Grudzień 2016 - najcudowniejszy Bożonarodzeniowy prezent - testowanie
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Hopeless wrote:Ja marze o córce ale będzie syn będę kochać jak swoje
Boli mnie już prawy jajnik trzeci dzień, lewy już przestał, wczoraj śluz owulacyjny był i Boje się, że to może być jednak coś nie tak po clo bo nigdy mnie nie bolał tak długo, nawet jak kiedyś miałam owulację. A do tego M dzisiaj wyjeżdża i będę sama siedzieć i się schizować. Nie lubię takich dni. Dobrze, że mogę Was poczytać i się uśmiechnąć.29 lat, starania od ponad 3 lat, insulinooporność, pcos
02 - 10.2017 r. - 4 nieudane IUI
08.08.2018r. - start IVF - długi protokół
"Zawsze jest nadzieja dla tych, którzy próbują" -
Annie1981 wrote:Dziewczyny. Wlasnie na innym watku dziewczyna dostala wyniki bety i jest w ciazy. Kilka dni temu gin powiedzial jej, ze cykl na straty, bo nie bylo owu!
Jak widac wszystko sie myli, testy, tempka, lekarze, niczemu i nikomu nie mozna ufac Ale to dobrze, jak widac zawsze trzeba miec nadzieje!stokrotka92, Annie1981, AiCha4811 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyevve wrote:Karola - wlałaś nadzieję w moje serce MOze faktycznie jeszcze jest szansa - trzymam za Ciebie kciuki. Patrzyłam na Twój wykres - nie masz takich długich plamień jak ja - czyli w moim przypadku przyczyna musi tkwić gdzie indziej... trzeba sprawdzić. Masz rację - musi sie udać !!!
-
Annie1981 wrote:Dziewczyny. Wlasnie na innym watku dziewczyna dostala wyniki bety i jest w ciazy. Kilka dni temu gin powiedzial jej, ze cykl na straty, bo nie bylo owu!
Jak widac wszystko sie myli, testy, tempka, lekarze, niczemu i nikomu nie mozna ufac Ale to dobrze, jak widac zawsze trzeba miec nadzieje!
Nie ma to jak pozytywne informacje od ranaAnnie1981 lubi tę wiadomość
29 lat, starania od ponad 3 lat, insulinooporność, pcos
02 - 10.2017 r. - 4 nieudane IUI
08.08.2018r. - start IVF - długi protokół
"Zawsze jest nadzieja dla tych, którzy próbują" -
nick nieaktualnyAnnie1981 wrote:Dziewczyny. Wlasnie na innym watku dziewczyna dostala wyniki bety i jest w ciazy. Kilka dni temu gin powiedzial jej, ze cykl na straty, bo nie bylo owu!
Jak widac wszystko sie myli, testy, tempka, lekarze, niczemu i nikomu nie mozna ufac Ale to dobrze, jak widac zawsze trzeba miec nadzieje!
Annie no to fajnie się dziewczyna zdziwiła -
anciaa wrote:Hmm a ja staram się już tyle czasu a nigdy nie myślałam czy chcę syna czy córkę, taka dziwna istota ze mnie chyba :p
Boli mnie już prawy jajnik trzeci dzień, lewy już przestał, wczoraj śluz owulacyjny był i Boje się, że to może być jednak coś nie tak po clo bo nigdy mnie nie bolał tak długo, nawet jak kiedyś miałam owulację. A do tego M dzisiaj wyjeżdża i będę sama siedzieć i się schizować. Nie lubię takich dni. Dobrze, że mogę Was poczytać i się uśmiechnąć. -
Anet85 wrote:Hej. Ja juz trzeci miesiąc jestem na diecie bez glutenu i bez laktozy - całkowicie odstawiłam mleko i produkty mleczne- żadnych jogurtów, śmietany. Na święta chyba trochę odpuszczę Moja bratowa przy PCOS stosowała dietę paleo.
Na szczęście w tych czasach juz bardzo łatwo być na diecie bezglutenowej, w sklepach całe regały takiej żywności.
Co do laktozy to mi cięzko, ale mleko zastąpiłam bezlaktozowym. Bo ja tak mleko kocham....
Madziulla tulę wirtualnie. Sily dużo życzę!:* Później wujek Was wesprze z góry i pomoże mieć maleństwo!
Stokrotka trzymam kciuki!
Najmlodsza negatyw jeszcze nic nie znaczy!!! Tak naprawdę dopiero dzisiaj albo wczoraj mogło się bejbi zagnieżdżać.stokrotka92 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNajmłodsza_staraczka wrote:10 dpo i test negatywny.. eh.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2016, 09:51
dobuska, Annie1981 lubią tę wiadomość
-
Hopeless wrote:A ja odkąd pamiętam wiedziałam że będę miała 2 córki. Zawsze jak myślałam o dzieciach to o 2 dziewczynach. Nie wiem skąd mi się to wzięło ale tak mam. Wiadomo że każdy chce być w ciazy, potem jest myśl żeby dziecko było zdrowe.
Pamiętam, jak kiedyś kiedyś myślałam o tym że nie wiem czy chce mieć córeczkę, żeby nie odziedziczyła po mnie strasznie bolących okresów i tych wszystkich problemów. Ale u mnie w rodzinie wszystkie kuzynki w moim pokoleniu pierwsze urodziły córeczki, więc będzie kto ma być.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2016, 09:47
29 lat, starania od ponad 3 lat, insulinooporność, pcos
02 - 10.2017 r. - 4 nieudane IUI
08.08.2018r. - start IVF - długi protokół
"Zawsze jest nadzieja dla tych, którzy próbują" -
nick nieaktualny
-
A znacie ta Stara jak świat 'wrozbe'z obrączka na nitce nad dłonią kto ile będzie mieć dzieci? Kółeczko dziewczynka, kreska chłopiec . dawno temu ktoś mi robił . Niby dwie dziewczynki ale kto by w to wierzył.Około 2,5 roku staran
Kiepskie wyniki męża/roczna suplementacja
15.11.2017 pierwsza wizyta w ośrodku adopcyjnym -
nick nieaktualny
-
A ja chcę mieć chłopca, kto mi poda przepis? Po trzech córkach zaszłam w ciążę spontanicznie i z zaskoczenia, ale niestety poroniłam. Robiłam badania i to był chłopiec . Tak sobie myślę, że wtedy luz, brak napięcia, szczęście, orgazm, nie wiem co...., bo owulację nie wiem kiedy miałam
Teraz niestety liczę dni i kombinuję i nie wiem czy uda się tak łatwo. Są to matki synów? -
nick nieaktualnyU mnie chyba cos mialo sie sciemnia ;(
https://naforum.zapodaj.net/bef6033f0183.jpg.html
Test robiony dwa dni po tym pierwszym, z drugiego moczu o 5 rano wstalam bo mnie pecherz pekal, a o 6 nie wytrzymalam i zrobilam test
https://naforum.zapodaj.net/bef6033f0183.jpg.html -
nick nieaktualny
-
Olciuska wrote:U mnie chyba cos mialo sie sciemnia ;(
https://naforum.zapodaj.net/bef6033f0183.jpg.html
Test robiony dwa dni po tym pierwszym, z drugiego moczu o 5 rano wstalam bo mnie pecherz pekal, a o 6 nie wytrzymalam i zrobilam test
https://naforum.zapodaj.net/bef6033f0183.jpg.html
jest progres, pieknie ciemnieje!Olciuska lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny