Grudzień 2016 - najcudowniejszy Bożonarodzeniowy prezent - testowanie
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny kochane powtórzyłam dzisiaj betę 6888 i prog 20
Jupiii myślę, że teraz czas do wizyty szybciej mi zleci
Annie Wy tu smarujecie jak szalone i ja nie jestem w stanie nadążyć a tam u nas trochę mniej piszą, a teraz też w pracy gorący okres hihi. Pracy dużo...
Molyx super wieści, to Cię zaskoczył teścik hihi a może miałaś przeczucie po prostu Witaj na fiolecie
Ja to bym chciała żeby wam wszystkim się udało :*
AiCha a masz jakieś fajne tytuły do poduszki
lilka1984, anciaa, Annie1981, Molyx, kaka470, InBlue lubią tę wiadomość
Dzieciaczki z serduszka: Córcia Amelka 05.2008, Synek Gabryś 10.2010
23/02 będzie synek
-
nick nieaktualnyWitajcie kochane, nie dam rady Was nadrobić, wiem tylko, że Molyx przechodzi na fioletową stronę, jeszcze raz gratuluję :*
A ja dziś powtórzyłam test, innej firmy, kreseczka jakby ciut ciemniejsza
Pierwszą wizytę mam 30.12 - jedyny wolny termin u mojej gin i akurat 6-ty tydzień ciąży 
Byłam dziś na zakupach, kupiłam sobie sukieneczkę na Święta
Pozdrawiam i ściskam Was wszystkie :*
anciaa, Annie1981, Molyx lubią tę wiadomość
-
Annie1981 wrote:Ten watek jest na fioletowej stronie? Podrzuc prosze linka jak to nie problem
Dzieki dziewczyny za wsparcie.
Ja to wszystko rozumiem, ze zafasolkowane maja juz inne sprawy na glowie. Co wiecej, staraczki czesto nie chca o tym sluchac, bo im sie przykro robi. Pewnie dlatego sa dwie kolorowe strony
Mi tez jeszcze niedawno to przeszkadzalo, ale teraz cos sie zmienilo. Poczulam rozczarowanie przyjsciem @ oraz strate kilku dziewczyn, ktore lubilam. Co wiecej, to sie bedzie powtarzac.
Taka specyfika akurat tego watku i trzeba to uszanowc. Przestaje juz smecic
https://ovufriend.pl/forum/starajac-sie-ogolne/w-2017-jako-ciezarowka,10613.html
To jest ten zapomniany na tej stronie. Można go pociągnąć
A na fioletowej zaraz podlinkuje
-
A mnie dzisiaj dopadło "niewiadomoco". Od rana zjadłam kanapki, knopersa, znowu kanapki, mandarynki, słonecznik a przed chwilą skończyłam pizze i nadal mi się coś chce.A żeby było zabawniej dostałam chyba od tej mieszanki lekkiej biegunki, ale nadal coś bym zjadła
Znacie coś na zatrzymanie tego głoda bo jak tak dalej pójdzie to przytyje dzisiaj min 5 kg Okresowe zachcianki mam zazwyczaj dopiero 3 dnia bo pierwsze dwa dni nic nie jem więc to nie to no i zdecydowanie za szybko.
Karola i Roslinka życzę dużo zdrówka dla Was i Waszych fasolek! :*
Karola555 lubi tę wiadomość
29 lat, starania od ponad 3 lat, insulinooporność, pcos
02 - 10.2017 r. - 4 nieudane IUI
08.08.2018r. - start IVF - długi protokół
"Zawsze jest nadzieja dla tych, którzy próbują" -
Anciaa co do głoda to nie mam pojecia jak go zatrzymać. Moze marchewka albo jablko żeby chociaź zdrowo było
U nie też dziwne rzeczy się dzieją. Od rana uśmiech nie schodził mi z twarzy. Po pracy poszłam do galerii na drobne zakupyn i czekałam za mężem, bo chciał mi coś kupić. I jak tak czekałam to czułam jak dobry humor mnie opuszcza. Nie mialam już ochoty na dalsze zakupy. Nic mi się nie podobało, a w samochodzie to już było apogeum. Ryczałm pòł drogi i sama nie wiem czemu...
Karola wspaniała beta
anciaa, Karola555 lubią tę wiadomość
Nasz ziemski cud Zuzia 07.02.2019
9 poronień (*)
-
Makowa_Panna ja na swojego M od chyba trzech dni ciągle warczę bez powodu, ale jest dzielny i ze mną wytrzymuje. Dzisiaj mam wahanie ciągłe pomiędzy "pełna energii" a "zmęczona na maksa" ;P29 lat, starania od ponad 3 lat, insulinooporność, pcos
02 - 10.2017 r. - 4 nieudane IUI
08.08.2018r. - start IVF - długi protokół
"Zawsze jest nadzieja dla tych, którzy próbują" -
Karola555 a jaka tematyka Cię interesuje?
Ps no dziewczyny az się zielona robię z zazdrości ale opowiedzcie czy mężowie juz wiedza czy czekacie do wigilii, ja nie wiem czy bym wytrzymała
mężowi chyba bym musiała od razu powiedzieć bo i tak po mojej minie by wiedział
"Niech mi się stanie według słowa Twego"
Udało sie w 12 cs 'na powaznie'
3560 gram szczęścia 55cm
Po 6 miesiącach kolejnych starań jest drugi cud 4146 gram -
Molyx moje gratulacje
ja zatestowałam ale dopiero przed chwilą,rano nie byłam przygotowana;/ oczywiście biało jak dupka pierwszy dzień na plaży;) nibyjuż po terminie @ wiec powinno już coś być, bezwzględu na porę dnia. jutro zaatakuje z rana:) bede testowac i czekać aż mężuś wróci na święta z zagranicy,wstrzelenie się w dni płodne, a najlepiej w owulację tak by się udało najwyraźniej puki co to dla nas bariera nie do pokonania. słomiana wdowa ;/
05.03.2018: 202,4;
07.03.2018: 455;
13.03.2018: 3300
20.03.2018
_____________________________________
Ig: hazel_eye16 -
Cześć laleczki` Ja dopiero z roboty wróciłam i padam na pyszczek....nie mam nawet siły przejrzeć wątek...mam nadzieję że wszystkie nadal się trzymają i do końca grudnia będą same plusiki:-D
12.03.2009 Córcia
19.02.2018 (*)9tydz
11.02.2019 Synek 34 tydz
07.2020 (*)7tydz
12.2020(*)CB
4.01 II (12dpo) beta HCG 18,200
7.01 (15dpo) beta HCG 88,90
9.01 (17dpo) beta HCG 268 -
Karola mega sie ciesze, piekne wyniki gratuluje!
Odpowiem hurtem, bo z telefonu ciezko mi nickami operować (z góry przepraszam za ewentualne literowki(
piersi bolą mnie od strony pach i okolice sutków, wenwątrz to tak jakby gruczoły mnie bolą. nie jest to bardzo uciążliwe.
Mąż pozytwynie zaskoczny, ucieszony, chodzi i powtarza "oooo ale jazda!!!" Narazie poza nim, Wami i moimi przyjaciółkami nie wie nikt. Z nim nie czekałam do Wigilii, bo i tak bym sie zdradzila
Córka i reszta rodziny dowiedzą sie na Wigilii podczas rozdawania prezentów
anciaa, AiCha4811, Gosia1989, Karola555 lubią tę wiadomość
Marzę. A marzenia się spełniają.
Córcia 08.2011
-
Aicha, mój się dowiedział tego samego dnia, najpierw miałam myśl, żeby pod choinkę mu dać buciki czy coś, ale fioletowa się zrobiłam ze zniecierpliwienia po godzinie No i dodatkowo u nas remont, musiałam jakoś uzasadnić jak przeszłam z "ja nie dam rady sama tej szafki przesunąć?" do "weź mi odsuń to krzesło, bo chciałam umyć podłogę"
anciaa, AiCha4811, Gosia1989, Karola555, M-yoko lubią tę wiadomość
-
Ogłupieć idzie przez te hormony Mnie denerwuja też te moje plamienia. Raz jak idē to toalety to jest ślad na papierze a kolejnym razem czysto i tak ciągle. Ale są bardzo znikome, bo na wkładkach nie ma śladu. Sobie źartuje, że to dziedzic się wgryza anprzez clexane i acard tak pękają mi naczynka. Głupia ja
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 grudnia 2016, 20:26
Nasz ziemski cud Zuzia 07.02.2019
9 poronień (*)
-
nick nieaktualnyAiCha mój mąż wie od początku, wiedział że idę robić test i jak wyszedł pozytywny to zawołałam go do łazienki cała zaryczana, żeby mnie upewnił, że to nie zwidy Rodzice i siostra też już wiedzą tak nieoficjalnie, a oficjalnie będzie w sylwestra żeby i teściów wtajemniczyć
anciaa lubi tę wiadomość
-
A ja mam takie małe marzenie żeby wyszedł pozytywny test w wigilię i będę mogła dać M jako prezent razem z jakimiś dzieciowymi skarpetkami albo czymś innym w paczce, ale boje się zrobić takie zakupy dzień wcześniej żeby nie zapeszyć
Anna Stesia, Gosia1989 lubią tę wiadomość
29 lat, starania od ponad 3 lat, insulinooporność, pcos
02 - 10.2017 r. - 4 nieudane IUI
08.08.2018r. - start IVF - długi protokół
"Zawsze jest nadzieja dla tych, którzy próbują" -
nasze kochane cieżarówki <zielenieję z zazdrości>- troszeczkę ,a powiedźcie mi jak to było u was z wagą. zbierałyście wodę jak przed @?
05.03.2018: 202,4;
07.03.2018: 455;
13.03.2018: 3300
20.03.2018
_____________________________________
Ig: hazel_eye16 -
Molyx wrote:Dziekuje Wam bardzo, dziewczyny...
Dzis wstałam z myslą, ze jeszcze za wczesnie i nie sikam. Zaro objawów, ból piersi jak na @. Mysle, szkoda testu. Dzis byłam w domu, cos tam sprzatam sobei i nagle mysl : ide, zrobie test. Zlapalam peirwszy z brzegu, czułość 20. Po 10 min patrze - kreska. Slaba, ale widoczna. Lece po ulotke do kosza, bo moze juz za pozno za wiarygodny wynik - a tam info, ze do 30 min mozna odczytać
Zlapałam kluczyki i pojechałam na bete. Strone z wynikami odświeżałam cała kolejkę u lekarza (byłam w przychodni babci po recepte). Wynik tak mnie pobudził psycho - ruchowo, ze jakas Pani sie przesiadła i nie chciała kolo mnie siedzieć)))
Gratuluję raz jeszcze :-DDDDD
Cos pisałaś wcześniej o spadku temp.naimplantację..ja nie mogę się dopatrzeć po twoim wykresie kiedy to było?
12.03.2009 Córcia
19.02.2018 (*)9tydz
11.02.2019 Synek 34 tydz
07.2020 (*)7tydz
12.2020(*)CB
4.01 II (12dpo) beta HCG 18,200
7.01 (15dpo) beta HCG 88,90
9.01 (17dpo) beta HCG 268 -
No i sikłam. Zła na siebie jestem bo obiecałam sobie. Oczywiście biel.
Ale chyba zawaliłam bo sIkałam przed chwila , a mocz jasny prawie jak woda. No i wcześnie jest 9 dpo. Teraz czekam do 22 i basta
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 grudnia 2016, 20:42
Pola
Hania
-
Makowa_Panna wrote:Ogłupieć idzie przez te hormony Mnie denerwuja też te moje plamienia. Raz jak idē to toalety to jest ślad na papierze a kolejnym razem czysto i tak ciągle. Ale są bardzo znikome, bo na wkładkach nie ma śladu. Sobie źartuje, że to dziedzic się wgryza anprzez clexane i acard tak pękają mi naczynka. Głupia ja
a który to dzień po owulce?
12.03.2009 Córcia
19.02.2018 (*)9tydz
11.02.2019 Synek 34 tydz
07.2020 (*)7tydz
12.2020(*)CB
4.01 II (12dpo) beta HCG 18,200
7.01 (15dpo) beta HCG 88,90
9.01 (17dpo) beta HCG 268 -
Drogie dziewczyny, gratuluję tym z pozytywnymi testami, za pozostałe trzymam kciuki!
Ja mam dzisiaj gorszy dzień - nie mogłam zasnąć w nocy, udało sie dopiero około 4:30, musiałam wstać o 9. Mało dziś jadłam, trochę mi zimno, pewnie z niewyspania. I do tego bolą mnie nogi, zastanawiam się, czy to może być jakiś objaw ciąży. Wczoraj i przedwczoraj czułam ból w pachiwnach, teraz rozlał mi się też na uda. Poza tym standardowo - wyższa tempetatura, nieco wilgoci na bieliźnie, ból piersi, ból podbrzusza i kręgosłupa.
