Grudzień 2016 - najcudowniejszy Bożonarodzeniowy prezent - testowanie
-
WIADOMOŚĆ
-
Kaka dużo kciuków kochana
Wysikuj piękny pozytyw i wstawiaj zdjęcie !
kaka470 lubi tę wiadomość
02.2020 - immunologia ok, trochę za wysokie nk.
5.02 próba udrożnienia jajowodów - shsg Lublin (dr. Pyra) - udało się uzyskać obustronną drożność!
1.11 - Krótki protokół start, 16 zapłodnionych komórek, 2 zarodki
17.12 - Transfer 3.2.2
14.01.2020 - Transfer 8.3
10.2019 - Histeroskopia ok
Fragmentacja poprawiona z 32% na 16% / morfologia z 2% na 5%.
3.07.2019 - Długi protokół IVF start , 10 prawidłowych komórek, 6 zapłodnionych, brak bałwanków.
19.07.2019 - Transfer 12.1
2.04.2019 - Krótki protokół IVF start, 8 komórek, 3 prawidłowe, brak zarodków.
Niedrożność jajowodów - laparoskopia nie pomogła.
-
nick nieaktualny
-
W sensie drugie kreskiroslinka wrote:Hopeless jakie linie?
Dobuska trzymam kciuki
Za nas wszystkie :*
nie tylko kontrolne.
-
Ja kupiłam identyczniekarm3lka wrote:Kuurde a ja właśnie te kupiłam choć w aukcji były różowe...póki co wychodzą negatywne i czekam na ovu na zdjęciu różowe a w środku te
-
lol nie bylo mnie troszkę na forum, a tu proszę jak dyskusja się rozwinęła, trudno nadążyć. Doskonale Was dziewczyny rozumiem, ja mam wrażenie że wszędzie gdzie się oglądnę to same ciąże widzę, w pracy to samo, dziewczyny które urodziły dzieci po mnie w większości mają już następne albo właśnie są w ciąży. Zaczynam mieć wrażenie że ten stan dotyczy wszystkich poza mną. Jeszcze mąż mnie denerwuje jak za każdym razem kiedy moje zachowanie w jakiś sposób odbiega od normy to twierdzi że może w ciąży jestem:(. Kurcze, a tak na dobrą sprawę przecież podobno to wszystko takie proste jest. Dzisiaj u mnie chyba 8 dpo, na szczęście jeszcze nie odnotowała syndromow małpowych, ale pewnie jest to kwestia czasu. Gratuluję dziewczynom zafasolkowanym, rośnijcie zdrowo:), mam nadzieje że wasz stan udzieli się nam wciąż oczekujących na cud:)
AiCha4811 lubi tę wiadomość
Syn ur. 2011 r.
-
nick nieaktualny
-
Moja najlepsza przyjaciółka zaszła właśnie niedawno w 6 cyklu . A zaczęli się starać dużo później od nas. Nie jestem zazdrosna szczerze się cieszę ale teraz muszę słuchać o ubraniach wózkach , objawach... czasami zwyczajnie nie daje rady. A propo objawów to Was pewnie zainteresuje ona już 3 dni przed terminem @ zrobiła test i był pozytywny. Bolał ja jajnik i piersi strasznie. A później brzuch jak na @
Około 2,5 roku staran
Kiepskie wyniki męża/roczna suplementacja
15.11.2017 pierwsza wizyta w ośrodku adopcyjnym -
Ja dzisiaj zrobiłam test 6/7 dpo i negatyw Więc ovitrelle w organiźmie już nie ma
Byłam pewna, że wraz z "wypłukaniem" zastrzyku minie przeraźliwy ból piersi.. ale nie
Zacznę niedługo zgryzać tynk ze ścian. Sutki pieką, bolą i lewa pierś boli po boku. W staniku jeszcze żyje, ale bez to jakaś tragedia..
Do tego co jakiś czas ciągnie mnie lewy jajnik.
Ohh.. zwariować można. Najgorsze jest to, że to tak naprawdę pierwsze owulacja podczas starań, więc nie mam pojęcia jak mój organizm się zachowuje w drugiej fazie cyklu.. brrrrrr.
Jutro idę zbadać progesteron. Mam nadzieję, że wyjdzie ładny
AiCha4811 lubi tę wiadomość
02.2020 - immunologia ok, trochę za wysokie nk.
5.02 próba udrożnienia jajowodów - shsg Lublin (dr. Pyra) - udało się uzyskać obustronną drożność!
1.11 - Krótki protokół start, 16 zapłodnionych komórek, 2 zarodki
17.12 - Transfer 3.2.2
14.01.2020 - Transfer 8.3
10.2019 - Histeroskopia ok
Fragmentacja poprawiona z 32% na 16% / morfologia z 2% na 5%.
3.07.2019 - Długi protokół IVF start , 10 prawidłowych komórek, 6 zapłodnionych, brak bałwanków.
19.07.2019 - Transfer 12.1
2.04.2019 - Krótki protokół IVF start, 8 komórek, 3 prawidłowe, brak zarodków.
Niedrożność jajowodów - laparoskopia nie pomogła.
-
O to superNajmłodsza_staraczka wrote:Ja dzisiaj zrobiłam test 6/7 dpo i negatyw Więc ovitrelle w organiźmie już nie ma
Byłam pewna, że wraz z "wypłukaniem" zastrzyku minie przeraźliwy ból piersi.. ale nie
Zacznę niedługo zgryzać tynk ze ścian. Sutki pieką, bolą i lewa pierś boli po boku. W staniku jeszcze żyje, ale bez to jakaś tragedia..
Do tego co jakiś czas ciągnie mnie lewy jajnik.
Ohh.. zwariować można. Najgorsze jest to, że to tak naprawdę pierwsze owulacja podczas starań, więc nie mam pojęcia jak mój organizm się zachowuje w drugiej fazie cyklu.. brrrrrr.
Jutro idę zbadać progesteron. Mam nadzieję, że wyjdzie ładny szybko wyparowal jeszcze kilka dni i test
-
Ja już się obrazilam na objawy bo dwa razy organizm zrobił mnie totalnie w konia. Mam zamiar myśleć pozytywnie, ale nie w takim sensie że na pewno jestem w ciąży (bo moj organizm jest bardzo podatny na to i daje mi takie objawy a potem @) tylko myśleć o Bożym planie, jeśli to właśnie ten cykl to choćby miało to graniczyć z cudem - uda się ! A jeśli to nie nasz czas to choćby stanęła na rzesach to nie wyjdzie.
Zastanawiam się dodatkowo po tych moich przygodach czy : nie mylę klucia w jelitach z kluciem w jajnikach (cała fl odcxudczuwalam klucia ) oraz czy z moim endometrium wszystko ok czy to czasem nie jest tak ze co jakiś czas gdy inaczej niz zwykle czuję sie w fl czy dzieje sie tak ze dochodzi do zapłodnienia ale potem do samoistnego poronienia. To by byla trzecia taka sytuacja w tym roku. A jeśli jest tak jak myślę to... cholera jak temu zaradzić? Macie z tym doświadczenia? Wizytę u gin mam dopiero 14ego na monitoring ale ona nie jest zbyt rozmowna więc pewnie powie żebym o tym nie myślała i już
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2016, 08:32
"Niech mi się stanie według słowa Twego"
Udało sie w 12 cs 'na powaznie'
3560 gram szczęścia 55cm
Po 6 miesiącach kolejnych starań jest drugi cud 4146 gram -
dobuska wrote:Najmlodsza za kilka dni wyjdzie pozytyww! Takie mam preczucia:D
Kaka jak tam test? Moim zdaniem ciazunia:D
Powiem Ci, że ja też mam takie przeczucie i coś czuje, że nieźle walnę twarzą w krawężnik zwany rzeczywistością
Nawet lekarz stwierdził, że pierwsza owulacja.. to tak no żebym się nie nastawiała
Ale mówił też, że piękna ta owulacja No i endometrium miało 12 mm! ( dobijałam zawsze do 7-8mm, wiec progres jest).
A jak u Ciebie słońce? Kiedy szykujesz się na test?02.2020 - immunologia ok, trochę za wysokie nk.
5.02 próba udrożnienia jajowodów - shsg Lublin (dr. Pyra) - udało się uzyskać obustronną drożność!
1.11 - Krótki protokół start, 16 zapłodnionych komórek, 2 zarodki
17.12 - Transfer 3.2.2
14.01.2020 - Transfer 8.3
10.2019 - Histeroskopia ok
Fragmentacja poprawiona z 32% na 16% / morfologia z 2% na 5%.
3.07.2019 - Długi protokół IVF start , 10 prawidłowych komórek, 6 zapłodnionych, brak bałwanków.
19.07.2019 - Transfer 12.1
2.04.2019 - Krótki protokół IVF start, 8 komórek, 3 prawidłowe, brak zarodków.
Niedrożność jajowodów - laparoskopia nie pomogła.
-
nick nieaktualny
-
stokrotka92 wrote:Ja w najbliższych dniach chyba nie będę miała czasu myśleć o czymkolwiek. Mam tyle nauki na studia że ja nie wiem kiedy to ogarnę a do tego licencjat szykowanie na święta sprZątanie. Ja nie wiem kiedy ja to wsZystko zrobie
Haha, wiem co czujesz
Ja w tym tygodniu mam dwa kolokwia, masę projektów, prac, prezentacji ,wejściówek.
Do tego nie mam w tym roku sesji egzaminacyjnej i wszystkie egzaminy są na ostatnim wykładzie z zajęć.. tym sposobem co tydzień mam egzamin z sesji i generalnie to chyba powinnam zamieszkać w bibliotece
stokrotka92 lubi tę wiadomość
02.2020 - immunologia ok, trochę za wysokie nk.
5.02 próba udrożnienia jajowodów - shsg Lublin (dr. Pyra) - udało się uzyskać obustronną drożność!
1.11 - Krótki protokół start, 16 zapłodnionych komórek, 2 zarodki
17.12 - Transfer 3.2.2
14.01.2020 - Transfer 8.3
10.2019 - Histeroskopia ok
Fragmentacja poprawiona z 32% na 16% / morfologia z 2% na 5%.
3.07.2019 - Długi protokół IVF start , 10 prawidłowych komórek, 6 zapłodnionych, brak bałwanków.
19.07.2019 - Transfer 12.1
2.04.2019 - Krótki protokół IVF start, 8 komórek, 3 prawidłowe, brak zarodków.
Niedrożność jajowodów - laparoskopia nie pomogła.
-
nick nieaktualnyNajmłodsza_staraczka wrote:Haha, wiem co czujesz
Ja w tym tygodniu mam dwa kolokwia, masę projektów, prac, prezentacji ,wejściówek.
Do tego nie mam w tym roku sesji egzaminacyjnej i wszystkie egzaminy są na ostatnim wykładzie z zajęć.. tym sposobem co tydzień mam egzamin z sesji i generalnie to chyba powinnam zamieszkać w bibliotece
ulżyło mi. Dobrze, że nie tylko ja mam przerąbane
-
Hej dziewczyny dziękuje bardzo , temperatura mi spadła ale test zrobiłam no i cos tam widać nie tak wyraźnie jak wczoraj ale widać dziś miałam tylko test o czułości 10
zdjęcie jest kiepskie , poczekamy zobaczyły , bardzo słaba kreska
Dag_Mara, Figa8787, Lola83 lubią tę wiadomość
30.11.2015 Laurka ,16.02.2017 Anołek 6tc[*], 01.01.2018<3 Tomuś
