Idzie jesień 🎃 gaz drożeje ↗️ dorwę chłopa, niech mnie grzeje 🔥🌡️
-
WIADOMOŚĆ
-
A-6 wrote:O 15, ale zawsze się przedłuża 😅 Powiem wam, że do dzisiaj tak czas mi szybko zleciał, nawet nie miałam kiedy myśleć, ale teraz to jakaś masakra, nie wiem jak wyczekam do jutra.
Brunetka, dziękuję za wiarę, choć pojawiło się takie ciągnięcie do pochwy bardziej po prawej stronie, dość nieprzyjemne, miałam tak tylko niedługo po owulacji i łączyłam ze zmianą pozycji szyjki, ale teraz to już sama nie wiem, może ta torbiel rośnie, bo ktoras kiedyś tu pisała, że podobnie odczuwała wtedy.
To już poproszę o pół, albo nie, nawet dwa kciuki, niech wszystko będzie dobrze 🥺A-6, siesiepy lubią tę wiadomość
21.08.2021💒
Starania od Styczeń 2021
10.08.22💔
16.10.22 ⏸
18.10.22 - Beta 87,73; Prog.28,32
20.10.22 Beta 264,12 przyrost203,4%
25.10.22 - Progesteron 20,3 😶
26.10.22 widoczny pęcherzyk w dobrym miejscu. Duphaston 2X1
9.11.22 mamy ❤ 140 uderzeń. 0.72 cm szczęścia 🥰
29.11. 22 szpital - krwawienie. Dzidzia cała o tydzień starsza (11tydzien), serducho 160 ❤
07.12.22- 4centrymetrowy maluch na pokładzie. Kolejny krwiak z tendencją do ponownego opróżnienia 😖
14.12.22 Prenatalne- 6,12cm małej Damy😻niskie ryzyka 💓
28.12.22. -100gramowe bobo 😍 plamienia
5.01.23- 137gram córci🥰
2.02.23 - 300g 😍
10.02.23 - 370 g. Stuprocentowej dziewczynki 👨👩👧
09.03.23 - 720 g 🥰
30.p3.23 -1190g
Pueria Duo ,Magnezin 3x1 -
A-6 wrote:O 15, ale zawsze się przedłuża 😅 Powiem wam, że do dzisiaj tak czas mi szybko zleciał, nawet nie miałam kiedy myśleć, ale teraz to jakaś masakra, nie wiem jak wyczekam do jutra.
Brunetka, dziękuję za wiarę, choć pojawiło się takie ciągnięcie do pochwy bardziej po prawej stronie, dość nieprzyjemne, miałam tak tylko niedługo po owulacji i łączyłam ze zmianą pozycji szyjki, ale teraz to już sama nie wiem, może ta torbiel rośnie, bo ktoras kiedyś tu pisała, że podobnie odczuwała wtedy.
To już poproszę o pół, albo nie, nawet dwa kciuki, niech wszystko będzie dobrze 🥺
Wszystkie kciuki jakie mam ściskają się dzisiaj za Ciebie! 🍀💚🍀💚🍀💚🍀A-6 lubi tę wiadomość
-
Mamy ❤️ 😭
Ciąża w teorii 7 tydz 1 dzień, czyli jeden dzień więcej niż 2 tygodnie temu (wtedy było 5 tyg.)
Lekarz był dzisiaj nie w sosie, zestresował mnie pytaniem "czyli planuję pani całą ciążę być na zwolnieniu?". Moje hormony prawnie w płacz mnie wpędziły. Nie wiem co się podziało, ale zawsze był ironiczny i zabawny, a odkąd jestem w ciąży to oschły i zły się stał. Strasznie mnie to zestresowało, teraz boję się kolejnej wizyty ze względu na to zwolnienie właśnie.
Emka06, Namisa, Agwinka, czarneniebo, edka85, Madziq6, siesiepy, farfalla92, Beezi lubią tę wiadomość
♀️♂️'96
PCOS
Krótkie fazy lutealne
Zakończenie antykoncepcji 09.2021
4cs (liczony)
08.2022 cb 💔
11.10 - kuzyn ciotecznej babki ojca cienia 😉
12.10 - cień ⏸️, beta 21,59
14.10 - beta 86,81 🥹
17.10 - beta 238,8 🍀
19.10 - beta 466,2 przyrost 83,6%
21.10 - beta 811,4 przyrost 78% 🥺
24.10 - beta 2343 przyrost 109,1% 🥹
28.10 - jest pęcherzyk, 5w0d🍀
10.11 - jest serduszko, 7w1d ❤️
24.11 - jest ruchliwy arbuz 🍉
08.12 - wizyta
19.12 - niskie ryzyka, 🍉 ruchliwy, wszystko na swoim miejscu 🥹
29.12 - 9,73 cm bobofruta, wysokie CRP, antybiotyk 🧐
09.01.23 - czyżby chłop? 😏♂️
19.01 - 203 gramy cudu 💫
30.01 - prenatalne 2 trym. Wszystko w porządku, 🍉 oficjalnie staje się.. chłopcem!
23.03 - przekroczyliśmy granicę "torebki cukru" 😉 1034g żywego ognia!
-
A-6 wrote:Mamy ❤️ 😭
Ciąża w teorii 7 tydz 1 dzień, czyli jeden dzień więcej niż 2 tygodnie temu (wtedy było 5 tyg.)
Lekarz był dzisiaj nie w sosie, zestresował mnie pytaniem "czyli planuję pani całą ciążę być na zwolnieniu?". Moje hormony prawnie w płacz mnie wpędziły. Nie wiem co się podziało, ale zawsze był ironiczny i zabawny, a odkąd jestem w ciąży to oschły i zły się stał. Strasznie mnie to zestresowało, teraz boję się kolejnej wizyty ze względu na to zwolnienie właśnie.A-6 lubi tę wiadomość
-
Kalolika, dziękuję za sprowadzenie na ziemię, mam nadzieję, że tak było i tak będę się próbowała przekonać, ah te hormony 😅🙈♀️♂️'96
PCOS
Krótkie fazy lutealne
Zakończenie antykoncepcji 09.2021
4cs (liczony)
08.2022 cb 💔
11.10 - kuzyn ciotecznej babki ojca cienia 😉
12.10 - cień ⏸️, beta 21,59
14.10 - beta 86,81 🥹
17.10 - beta 238,8 🍀
19.10 - beta 466,2 przyrost 83,6%
21.10 - beta 811,4 przyrost 78% 🥺
24.10 - beta 2343 przyrost 109,1% 🥹
28.10 - jest pęcherzyk, 5w0d🍀
10.11 - jest serduszko, 7w1d ❤️
24.11 - jest ruchliwy arbuz 🍉
08.12 - wizyta
19.12 - niskie ryzyka, 🍉 ruchliwy, wszystko na swoim miejscu 🥹
29.12 - 9,73 cm bobofruta, wysokie CRP, antybiotyk 🧐
09.01.23 - czyżby chłop? 😏♂️
19.01 - 203 gramy cudu 💫
30.01 - prenatalne 2 trym. Wszystko w porządku, 🍉 oficjalnie staje się.. chłopcem!
23.03 - przekroczyliśmy granicę "torebki cukru" 😉 1034g żywego ognia!
-
A-6 wrote:Mamy ❤️ 😭
Ciąża w teorii 7 tydz 1 dzień, czyli jeden dzień więcej niż 2 tygodnie temu (wtedy było 5 tyg.)
Lekarz był dzisiaj nie w sosie, zestresował mnie pytaniem "czyli planuję pani całą ciążę być na zwolnieniu?". Moje hormony prawnie w płacz mnie wpędziły. Nie wiem co się podziało, ale zawsze był ironiczny i zabawny, a odkąd jestem w ciąży to oschły i zły się stał. Strasznie mnie to zestresowało, teraz boję się kolejnej wizyty ze względu na to zwolnienie właśnie.
Uff czyli ciąża rozwija się pięknie 💚 Wahania 1 dzien w te czy w drugą stronę są ok, to może też być jakiś błąd pomiaru. Jest idealnie ❤️ A co do pytania lekarza odnosnie zwolnienia - kurcze, współczuję, bo pewnie zareagowałabym tak samo na twoim miejscu. Są różne sytuacje, różne ciąże - lekarz powinien jednak wykazywać się odpowiednia dozą empatii, żeby to zrozumieć. Mój ginekolog jak ostatnio pod koniec wizyty wspomniałam o zwolnieniu z pewną dozą tłumaczenia się od razu mi przerwał i mówi - proszę się nie tłumaczyć, wszystko rozumiem. To jednak daje takie poczucie bycia zaopiekowaną i zrozumiana. Mam nadzieję że to był przypadek i nie będzie już takich pytań na kolejnej wizycie. Najważniejsze że serce bije maluchowi ❤️ Kiedy kolejna wizyta?A-6 lubi tę wiadomość
-
Namisa wrote:Uff czyli ciąża rozwija się pięknie 💚 Wahania 1 dzien w te czy w drugą stronę są ok, to może też być jakiś błąd pomiaru. Jest idealnie ❤️ A co do pytania lekarza odnosnie zwolnienia - kurcze, współczuję, bo pewnie zareagowałabym tak samo na twoim miejscu. Są różne sytuacje, różne ciąże - lekarz powinien jednak wykazywać się odpowiednia dozą empatii, żeby to zrozumieć. Mój ginekolog jak ostatnio pod koniec wizyty wspomniałam o zwolnieniu z pewną dozą tłumaczenia się od razu mi przerwał i mówi - proszę się nie tłumaczyć, wszystko rozumiem. To jednak daje takie poczucie bycia zaopiekowaną i zrozumiana. Mam nadzieję że to był przypadek i nie będzie już takich pytań na kolejnej wizycie. Najważniejsze że serce bije maluchowi ❤️ Kiedy kolejna wizyta?
Następna za 2 tyg. 24.11, potem pewnie sobie jeszcze jakaś dodatkową wykupię 😅siesiepy lubi tę wiadomość
♀️♂️'96
PCOS
Krótkie fazy lutealne
Zakończenie antykoncepcji 09.2021
4cs (liczony)
08.2022 cb 💔
11.10 - kuzyn ciotecznej babki ojca cienia 😉
12.10 - cień ⏸️, beta 21,59
14.10 - beta 86,81 🥹
17.10 - beta 238,8 🍀
19.10 - beta 466,2 przyrost 83,6%
21.10 - beta 811,4 przyrost 78% 🥺
24.10 - beta 2343 przyrost 109,1% 🥹
28.10 - jest pęcherzyk, 5w0d🍀
10.11 - jest serduszko, 7w1d ❤️
24.11 - jest ruchliwy arbuz 🍉
08.12 - wizyta
19.12 - niskie ryzyka, 🍉 ruchliwy, wszystko na swoim miejscu 🥹
29.12 - 9,73 cm bobofruta, wysokie CRP, antybiotyk 🧐
09.01.23 - czyżby chłop? 😏♂️
19.01 - 203 gramy cudu 💫
30.01 - prenatalne 2 trym. Wszystko w porządku, 🍉 oficjalnie staje się.. chłopcem!
23.03 - przekroczyliśmy granicę "torebki cukru" 😉 1034g żywego ognia!
-
A-6 wrote:Dokładnie, tak jak piszesz, a ja wszystkim się przejmuję, zawsze myślę że ktoś może o mnie coś złego pomyśleć i to mnie przeraża 😞
Następna za 2 tyg. 24.11, potem pewnie sobie jeszcze jakaś dodatkową wykupię 😅
Rozumiem cię, też nie lubię tego uczucia wizualizowania sobie co kto pomyśli. Staram się z tym pracować na terapii ale to mocno siedzi w człowieku. Aaa to szybko okruszka zobaczysz 😁 Mam wrażenie że tylko mój gin tak oszczędza na mnie z tymi wizytami, według niego w zdrowych ciążach wizyty są co 4 tygodnie i tyleMogłabym lecieć do kogoś innego albo prywatnie ale chciałam w tej ciąży podchodzić do wszystkiego na spokojnie i w ogóle... A tu ciężko 😆 Na tym etapie tyle się dzieje w 4 tygodnie, tu widzisz kijankę, za chwilę człowieczka machającego rączka - no i weź tu wytrwaj
Ale chyba jakoś wytrwam no, jeszcze tylko 20 dni 😳🍀
A-6 lubi tę wiadomość
-
A-6 cudownie!!! cieszę się bardzo❤️❤️❤️ Niech dzidzi rośnie zdrowo ❤️
Lekarza zawsze możesz zmienić także spokojnie kochana, jeszcze raz Ci podpadnie to się zastanowisz, a teraz się nie denerwuj ❤️❤️❤️A-6 lubi tę wiadomość
-
A6, nie rozkminiaj nastroju lekarza. Najważniejsze , że wszystko jest ok. Wskakuj na fiolet.
A-6 lubi tę wiadomość
-
Namisa wrote:Rozumiem cię, też nie lubię tego uczucia wizualizowania sobie co kto pomyśli. Staram się z tym pracować na terapii ale to mocno siedzi w człowieku. Aaa to szybko okruszka zobaczysz 😁 Mam wrażenie że tylko mój gin tak oszczędza na mnie z tymi wizytami, według niego w zdrowych ciążach wizyty są co 4 tygodnie i tyle
Mogłabym lecieć do kogoś innego albo prywatnie ale chciałam w tej ciąży podchodzić do wszystkiego na spokojnie i w ogóle... A tu ciężko 😆 Na tym etapie tyle się dzieje w 4 tygodnie, tu widzisz kijankę, za chwilę człowieczka machającego rączka - no i weź tu wytrwaj
Ale chyba jakoś wytrwam no, jeszcze tylko 20 dni 😳🍀
A to już prawie połowa czekania za tobą, zobaczysz jak urośnie 😁 Też już się nie mogę na twoją wizytę doczekać haha 🍀
Niebo, ❤️. Mąż też mnie namawia, ale jakoś tak średnio zmieniać ginekologa po takim długim czasie 🙈
Namisa, czarneniebo lubią tę wiadomość
♀️♂️'96
PCOS
Krótkie fazy lutealne
Zakończenie antykoncepcji 09.2021
4cs (liczony)
08.2022 cb 💔
11.10 - kuzyn ciotecznej babki ojca cienia 😉
12.10 - cień ⏸️, beta 21,59
14.10 - beta 86,81 🥹
17.10 - beta 238,8 🍀
19.10 - beta 466,2 przyrost 83,6%
21.10 - beta 811,4 przyrost 78% 🥺
24.10 - beta 2343 przyrost 109,1% 🥹
28.10 - jest pęcherzyk, 5w0d🍀
10.11 - jest serduszko, 7w1d ❤️
24.11 - jest ruchliwy arbuz 🍉
08.12 - wizyta
19.12 - niskie ryzyka, 🍉 ruchliwy, wszystko na swoim miejscu 🥹
29.12 - 9,73 cm bobofruta, wysokie CRP, antybiotyk 🧐
09.01.23 - czyżby chłop? 😏♂️
19.01 - 203 gramy cudu 💫
30.01 - prenatalne 2 trym. Wszystko w porządku, 🍉 oficjalnie staje się.. chłopcem!
23.03 - przekroczyliśmy granicę "torebki cukru" 😉 1034g żywego ognia!
-
A-6 wrote:Mamy ❤️ 😭
Ciąża w teorii 7 tydz 1 dzień, czyli jeden dzień więcej niż 2 tygodnie temu (wtedy było 5 tyg.)
Lekarz był dzisiaj nie w sosie, zestresował mnie pytaniem "czyli planuję pani całą ciążę być na zwolnieniu?". Moje hormony prawnie w płacz mnie wpędziły. Nie wiem co się podziało, ale zawsze był ironiczny i zabawny, a odkąd jestem w ciąży to oschły i zły się stał. Strasznie mnie to zestresowało, teraz boję się kolejnej wizyty ze względu na to zwolnienie właśnie.A-6 lubi tę wiadomość
21.08.2021💒
Starania od Styczeń 2021
10.08.22💔
16.10.22 ⏸
18.10.22 - Beta 87,73; Prog.28,32
20.10.22 Beta 264,12 przyrost203,4%
25.10.22 - Progesteron 20,3 😶
26.10.22 widoczny pęcherzyk w dobrym miejscu. Duphaston 2X1
9.11.22 mamy ❤ 140 uderzeń. 0.72 cm szczęścia 🥰
29.11. 22 szpital - krwawienie. Dzidzia cała o tydzień starsza (11tydzien), serducho 160 ❤
07.12.22- 4centrymetrowy maluch na pokładzie. Kolejny krwiak z tendencją do ponownego opróżnienia 😖
14.12.22 Prenatalne- 6,12cm małej Damy😻niskie ryzyka 💓
28.12.22. -100gramowe bobo 😍 plamienia
5.01.23- 137gram córci🥰
2.02.23 - 300g 😍
10.02.23 - 370 g. Stuprocentowej dziewczynki 👨👩👧
09.03.23 - 720 g 🥰
30.p3.23 -1190g
Pueria Duo ,Magnezin 3x1 -
Namisa wrote:Rozumiem cię, też nie lubię tego uczucia wizualizowania sobie co kto pomyśli. Staram się z tym pracować na terapii ale to mocno siedzi w człowieku. Aaa to szybko okruszka zobaczysz 😁 Mam wrażenie że tylko mój gin tak oszczędza na mnie z tymi wizytami, według niego w zdrowych ciążach wizyty są co 4 tygodnie i tyle
Mogłabym lecieć do kogoś innego albo prywatnie ale chciałam w tej ciąży podchodzić do wszystkiego na spokojnie i w ogóle... A tu ciężko 😆 Na tym etapie tyle się dzieje w 4 tygodnie, tu widzisz kijankę, za chwilę człowieczka machającego rączka - no i weź tu wytrwaj
Ale chyba jakoś wytrwam no, jeszcze tylko 20 dni 😳🍀
Namisa lubi tę wiadomość
-
Kalolika wrote:Mój też najchętniej widziałby mnie co 4 tygodnie ale ja mu mówię w prost że ja z tych co lubią sobie wszystko wmawiać i 3 tygodnie to dla mnie już dużo :p♀️♂️'96
PCOS
Krótkie fazy lutealne
Zakończenie antykoncepcji 09.2021
4cs (liczony)
08.2022 cb 💔
11.10 - kuzyn ciotecznej babki ojca cienia 😉
12.10 - cień ⏸️, beta 21,59
14.10 - beta 86,81 🥹
17.10 - beta 238,8 🍀
19.10 - beta 466,2 przyrost 83,6%
21.10 - beta 811,4 przyrost 78% 🥺
24.10 - beta 2343 przyrost 109,1% 🥹
28.10 - jest pęcherzyk, 5w0d🍀
10.11 - jest serduszko, 7w1d ❤️
24.11 - jest ruchliwy arbuz 🍉
08.12 - wizyta
19.12 - niskie ryzyka, 🍉 ruchliwy, wszystko na swoim miejscu 🥹
29.12 - 9,73 cm bobofruta, wysokie CRP, antybiotyk 🧐
09.01.23 - czyżby chłop? 😏♂️
19.01 - 203 gramy cudu 💫
30.01 - prenatalne 2 trym. Wszystko w porządku, 🍉 oficjalnie staje się.. chłopcem!
23.03 - przekroczyliśmy granicę "torebki cukru" 😉 1034g żywego ognia!
-
A-6 wrote:Przyjmuje to bez bicia? 😁
Doktor po prostu zawsze mówi że nie chcę żebym niepotrzebnie płaciła tyle że ja akurat mam do niego z pakietu to ten argument mnie nie przekonuje :p
A-6 lubi tę wiadomość
-
Kalolika wrote:Tak
Doktor po prostu zawsze mówi że nie chcę żebym niepotrzebnie płaciła tyle że ja akurat mam do niego z pakietu to ten argument mnie nie przekonuje :p
No ja właśnie też na pakiet, grosza jeszcze nie zapłaciłam za tę ciąże a zrobiłam wszystkie badania, USG piersi, prenatalne mam nawet w pakiecieWięc niech mi się kasą nie wykręca haha 😁 Moja wcześniejsza ginekolog w tamtej ciąży robiła mi takie ekspresowe USG twierdząc ze nie ma co malucha naświetlać, bo ona wcale nie jest pewna czy to jest takie w 100 procentach bezpieczne na tym etapie 😳 Potem jak będą wyczuwalne ruchy, większy brzuch, mniejsze ryzyko to może jakoś łatwiej będzie wytrwać, ale teraz gdy kropek rozwija się w tempie ekspresowym, ryzyko jest spore, a namacalnych dowodów ciąży niewiele - no, miesiąc to jest naprawdę kosmos 😮💨😉
-
A-6 jeśli ma by taki opryskliwy na wizytach to jest sens na zmianę.. Już się dosyć nastresowałaś na samym początku, niepotrzebne Ci jakieś głupie teksty. No, ale to też człowiek także ostatnia szanse bym dała😁.
A-6 lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny mam dylemat
Doradźcie mi proszę.
Jak wiecie za tydzień w czwartek mam wizytę u ginekologa.
Przestałam do niego chodzić na początku lipca z racji bardzo dużych wydatków w domu mieliśmy ocieplenie domu jeszcze u góry robiliśmy moje biuro gdzie teraz pracuję.
Kasy nie było zbyt wiele wtedy wydawałam tak naprawdę na lekarza z lekami między 1000 a półtora.
W międzyczasie byłam u endokrynologa i specjalista leczenie niepłodności ale nie był ginekologiem.
Doradził mi wtedy wdrożenie metforminy i encortonu encorton.
Ale wracając do tego ginekologa.
Jest jednym z lepszych specjalistów jeżeli chodzi o prowadzenie ciąży w mojej okolicy.
Myślicie że warto powiedzieć mu że nie byłam u niego z racji i po prostu braku pieniędzy?
Nie będę kryć zaszłam w ciążę bez zastrzyków żadnych nastymulację a nie na pęknięcie jajeczka.
A to kosztowało najwięcej.
Z jednej strony nie chciałabym mu wchodzić na ambicje że to on mi nie pomógł bo chodziłam do niego ponad pół roku tylko bardziej w kontekście po prostu braku funduszy chwilowych.
Częściowo mi pomógł doradził mi z suplementem noc jak robić symulację wszystko fajnie było tylko rzeczywiście nie było efektów.
Chociaż przy nim w końcu wróciły mi owulacje.
Jak myślicie jak zagadać?
Wiem że to może głupie ale serio trochę nie wiem jak to powiedzieć, ująć..
-
Agwinka czyli jak dobrze rozumiem - zastanawiasz sie jak tu powiedzieć lekarzowi dlaczego do niego nie chodziłaś od lipca i to nie on ci pomógł ostatecznie zajść w ciąże?
Powiem tak - mnie moja lekarka nie pamietała zbyt dobrze po kilku latach chodzenia do niej, po tym jak potwierdziła mi ciąże a potem w szpitalu wykonywała zabieg łyżeczkowania. Wróciłam po miesiącu z kawałkiem a ta niespecjalnie wiedziała kim jestem i co tam się u mnie działo, dopiero jak jej przypomniałam to i owo to wydawało się że coś tam sobie przypomniała, ale mętnie. Lekarze mają mnóstwo pacjentów i nie analizuja tego w ten sposób jak my - czasem z grzeczności dopytają jeśli mają dobrą pamięć, ale w praktyce szybko przechodzą do formalności. Dla niego kilkumiesięczna przerwa w twoich wizytach w jego gabinecie najprawdopodobniej była praktycznie niezauważalna. Podczas wywiadu lekarskiego będziesz musiała powiedzieć jakie leki przyjmujesz, więc jeśli bedzie dopytywał to postaw na prawdę - powiedz że z konieczności zmniejszyłaś ilość prywatnych wizyt lekarskich, miałaś w miedzyczasie wizyte u endokrynologa, wdrożyłaś metformine i encorton według jego zaleceń i sie udało. Uwierz mi - on tego nie będzie w ogóle poddawał analizie, nie potraktuje jak podważanie kompetencji tylko formalność i szybko przejdzie do istotnych rzeczy podczas ciąży
Agwinka, A-6 lubią tę wiadomość