, o ile była 😜
Justyna, ja mam microlife owulacyjny i polecam 😘 14 dc cyklu dopiero więc wszystko się jeszcze może rozkręcić pozytywnie 😘
Evelle28, silna i cudowna kobieta jesteś 😘 Twoje dzieciątko będzie mieć mamuśke lwice💪
U mnie dzisiaj dziewczyny 23 dc, niby 11 dpo i temp się utrzymuje 🤔 cyce ciężkie, brzuch i plecy na razie nie bolą 🤔 ale do niedzieli /wtorku to wszystko się może zdarzyć 😜
Trzymam za wszystkie mocno kciuki ✊✊✊Evelle28, doomi03, Klaudia9212 lubią tę wiadomość
-
Renatyslawa wrote:Cześć,
postanowiłam do Was wrócić. W październiku okazało się, ze ujrzałam 2 kreski jednak tydzień później okazało się, że beta się zatrzymała- ciąża biochemiczna. Ciężko mi się jest pozbierać do tej pory, nie ma dnia żebym o tym nie myślała. 5 listopada nastąpiło krwawienie. Tamten cykl miałam stymulowany, ponieważ nie miałam przez ponad rok naturalnej owulacji. Teraz miesiąc miał być odpuszczony od stymulacji i w kolejnym cyklu mam wrócić do lekarza. Na pewno przyczyną nie był prog, bo po owulacji przyjmowałam luteine i przy becie zbadałam też i miałam ponad 30. TSH również poniżej 2. Sprawdziłam też kwas foliowy ale on prawie w górnej granicy. Po prostu tak chyba miało być…
Jednak w zeszłym tygodniu zauważyłam u siebie śluz owulacyjny- zwróciłam na to uwagę ponieważ nigdy takiego nie miałam nawet podczas ostatniego cyklu z potwierdzoną owulacją i dodatkowo strasznie mnie obsypało na dekolcie jak przy ostatniej owu. Zrobiłam test owu i wyszła blada kreska. Kolejnego dnia powtórzyłam i już była taka sama jak testowa i pozytyw, i tak przez 3 kolejne dni ( chyba – bo jakoś nie liczyłam tego). Oczywiście były ale takie spontaniczne, nawet nie wiem ile w tamtym czasie. Oczywiście głowa mi się powoli nakręca, że a może jakiś cud i była ta owulacja naturalnie? Nie wiem, nie wiem też ile mniej więcej dni byłabym po, gdyż nawet nie pamiętam w który dzień zaczęłam robić testy owu, a w tym cyklu odpuściłam wszystkie zapiski.
Zatem postanowiłam, że jeśli @ nie przyjdzie do 10 to 10 grudnia testuje. Będzie to 36dc. Cykle mam bardzo nieregularne dlatego tak mi się jakoś ustaliło, że wtedy powinno być wiadomo.
Przepraszam, za taki długi wywód, ale jak zaczęłam to ciężko mi było skończyć.
Witamy cieplutko 😊
Dobrze że jesteś, u nas znajdziesz mnóstwo dobrych słów i wsparcia 😘 mocno trzymam kciuki za ten cykl ✊ -
nick nieaktualny
-
Dziewczyny wiecie ja sama sobie się dziwię jaka mam w Sobie siłę. Nawet ostatnio z mamą rozmawiałam że tak naprawdę to nie wiemy jak zachowany się w danych sytuacjach. I mówię jej ze ja jestem w szoku jak wyszłam z tego wszytskiego, bo po pierwszym poronieniu miałam doła. Wylan kilka dni. A teraz też były łzy ale raczej na samym początku jak widziałam że beta spada. Wtedy powylam sobie i chyba wiedziałam co mnie czeka choć walczylam. I też nie miałam do siebie wyrzutów sumienia że nic nie zrobilam bo robiłam wszytsko co w mojej mocy. Ale dużo daje też wsparcie a w szczególności obecność drugiej osoby która daje ogromne nadzieje na lepsze jutro.. Tak jak mój mi mówił : Niunia dziś jest ciężko wypłacz się ale jutro nowy piękny dzień,razem zawojujemy świat a dzieci to narobimy ile będziesz chciała... ❤️ Skarb nie człowiek 😍❤️
I tak jak napisała to Domi powstaje jak Feniks z popiołów o wiele silniejsza 😍Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2019, 09:27
doomi03 lubi tę wiadomość
Mama Aniołków:
27.01.2018[*]💔
23.11.2019 [*] 💔
01.07.2021 [*] 💔
05.04.2024 - II ♥️
11.04.2024- beta 769
13.04.2024- beta 1772
15.04.2024- beta 3671
20.04.2024- 1 wizyta-pęcherzyk ciążowy 14 mm z pęcherzykiem żółtkowym 3mm
25.04.2024- mamy ♥️ i 2 mm dzidziusia 🥹
24.05- 2,9 cm dzidziusia , 164/min ♥️
29.05-4,2 cm dzidziusia , 176/min ♥️
03.06-NIFTY - NISKIE RYZYKA
12.06-PRENATALNE-6,5 cm zdrowego dzidziusia ♥️
20.06- 91 g szczęścia pod sercem ♥️
14.07- GENDER REAVEL PARTY 🩷🩵🎉
18.07 - VII USG ⏳
06.08 - POŁÓWKOWE
-
Dziewczyny właśnie czekam u lekarza, ostatnio robiłam badania na tsh i prolaktyne, ale na PRL będę musiała jeszcze raz powtórzyć. Wyszły w normie więc nic się chyba złego nie dzieje, zobaczymy co lekarz powie tak na prawdę, mam nadzieję że wszystko będzie dobrze. Poloznazadala mi pytanie na wejściu czy robiłam jakieś badania... Dziwne. Umówiłam się na wizytę tak o.. Żeby sprawdzić co jest nie tak 😊
-
Cześć,
Po moim poronieniu w październiku lekarz zalecił zrobić przerwę 3 miesięczną, ale mój mąż wraca na święta i po 2,5 miesiącach będziemy działać.
Podczytuje Was codziennie i za każdą z Was trzymam kciuki,
Ja jestem inżynierem budowyin_co_gni_to lubi tę wiadomość
Ona: 30, On: 31.
Czekamy na nasze małe, wielkie szczęście
Mama aniołka 👼 15.10.2019 [*]