X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Grudzień 2016 - najcudowniejszy Bożonarodzeniowy prezent - testowanie
Odpowiedz

Grudzień 2016 - najcudowniejszy Bożonarodzeniowy prezent - testowanie

Oceń ten wątek:
  • kania85 Autorytet
    Postów: 486 266

    Wysłany: 17 grudnia 2016, 14:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    "Nie, nie były to typowe dolegliwości cyklu, tylko wyjątkowe. Chyba m. in. AiCha o tym pisała.
    Ja nie mówię, że u Ciebie to nie były objawy ciąży :) Zastanawiam się po prostu jak to jest z tym wszystkim. Bo jak to możliwe, że kobieta która nie jest w ciąży ma takie objawy jak ta co w ciążę zaszła? Taka zagadka."


    wydaje mi się że winien jest progesteron,ja przez niego mam mdłości w dniu owulacji,pryszcze mi wyskakują i pomimo niewielkiego skoku temp w pierwszych 2dpo czuję jakbym się gotowała w środku...może te wspólne objawy dla ciąż i nie ciąż w drugiej połowie cyklu powoduje po prostu progesteron

    p19us65gg3ryctfo.png
    12.03.2009 Córcia <3
    19.02.2018 (*)9tydz :-(
    11.02.2019 Synek 34 tydz <3
    07.2020 (*)7tydz
    12.2020(*)CB
    4.01 II (12dpo) beta HCG 18,200
    7.01 (15dpo) beta HCG 88,90
    9.01 (17dpo) beta HCG 268
  • kania85 Autorytet
    Postów: 486 266

    Wysłany: 17 grudnia 2016, 14:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hopeless wrote:
    Lady Schiza :) to moje drugie imię :D


    spoko-mój małż mówi że moje to hipochondria:-DD

    _Hope_ lubi tę wiadomość

    p19us65gg3ryctfo.png
    12.03.2009 Córcia <3
    19.02.2018 (*)9tydz :-(
    11.02.2019 Synek 34 tydz <3
    07.2020 (*)7tydz
    12.2020(*)CB
    4.01 II (12dpo) beta HCG 18,200
    7.01 (15dpo) beta HCG 88,90
    9.01 (17dpo) beta HCG 268
  • MalutkieLove Przyjaciółka
    Postów: 77 25

    Wysłany: 17 grudnia 2016, 14:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ujemna beta:) zaczynam w nowym miesiacu nowy cykl:)

    MiniMini
  • Lola83 Autorytet
    Postów: 1227 839

    Wysłany: 17 grudnia 2016, 15:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam nadzieje, ze niedlugo bede mogla porownac z druga ciaza.

    Tez jestem za podejsciem na chlodno. Ogolnie jestem realistka i raczej pesymistka niestety. Nie moge jednak nie pamietac, ze w moim cyklu ciazowym objawy byly ewidentne.

    Mozliwe, ze rano wyszedl pozytywny test, a ja mam owulacje dzisiaj? Kluje mnie ewidentnie w jaju :O juz od poludnia... i leje sie sluz plodny... korci mnie test owu, ale poczekam do popoludnia :)

    Piotruś
    ganndqk37mzflpnc.png
    Helenka
    rolodf9hpum40ef3.png
  • Lola83 Autorytet
    Postów: 1227 839

    Wysłany: 17 grudnia 2016, 15:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MalutkieLove wrote:
    ujemna beta:) zaczynam w nowym miesiacu nowy cykl:)

    Przykro mi. Przynajmniej szampan Cie nie ominie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2016, 15:02

    MalutkieLove lubi tę wiadomość

    Piotruś
    ganndqk37mzflpnc.png
    Helenka
    rolodf9hpum40ef3.png
  • Annie1981 Autorytet
    Postów: 7034 6662

    Wysłany: 17 grudnia 2016, 15:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kania85 wrote:
    wydaje mi się że winien jest progesteron,ja przez niego mam mdłości w dniu owulacji,pryszcze mi wyskakują i pomimo niewielkiego skoku temp w pierwszych 2dpo czuję jakbym się gotowała w środku...może te wspólne objawy dla ciąż i nie ciąż w drugiej połowie cyklu powoduje po prostu progesteron
    Tak, ja też czytałam, że to progesteron powoduje. Dlatego nie ma co się tak przywiązywać do objawów typowo ciążowych, bo takich nie ma ;)
    Oczywiście każda z nas ich szuka, ja też, tylko staram się sprowadzać siebie na ziemię, że to o niczym nie musi świadczyć ;)

    Lola83. Myślę, że możliwe. Mi OF kilka razy wyznaczył owu w tym samym dniu co pozytywny test a kilka razy w następnym dniu, więc nigdy nie wiadomo.

    MalutkieLove. Przykro mi. Powodzenia w następnym cyklu :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2016, 15:07

    Lola83 lubi tę wiadomość

    mnNAp0.png
    80wKp0.png

    💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔
  • kania85 Autorytet
    Postów: 486 266

    Wysłany: 17 grudnia 2016, 15:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MalutkieLove wrote:
    ujemna beta:) zaczynam w nowym miesiacu nowy cykl:)

    ściskam...pewnie to jeszcze nie ten fasolek który jest Ci przeznaczony

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2016, 15:19

    p19us65gg3ryctfo.png
    12.03.2009 Córcia <3
    19.02.2018 (*)9tydz :-(
    11.02.2019 Synek 34 tydz <3
    07.2020 (*)7tydz
    12.2020(*)CB
    4.01 II (12dpo) beta HCG 18,200
    7.01 (15dpo) beta HCG 88,90
    9.01 (17dpo) beta HCG 268
  • _Hope_ Autorytet
    Postów: 3381 4990

    Wysłany: 17 grudnia 2016, 15:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lola83 wrote:
    Mam nadzieje, ze niedlugo bede mogla porownac z druga ciaza.

    Tez jestem za podejsciem na chlodno. Ogolnie jestem realistka i raczej pesymistka niestety. Nie moge jednak nie pamietac, ze w moim cyklu ciazowym objawy byly ewidentne.

    Mozliwe, ze rano wyszedl pozytywny test, a ja mam owulacje dzisiaj? Kluje mnie ewidentnie w jaju :O juz od poludnia... i leje sie sluz plodny... korci mnie test owu, ale poczekam do popoludnia :)
    Możliwe ale ból owulacyjny nie jest równoznaczny z peknieciem jaja ;) nie do końca wiadomo co boli czy pękanie, czy rosniecie bardzo dużego juz pęcherzyka czy płyn który się pojawia po peknieciu bo on drażni podroby i może powodować ból.

    Lola83 lubi tę wiadomość

    Córka kwiecień 2015 <3 <3 <3
    4 Aniołki <3
    tb73upjyd8dymf6b.png
    "You know that place between sleep and awake, that place where you still remember dreaming? That’s where I’ll always love you. That’s where I’ll be waiting."
  • Karooolcia :) Autorytet
    Postów: 2107 1464

    Wysłany: 17 grudnia 2016, 15:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AiCha4811 wrote:
    Kania rozumiem, i spokojniutko :-) :-* nir miałam zamiaru Cię jakoś upominać tylko troszkę tu przebywam juz i wiem że to Annie zawsze stawia nas do pionu jeśli chodzi o zbyt wczesne testowanie, no oprócz naszej Lady schizy haha czyli hopeless jak sama się nazwała.
    A czemu tak próbujemy narzucić bezsensownosc testu przed terminem@ ? A no nie dlatego ze uważamy ze nie ma objawów ciąży ale dlatego ze wiemy z doświadczenia że te same objawy u kazdej z nas mogą świadczyć zarówno o ciąży jak i @. Kazda z nas inaczej reaguje na hormony. Ppza tym ja np staram sie 14 albo 15 cykl,straciłam rachubę i wykonałam kilka testów miesięcznie plus prawie co miesiąc beta, przynajmniej pierwsze pół roku. Gdybym wiedziała wcześniej ze mdłości, skoki piękne wykresy, idealne trafienie z seksem w owulacje nie sa niezbitym dowodem na to ze jestem w ciąży to myślę ze zaoszczedzilabym kasy nerwów, rozczarowań, łez i kłótni z mężem.
    Piszemy dziewczynom żeby się nastawialy pozytywnie ale nie wkrecaly ze teraz juz musi byc bo jak nie to tragedia bo tak to można się starac 3 cykle ale po dłuższym czasie można sobie nieźle spieprzyc przez to życie, a przecież nie o to chodzi. Lepiej mieć miłą niespodziankę niz gorzkie rozczarowanie. Więc te studzenie zapału to tylko z czystej troski o Was dziewczynki :-* :-* :-* :-*


    Pięknie napisane :) <3

    AiCha4811 lubi tę wiadomość

    p19u9jcg3tfx7olo.png

    Ignaś ❤ 11.09.2017

    👼 ❤ Poronienie zatrzymane 11tc
  • mi_lejdi Autorytet
    Postów: 859 836

    Wysłany: 17 grudnia 2016, 15:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na pewno macie rację, temp. dopiero spadnie. Jeszcze mnie piersi poboloweja wiec progesteron dopiero spada moze... no i 3 lampki wina to nie jest nic ;) mam bardzo obfity ten @ :/

    Annie zmierzylan 3 temp w 2 fazie i teraz chce podobnie w 1, żeby mieć pojecie jakie mam temp. i czy temp. potwierdza owulacje (choc wiem ze to nie 100%). Tylko to.

    <3 14.04.2018 Théo <3
  • AiCha4811 Autorytet
    Postów: 1419 1017

    Wysłany: 17 grudnia 2016, 16:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mi_lejdi wrote:
    Aicha ja mam @, wszystko sie zgadza. Teraz tylko sie martwię, że temp. nie spada. Wiesz, nie może być nudno ;)
    Heh może na wszelki wypadek powtórz jeszcze jutro test a jak negatyw to odpuść mierzenie tempki kochana żebyś mogła się od tego odciąć i skupić na świątecznym ferworze sprzątania gotowania i pakowania prezentów. Życzę Ci żeby sylwestrowe rozluźnienie przyniosło luz w nowym roku i pozytywny cykl :-*

    Lola83, Annie1981 lubią tę wiadomość

    "Niech mi się stanie według słowa Twego"
    wz4YlYU.jpgwz4Yp1.png
    Udało sie w 12 cs 'na powaznie' <3
    3560 gram szczęścia <3 55cm
    Po 6 miesiącach kolejnych starań jest drugi cud <3 4146 gram
  • mi_lejdi Autorytet
    Postów: 859 836

    Wysłany: 17 grudnia 2016, 16:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AiCha4811 wrote:
    Heh może na wszelki wypadek powtórz jeszcze jutro test a jak negatyw to odpuść mierzenie tempki kochana żebyś mogła się od tego odciąć i skupić na świątecznym ferworze sprzątania gotowania i pakowania prezentów. Życzę Ci żeby sylwestrowe rozluźnienie przyniosło luz w nowym roku i pozytywny cykl :-*

    Nie nie, mi nawet przez myśl nie przeszło, ze to może być ciąża! aż taki świr ze mnie nie jest ;) mam turbo okres ;)

    Chodzi mi o to, że chciałabym zobaczyć niższe temp, żeby dowieść, że owuluje, tak w ogóle. i sobie potwierdzić mierząc ze 2 razy w II fazie.

    Ale w tym miesiącu idę 27 grudnia do doberj gin., zobaczymy.

    <3 14.04.2018 Théo <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 grudnia 2016, 16:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poddaję się...
    Wiem że nie jestem w ciąży, jestem tego pewna! :-( (wszystkie objawy jak miesiąc temu, nawet juz mi się nie chce temperatury mierzyć)
    A jeszcze jak na złość za dużo dzisiaj sobie wziełam na glowe i chyba do 21 w nocy będę siedziała.

  • mi_lejdi Autorytet
    Postów: 859 836

    Wysłany: 17 grudnia 2016, 16:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiecie jaką co miesiąc mam refleksję? Że tak się przed okresem martwię, boje rozczarowania rozmyślam, próbuję nie nastawiać/nastawiać. A jak już jest okres, przychodzi tez ulga. Wymęczony umysł ma wreszcie spokój. I świat się nie kończy :) szkoda, że tego napięcia przed trudno uniknąć...

    rzepakowepole, AiCha4811, Annie1981 lubią tę wiadomość

    <3 14.04.2018 Théo <3
  • AiCha4811 Autorytet
    Postów: 1419 1017

    Wysłany: 17 grudnia 2016, 16:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hopeless wrote:
    Możliwe ale ból owulacyjny nie jest równoznaczny z peknieciem jaja ;) nie do końca wiadomo co boli czy pękanie, czy rosniecie bardzo dużego juz pęcherzyka czy płyn który się pojawia po peknieciu bo on drażni podroby i może powodować ból.
    No dokładnie moja gin mówi to samo. Ja np mam tak że jak mnie bardzo boli kluje tak że go czuję jak siadam i chodzę to się rozrasta tuz przed peknieciem . W tym cyklu w niedzielę bardzo mnie bolal 3/4 dnia a poniedziałek pękł i wtedy juz nieco lżej ale tez go czułam.

    "Niech mi się stanie według słowa Twego"
    wz4YlYU.jpgwz4Yp1.png
    Udało sie w 12 cs 'na powaznie' <3
    3560 gram szczęścia <3 55cm
    Po 6 miesiącach kolejnych starań jest drugi cud <3 4146 gram
  • rzepakowepole Autorytet
    Postów: 1716 1901

    Wysłany: 17 grudnia 2016, 16:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mi_lejdi wrote:
    Wiecie jaką co miesiąc mam refleksję? Że tak się przed okresem martwię, boje rozczarowania rozmyślam, próbuję nie nastawiać/nastawiać. A jak już jest okres, przychodzi tez ulga. Wymęczony umysł ma wreszcie spokój. I świat się nie kończy :) szkoda, że tego napięcia przed trudno uniknąć...
    Bardzo mądrze napisane, zgadzam się, też tak mam. I nawet we wcześniejszym testowaniu nie widzę dla siebie nic złego, bo po negatywnym teście też na moment to napięcie schodzi.

    mi_lejdi lubi tę wiadomość

    ex2bvcqgjnvonbri.png
  • Molyx Autorytet
    Postów: 616 354

    Wysłany: 17 grudnia 2016, 18:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, moze dziwne pytanie zadam, ale mam z tym problem.
    Jak rozróżniacie śluz kremowy od lepkiego ?

    AiCha4811 lubi tę wiadomość

    Marzę. A marzenia się spełniają.
    Córcia 08.2011 <3
    xrotugpjr97fwzji.png

    5767bfd8e8d9c8ca7f55e88c370d74ee.png
  • rzepakowepole Autorytet
    Postów: 1716 1901

    Wysłany: 17 grudnia 2016, 19:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dla mnie lepki jest pomiędzy kremowym a rozciągliwym, czyli trochę się ciągnie, ale bardzo szybko rwie. Kremowy nie ciągnie się wcale, nie klei, raczej rozsmarowuje między palcami jak... krem.
    Ale ogólnie też miewam z tym problem, bo mało mam takiego śluzu typowo lepkiego. Staram się zaznaczać jak tylko go zobaczę choć odrobinę, bo dla mnie, to śluz bardziej płodny niż kremowy, a na zawsze trzeba zaznaczać ten śluz o cechach najbardziej płodnych.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2016, 19:03

    ex2bvcqgjnvonbri.png
  • anciaa Autorytet
    Postów: 1799 706

    Wysłany: 17 grudnia 2016, 19:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wstyd się przyznać ale ja potrafię rozpoznać tylko typowo płodny śluz :/
    Siedzę i szukam prezentu dla półrocznej chrześnicy mojego M. Smutno mi tak jakoś mimo tego, że ją uwielbiam :(

    29 lat, starania od ponad 3 lat, insulinooporność, pcos
    02 - 10.2017 r. - 4 nieudane IUI
    08.08.2018r. - start IVF - długi protokół
    "Zawsze jest nadzieja dla tych, którzy próbują"
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 grudnia 2016, 20:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Molyx wrote:
    Dziewczyny, moze dziwne pytanie zadam, ale mam z tym problem.
    Jak rozróżniacie śluz kremowy od lepkiego ?
    Ja sądziłam ze kremowy jest jak tani balsam do ciała czy takowy krem, a lepki taki troszke konsystencja kleju rwie się w palcach.

‹‹ 154 155 156 157 158 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Brak okresu a negatywny test ciążowy, czyli o przyczynach spóźniającej się miesiączki

Każda kobieta doświadczyła lub doświadczy spóźniającej się miesiączki, nie będąc w ciąży. Z jakich przyczyn miesiączka może się spóźniać? Co robić, kiedy krwawienie miesiączkowe nie wystąpiło, a testy ciążowe wychodzą negatywnie? Po ilu dniach warto zgłosić się do lekarza? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

TOP 10 nowinek technologicznych w dziedzinie wspierania płodności, których nie możesz przegapić

Czy sztuczna inteligencja może wspierać płodność i zwiększać szanse na zajście w ciążę? Czy wirtualna rzeczywistość może być antidotum na problemy emocjonalne w trakcie przedłużających się starań o dziecko? Jak nowoczesne rozwiązania, aplikacje, gadżety mogą pomagać parom, które marzą o rodzicielstwie? Zebraliśmy dla Was 10 nowinek technologicznych, które mogą w znaczący sposób przybliżyć Was do spełnienia marzenia...

CZYTAJ WIĘCEJ