Grudzień 2016 - najcudowniejszy Bożonarodzeniowy prezent - testowanie
-
WIADOMOŚĆ
-
Lola83 wrote:Ja tez sobie tak tlumacze. Jak sie nie uda to przynajmniej mozna bedzie sie bawix w okresie okoloswiatecznym. W prawdzie ja testuje dopiero 28go, ale jakos w poprzedniej ciazy juz po tyg od owu mialam objawy i jakos teraz tez mi sie wydaje, ze bede wiedziec jesli sie uda przed testami.
Lola jakie objawy miałaś?czytałam wiele artykułów obalających teorię jakoby kobieta miała objawy w pierwszych dwóch tygodniach od zapłodnienia.Nie zgadzam się z nimi bo wiele z nas zna swój organizm i jak pojawiają się odchylenia od normy to szukamy przyczyny.Wiadomo że od owulacji każda z nas obserwuje wszystko co się z nią dzieje...a jak było u Ciebie? -
kania85 wrote:Lola jakie objawy miałaś?czytałam wiele artykułów obalających teorię jakoby kobieta miała objawy w pierwszych dwóch tygodniach od zapłodnienia.Nie zgadzam się z nimi bo wiele z nas zna swój organizm i jak pojawiają się odchylenia od normy to szukamy przyczyny.Wiadomo że od owulacji każda z nas obserwuje wszystko co się z nią dzieje...a jak było u Ciebie?
Jest to nieprawda i ja jestem zywym przykladem. To byl moj pierwszy cs wiec niespecjalnie wiedzialam nawet jakoe sa objawy. Pierwsze objawy to odrzucenie od alkoholu i kawy. Jakies 7-8 dpo poczulam w ciagu dnia ogromne mdlosci. Polecialam pp test ciazowy i nic bieli vizira jak to mowicie. Zaczelqm miec gazy, dziwny ppsmak w buzi. Zaczelam myslec, ze sobie wkrecam. Ale to wszystko moglam sobie wmowic, ale... na drugi dzien pojawily mi sie wyrazne ciemne obwodki wokol sutkow.mam swiadkow hahaha no tego sobie nie wmowilam. Test wyszedl ultrablady dopiero na drugi dzien.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2016, 12:47
kania85, AiCha4811 lubią tę wiadomość
Piotruś
Helenka
-
Czasem jak tu czytam, ze niemozliwe sa objawy tydz po owu to usmiecham sie do siebie. Ale ja baaardzo zle znioslam I trymestr. Musze byc wrazliwa na te zmiany hormonalne. Az sie teraz boje, bo to byl horror.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2016, 12:49
Piotruś
Helenka
-
Przytulam wirtualnie wszystkie które nawiedziła małpa.
Kania na ten temat to nie musisz Annie pouczać bo ona jest wyznawczynią testowania tylko gdy @ nie pojawi się, ale ten grudzień jest dla nas wszystkich taki wyjątkowy że chyba każda jest podekscytowana i niecierpliwa. mnie się też strasznie dłuży u mnie dziś dopiero 5dpo i próbuje okiełznać moje szalone nadzieje, czuję się bardzo ciazowo ale to moj pierwszy cykl z podwójną dawką duphastonu, więc wiem ze to może być złudne odczucie dokładnie tak samo jak w cyklu gdy pierwszy raz dostałam dupka. To juz chciałam buciki kupować a tu spadek tempki i @. Dlatego staram się pozytywnie nastawić na obie opcje. W sensie jak nie ciąża to jakaś nagroda pocieszenia -
Hej dziewczyny. Czytam Was w wolnych chwilach, ale dopiero dzisiaj mogę coś napisać. Gratuluje zafasolkowanym dziewczynom i tule mocno te, do których przyszedł @
U mnie niestety bez zmian Prawy jajnik ciągle boli czasami baaardzo mocno i jestem tym mocno poirytowana i zmęczona. Dzisiaj jest 22dc i 6dpo. Od wczoraj jestem nerwowa i jakaś taka bez humoru Martwię się, że za mocno się nastawiłam, że w tym cyklu się uda i wigilijne rozczarowanie mocno zaboli29 lat, starania od ponad 3 lat, insulinooporność, pcos
02 - 10.2017 r. - 4 nieudane IUI
08.08.2018r. - start IVF - długi protokół
"Zawsze jest nadzieja dla tych, którzy próbują" -
Annie1981 wrote:kinga1185. Przykro mi Powodzenia.[/QUOTEM
Moze sie kiedys uda. Zaczynam terapie Naprotechnologii zobaczymy czy cos pomoze. Ale koniec z intensywnymi staraniami, z zegarkiem w reku
Pozdrawiam i zaczynam 19 cykl...Annie1981 lubi tę wiadomość
25.02.2023 synek
20.08.2020 córka -
AiCha4811 wrote:Przytulam wirtualnie wszystkie które nawiedziła małpa.
Kania na ten temat to nie musisz Annie pouczać bo ona jest wyznawczynią testowania tylko gdy @ nie pojawi się, ale ten grudzień jest dla nas wszystkich taki wyjątkowy że chyba każda jest podekscytowana i niecierpliwa. mnie się też strasznie dłuży u mnie dziś dopiero 5dpo i próbuje okiełznać moje szalone nadzieje, czuję się bardzo ciazowo ale to moj pierwszy cykl z podwójną dawką duphastonu, więc wiem ze to może być złudne odczucie dokładnie tak samo jak w cyklu gdy pierwszy raz dostałam dupka. To juz chciałam buciki kupować a tu spadek tempki i @. Dlatego staram się pozytywnie nastawić na obie opcje. W sensie jak nie ciąża to jakaś nagroda pocieszenia
nie pouczam nikogo,zapytałam bo szukam dowodów na obalenie tych naukowych bredni,dlatego cieszy mnie jak czytam że dziewczyny słusznie zauważają objawy ...bo sama chciałabym się nimi kierować...w ramach sprostowania nie siedziałabym na tym forum gdybym nie wierzyła w nasze odczucia -
kania85 wrote:Lola jakie objawy miałaś?czytałam wiele artykułów obalających teorię jakoby kobieta miała objawy w pierwszych dwóch tygodniach od zapłodnienia.Nie zgadzam się z nimi bo wiele z nas zna swój organizm i jak pojawiają się odchylenia od normy to szukamy przyczyny.Wiadomo że od owulacji każda z nas obserwuje wszystko co się z nią dzieje...a jak było u Ciebie?
AiCha4811. Zgadza sie, wyznaję zasadę, że testowanie najszybciej w dniu @, ale to tak na rozum. Jak widać, czasami do głosu bardziej dochodzą emocje i wtedy rozum idzie na dalszy plan
anciaa. Myślę, że aby uniknąć tego rozczarowania dobrze by było nie nastawiać się na konkretną datę. Co to za różnica czy zajdziemy na święta czy po nich? Czy będziemy się mniej cieszyć?
No wiem, że łatwo się mówi, bo to magiczny czas, ale racjonalnie na to patrząc to same sobie robimy krzywdę
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
nick nieaktualny
-
Annie1981 wrote:
anciaa. Myślę, że aby uniknąć tego rozczarowania dobrze by było nie nastawiać się na konkretną datę. Co to za różnica czy zajdziemy na święta czy po nich? Czy będziemy się mniej cieszyć?
No wiem, że łatwo się mówi, bo to magiczny czas, ale racjonalnie na to patrząc to same sobie robimy krzywdę
Akurat w wigilię wypada mi termin @ dlatego wtedy zdecydowałam się na testowanie. Na pewno będę się ciszyć niezależnie od dnia tak samo bardzo ale ten cykl nareszcie przebiega tak jak powinien, bo wszystkie poprzednie do d*** były. A teraz pęcherzyki, owulacja jak należy i chyba wpadłam w za dużą radość i muszę ją teraz poskromić jakoś.29 lat, starania od ponad 3 lat, insulinooporność, pcos
02 - 10.2017 r. - 4 nieudane IUI
08.08.2018r. - start IVF - długi protokół
"Zawsze jest nadzieja dla tych, którzy próbują" -
Annie1981 wrote:Tylko z drugiej strony wiele z nas miało też odchylenia, łącznie z żyłkami i obwódkami sutków, a jednak ciąża się nie pojawiała. Podobno te objawy wywołuje progesteron, który jest obecny w II fazie. Może to po prostu loteria? Raz objawy będą wskazywały na ciążę, a innym razem nie, zależy jak się trafi
AiCha4811. Zgadza sie, wyznaję zasadę, że testowanie najszybciej w dniu @, ale to tak na rozum. Jak widać, czasami do głosu bardziej dochodzą emocje i wtedy rozum idzie na dalszy plan
anciaa. Myślę, że aby uniknąć tego rozczarowania dobrze by było nie nastawiać się na konkretną datę. Co to za różnica czy zajdziemy na święta czy po nich? Czy będziemy się mniej cieszyć?
No wiem, że łatwo się mówi, bo to magiczny czas, ale racjonalnie na to patrząc to same sobie robimy krzywdę
Moze ktos ma takie objawy w takim natezeniu w normalnym cyklu (wspolczuje). Ja nie mialam takich objawow ani wczesniej, ani pozniej, a mam juz 33 lata i juz pare cyklow za mna To byly objawy ciazy. Zreszta potem sie nasilily.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2016, 13:40
Piotruś
Helenka
-
Kania rozumiem, i spokojniutko :-* nir miałam zamiaru Cię jakoś upominać tylko troszkę tu przebywam juz i wiem że to Annie zawsze stawia nas do pionu jeśli chodzi o zbyt wczesne testowanie, no oprócz naszej Lady schizy haha czyli hopeless jak sama się nazwała.
A czemu tak próbujemy narzucić bezsensownosc testu przed terminem@ ? A no nie dlatego ze uważamy ze nie ma objawów ciąży ale dlatego ze wiemy z doświadczenia że te same objawy u kazdej z nas mogą świadczyć zarówno o ciąży jak i @. Kazda z nas inaczej reaguje na hormony. Ppza tym ja np staram sie 14 albo 15 cykl,straciłam rachubę i wykonałam kilka testów miesięcznie plus prawie co miesiąc beta, przynajmniej pierwsze pół roku. Gdybym wiedziała wcześniej ze mdłości, skoki piękne wykresy, idealne trafienie z seksem w owulacje nie sa niezbitym dowodem na to ze jestem w ciąży to myślę ze zaoszczedzilabym kasy nerwów, rozczarowań, łez i kłótni z mężem.
Piszemy dziewczynom żeby się nastawialy pozytywnie ale nie wkrecaly ze teraz juz musi byc bo jak nie to tragedia bo tak to można się starac 3 cykle ale po dłuższym czasie można sobie nieźle spieprzyc przez to życie, a przecież nie o to chodzi. Lepiej mieć miłą niespodziankę niz gorzkie rozczarowanie. Więc te studzenie zapału to tylko z czystej troski o Was dziewczynki :-* :-* :-* :-*Annie1981, kania85, mi_lejdi lubią tę wiadomość
-
A poza tym są takie przypadki jak ja które 10 czy 12 dpo Noe mają absolutnie żadnych ciazowych objawów. Żadnych. Dopiero po tescie można pod objaw cokolwiek podciągnąć. Dlatego ja w objawy na tym etapie u siebie nie wierzę. 2 razy ich nie miałam i nie sądzę żeby za 3 razem było inaczej
-
Lady Schiza to moje drugie imię
Annie1981, kania85, AiCha4811 lubią tę wiadomość
-
anciaa wrote:Akurat w wigilię wypada mi termin @ dlatego wtedy zdecydowałam się na testowanie. Na pewno będę się ciszyć niezależnie od dnia tak samo bardzo ale ten cykl nareszcie przebiega tak jak powinien, bo wszystkie poprzednie do d*** były. A teraz pęcherzyki, owulacja jak należy i chyba wpadłam w za dużą radość i muszę ją teraz poskromić jakoś.
Lola83 wrote:Moze ktos ma takie objawy w takim natezeniu w normalnym cyklu (wspolczuje). Ja nie mialam takich objawow ani wczesniej, ani pozniej, a mam juz 33 lata i juz pare cyklow za mna To byly objawy ciazy. Zreszta potem sie nasilily.
Ja nie mówię, że u Ciebie to nie były objawy ciąży Zastanawiam się po prostu jak to jest z tym wszystkim. Bo jak to możliwe, że kobieta która nie jest w ciąży ma takie objawy jak ta co w ciążę zaszła? Taka zagadka.
AiCha4811. O właśnie, pięknie to napisałaś. Studzenie zapału z czystej troski Czasami i my się zapominamy i trzeba nas ostudzić, bo staranka są bardzo emocjonalne
mi_lejdi. A Ty nie miałaś przestać mierzyć temp?
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
mi_lejdi wrote:Aicha ja mam @, wszystko sie zgadza. Teraz tylko sie martwię, że temp. nie spada. Wiesz, nie może być nudno
na tym etapie to było zaskoczenie bo nie planowaneAnnie1981 lubi tę wiadomość
-
mi_lejdi wrote:Aicha ja mam @, wszystko sie zgadza. Teraz tylko sie martwię, że temp. nie spada. Wiesz, nie może być nudno