X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Grudzień 2016 - najcudowniejszy Bożonarodzeniowy prezent - testowanie
Odpowiedz

Grudzień 2016 - najcudowniejszy Bożonarodzeniowy prezent - testowanie

Oceń ten wątek:
  • Annie1981 Autorytet
    Postów: 7034 6662

    Wysłany: 17 grudnia 2016, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kinga1185. Przykro mi :( Powodzenia.

    mnNAp0.png
    80wKp0.png

    💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔
  • MalutkieLove Przyjaciółka
    Postów: 77 25

    Wysłany: 17 grudnia 2016, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kinga1185 wrote:
    Część Dziewczyny, melduję @. Wszystkim z z dwoma kreskami gratuluję, a za oczejujacym życzę powodzenia. Pozdrawiam
    wspolczuje:) w nastepnym na pewno sie uda :(

    MiniMini
  • kania85 Autorytet
    Postów: 486 266

    Wysłany: 17 grudnia 2016, 12:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lola83 wrote:
    Ja tez sobie tak tlumacze. Jak sie nie uda to przynajmniej mozna bedzie sie bawix w okresie okoloswiatecznym. W prawdzie ja testuje dopiero 28go, ale jakos w poprzedniej ciazy juz po tyg od owu mialam objawy i jakos teraz tez mi sie wydaje, ze bede wiedziec jesli sie uda przed testami.

    Lola jakie objawy miałaś?czytałam wiele artykułów obalających teorię jakoby kobieta miała objawy w pierwszych dwóch tygodniach od zapłodnienia.Nie zgadzam się z nimi bo wiele z nas zna swój organizm i jak pojawiają się odchylenia od normy to szukamy przyczyny.Wiadomo że od owulacji każda z nas obserwuje wszystko co się z nią dzieje...a jak było u Ciebie?

    p19us65gg3ryctfo.png
    12.03.2009 Córcia <3
    19.02.2018 (*)9tydz :-(
    11.02.2019 Synek 34 tydz <3
    07.2020 (*)7tydz
    12.2020(*)CB
    4.01 II (12dpo) beta HCG 18,200
    7.01 (15dpo) beta HCG 88,90
    9.01 (17dpo) beta HCG 268
  • Lola83 Autorytet
    Postów: 1227 839

    Wysłany: 17 grudnia 2016, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kania85 wrote:
    Lola jakie objawy miałaś?czytałam wiele artykułów obalających teorię jakoby kobieta miała objawy w pierwszych dwóch tygodniach od zapłodnienia.Nie zgadzam się z nimi bo wiele z nas zna swój organizm i jak pojawiają się odchylenia od normy to szukamy przyczyny.Wiadomo że od owulacji każda z nas obserwuje wszystko co się z nią dzieje...a jak było u Ciebie?

    Jest to nieprawda i ja jestem zywym przykladem. To byl moj pierwszy cs wiec niespecjalnie wiedzialam nawet jakoe sa objawy. Pierwsze objawy to odrzucenie od alkoholu i kawy. Jakies 7-8 dpo poczulam w ciagu dnia ogromne mdlosci. Polecialam pp test ciazowy i nic bieli vizira jak to mowicie. Zaczelqm miec gazy, dziwny ppsmak w buzi. Zaczelam myslec, ze sobie wkrecam. Ale to wszystko moglam sobie wmowic, ale... na drugi dzien pojawily mi sie wyrazne ciemne obwodki wokol sutkow.mam swiadkow hahaha no tego sobie nie wmowilam. Test wyszedl ultrablady dopiero na drugi dzien.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2016, 12:47

    kania85, AiCha4811 lubią tę wiadomość

    Piotruś
    ganndqk37mzflpnc.png
    Helenka
    rolodf9hpum40ef3.png
  • Lola83 Autorytet
    Postów: 1227 839

    Wysłany: 17 grudnia 2016, 12:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czasem jak tu czytam, ze niemozliwe sa objawy tydz po owu to usmiecham sie do siebie. Ale ja baaardzo zle znioslam I trymestr. Musze byc wrazliwa na te zmiany hormonalne. Az sie teraz boje, bo to byl horror.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2016, 12:49

    Piotruś
    ganndqk37mzflpnc.png
    Helenka
    rolodf9hpum40ef3.png
  • AiCha4811 Autorytet
    Postów: 1419 1017

    Wysłany: 17 grudnia 2016, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przytulam wirtualnie wszystkie które nawiedziła małpa.

    Kania na ten temat to nie musisz Annie pouczać bo ona jest wyznawczynią testowania tylko gdy @ nie pojawi się, ale ten grudzień jest dla nas wszystkich taki wyjątkowy że chyba każda jest podekscytowana i niecierpliwa. :-) mnie się też strasznie dłuży u mnie dziś dopiero 5dpo i próbuje okiełznać moje szalone nadzieje, czuję się bardzo ciazowo ale to moj pierwszy cykl z podwójną dawką duphastonu, więc wiem ze to może być złudne odczucie dokładnie tak samo jak w cyklu gdy pierwszy raz dostałam dupka. To juz chciałam buciki kupować a tu spadek tempki i @. Dlatego staram się pozytywnie nastawić na obie opcje. W sensie jak nie ciąża to jakaś nagroda pocieszenia :-)

    "Niech mi się stanie według słowa Twego"
    wz4YlYU.jpgwz4Yp1.png
    Udało sie w 12 cs 'na powaznie' <3
    3560 gram szczęścia <3 55cm
    Po 6 miesiącach kolejnych starań jest drugi cud <3 4146 gram
  • anciaa Autorytet
    Postów: 1799 706

    Wysłany: 17 grudnia 2016, 13:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny. Czytam Was w wolnych chwilach, ale dopiero dzisiaj mogę coś napisać. Gratuluje zafasolkowanym dziewczynom i tule mocno te, do których przyszedł @
    U mnie niestety bez zmian :( Prawy jajnik ciągle boli czasami baaardzo mocno i jestem tym mocno poirytowana i zmęczona. Dzisiaj jest 22dc i 6dpo. Od wczoraj jestem nerwowa i jakaś taka bez humoru :( Martwię się, że za mocno się nastawiłam, że w tym cyklu się uda i wigilijne rozczarowanie mocno zaboli :(

    29 lat, starania od ponad 3 lat, insulinooporność, pcos
    02 - 10.2017 r. - 4 nieudane IUI
    08.08.2018r. - start IVF - długi protokół
    "Zawsze jest nadzieja dla tych, którzy próbują"
  • kinga1185 Autorytet
    Postów: 1036 460

    Wysłany: 17 grudnia 2016, 13:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annie1981 wrote:
    kinga1185. Przykro mi :( Powodzenia.[/QUOTEM

    Moze sie kiedys uda. Zaczynam terapie Naprotechnologii zobaczymy czy cos pomoze. Ale koniec z intensywnymi staraniami, z zegarkiem w reku ;)

    Pozdrawiam i zaczynam 19 cykl...

    Annie1981 lubi tę wiadomość

    25.02.2023 synek
    20.08.2020 córka
  • kania85 Autorytet
    Postów: 486 266

    Wysłany: 17 grudnia 2016, 13:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AiCha4811 wrote:
    Przytulam wirtualnie wszystkie które nawiedziła małpa.

    Kania na ten temat to nie musisz Annie pouczać bo ona jest wyznawczynią testowania tylko gdy @ nie pojawi się, ale ten grudzień jest dla nas wszystkich taki wyjątkowy że chyba każda jest podekscytowana i niecierpliwa. :-) mnie się też strasznie dłuży u mnie dziś dopiero 5dpo i próbuje okiełznać moje szalone nadzieje, czuję się bardzo ciazowo ale to moj pierwszy cykl z podwójną dawką duphastonu, więc wiem ze to może być złudne odczucie dokładnie tak samo jak w cyklu gdy pierwszy raz dostałam dupka. To juz chciałam buciki kupować a tu spadek tempki i @. Dlatego staram się pozytywnie nastawić na obie opcje. W sensie jak nie ciąża to jakaś nagroda pocieszenia :-)


    nie pouczam nikogo,zapytałam bo szukam dowodów na obalenie tych naukowych bredni,dlatego cieszy mnie jak czytam że dziewczyny słusznie zauważają objawy ...bo sama chciałabym się nimi kierować...w ramach sprostowania nie siedziałabym na tym forum gdybym nie wierzyła w nasze odczucia

    p19us65gg3ryctfo.png
    12.03.2009 Córcia <3
    19.02.2018 (*)9tydz :-(
    11.02.2019 Synek 34 tydz <3
    07.2020 (*)7tydz
    12.2020(*)CB
    4.01 II (12dpo) beta HCG 18,200
    7.01 (15dpo) beta HCG 88,90
    9.01 (17dpo) beta HCG 268
  • Annie1981 Autorytet
    Postów: 7034 6662

    Wysłany: 17 grudnia 2016, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kania85 wrote:
    Lola jakie objawy miałaś?czytałam wiele artykułów obalających teorię jakoby kobieta miała objawy w pierwszych dwóch tygodniach od zapłodnienia.Nie zgadzam się z nimi bo wiele z nas zna swój organizm i jak pojawiają się odchylenia od normy to szukamy przyczyny.Wiadomo że od owulacji każda z nas obserwuje wszystko co się z nią dzieje...a jak było u Ciebie?
    Tylko z drugiej strony wiele z nas miało też odchylenia, łącznie z żyłkami i obwódkami sutków, a jednak ciąża się nie pojawiała. Podobno te objawy wywołuje progesteron, który jest obecny w II fazie. Może to po prostu loteria? Raz objawy będą wskazywały na ciążę, a innym razem nie, zależy jak się trafi ;)

    AiCha4811. Zgadza sie, wyznaję zasadę, że testowanie najszybciej w dniu @, ale to tak na rozum. Jak widać, czasami do głosu bardziej dochodzą emocje i wtedy rozum idzie na dalszy plan ;)

    anciaa. Myślę, że aby uniknąć tego rozczarowania dobrze by było nie nastawiać się na konkretną datę. Co to za różnica czy zajdziemy na święta czy po nich? Czy będziemy się mniej cieszyć? ;)
    No wiem, że łatwo się mówi, bo to magiczny czas, ale racjonalnie na to patrząc to same sobie robimy krzywdę ;)

    mnNAp0.png
    80wKp0.png

    💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 grudnia 2016, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jestem dziś 8dpo i już moje boli brzuch jak na @, a termin w czwartek...
    Pewnie się okaże że mam za krótką fazę lutealną :(

  • anciaa Autorytet
    Postów: 1799 706

    Wysłany: 17 grudnia 2016, 13:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annie1981 wrote:

    anciaa. Myślę, że aby uniknąć tego rozczarowania dobrze by było nie nastawiać się na konkretną datę. Co to za różnica czy zajdziemy na święta czy po nich? Czy będziemy się mniej cieszyć? ;)
    No wiem, że łatwo się mówi, bo to magiczny czas, ale racjonalnie na to patrząc to same sobie robimy krzywdę ;)

    Akurat w wigilię wypada mi termin @ dlatego wtedy zdecydowałam się na testowanie. Na pewno będę się ciszyć niezależnie od dnia tak samo bardzo ale ten cykl nareszcie przebiega tak jak powinien, bo wszystkie poprzednie do d*** były. A teraz pęcherzyki, owulacja jak należy i chyba wpadłam w za dużą radość i muszę ją teraz poskromić jakoś.

    29 lat, starania od ponad 3 lat, insulinooporność, pcos
    02 - 10.2017 r. - 4 nieudane IUI
    08.08.2018r. - start IVF - długi protokół
    "Zawsze jest nadzieja dla tych, którzy próbują"
  • Lola83 Autorytet
    Postów: 1227 839

    Wysłany: 17 grudnia 2016, 13:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annie1981 wrote:
    Tylko z drugiej strony wiele z nas miało też odchylenia, łącznie z żyłkami i obwódkami sutków, a jednak ciąża się nie pojawiała. Podobno te objawy wywołuje progesteron, który jest obecny w II fazie. Może to po prostu loteria? Raz objawy będą wskazywały na ciążę, a innym razem nie, zależy jak się trafi ;)

    AiCha4811. Zgadza sie, wyznaję zasadę, że testowanie najszybciej w dniu @, ale to tak na rozum. Jak widać, czasami do głosu bardziej dochodzą emocje i wtedy rozum idzie na dalszy plan ;)

    anciaa. Myślę, że aby uniknąć tego rozczarowania dobrze by było nie nastawiać się na konkretną datę. Co to za różnica czy zajdziemy na święta czy po nich? Czy będziemy się mniej cieszyć? ;)
    No wiem, że łatwo się mówi, bo to magiczny czas, ale racjonalnie na to patrząc to same sobie robimy krzywdę ;)

    Moze ktos ma takie objawy w takim natezeniu w normalnym cyklu (wspolczuje). Ja nie mialam takich objawow ani wczesniej, ani pozniej, a mam juz 33 lata i juz pare cyklow za mna ;) To byly objawy ciazy. Zreszta potem sie nasilily.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2016, 13:40

    Piotruś
    ganndqk37mzflpnc.png
    Helenka
    rolodf9hpum40ef3.png
  • AiCha4811 Autorytet
    Postów: 1419 1017

    Wysłany: 17 grudnia 2016, 13:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kania rozumiem, i spokojniutko :-) :-* nir miałam zamiaru Cię jakoś upominać tylko troszkę tu przebywam juz i wiem że to Annie zawsze stawia nas do pionu jeśli chodzi o zbyt wczesne testowanie, no oprócz naszej Lady schizy haha czyli hopeless jak sama się nazwała.
    A czemu tak próbujemy narzucić bezsensownosc testu przed terminem@ ? A no nie dlatego ze uważamy ze nie ma objawów ciąży ale dlatego ze wiemy z doświadczenia że te same objawy u kazdej z nas mogą świadczyć zarówno o ciąży jak i @. Kazda z nas inaczej reaguje na hormony. Ppza tym ja np staram sie 14 albo 15 cykl,straciłam rachubę i wykonałam kilka testów miesięcznie plus prawie co miesiąc beta, przynajmniej pierwsze pół roku. Gdybym wiedziała wcześniej ze mdłości, skoki piękne wykresy, idealne trafienie z seksem w owulacje nie sa niezbitym dowodem na to ze jestem w ciąży to myślę ze zaoszczedzilabym kasy nerwów, rozczarowań, łez i kłótni z mężem.
    Piszemy dziewczynom żeby się nastawialy pozytywnie ale nie wkrecaly ze teraz juz musi byc bo jak nie to tragedia bo tak to można się starac 3 cykle ale po dłuższym czasie można sobie nieźle spieprzyc przez to życie, a przecież nie o to chodzi. Lepiej mieć miłą niespodziankę niz gorzkie rozczarowanie. Więc te studzenie zapału to tylko z czystej troski o Was dziewczynki :-* :-* :-* :-*

    Annie1981, kania85, mi_lejdi lubią tę wiadomość

    "Niech mi się stanie według słowa Twego"
    wz4YlYU.jpgwz4Yp1.png
    Udało sie w 12 cs 'na powaznie' <3
    3560 gram szczęścia <3 55cm
    Po 6 miesiącach kolejnych starań jest drugi cud <3 4146 gram
  • _Hope_ Autorytet
    Postów: 3381 4990

    Wysłany: 17 grudnia 2016, 13:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A poza tym są takie przypadki jak ja które 10 czy 12 dpo Noe mają absolutnie żadnych ciazowych objawów. Żadnych. Dopiero po tescie można pod objaw cokolwiek podciągnąć. Dlatego ja w objawy na tym etapie u siebie nie wierzę. 2 razy ich nie miałam i nie sądzę żeby za 3 razem było inaczej ;)

    Córka kwiecień 2015 <3 <3 <3
    4 Aniołki <3
    tb73upjyd8dymf6b.png
    "You know that place between sleep and awake, that place where you still remember dreaming? That’s where I’ll always love you. That’s where I’ll be waiting."
  • _Hope_ Autorytet
    Postów: 3381 4990

    Wysłany: 17 grudnia 2016, 13:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lady Schiza :) to moje drugie imię :D

    Annie1981, kania85, AiCha4811 lubią tę wiadomość

    Córka kwiecień 2015 <3 <3 <3
    4 Aniołki <3
    tb73upjyd8dymf6b.png
    "You know that place between sleep and awake, that place where you still remember dreaming? That’s where I’ll always love you. That’s where I’ll be waiting."
  • mi_lejdi Autorytet
    Postów: 859 836

    Wysłany: 17 grudnia 2016, 14:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aicha ja mam @, wszystko sie zgadza. Teraz tylko sie martwię, że temp. nie spada. Wiesz, nie może być nudno ;)

    <3 14.04.2018 Théo <3
  • Annie1981 Autorytet
    Postów: 7034 6662

    Wysłany: 17 grudnia 2016, 14:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anciaa wrote:
    Akurat w wigilię wypada mi termin @ dlatego wtedy zdecydowałam się na testowanie. Na pewno będę się ciszyć niezależnie od dnia tak samo bardzo ale ten cykl nareszcie przebiega tak jak powinien, bo wszystkie poprzednie do d*** były. A teraz pęcherzyki, owulacja jak należy i chyba wpadłam w za dużą radość i muszę ją teraz poskromić jakoś.
    Nie poskramiaj radości :) Ja bym pracowała jedynie nad tym, żeby dać sobie prawo do zajścia też w innym terminie, bo taka presja nie działa dobrze na zaciążenie a ewentualne rozczarowanie będzie bardziej bolało. Musimy się tym wszystkim cieszyć a nie spinać, może to jest klucz do sukcesu :)
    Lola83 wrote:
    Moze ktos ma takie objawy w takim natezeniu w normalnym cyklu (wspolczuje). Ja nie mialam takich objawow ani wczesniej, ani pozniej, a mam juz 33 lata i juz pare cyklow za mna ;) To byly objawy ciazy. Zreszta potem sie nasilily.
    Nie, nie były to typowe dolegliwości cyklu, tylko wyjątkowe. Chyba m. in. AiCha o tym pisała.
    Ja nie mówię, że u Ciebie to nie były objawy ciąży :) Zastanawiam się po prostu jak to jest z tym wszystkim. Bo jak to możliwe, że kobieta która nie jest w ciąży ma takie objawy jak ta co w ciążę zaszła? Taka zagadka.

    AiCha4811. O właśnie, pięknie to napisałaś. Studzenie zapału z czystej troski :) Czasami i my się zapominamy i trzeba nas ostudzić, bo staranka są bardzo emocjonalne ;)

    mi_lejdi. A Ty nie miałaś przestać mierzyć temp? ;)

    mnNAp0.png
    80wKp0.png

    💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔
  • kania85 Autorytet
    Postów: 486 266

    Wysłany: 17 grudnia 2016, 14:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mi_lejdi wrote:
    Aicha ja mam @, wszystko sie zgadza. Teraz tylko sie martwię, że temp. nie spada. Wiesz, nie może być nudno ;)
    Mi lejdi moja znajoma miała przez pierwsze dwa miesiące ciąży @ z żywoczerwoną krwią ,poszła więc do gina bo pomyślała że może ma mięśniaki czy co...Gin na to....taaaa-mięsniaki,raczej 3-miesięczna ciąża:-DDDDD
    na tym etapie to było zaskoczenie bo nie planowane

    Annie1981 lubi tę wiadomość

    p19us65gg3ryctfo.png
    12.03.2009 Córcia <3
    19.02.2018 (*)9tydz :-(
    11.02.2019 Synek 34 tydz <3
    07.2020 (*)7tydz
    12.2020(*)CB
    4.01 II (12dpo) beta HCG 18,200
    7.01 (15dpo) beta HCG 88,90
    9.01 (17dpo) beta HCG 268
  • _Hope_ Autorytet
    Postów: 3381 4990

    Wysłany: 17 grudnia 2016, 14:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mi_lejdi wrote:
    Aicha ja mam @, wszystko sie zgadza. Teraz tylko sie martwię, że temp. nie spada. Wiesz, nie może być nudno ;)
    Mi temp spada pod koniec okresu dopiero ;)

    Córka kwiecień 2015 <3 <3 <3
    4 Aniołki <3
    tb73upjyd8dymf6b.png
    "You know that place between sleep and awake, that place where you still remember dreaming? That’s where I’ll always love you. That’s where I’ll be waiting."
‹‹ 153 154 155 156 157 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Starania o ciążę a badanie AMH - 6 rzeczy, o których warto wiedzieć

Badanie AMH może bardzo dużo powiedzieć o kobiecej płodności... Kiedy warto je wykonać? Jakich informacji może dostarczyć? Jakie są normy AMH i jak przebiega badanie? Poznaj 6 faktów o badaniu AMH!

CZYTAJ WIĘCEJ

6 porad jak wybrać najlepszego specjalistę od leczenia niepłodności

Wybór najlepszego lekarza specjalisty jest najwyższym priorytetem każdej kobiety, której starania przedłużają się lub dotychczasowe leczenie okazało się nieskuteczne. Szukając kompetentnych godnych zaufania lekarzy, którzy mogą pochwalić się wysoką skutecznością, należy brać pod uwagę również jakość placówki, w której przyjmują.   

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w drugą ciążę" - czym jest niepłodność wtórna?

Gdy wspomnienia z porodu zaczną blednąć, a pierworodny synek lub córeczka wyrosną z etapu pieluch i kaszek, pojawienie się myśli o dalszym powiększeniu rodziny najprawdopodobniej będzie tylko kwestią czasu. Niestety, nie każdej kobiecie udaje się zajść w ciążę po raz drugi. Dlaczego tak się dzieje? Czym jest niepłodność wtórna i jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ