Idzie jesień 🎃 gaz drożeje ↗️ dorwę chłopa, niech mnie grzeje 🔥🌡️
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzięki dziewczyny bo właśnie zastanawiałam się nad tym, mówię tak trochę głupio..
Zrobię tak jak powiedzieliście nie będę się stresować a co będzie to będzie 🙂
Najważniejsze będzie czy będzie ładny pęcherzyk ✊✊✊
siesiepy, farfalla92 lubią tę wiadomość
-
Jestem podłamana, sprawy z bratem idą bardzo źle, wyciągnęliśmy go szybciej ze szpitala, obiecał leczenie dalsze, teraz odmawia, najpierw chciał 1dzien przerwy, potem 3, teraz mówi o tygodniu... Zapomina/udaje że zapomina(?) Brać leki. Policja nic nie jest w stanie zrobić bo ma wypis. Zdecydowaliśmy się rodziną odciąć, bo psychicznie nie wyrabiamy, może zrozumie w końcu, nie wiem.
Eh, odciagnijcie moją uwagę proszę, opowiedzcie co u was, mam nadzieję że wszystko w porządku ☺️♀️♂️'96
PCOS
Krótkie fazy lutealne
Zakończenie antykoncepcji 09.2021
4cs (liczony)
08.2022 cb 💔
11.10 - kuzyn ciotecznej babki ojca cienia 😉
12.10 - cień ⏸️, beta 21,59
14.10 - beta 86,81 🥹
17.10 - beta 238,8 🍀
19.10 - beta 466,2 przyrost 83,6%
21.10 - beta 811,4 przyrost 78% 🥺
24.10 - beta 2343 przyrost 109,1% 🥹
28.10 - jest pęcherzyk, 5w0d🍀
10.11 - jest serduszko, 7w1d ❤️
24.11 - jest ruchliwy arbuz 🍉
08.12 - wizyta
19.12 - niskie ryzyka, 🍉 ruchliwy, wszystko na swoim miejscu 🥹
29.12 - 9,73 cm bobofruta, wysokie CRP, antybiotyk 🧐
09.01.23 - czyżby chłop? 😏♂️
19.01 - 203 gramy cudu 💫
30.01 - prenatalne 2 trym. Wszystko w porządku, 🍉 oficjalnie staje się.. chłopcem!
23.03 - przekroczyliśmy granicę "torebki cukru" 😉 1034g żywego ognia!
-
A-6 wrote:Jestem podłamana, sprawy z bratem idą bardzo źle, wyciągnęliśmy go szybciej ze szpitala, obiecał leczenie dalsze, teraz odmawia, najpierw chciał 1dzien przerwy, potem 3, teraz mówi o tygodniu... Zapomina/udaje że zapomina(?) Brać leki. Policja nic nie jest w stanie zrobić bo ma wypis. Zdecydowaliśmy się rodziną odciąć, bo psychicznie nie wyrabiamy, może zrozumie w końcu, nie wiem.
Eh, odciagnijcie moją uwagę proszę, opowiedzcie co u was, mam nadzieję że wszystko w porządku ☺️
A-6 kochana bardzo mi przykro.
Ale ciężko pomoc komuś kto tej pomocy nie chce, pamiętaj. Nie można też pomagać komuś kosztem swojego zdrowia. Przytulam mocno. 🤗
U mnie wszystko ok, bardzo ładna owulka, problem z wynikami moczu to prawdopodobnie brak podmycia się tuż przed oddaniem moczu do badania i mam się nie przejmować, powtórzę badanie.
Dziewczyny przekonały mnie żeby sikać dzisiaj razem z nimi (8dpo) i znowu widzę cienie. 🤣 Na szczęście podchodzę do tego na bardzo mroźno. 🥶
A-6 lubi tę wiadomość
walka o pierwsze 🦕 od 7.2022, bez zabezpieczenia od 2019
29♀️
◾PCOS, mała tarczyca, arytmia, łuszczyca, p. ciała APCA i Castle,
◾KIR AA, PAI hetero, MTHFR C677 hetero
◾01.24 LEEP szyjki macicy (rak in situ 🦀 i HPV)
◾9 stymulacji letrozolem❌
34♂️
◾chwiejna ilość i koncentracja 🪱
◾MSOME: 0% + 1% 👎🏻
07.2024 puste jaja płodowe 💔💔
✨IVF
1. IMSI:
27.02 start stymulacji
12.03 💉20 🥚-> 6MII + 11 GV (IVM: 7MII) - 12 zapłodnień - 1❄️
15.04 FET 5BB beta 10dpt <0,1
2. IMSI + Fertile chip
12.05 start stymulacji
28.05 💉19 🥚 -> 14 MII 🍀
Najwięcej o robieniu dzieci wiedzą Ci, którym nie wychodzi. To chyba nie tak powinno być. -
Siesiepy widziałam, a myślałam że ja jestem masochistką 😂 Czekam na test w terminie 🐒
Ja np. bez podmywania się zbieram próbkę, ale ze środkowego strumienia, więc ten pierwszy z bakteriami spada prosto do muszli 😏
siesiepy lubi tę wiadomość
♀️♂️'96
PCOS
Krótkie fazy lutealne
Zakończenie antykoncepcji 09.2021
4cs (liczony)
08.2022 cb 💔
11.10 - kuzyn ciotecznej babki ojca cienia 😉
12.10 - cień ⏸️, beta 21,59
14.10 - beta 86,81 🥹
17.10 - beta 238,8 🍀
19.10 - beta 466,2 przyrost 83,6%
21.10 - beta 811,4 przyrost 78% 🥺
24.10 - beta 2343 przyrost 109,1% 🥹
28.10 - jest pęcherzyk, 5w0d🍀
10.11 - jest serduszko, 7w1d ❤️
24.11 - jest ruchliwy arbuz 🍉
08.12 - wizyta
19.12 - niskie ryzyka, 🍉 ruchliwy, wszystko na swoim miejscu 🥹
29.12 - 9,73 cm bobofruta, wysokie CRP, antybiotyk 🧐
09.01.23 - czyżby chłop? 😏♂️
19.01 - 203 gramy cudu 💫
30.01 - prenatalne 2 trym. Wszystko w porządku, 🍉 oficjalnie staje się.. chłopcem!
23.03 - przekroczyliśmy granicę "torebki cukru" 😉 1034g żywego ognia!
-
Też tak zrobiłam i wylazły dziwne rzeczy. Ale mialam mało w pęcherzu więc oszczędny był ten pierwszy strumień. 🙈 Zobaczymy.A-6 wrote:Siesiepy widziałam, a myślałam że ja jestem masochistką 😂 Czekam na test w terminie 🐒
Ja np. bez podmywania się zbieram próbkę, ale ze środkowego strumienia, więc ten pierwszy z bakteriami spada prosto do muszli 😏walka o pierwsze 🦕 od 7.2022, bez zabezpieczenia od 2019
29♀️
◾PCOS, mała tarczyca, arytmia, łuszczyca, p. ciała APCA i Castle,
◾KIR AA, PAI hetero, MTHFR C677 hetero
◾01.24 LEEP szyjki macicy (rak in situ 🦀 i HPV)
◾9 stymulacji letrozolem❌
34♂️
◾chwiejna ilość i koncentracja 🪱
◾MSOME: 0% + 1% 👎🏻
07.2024 puste jaja płodowe 💔💔
✨IVF
1. IMSI:
27.02 start stymulacji
12.03 💉20 🥚-> 6MII + 11 GV (IVM: 7MII) - 12 zapłodnień - 1❄️
15.04 FET 5BB beta 10dpt <0,1
2. IMSI + Fertile chip
12.05 start stymulacji
28.05 💉19 🥚 -> 14 MII 🍀
Najwięcej o robieniu dzieci wiedzą Ci, którym nie wychodzi. To chyba nie tak powinno być. -
A-6 odcięcie to czasem jedyne co pozostaje żeby zachować zdrowie psychiczne. Pomagać można, ale niestety - nie kosztem samego siebie do takiego stopnia. Zwłaszcza w twoim stanie musisz teraz siebie potraktować jako priorytet. Trzymajcie się, przejdziecie przez to!
Co do pobierania moczu - w moim ciążowym segregatorze od Mamy Ginekolog jest nawet dokładna instrukcja jak robić to dobrze. Otóż:
- idziemy pod prysznic/ do wanny, nie oddajemy moczu do WC - tam jest za dużo bakterii w bliskim otoczeniu, może zanieczyścić próbkę
- podmywamy się dokładnie
- kucamy, zaczynamy oddawać mocz poza pojemnik
- po sekundzie łapiemy mocz do pojemnika, wypełniamy połowę albo 2/3
- zakręcamy dokładnie, odstawiamy i max do 2 godzin powinien być w laboratorium. Jeśli nie da rady tak szybko to ja wstawiam do lodówki😁
Ostatnio badałam mocz korzystając z tej metody i zero odchyleń, bakterii mało jak nigdy, więc może i wam się sprawdzi.
A ja wam powiem ze ostatnio mam takie ciężkie wieczoryyy. Wczoraj zaryzykowałam i poszłam ze znajomymi wieczorem na miasto na herbatkę. Wróciłam dość późno i nie mogłam zasnąć pół nocy, tak mi się mdłości rozkręciły. A mówią że to poranne 🙄 Otóż u mnie na odwrót, teraz jest wszystko w najlepszym porządku (choć jeszcze nic nie jadłam!), a wieczory mnie potrafią ostro przeczołgać. Czasem już wisze nad kiblem, zrobię co mam zrobić 🤮 ale to nie jest taki uwalniający bełt jak na kacu 😂 Wtedy przychodzi uczucie ulgi, a teraz - jest jeszcze gorzej 😅🫣
A-6, siesiepy lubią tę wiadomość
-
A6, domyślam się, że chodzi o nałóg (alko?). Wiesz, w takich sytuacjach chory musi wiedzieć, że ma w was mocne wsparcie, ale TYLKO pod warunkiem własnego samozaparcia i chęci leczenia. W przeciwnym razie z problemem i degradacją niech zostaje sam. Trudno, nie ma innego wyjścia. Inaczej i was pociągnie w dół.Piąte w drodze! 😁
4️⃣Córka 06.2023
3️⃣Synek 04.2022
2️⃣Córka 08.2020
1️⃣Synek 09.2018
"Ty utkałeś mnie w łonie mej matki. Dziękuję Ci, że mnie stworzyłeś tak cudownie, godne podziwu są Twoje dzieła" (Ps139) -
Namisa ja caly I trymestr i troche drugiego mialam mdlosci tylko i wyłącznie wieczorami. Do tego tez wieczorami wymiotowalam. Noce byly tragiczne bo jak wstawalam na siku to wlasnie rozbudzalam sie i znow mnie mdlilo. Teraz troszke przeszlo. Czytałam o tym że u niektorych kobiet są mdlosci wieczorne a nie poranne bo hormony wydzielaja sie w cyklu dobowym u kazdej kobiety inaczej. U mnie najwyraznuej dzieje sie to wieczorem/ nocą.❤Starania od: Maj 2022:
05.08.2022 - ⏸
05.08.22 beta 49,99 mlU/ml
08.08.2022 beta 237,7 mlU/ml
27.04.2023🤱💙 -
To może faktycznie coś tam się dzieje 🧐siesiepy wrote:Też tak zrobiłam i wylazły dziwne rzeczy. Ale mialam mało w pęcherzu więc oszczędny był ten pierwszy strumień. 🙈 Zobaczymy.
Namisa, ja również się śmieje, że nie mam porannych mdłości tylko wieczorne, zasypianie jest najgorsze 😅 Choć zdarza się combo i rano i wieczorem. Piję imbir i chyba trochę pomaga, także możesz spróbować jak jeszcze nie testowałaś ☺️
Edka, dlatego właśnie próbujemy, boję się, że mama nie da rady tyle bez kontaktu wytrzymać, ale próbujemy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 listopada 2022, 10:59
♀️♂️'96
PCOS
Krótkie fazy lutealne
Zakończenie antykoncepcji 09.2021
4cs (liczony)
08.2022 cb 💔
11.10 - kuzyn ciotecznej babki ojca cienia 😉
12.10 - cień ⏸️, beta 21,59
14.10 - beta 86,81 🥹
17.10 - beta 238,8 🍀
19.10 - beta 466,2 przyrost 83,6%
21.10 - beta 811,4 przyrost 78% 🥺
24.10 - beta 2343 przyrost 109,1% 🥹
28.10 - jest pęcherzyk, 5w0d🍀
10.11 - jest serduszko, 7w1d ❤️
24.11 - jest ruchliwy arbuz 🍉
08.12 - wizyta
19.12 - niskie ryzyka, 🍉 ruchliwy, wszystko na swoim miejscu 🥹
29.12 - 9,73 cm bobofruta, wysokie CRP, antybiotyk 🧐
09.01.23 - czyżby chłop? 😏♂️
19.01 - 203 gramy cudu 💫
30.01 - prenatalne 2 trym. Wszystko w porządku, 🍉 oficjalnie staje się.. chłopcem!
23.03 - przekroczyliśmy granicę "torebki cukru" 😉 1034g żywego ognia!
-
Ooo dzięki Namisa, powtórzę sobie zwykle badanie moczu zgodnie z Twoimi wskazówkami.
Robiłam w kibelku bo byłam niestety we Wrocławiu, a sama podróż trwała ponad 2h i fizycznie zostało mi nasikać tylko tuż przed badaniem.
Wiem że to powinien być też pierwszy mocz po przebudzeniu, jednak z moją częstotliwością sikania w nocy to różnicy raczej nie było. I tak z 3 razy się budzę i idę sikać. 🙄 A w busie też spałam grzecznie, więc na jedno wychodzi.walka o pierwsze 🦕 od 7.2022, bez zabezpieczenia od 2019
29♀️
◾PCOS, mała tarczyca, arytmia, łuszczyca, p. ciała APCA i Castle,
◾KIR AA, PAI hetero, MTHFR C677 hetero
◾01.24 LEEP szyjki macicy (rak in situ 🦀 i HPV)
◾9 stymulacji letrozolem❌
34♂️
◾chwiejna ilość i koncentracja 🪱
◾MSOME: 0% + 1% 👎🏻
07.2024 puste jaja płodowe 💔💔
✨IVF
1. IMSI:
27.02 start stymulacji
12.03 💉20 🥚-> 6MII + 11 GV (IVM: 7MII) - 12 zapłodnień - 1❄️
15.04 FET 5BB beta 10dpt <0,1
2. IMSI + Fertile chip
12.05 start stymulacji
28.05 💉19 🥚 -> 14 MII 🍀
Najwięcej o robieniu dzieci wiedzą Ci, którym nie wychodzi. To chyba nie tak powinno być. -
Oo, czyli jednak team wieczorne mdłości wcale nie jest taki mały
A-6 te wczorajsze herbatki na miescie celowo wybierałam właśnie z imbirem w celu zapobiegania wieczornym mdłościom - i niestety nie poskutkowało 😅 Każdego dnia jakaś herbata z imbirem wleci, mdłości codziennie nie mam, przeważnie jest ok, tylko ostatnie kilka dni takie męczące. Ogółem jestem zadowolona z samopoczucia w tym pierwszym trymestrze, bo czasem jak czytam tu na forum co wiele dziewczyn przechodzi to u mnie bez porównania.
A-6 lubi tę wiadomość
-
Czyli raczej nie sposób dla ciebie? Albo kto wie, bez tego imbirowego wkładu mogłoby być gorzej.Namisa wrote:Oo, czyli jednak team wieczorne mdłości wcale nie jest taki mały
A-6 te wczorajsze herbatki na miescie celowo wybierałam właśnie z imbirem w celu zapobiegania wieczornym mdłościom - i niestety nie poskutkowało 😅 Każdego dnia jakaś herbata z imbirem wleci, mdłości codziennie nie mam, przeważnie jest ok, tylko ostatnie kilka dni takie męczące. Ogółem jestem zadowolona z samopoczucia w tym pierwszym trymestrze, bo czasem jak czytam tu na forum co wiele dziewczyn przechodzi to u mnie bez porównania.
Wiadomo, zawsze znajdzie się ktoś kto naprawdę ma przekichane z objawami, ja się cieszę, że cokolwiek czuję, nawet jak mi z tym źle 😅 bo bym się ciągle zamartwiała.
Kurczę I'm dłużej o tym myślę tym bardziej jestem pewna, że ginekolog nie chciał żebym tego 24.11 się umawiała... Oszaleję do tego czasu, żeby tak się stresować samą wizytą, a nie zdrowiem arbuza to aż wstyd. Chyba się zbiorę na odwagę i mu powiem co myślę jak mnie ochrzani, że przyszłam tak wcześnie.♀️♂️'96
PCOS
Krótkie fazy lutealne
Zakończenie antykoncepcji 09.2021
4cs (liczony)
08.2022 cb 💔
11.10 - kuzyn ciotecznej babki ojca cienia 😉
12.10 - cień ⏸️, beta 21,59
14.10 - beta 86,81 🥹
17.10 - beta 238,8 🍀
19.10 - beta 466,2 przyrost 83,6%
21.10 - beta 811,4 przyrost 78% 🥺
24.10 - beta 2343 przyrost 109,1% 🥹
28.10 - jest pęcherzyk, 5w0d🍀
10.11 - jest serduszko, 7w1d ❤️
24.11 - jest ruchliwy arbuz 🍉
08.12 - wizyta
19.12 - niskie ryzyka, 🍉 ruchliwy, wszystko na swoim miejscu 🥹
29.12 - 9,73 cm bobofruta, wysokie CRP, antybiotyk 🧐
09.01.23 - czyżby chłop? 😏♂️
19.01 - 203 gramy cudu 💫
30.01 - prenatalne 2 trym. Wszystko w porządku, 🍉 oficjalnie staje się.. chłopcem!
23.03 - przekroczyliśmy granicę "torebki cukru" 😉 1034g żywego ognia!
-
Dziewczyny ja tez polecam napar z miety i imboru. Mi osoboscie pomaga a jak gdzies wychodze to biore cukierki imbirowe z verbeny ze soba
Mam nadzieje ze sobotq u was lepsza bo Mnie strasznie bol glowy dokucza i jakos nie odchodzi.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 listopada 2022, 17:58
A-6 lubi tę wiadomość
Stwierdzone pcos.
💔 czerwiec 2021, ciaza naturalna
Starania na powaznie od maja 2022
Termin: 21.06 chlopak 🥰
Polowkowe: 01.02 (pepowina dwunaczyniowa) -
Hejoo mało mnie tu ale dzieci mi chorują co chwilę na dodatek ja nadal czuję się fatalnie🙈u mnie co do mdłości to są od samego rana do samej nocy niestety na okrągło 🤷🏼♀️rano póki niezjem śniadania jest ok ale jak za długo niejem to mdli, jak zjem to już całkiem mdli....potem koło obiadu największe apogeum mdłości i wieczorem jak idziemy soac też dramat aż zasnąć nieidzie 🙄często ciągnie mnie w podbrzuszu w okolicy blizny. Jejku gdzie tam koniec a ja już tak się mecze🙈🤣 mąż robi mi często napary z imbiru ale dajcie spokój po tym jeszcze bardziej mnie mdli 🤦🏽♀️i nadal niejestem zapisana na prenatalne ciągle o tym zapominam 🙈🙈♀️♂️ 33
2011 Cc👸
2018 Cc👸
2021 CC👸
2023 CC👸
5cs😍ten szczęśliwy 😍
1.10.2022 ⏸️ 13dpo
1.10.2022 72,5 mlU/ml 🤞
-
Myślałaś może o tych tabletkach które bierze czarneniebo na mdłości? Po co się męczyć.Madziq6 wrote:Hejoo mało mnie tu ale dzieci mi chorują co chwilę na dodatek ja nadal czuję się fatalnie🙈u mnie co do mdłości to są od samego rana do samej nocy niestety na okrągło 🤷🏼♀️rano póki niezjem śniadania jest ok ale jak za długo niejem to mdli, jak zjem to już całkiem mdli....potem koło obiadu największe apogeum mdłości i wieczorem jak idziemy soac też dramat aż zasnąć nieidzie 🙄często ciągnie mnie w podbrzuszu w okolicy blizny. Jejku gdzie tam koniec a ja już tak się mecze🙈🤣 mąż robi mi często napary z imbiru ale dajcie spokój po tym jeszcze bardziej mnie mdli 🤦🏽♀️i nadal niejestem zapisana na prenatalne ciągle o tym zapominam 🙈🙈
czarneniebo, A-6 lubią tę wiadomość
walka o pierwsze 🦕 od 7.2022, bez zabezpieczenia od 2019
29♀️
◾PCOS, mała tarczyca, arytmia, łuszczyca, p. ciała APCA i Castle,
◾KIR AA, PAI hetero, MTHFR C677 hetero
◾01.24 LEEP szyjki macicy (rak in situ 🦀 i HPV)
◾9 stymulacji letrozolem❌
34♂️
◾chwiejna ilość i koncentracja 🪱
◾MSOME: 0% + 1% 👎🏻
07.2024 puste jaja płodowe 💔💔
✨IVF
1. IMSI:
27.02 start stymulacji
12.03 💉20 🥚-> 6MII + 11 GV (IVM: 7MII) - 12 zapłodnień - 1❄️
15.04 FET 5BB beta 10dpt <0,1
2. IMSI + Fertile chip
12.05 start stymulacji
28.05 💉19 🥚 -> 14 MII 🍀
Najwięcej o robieniu dzieci wiedzą Ci, którym nie wychodzi. To chyba nie tak powinno być. -
Dziewczyny a macie też taka schizę że wam zmniejszają się objawy ciąży? Ja mam odnkilku dni tak.. I stresuje sie i już oczywiście tym..21.08.2021💒
Starania od Styczeń 2021
10.08.22💔
16.10.22 ⏸
18.10.22 - Beta 87,73; Prog.28,32
20.10.22 Beta 264,12 przyrost203,4%
25.10.22 - Progesteron 20,3 😶
26.10.22 widoczny pęcherzyk w dobrym miejscu. Duphaston 2X1
9.11.22 mamy ❤ 140 uderzeń. 0.72 cm szczęścia 🥰
29.11. 22 szpital - krwawienie. Dzidzia cała o tydzień starsza (11tydzien), serducho 160 ❤
07.12.22- 4centrymetrowy maluch na pokładzie. Kolejny krwiak z tendencją do ponownego opróżnienia 😖
14.12.22 Prenatalne- 6,12cm małej Damy😻niskie ryzyka 💓
28.12.22. -100gramowe bobo 😍 plamienia
5.01.23- 137gram córci🥰
2.02.23 - 300g 😍
10.02.23 - 370 g. Stuprocentowej dziewczynki 👨👩👧
09.03.23 - 720 g 🥰
30.p3.23 -1190g
Pueria Duo ,Magnezin 3x1 -
Zauważyłam, że panikowanie u dziewczyn z powodu zmniejszonych objawów, to norma Ja tak miałam z pierwszym dzieckiem. Nagle przestały mnie boleć cyce, no i alarm, stres i w ogóle. Często jest tak, że objawy odchodzą i po jakimś czasie znów wracają. Ale mogą też już się nie pojawić. Naprawdę, bez spiny.
farfalla92, Brunetkaa lubią tę wiadomość
Piąte w drodze! 😁
4️⃣Córka 06.2023
3️⃣Synek 04.2022
2️⃣Córka 08.2020
1️⃣Synek 09.2018
"Ty utkałeś mnie w łonie mej matki. Dziękuję Ci, że mnie stworzyłeś tak cudownie, godne podziwu są Twoje dzieła" (Ps139) -
Ja już odpuściłam kontrolowanie objawów i jest mi z tym o niebo lepiej. Widzę jak bardzo zmienna jest to materia - raz boli, raz nie boli, raz brzuch ciągnie, potem przestaje, raz mdłości są, żeby za chwilę ich nie było. Norma. Zastanawianie się nad tym i ciągła analiza nie przynoszą nic poza stresem - wiem że ciężko nad tym panować, ale nauka takiego luźniejszego podejścia i ciągłe powtarzanie sobie że w ciąży nie ma nic stałego, tylko zmiany - to daje spokój i taka większą akceptację tego przedziwnego stanu.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 listopada 2022, 21:23
