Grudzień 2016 - najcudowniejszy Bożonarodzeniowy prezent - testowanie
-
WIADOMOŚĆ
-
Jednak nie muszę iść na bete. @ przyszła właśnie z całą siłą, boli masakrycznie mocno jak zawsze i do tego posypałam się całkowicie. Dobrze że M śpi.29 lat, starania od ponad 3 lat, insulinooporność, pcos
02 - 10.2017 r. - 4 nieudane IUI
08.08.2018r. - start IVF - długi protokół
"Zawsze jest nadzieja dla tych, którzy próbują" -
Anciaa ja też się staram już od 1,5 roku i wszystkie moje żale, pretensje i płacz ukrywałam przed mężem. Wszystko kolkulowalam sama po cichu, testy owu, badanie szyjki potem testy ciążowe co cykl. W poprzednim cyklu już nie wytrzymałam, wszystko mu powiedziałam. Ulga jaką poczułam jest niewyobrażalna, nabrałam nowej nadziei i wiem że nie jestem z tym samym. Pomyśl i Ty nad tym, pozostawienie sie sobie samej z tym problemem to najgorsze co my kobiety same sobie robimy pozdrawiam dziewczynyZosia (TGA) 2014 Aniołek 2016
Po ponad dwóch latach jesteś
-
Dziewczyny mam 10 dpo cien cienia.
Oczywiscie grubo po czasie i wiem, ze to moze nic nie znaczyc, ale...
Z corka bylo identycznie. 10 dpo cien cienia po czasie odnaleziony ciemnial z kazdym dniem.
Trzymajcie kciuki zeby historia sie powtorzyla!
Co do pytan przy stole, moja wlasna matka klepala kuzynce, o ktorej wiemy, ze sie stara. Mowilam mamie, ze ma sie nie pytac, ale ona swoje. Uwazam tez, ze niepotrzebnie starajacy oglaszaja starania. Potem ludzie sie dopytuja.ktosiowa, evve, anciaa, Gosia1989, AiCha4811 lubią tę wiadomość
Piotruś
Helenka
-
Lola83 wrote:Dziewczyny mam 10 dpo cien cienia.
Oczywiscie grubo po czasie i wiem, ze to moze nic nie znaczyc, ale...
Z corka bylo identycznie. 10 dpo cien cienia po czasie odnaleziony ciemnial z kazdym dniem.
Trzymajcie kciuki zeby historia sie powtorzyla!
Co do pytan przy stole, moja wlasna matka klepala kuzynce, o ktorej wiemy, ze sie stara. Mowilam mamie, ze ma sie nie pytac, ale ona swoje. Uwazam tez, ze niepotrzebnie starajacy oglaszaja starania. Potem ludzie sie dopytuja.
Trzymam za Ciebie kciuki :*Lola83 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWitam Was wszystkie
Nie stety nie nadrobie, ale gratuluję nowym zafasolkowanym bo udało mi się " wyłapać " póki co Karolcie, innym tez gratuluję i trzymam kciuki za pozytywne bety
Trochę mnie nie było, ale trzeba było ochłonąć... 24 grudnia test z mocnym cieniem, a 25 grudnia @ jak ostatnio miałam przy poronieniu ( planowo miała być 29) ;( trzeba się wziąść w garść ale strasznie ciężko
-
Zrobiłam test. Jest jakiś cień cienia ale naprawdę ledwo cokolwiek widać . to dopiero 11dpo. Poszłam na betę.To dziwne uczucie w macicy nie daje mi spokoju. Nie czułam nigdy wcześniej takiego ciągnięcia przed okresem.
Po południu będę miała wynik.
Gosia1989, kaka470, Zgredek, nowamamusia, Ylya lubią tę wiadomość
Nadusia
-
Margolciak wrote:Anciaa ja też się staram już od 1,5 roku i wszystkie moje żale, pretensje i płacz ukrywałam przed mężem. Wszystko kolkulowalam sama po cichu, testy owu, badanie szyjki potem testy ciążowe co cykl. W poprzednim cyklu już nie wytrzymałam, wszystko mu powiedziałam. Ulga jaką poczułam jest niewyobrażalna, nabrałam nowej nadziei i wiem że nie jestem z tym samym. Pomyśl i Ty nad tym, pozostawienie sie sobie samej z tym problemem to najgorsze co my kobiety same sobie robimy pozdrawiam dziewczyny
Moj M. zawsze wie co sie dzieje, jak robie testy czy ide do gin. Chcialam mu tylko tego oszczedzic przez swieta. I patrzac po tym jak ja sie meczylam zrobilabym tak samo jeszcze raz. Dzisiaj mu powiem wszystko. Mam caly dzien az wroci z pracy zeby sie wyplakac a potem ogarnąć.
JednazWielu tule mocno :*JednazWielu lubi tę wiadomość
29 lat, starania od ponad 3 lat, insulinooporność, pcos
02 - 10.2017 r. - 4 nieudane IUI
08.08.2018r. - start IVF - długi protokół
"Zawsze jest nadzieja dla tych, którzy próbują" -
stay wrote:Zrobiłam test. Jest jakiś cień cienia ale naprawdę ledwo cokolwiek widać . to dopiero 11dpo. Poszłam na betę.To dziwne uczucie w macicy nie daje mi spokoju. Nie czułam nigdy wcześniej takiego ciągnięcia przed okresem.
Po południu będę miała wynik.
Ja mam to samo dziwne uczucie i takie ciągnięcie jajników... -
nick nieaktualnyJednazWielu wrote:Witam Was wszystkie
Nie stety nie nadrobie, ale gratuluję nowym zafasolkowanym bo udało mi się " wyłapać " póki co Karolcie, innym tez gratuluję i trzymam kciuki za pozytywne bety
Trochę mnie nie było, ale trzeba było ochłonąć... 24 grudnia test z mocnym cieniem, a 25 grudnia @ jak ostatnio miałam przy poronieniu ( planowo miała być 29) ;( trzeba się wziąść w garść ale strasznie ciężko -
nick nieaktualnyTak piszecie o waszych M i ich zaangażowaniu, więc od siebie też coś dodam.
Mój na początku starań podchodził do całego zamieszania niechętnie. Wszystkie suplementy, metody, diety krytykował i mówił "Chyba przesadzasz". Jak widział mnie z termometrem to wręcz krzyczał, że go wywali przez okno:P
Było mi przykro bo w przeciwieństwie do niego, byłam bardzo świadoma jak ciężko zajść, a przy moich hormonach to już w ogóle byłby wyczyn.
Wszystko zmieniło się po poronieniu. W szpitalu doznał prawdziwego szoku. Widziałam jaki jest przerażony jak rozkleiłam się po zabiegu abrazji i wyłam na cały szpital. Od tego czasu chucha i dmucha na mnie jak na jajko. Należy dodać jeszcze, że jego siostra lada chwila urodzi, jego najlepszy kuzyn stara się o drugie dziecko, kolega z pracy stara się o pierwsze dziecko, mój kuzyn na święta ogłosił że będzie tatą, inna kuzynka poroniła, druga kuzynka od 3 lat się stara... W końcu poczuł presję jaką ja czułam od ponad roku. Teraz to sam jeździ mi po leki do apteki i nawet powiedział, że mogę mieć tyle dzieci ile chcę (wcześniej dwójka to było maksimum nie do naruszenia).
Może wasi partnerzy też zmienią swoje nastawienie jak dokładniej obeznają się w całej sytuacji. Ja od swojego mam teraz bardzo dużo wsparcia, dzięki czemu nadal mam nadzieję i siłę na walkę.Annie1981, Lola83, AiCha4811 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyGosia1989 wrote:Strasznie mi przykro Podziwiam Cię, że jesteś taka silna i tak szybko się pozbierałaś. Ja po poronieniu na OF nie pokazywałam się ze trzy miesiące.
Gosia1989, Lola83, kania85, mi_lejdi, AiCha4811 lubią tę wiadomość
-
Zrobiłam kolejny test przed chwilą... Pozytywny, kreska w ciągu 2 minut i ciemniała z minuty na minute... ale boję siębo na papierze zauwazyłam kropelkę takiego czegoś brunatnego... tak mam pzred @ zawsze...
ktosiowa lubi tę wiadomość
-
stay wrote:Zrobiłam test. Jest jakiś cień cienia ale naprawdę ledwo cokolwiek widać . to dopiero 11dpo. Poszłam na betę.To dziwne uczucie w macicy nie daje mi spokoju. Nie czułam nigdy wcześniej takiego ciągnięcia przed okresem.
Po południu będę miała wynik.
Kochana i jak u Ciebie wynik? -
Już mam wyniki Beta 26.
Malutko bo to bardzo wcześnie ale jednak dobrze przeczuwalam.
To za dwa dni pójdę powtórzyć i proszę trzymanie kciuki za przyrost. Jestem jeszcze przed @ więc jest obawa że może być biochemicznaanciaa, Annie1981, Kociarra, rosax3, Lola83, ktosiowa, Dreamy, santoocha, kaka470, AiCha4811, nowamamusia, InBlue, Ylya lubią tę wiadomość
Nadusia