Grudzień 2016 - najcudowniejszy Bożonarodzeniowy prezent - testowanie
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć Dziewczyny, witam Nowe na wątku
Odtajałam chwilę po piątkowych wynikach i powoli oswajam się z tym, że jednak lekko nie będzie.
Odpowiadając na Wasze pytania- nie, nie działo się nic podejrzanego, mój ginekolog zasugerował żeby wraz z moimi badaniami zrobić badanie nasienia. To nie jest specjalista od męskich problemów, ale od kobiecej niepłodności owszem. Może miał sporo podobnych przypadków, albo po prostu dobrą intuicję. Dziś byłam pokazać się z wynikami, moje książkowe, niemęża wiadomo... Gin pokręcił nosem, ale kazał do wiosny próbować naturalnie, suplementować i dopiero za 3 miesiące udać się na powtórne badanie, ewentualnie po nim do androloga, a jeśli się nie uda do wakacji to będziemy kombinować co dalej...
Jedyny plus taki, że z obserwacji i wyliczeń dziś/jutro owulka co udało się potwierdzić- podobno tam "wszystko piękne", więc kazał lecieć do domu brać się do roboty i liczyć, że znajdzie się ten jeden dzielny pływak
wrzesień 2017, teratozoospermia, lewy jajowód niedrożny, pierwsza IUI. -> SYN! 06.2018r. -
AiCha4811 wrote:co do siemienia jestem dosyc oporna choc stac mnie na poswiecenia, moja wersja to 2 lyzeczki siemienia na kubek goracego kakao, robi sie ciut glutek ale nie rozgotowuje sie na taki kleik i nie wiem czy to sie liczy. Liczy sie dziewczyny? :p no i systematycznosci brakuje
nowe testerki witam i ściskam kciukasy - lista aktualna
Gdzies sie zawieruszylam.. dopiszesz mnie prosze na 10.12?Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2016, 00:50
02.2020 - immunologia ok, trochę za wysokie nk.
5.02 próba udrożnienia jajowodów - shsg Lublin (dr. Pyra) - udało się uzyskać obustronną drożność!
1.11 - Krótki protokół start, 16 zapłodnionych komórek, 2 zarodki
17.12 - Transfer 3.2.2
14.01.2020 - Transfer 8.3
10.2019 - Histeroskopia ok
Fragmentacja poprawiona z 32% na 16% / morfologia z 2% na 5%.
3.07.2019 - Długi protokół IVF start , 10 prawidłowych komórek, 6 zapłodnionych, brak bałwanków.
19.07.2019 - Transfer 12.1
2.04.2019 - Krótki protokół IVF start, 8 komórek, 3 prawidłowe, brak zarodków.
Niedrożność jajowodów - laparoskopia nie pomogła.
-
MiLejdi. Moze pogadaj z nim.
Widze, ze te starania regularne nie sa latwe dla wiekszosci facetow. Moj tez jest zmeczony po pracy i co drugi dzien to dla niego duze wyzwanie.
Bella. Faktycznie spore tempo. Ja tez takie narzucilam w pierwszych cyklach, bo przeczytalam badania, ze codzienne wspolzycie poprawia DNA plemnikow. Potem ktos mi zwrocil uwage, ze one moga nie dojrzec przez jeden dzien, a w tych badaniach bylo, ze jednak nie wiadomo jak to przeklada sie na zaplodnienie. Z tego co czytalam, to wiekszosc ginow tez poleca co drugi dzien.
Od zeszlego cyklu tak wlasnie robie i mysle, ze mojemu jest troszke latwiej
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
Najmłodsza_staraczka wrote:Gdzies sie zawieruszylam.. dopiszesz mnie prosze na 10.12?
Uuu wybacz :-* :-* :-* -
Mi Lejdi ja tez walczyłam o spontan bo jak jest umówione to moj sie spina bo chce jak najlepiej pod kątem dzidziusia i z tego stresu nic dobrego nie ma.. a jak jest spontan to skupiamy się na sobie i na tym ze się bardzo kochamy i sobie podobamy a nie na tym ze trzeba plodzic. Tylko o to.chodzi u nas. Dlatego staram się mężowi nie mówić ze mam płodne i dzis musimy tylko po prostu go zaczepiam, a on przewAżnie wie że nie ma ze nie chce mi się tylko trzeba by się udzielić. Kiedys nie mogłam sie od niego opedzic te starania bardzo go doluja i tak widzę ze odbierają mu chęci. Boli mnie to. Przestałam tak sie nakrecac i o tym gadać żeby tez troche go odciążyć psychicznie. Mój biedny
mi_lejdi lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny ech... no nie mam dobrych wieści tzn dobra wiadomość jest taka że ten cykl był juz taki jaki powinien więc wszystko jest na dobrej drodze! Ale nie.jest to cykl ciąŻowy niestety, jeszcze nie teraz. 14dpo test 10uml negatywny. Zrobiłam wcześniej bo ide do lekarza z chorym gardłem i muszę wiedzieć jakie leki mogę wziąć. Kurczę cookie nie dalysmy przykladu na początek no ale cóż, bardzo ściskam kciuki za mnóstwo prezencikow dziewczyny! !
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2016, 10:12
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Cześć dziewczęta
Części nie znam, część poznalam na OF podczas starań
Chciałam Wam bardzo mocno życzyć II kreseczek! Niech ten miesiąc będzie tak owocny jak październik
Trzymam mocno kciuki, będę zaglądać do Was i Wam kibicować
Wysyłam wirusy %#)*%&#)$)%*%&%( dużo wirusów ^)*#$&#(%)%#&#(%
P.S. Hops, widziałam Cię na liście... mocno, mocno, mocno! trzymam za Ciebie kciuki kobieto :*InBlue, Basik83, roslinka, AiCha4811 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPianistka wrote:Cześć dziewczęta
Części nie znam, część poznalam na OF podczas starań
Chciałam Wam bardzo mocno życzyć II kreseczek! Niech ten miesiąc będzie tak owocny jak październik
Trzymam mocno kciuki, będę zaglądać do Was i Wam kibicować
Wysyłam wirusy %#)*%&#)$)%*%&%( dużo wirusów ^)*#$&#(%)%#&#(%
P.S. Hops, widziałam Cię na liście... mocno, mocno, mocno! trzymam za Ciebie kciuki kobieto :*
Sliczne zdjecia, jak sie czujesz?Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2016, 10:44
-
Olciuska wrote:Hej kochanie! super, ze wpadlas do nas .
Sliczne zdjecia, jak sie czujesz?
dziękuję :*
Czuję się... szczęśliwa
i to chyba na tym kończy się lista pozytywnych odczuć
rzygam jak kot, nie mogę jeść, objawy mnie wykańczają...
Do tego mała mi ząbkuje, ostatnio była chora, jeździliśmy na IP. także dzieje sie...
Ale daję rade groszek rośnie, macha rączkami do mamy brzusio też rośnie
stokrotka92 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPianistka wrote:dziękuję :*
Czuję się... szczęśliwa
i to chyba na tym kończy się lista pozytywnych odczuć
rzygam jak kot, nie mogę jeść, objawy mnie wykańczają...
Do tego mała mi ząbkuje, ostatnio była chora, jeździliśmy na IP. także dzieje sie...
Ale daję rade groszek rośnie, macha rączkami do mamy brzusio też rośnie
Duzo zdrowka dla Emmy!
3ymajcie sie, jedz KFC podobno pomaga. Dasz rade! -
nick nieaktualny
-
Olciuska wrote:Super! bardzo sie ciesze i to najwazniejsze ,ze gorszek rosnie.
Duzo zdrowka dla Emmy!
3ymajcie sie, jedz KFC podobno pomaga. Dasz rade!
u nas nie ma KFC codziennie nad tym ubolewam wspominając kubełek...
Kciuki laski! będę zaglądaćOlciuska lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPianistka wrote:dziękuję :*
Czuję się... szczęśliwa
i to chyba na tym kończy się lista pozytywnych odczuć
rzygam jak kot, nie mogę jeść, objawy mnie wykańczają...
Do tego mała mi ząbkuje, ostatnio była chora, jeździliśmy na IP. także dzieje sie...
Ale daję rade groszek rośnie, macha rączkami do mamy brzusio też rośnie
Fajnie pianistka ze z dzieciątkiem wszystko dobrze jak ja się ciesze ze nie miałam problemu z zabkami córki. praktycznie bezobjawowo je przechodziła wpadaj do nas zaglądaj -
stokrotka92 wrote:https://zapodaj.net/569e3f794780e.jpg.html
https://zapodaj.net/bae3b06e6979e.jpg.html
dwa różne testy z tego samego moczu. co jest grane ?
To są różne testy. Oba negatywne, przynajmniej ja bym je tak traktowała. Choć temu różowemu już niedaleko, pewnie jest bardziej czuły. Spróbuj powtórzyć go wieczorem i podejść do tego na spokojnie. Jeśli kochasz się z mężem, to i tak nic więcej nie jesteś w stanie zrobić. -
Chciałam się oficjalnie przywitać w grudniu. Dziś 1 dc
Poprzedni cykl był szalony. Już samo to, że trwał 33 dni o czymś świadczy przy moich standardowych 27.
Co ciekawe OF też uznał go za dziwaczny, bo obecny zaprognozował na 27 dni. Wobec czego planowany termin @ mam... w Święta. I prawdę mówiąc trochę mam dylemat. Czy testować 23 grudnia, czyli 3 dni przed terminem @ i 10 dpo? Byle przed wigilią? Czy poczekać do 26 grudnia... Znam siebie i obawiam się, że całe Święta upłyną mi na myśleniu, czy się udało, a 26 rano zamiast cieszyć się z ostatnich świątecznych dni, to się zawiodę.
Wiem, durne dylematy. Zobaczymy, kiedy będzie owulacja.