Idzie jesień 🎃 gaz drożeje ↗️ dorwę chłopa, niech mnie grzeje 🔥🌡️
-
WIADOMOŚĆ
-
Namisa wrote:Dzień dobry po weekendzie 😁 Jak tam Wasze nastroje?
Ja mam za sobą wyjazdowy weekend, już dawno obiecaliśmy szwagierce z Warszawy że wpadniemy do niej i jej chłopaka na któryś weekend i w końcu się zebraliśmy A my jednak skrajni domatorzy jesteśmy - wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej - więc teraz trzeba trochę odpocząć
Tymczasem zbieram się na fitness, potem skoczę jeszcze do apteki po pojemnik na mocz bo jutro badania + nieuchronnie nadszedł czas picia glukozy 😝 Kupię sobie na wszelki wypadek cytrynową, może to coś zdziała. Miałam w planach umyć okna ale tak się nie mogę do tego zabrać 😅 Wy w tym roku same ogarniacie, czy mężowie będą działać?
Dobrego dnia wam wszystkim 🥰❤️
To jutro też masz glukozę czy później?
Dolne okna sama, bo nie muszę wchodzić na drabinę, ale skośne zostawię mężowi 😅
Ja zaś dzisiaj miałam wenę do rozróby... Chciałam już wszystko ładnie z "graciarni" pochować, a wyszło na to, że stanęłam na etapie "zrobiłam z całego domu bajzel" 🥲 I mi się odechciało 🤣 Siedzę w tym bałaganie i czekam na powrót weny i sił. (Wstawię na chwilkę jedno, "najłagodniejsze" zdjęcie 🙈
Namisa, dracaena lubią tę wiadomość
♀️♂️'96
PCOS
Krótkie fazy lutealne
Zakończenie antykoncepcji 09.2021
4cs (liczony)
08.2022 cb 💔
11.10 - kuzyn ciotecznej babki ojca cienia 😉
12.10 - cień ⏸️, beta 21,59
14.10 - beta 86,81 🥹
17.10 - beta 238,8 🍀
19.10 - beta 466,2 przyrost 83,6%
21.10 - beta 811,4 przyrost 78% 🥺
24.10 - beta 2343 przyrost 109,1% 🥹
28.10 - jest pęcherzyk, 5w0d🍀
10.11 - jest serduszko, 7w1d ❤️
24.11 - jest ruchliwy arbuz 🍉
08.12 - wizyta
19.12 - niskie ryzyka, 🍉 ruchliwy, wszystko na swoim miejscu 🥹
29.12 - 9,73 cm bobofruta, wysokie CRP, antybiotyk 🧐
09.01.23 - czyżby chłop? 😏♂️
19.01 - 203 gramy cudu 💫
30.01 - prenatalne 2 trym. Wszystko w porządku, 🍉 oficjalnie staje się.. chłopcem!
23.03 - przekroczyliśmy granicę "torebki cukru" 😉 1034g żywego ognia!
-
A-6 jeżuu znam ten ból, ile razy tak miałam to nie zlicze 😆 Wielki zryw, wena, sprzątanie, zmiana A potem nagle spadek energii i człowiek musi zostać z tym pierdolnikiem który sam spowodowal 😁 Kciuki za powrót energii ✊ Ja się za te okna wezmę pewnie w okolicach środy - użyje mojej niezawodnej parownicy do wyższych miejsc, żeby nie musieć się zbytnio gimnastykować.
Tak, jutro mam to obciążenie glukozą + mocz i morfologia. No i wróciłam z fitnesu, pojemnik na mocz kupiłam ale glukozy brak Więc wypije to co mi dadzą
W ogóle to chyba znowu mi dziecko urosło sporo bo takie ostatnio hardcorowe kopniaki mi daje 😆 Ogromna różnica w odczuwaniu, nawet na przestrzeni ostatnich dwóch tygodni - czuje go coraz wyżej, nawet między żebrami, a nie jak wcześniej tylko na wysokości pępka i w podbrzuszu.
Też tak macie, że nie potraficie sobie wyobrazić, że tam takie duże dziecko już siedzi? Bo ja totalnie, mój mózg odrzuca tę wizję 😆🤯 Ciągle mi się wydaje że ten brzuch jest na to za mały, jakoś wydawało mi się że na tym etapie ciąży będzie większy, jak leżę na plecach to się dosłownie rozlewa i znika - albo tak mi się tylko wydaje 😝Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca 2023, 13:26
A-6 lubi tę wiadomość
-
Noo, znane zrywy. Jak się zaczyna to myśli się, że się góry przeniesie, a finalnie bałagan większy niż przed zaczęciem. 😅
Namisa, tylko zorientuj się, czy Ci dadzą glukozę. W Medi dostałam jak robiłam pierwsza (nawet cytrynową mi wtedy dali), ale drugą musiałam robić prywatnie i mieć swoją glukozę. 😅
Tak, cały czas nie wiem, gdzie się mieści te ponad 1,5 kg dziecka. 😅
W ogóle ciaza mi uświadomiła, że widziane wcześniej na ulicach ewidentnie ciezarne, to musiały być w większości już powyżej 6 miesiąca ciąży, bo generalnie nie myślałam wcześniej, że ciążę tak w sumie relatywnie późno widać - dopiero blizej konca niz początku. 😅Namisa, A-6 lubią tę wiadomość
👩 31 / 🧔30
❌ PCOS, cykle i owulacje nieregularne bez leków; Hashimoto - delikatna postać, pod kontrolą
Stymulacje (letrozol, NAC, Ovitrelle):
03.2022, 04.2022, 05.2022, 06.2022 ❌
08.2022 -> 9.09.2022 ⏸
10.09 - beta 204
12.09 - beta 482
4.10 - wszystko ok, 1,43 cm człowieczka, mamy ❤️🍀
2.11 - prenatalne -> 5,38cm fikającego człowieczka, niskie ryzyka 🍀
4.01 - połówkowe -> 370g ruchliwej już potwierdzonej dziewuchy 🥰🍀 21+1
22.02 - USG III trymestru, 1150g 🍀 28+1
21.03 - 2020g ❤️ 32+0
9.05 - około 3200-3300g panny, której dobrze w brzuchu ❤️ 39+0
PTP - 16.05.2023
Wanda ❤️ - 26.05.2023, 3620g, 55cm ❤️ 41+3
-
Namisa wrote:A-6 jeżuu znam ten ból, ile razy tak miałam to nie zlicze 😆 Wielki zryw, wena, sprzątanie, zmiana A potem nagle spadek energii i człowiek musi zostać z tym pierdolnikiem który sam spowodowal 😁 Kciuki za powrót energii ✊ Ja się za te okna wezmę pewnie w okolicach środy - użyje mojej niezawodnej parownicy do wyższych miejsc, żeby nie musieć się zbytnio gimnastykować.
Tak, jutro mam to obciążenie glukozą + mocz i morfologia. No i wróciłam z fitnesu, pojemnik na mocz kupiłam ale glukozy brak Więc wypije to co mi dadzą
W ogóle to chyba znowu mi dziecko urosło sporo bo takie ostatnio hardcorowe kopniaki mi daje 😆 Ogromna różnica w odczuwaniu, nawet na przestrzeni ostatnich dwóch tygodni - czuje go coraz wyżej, nawet między żebrami, a nie jak wcześniej tylko na wysokości pępka i w podbrzuszu.
Też tak macie, że nie potraficie sobie wyobrazić, że tam takie duże dziecko już siedzi? Bo ja totalnie, mój mózg odrzuca tę wizję 😆🤯 Ciągle mi się wydaje że ten brzuch jest na to za mały, jakoś wydawało mi się że na tym etapie ciąży będzie większy, jak leżę na plecach to się dosłownie rozlewa i znika - albo tak mi się tylko wydaje 😝
Dasz radę, może akurat będą mieć cytrynową na stanie 🤞
Taak,te nasze bobasy to już spore są. Ja ogólnie nie mam problemu z wyczuwaniem małego, prawie non stop coś tam smyra, ale ja też go przesładzam, muszę zgłosić lekarzowi, że mam niepohamowany apetyt na... Wszystko, naprawdę wszystko.
Już też chyba powoli łapię kiedy Ognik jest w jakiej pozycji Raz czułam jak się obracał z poprzecznej i takiego kopa mi zasadził pod pępkiem, że byłam jednocześnie zszokowana/zła i dumna 🤣
Też mnie trochę to przeraża, że już odczucie jakby w żebra uderzał, że już taki kawał człowieka tam jest.
No i zmierzyłam ponownie wymiary mojej miednicy i naprawdę nie wygląda to kolorowo 😞 Niby jeszcze sporo czasu, ale staram się zacząć nastawiać na CC. Gorzej bo słyszałam od położnej, że w zasadzie tylko w UCK Katowice zezwalają mężowi na towarzyszenie przy CC, a tam gdzie planowałam rodzic nie. Więc muszę zacząć rozważać zmianę szpitala, bo bardzo chcę męża przy sobie. Jednocześnie chciałabym żeby jednak przylożono mi małego choćby na minutkę do szyi/twarzy, bardzo zależy mi mi na tym pierwszym kontakcie z dzieckiem nawet jeśli byłoby to CC, żebym to ja była, nie chodzi mi o kangurowanie przez męża. Za granicą się da, a czy u nas ktoś słyszał?Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca 2023, 14:28
♀️♂️'96
PCOS
Krótkie fazy lutealne
Zakończenie antykoncepcji 09.2021
4cs (liczony)
08.2022 cb 💔
11.10 - kuzyn ciotecznej babki ojca cienia 😉
12.10 - cień ⏸️, beta 21,59
14.10 - beta 86,81 🥹
17.10 - beta 238,8 🍀
19.10 - beta 466,2 przyrost 83,6%
21.10 - beta 811,4 przyrost 78% 🥺
24.10 - beta 2343 przyrost 109,1% 🥹
28.10 - jest pęcherzyk, 5w0d🍀
10.11 - jest serduszko, 7w1d ❤️
24.11 - jest ruchliwy arbuz 🍉
08.12 - wizyta
19.12 - niskie ryzyka, 🍉 ruchliwy, wszystko na swoim miejscu 🥹
29.12 - 9,73 cm bobofruta, wysokie CRP, antybiotyk 🧐
09.01.23 - czyżby chłop? 😏♂️
19.01 - 203 gramy cudu 💫
30.01 - prenatalne 2 trym. Wszystko w porządku, 🍉 oficjalnie staje się.. chłopcem!
23.03 - przekroczyliśmy granicę "torebki cukru" 😉 1034g żywego ognia!
-
dracaena wrote:Noo, znane zrywy. Jak się zaczyna to myśli się, że się góry przeniesie, a finalnie bałagan większy niż przed zaczęciem. 😅
Namisa, tylko zorientuj się, czy Ci dadzą glukozę. W Medi dostałam jak robiłam pierwsza (nawet cytrynową mi wtedy dali), ale drugą musiałam robić prywatnie i mieć swoją glukozę. 😅
Tak, cały czas nie wiem, gdzie się mieści te ponad 1,5 kg dziecka. 😅
W ogóle ciaza mi uświadomiła, że widziane wcześniej na ulicach ewidentnie ciezarne, to musiały być w większości już powyżej 6 miesiąca ciąży, bo generalnie nie myślałam wcześniej, że ciążę tak w sumie relatywnie późno widać - dopiero blizej konca niz początku. 😅♀️♂️'96
PCOS
Krótkie fazy lutealne
Zakończenie antykoncepcji 09.2021
4cs (liczony)
08.2022 cb 💔
11.10 - kuzyn ciotecznej babki ojca cienia 😉
12.10 - cień ⏸️, beta 21,59
14.10 - beta 86,81 🥹
17.10 - beta 238,8 🍀
19.10 - beta 466,2 przyrost 83,6%
21.10 - beta 811,4 przyrost 78% 🥺
24.10 - beta 2343 przyrost 109,1% 🥹
28.10 - jest pęcherzyk, 5w0d🍀
10.11 - jest serduszko, 7w1d ❤️
24.11 - jest ruchliwy arbuz 🍉
08.12 - wizyta
19.12 - niskie ryzyka, 🍉 ruchliwy, wszystko na swoim miejscu 🥹
29.12 - 9,73 cm bobofruta, wysokie CRP, antybiotyk 🧐
09.01.23 - czyżby chłop? 😏♂️
19.01 - 203 gramy cudu 💫
30.01 - prenatalne 2 trym. Wszystko w porządku, 🍉 oficjalnie staje się.. chłopcem!
23.03 - przekroczyliśmy granicę "torebki cukru" 😉 1034g żywego ognia!
-
Dracaena kurcze, nic nie mówili przy zapisie o własnej glukozie, założyłam że mają. Ja robię te wszystkie badania w ramach abonamentu, mam nadzieję że mi jednak tej glukozy nie poskąpią 😆 A jeśli tak to tam jest apteka na miejscu zaraz obok punktu pobrań, skoczę na szybko w razie W.
Mam identycznie z tymi kobietami w ciąży - dopiero kiedy sama w niej jestem mam nikłe pojęcie w jakim miesiącu może być dana kobieta. Kiedyś mi się wydawało że w drugim trymestrze to już nie ma bata, kawał brzucha. A tu wszystkie te kobiety ktore kiedyś - wedle moich szacunków - mialy być w połowie ciąży, były pewnie tuż przed porodem 😁
No i zrobiłam test - fota brzucha na leżąco, kobieta w 6 miesiacu ciąży 😅 Zdjęcie totalnie na luzie, bez wciagania - nie wiem gdzie to dziecko się chowa kiedy się kłade 😝
-
Namisa wrote:Dracaena kurcze, nic nie mówili przy zapisie o własnej glukozie, założyłam że mają. Ja robię te wszystkie badania w ramach abonamentu, mam nadzieję że mi jednak tej glukozy nie poskąpią 😆 A jeśli tak to tam jest apteka na miejscu zaraz obok punktu pobrań, skoczę na szybko w razie W.
Mam identycznie z tymi kobietami w ciąży - dopiero kiedy sama w niej jestem mam nikłe pojęcie w jakim miesiącu może być dana kobieta. Kiedyś mi się wydawało że w drugim trymestrze to już nie ma bata, kawał brzucha. A tu wszystkie te kobiety ktore kiedyś - wedle moich szacunków - mialy być w połowie ciąży, były pewnie tuż przed porodem 😁
No i zrobiłam test - fota brzucha na leżąco, kobieta w 6 miesiacu ciąży 😅 Zdjęcie totalnie na luzie, bez wciagania - nie wiem gdzie to dziecko się chowa kiedy się kłade 😝
Namisa lubi tę wiadomość
♀️♂️'96
PCOS
Krótkie fazy lutealne
Zakończenie antykoncepcji 09.2021
4cs (liczony)
08.2022 cb 💔
11.10 - kuzyn ciotecznej babki ojca cienia 😉
12.10 - cień ⏸️, beta 21,59
14.10 - beta 86,81 🥹
17.10 - beta 238,8 🍀
19.10 - beta 466,2 przyrost 83,6%
21.10 - beta 811,4 przyrost 78% 🥺
24.10 - beta 2343 przyrost 109,1% 🥹
28.10 - jest pęcherzyk, 5w0d🍀
10.11 - jest serduszko, 7w1d ❤️
24.11 - jest ruchliwy arbuz 🍉
08.12 - wizyta
19.12 - niskie ryzyka, 🍉 ruchliwy, wszystko na swoim miejscu 🥹
29.12 - 9,73 cm bobofruta, wysokie CRP, antybiotyk 🧐
09.01.23 - czyżby chłop? 😏♂️
19.01 - 203 gramy cudu 💫
30.01 - prenatalne 2 trym. Wszystko w porządku, 🍉 oficjalnie staje się.. chłopcem!
23.03 - przekroczyliśmy granicę "torebki cukru" 😉 1034g żywego ognia!
-
A-6 a przybliżysz cos więcej odnośnie tej miednicy? Chodzi o to że jest za wąska? Są jakieś ramy na to? Jeśli już pisałaś to wybacz, musiałam nie zauważyć. Co do CC z osobą towarzyszącą - ciężka sprawa w Polsce. Może w jakichś prywatnych szpitalach o to łatwiej, ale w publicznych to chyba jakieś ewenementy.
Z tego co ja słyszałam od swoich położnych to generalnie dziecko po CC jest przykladane na chwilę mamie do twarzy, ale to dosłownie chwilka, potem z marszu leci na badania. Co prawda te badania nie powinny trwać za długo i tuż po zakończeniu koniecznych procedur medycznych dziecko może wrócić do mamy (jeśli mama wyraża taką chęć) na kontynuowanie kontaktu skóra do skóry. I właśnie na to moje położne zwracały uwagę - żeby w miarę możliwości, jeśli będzie wystarczająco sił, kontynuować ten kontakt po badaniach. -
A-6 wrote:Grawitacja czyni cuda 🙈😁 tylko w tej pozycji przepona i płuca mają gorzej.
Jak na razie nie odczuwam całe szczęście pogorszenia w tej materii, więc często poleguję na wznak 😁 Dzis na fitnesie za to miałyśmy taką pozycję półodwroconą - klocek jogiczny pod tyłkiem, łopatki i ramiona na ziemi, biodra wysoko, a potem przejście do pozycji "szczęśliwego dziecka" - to już w połowie czułam że chyba przepona zaczyna mi się pchać w okolice gardła 😝 -
A-6, Świętochłowice wprowadziły niedawno możliwość obecności taty przy planowych cc, udostępniony jest nawet filmik na ich profilu jak to wygląda. Co do przykładania dzidziusia do twarzy, to raczej wszędzie jest to stosowane, ale nie trwa zbyt długo, to taki kontakt w ramach pokazania dziecka matce, pierwsze buziaczki, później kangurowanie u taty. Ale pewnie są ośrodki umożliwiające kangurowanie dziecka w czasie cc przez mamę, tylko szczerze mówiąc nie wiem które u nas w rejonie.
MalaEw, Namisa, A-6 lubią tę wiadomość
-
A-6, mam podobnie, dużo planów, siły do działania, a po chwili zjazd....ale nic. Rób sobie partiami, jak nie dziś to jutro Jak stelaz łóżka?
Co do miednicy, to przykro mi, teraz tylko znaleźć dobry szpital, a jak wiemy mamy ich sporo. Zapytam w Piekarach czy mają taką możliwość.
Swoją drogą, znalazłam coś takiego :
Namisa, tak, bobasy bardzo szybko rosną. Już wiem w jakich porach mój jest aktywny najbardziej, choć przez lozysko na przedniej ścianie nie czuje, az tak bolących kopniaków. Wizyta dopiero za 2 tyg więc pewnie już będzie ponad 1 kg
Idę dziś do lekarza pierwszego kontaktu, wziąć skierowanie na krzywa, morfologi, tsh itd. Poproszę również o skierowanie do kardiologa, niepokoi mnie ten ból i duszności w klatce piersiowej.
Byłam dziś na pilates, ale coś dzień mam gorszy, czuje napięcie w podbrzuszu połączone z takim "ciągnięciem", dodatkowo boli mnie odcinek ledzwiowy i cały kręgosłup. No i pozbylam się tejpow z brzucha, zaczęły mnie uczulać. Wszystko cos dziś idzie nie tak.
Mam nadzieję, że Wasz dzień przebiega lepiej.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca 2023, 17:19
A-6 lubi tę wiadomość
-
Namisa wrote:A-6 a przybliżysz cos więcej odnośnie tej miednicy? Chodzi o to że jest za wąska? Są jakieś ramy na to? Jeśli już pisałaś to wybacz, musiałam nie zauważyć. Co do CC z osobą towarzyszącą - ciężka sprawa w Polsce. Może w jakichś prywatnych szpitalach o to łatwiej, ale w publicznych to chyba jakieś ewenementy.
Z tego co ja słyszałam od swoich położnych to generalnie dziecko po CC jest przykladane na chwilę mamie do twarzy, ale to dosłownie chwilka, potem z marszu leci na badania. Co prawda te badania nie powinny trwać za długo i tuż po zakończeniu koniecznych procedur medycznych dziecko może wrócić do mamy (jeśli mama wyraża taką chęć) na kontynuowanie kontaktu skóra do skóry. I właśnie na to moje położne zwracały uwagę - żeby w miarę możliwości, jeśli będzie wystarczająco sił, kontynuować ten kontakt po badaniach.
Tutaj są wymiary. Niestety tak może naciąganie zmieściłabym się w tym miedzykolcowym, ale u mnie bliżej 23 cm... Choć też mierzenie miarką utrudnienione przez brzuszek, ale nic się nie zmieniło od początków ciąży.
Ja jeszcze dodatkowo mierzę odległość między spojeniem łonowym a kością guziczna, tutaj również bez zmian.
No właśnie ponoć z tym kontaktem do twarzy nawet na chwilkę to często się "zapomina". Musiałabym bardzo tego pilnować. A dziecko dopiero dadzą po pół h, teraz mi źle psychicznie jak o tym myślę, a co dopiero będzie jak do tego dojdzie (mniej więcej tyle trwa zamykanie pacjentki po CC). Choć wiadomo, zdrowie malucha najważniejsze, jak miałoby być ryzyko utknięcia i niedotlenienia, to będę musiała po prostu CC przetrawić.
Namisa, no w takiej pozycji to ja się nie dziwię 😂 Ja po serii "mostków" dostaję zadyszki z niedotlenienia 😅
Dzięki Oloska, to jeszcze w razie najgorszego rozważę ten szpital, ale podpytam o to UCK, bo niby czasem pozwalają.
Mała Ew, nieprzyzwyczajona jestem haha, zwykle jak sobie cos zaplanuje to udaje mi się to wykonać od razu, a tu trzeba wiele zweryfikować, nigdy nie pomyślała bym, że ciąża mnie tak osłabi. Jak to robią te panie co np. biegają w ciąży? 😁
Łóżko właśnie skończyliśmy, sprzątanie też tak w 90%, resztę ogarnę jutro, jeszcze tylko szybka maska na włosy i potem w końcu będziemy spać w sypialni 😅 Niestety nie obyło się bez wpadek, okazało się, że jedna jedyna paleta jest wyższa o około 1 cm, więc musimy jeszcze pokombinować jak będzie to bardzo odczuwalne.
Takie dni są, ja się pocieszam zawsze, że potem już musi być lepiej 😁 Też mnie coś kręgosłup dzisiaj bolał, a mąż mówi, że praktycznie wszyscy jego pacjenci nie bardzo się dzisiaj czuli, czyli coś może być w powietrzu 🤔Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca 2023, 21:25
♀️♂️'96
PCOS
Krótkie fazy lutealne
Zakończenie antykoncepcji 09.2021
4cs (liczony)
08.2022 cb 💔
11.10 - kuzyn ciotecznej babki ojca cienia 😉
12.10 - cień ⏸️, beta 21,59
14.10 - beta 86,81 🥹
17.10 - beta 238,8 🍀
19.10 - beta 466,2 przyrost 83,6%
21.10 - beta 811,4 przyrost 78% 🥺
24.10 - beta 2343 przyrost 109,1% 🥹
28.10 - jest pęcherzyk, 5w0d🍀
10.11 - jest serduszko, 7w1d ❤️
24.11 - jest ruchliwy arbuz 🍉
08.12 - wizyta
19.12 - niskie ryzyka, 🍉 ruchliwy, wszystko na swoim miejscu 🥹
29.12 - 9,73 cm bobofruta, wysokie CRP, antybiotyk 🧐
09.01.23 - czyżby chłop? 😏♂️
19.01 - 203 gramy cudu 💫
30.01 - prenatalne 2 trym. Wszystko w porządku, 🍉 oficjalnie staje się.. chłopcem!
23.03 - przekroczyliśmy granicę "torebki cukru" 😉 1034g żywego ognia!
-
Hej! Witam się z nocnej pobudki, bo mąż wstał do pracy, obudził mnie i nie mogę zasnąć 😂
Ja tez miałam dość intensywne dwa dni i teraz planuje poodpoczywać, muszę tylko posprzątać kuchnie i nie planuje robić nic więcej ❤️
Ja tez na wznak jeszcze na luzie leżę, wręcz nawet jeszcze mi tak wygodniej niż na boku, ewentualnie leżę tak „pół” na plecach, oparta o poduszkę albo o męża 😃 Bobas kopie tez coraz mocniej, ale bolesne to te kopniaki nie są - raczej bardzo przyjemne. I odczuwam je jeszcze względnie nisko, najwyżej lekko nad pępkiem
Ochhh, ja tez w tym tygodniu w końcu wyruszam na starcie z glukozą. Przy okazji morfologia, mocz i tarczyca, mój standardzik. Ale totalnie mi się nie chce iść robić tej krzywej, już czuje jaka będę głodna przez ten czas bez śniadania 🥺Starania od 01.2022.
1.10.2022 – ⏸ 🙏
Beta 1.10. – 169,200, progesteron – 32,37
Beta 3.10. – 399,130
10.10. – pęcherzyk 6x7mm w macicy 🍀
24.10. – 1cm Dzidziutka, jest serduszko! 💗
7.11. – Dzidziut ma 2,3cm, rośnie zdrowo 💗
2.12. – prenatalne – niskie ryzyka, w pełni zdrowy Dzidziutek ❤️
2.01 – 200 gramów Synka 💙
27.01 –połówkowe – zdrowy 400-gramowy Chłopiec 💙
20.02 – 700 gramów ruchliwego Chłopczyka 🥰
7.04 – USG III trymestru – 1634 gramy Syneczka 💙
26.05 – 2800 gramów Szkraba gotowego do życia poza brzuchem 💙
20.06 – Beniamin, 56 cm, 3190 g 🥰
👩 27 l.
Niedoczynność tarczycy, Hashimoto - euthyrox 88
Regularne cykle
Progesteron ✅
Glukoza i insulina ✅
Badania z 3dc ✅
Pueria Duo, MagneB6 💊
🧑 27 l.
Wszystko w normie
Solgar MaleMultiple 💊
-
A-6 oo dzięki za link. W sumie nie zastanawiałam się nigdy nad tymi wymiarami, założyłam że jest ok, bo nigdy nikt o tym nie wspomniał z lekarzy, mama i siostry z podobnymi biodrami rodziły tylko naturalnie. Ciekawe czy na późniejszym etapie ktokolwiek sprawdza te wymiary, np. polożna środowiskowa. Bo w swoją dokładność nie wierzę.
Może spróbuj dokładnie określić w planie porodu, że chcesz żeby dziecko spędzało z tobą jak najwięcej czasu tak szybko jak to możliwe. Nawet przy planowanym CC położne powinny z tobą taki plan przeanalizować, lepiej żeby wiedziały z góry. A może akurat jeszcze się miednica dopasuje? 🍀
Babova ja też mam ostatnio taki sen, że jak już coś mnie wybudzi nad ranem to najlepiej zacząć dzień :p Sama z siebie się nie budzę, ale wystarczy że mąż coś powie na polspiaco do kota albo pies zmieni pozycje na łóżku - i już pospane . Trzymam kciuki za owocne odpoczywanie ❤️
Ja właśnie jadę na te nieszczęsna glukoze. Wpadłam na genialny pomysł żeby pojechać komunikacja miejska, żeby zaoszczędzić na parkingu, w końcu kto by płacił za trzy godziny (uwzględniając że jeszcze zjem coś i wypije kawę na mieście), a darmowego parkingu to tam nie uświadczy. Kto teraz żałuję swojej oszczędnej decyzji? Ja oczywiście 😝Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 marca 2023, 07:40
-
Kupiłam swoją glukozę cytrynowa 😁 Mieli jakąś zwykła na stanie, ale Pani mi poleciła jednak sobie zakupić, bo lepiej zniosę. I kurcze, dobre to nawet, nie ma tragedii 😅 Gorzej będzie tu wytrwać tyle czasu. Z palca wyszło 81, więc spoko.
Babova, Anett93, A-6, dracaena lubią tę wiadomość
-
Ja w piątek robiłam morfologię, mocz i glukozę ipaue się ze mnie śmiały bo mi smakowała (miałam cytrynowa, ale dowiedziałam się że są różne smaki jak cola, cytryną z miętą itp🤯) w każdym razie pojechałam z mężem bo byłam pewna że będę z głową w sedesie siedzieć a tu o dziwo idealnie się czułam. Trochę senność złapała, ale nie miałam nudności, ani wilczego głodu. A no i w nagrodę za bycie dzielnym pacjentem zjadłam dużego pączka 😆 z palca miałam 74 , a z krwi na czczo 81, po godzinie 140 a po dwóch 108
Także tym się przestałam martwić,
Ale teraz wizyta w czwartek i im bliżej tym więcej złych myśli, czy na pewno wszystko dobrze jest, że mała się mniej rusza niż dwa tygodnie temu.. Czy coś na to wpłynęło czy po prostu lenistwo 😅.
A weekend ogólnie nudny, przejadłam się i cierpiałam 😂😂 nawet zakwas z buraków nie pomógł 😂
Zauważyłam że już nie widzę stóp 😂 i o wiele szybciej się męczę, a do mieszkania na 4 piętro już coraz wolniej wchodzę 😆.. Na plusie jakieś 8 kg 🤯 .
No i wzięłam się za siebie i w piątek idę do urofizjoterapeuty ☺
Też twk mam jak wy że brak weny na coś.. Coś zacznę i nie skończę. To poczucie że jest jeszcze czas jest złe 😂😂😂Namisa lubi tę wiadomość
21.08.2021💒
Starania od Styczeń 2021
10.08.22💔
16.10.22 ⏸
18.10.22 - Beta 87,73; Prog.28,32
20.10.22 Beta 264,12 przyrost203,4%
25.10.22 - Progesteron 20,3 😶
26.10.22 widoczny pęcherzyk w dobrym miejscu. Duphaston 2X1
9.11.22 mamy ❤ 140 uderzeń. 0.72 cm szczęścia 🥰
29.11. 22 szpital - krwawienie. Dzidzia cała o tydzień starsza (11tydzien), serducho 160 ❤
07.12.22- 4centrymetrowy maluch na pokładzie. Kolejny krwiak z tendencją do ponownego opróżnienia 😖
14.12.22 Prenatalne- 6,12cm małej Damy😻niskie ryzyka 💓
28.12.22. -100gramowe bobo 😍 plamienia
5.01.23- 137gram córci🥰
2.02.23 - 300g 😍
10.02.23 - 370 g. Stuprocentowej dziewczynki 👨👩👧
09.03.23 - 720 g 🥰
30.p3.23 -1190g
Pueria Duo ,Magnezin 3x1 -
Brunetka no to elegancko przeszłaś krzywą i wyniki też super 🙌 Ja jakoś po pół godziny od wypicia miałam lekki kryzys - ze strony żołądka bez zarzutu, ale głowa mnie trochę rozbolała i czułam się taka rozterepana od tego cukru, miałam ochotę chodzić po ścianach i ciężko mi się było skupić nawet przeglądaniu telefonu 😅 Ale dość szybko minęło całe szczęście i kolejna godzina była już lajtowa, tylko spać się chciało. No i teraz sobie wynagradzam te trudy spankiem - kanapa, serial i do wieczora nie wstaje 😁
Mam tylko zagwostkę, bo znowu wygląda na to, że Panie z labu coś pomieszały przy wstukiwaniu badania do komputera. W portalu pacjenta widnieje jako zrealizowane tylko jedno badanie, to po 2 godzinach. O pozostałych nie ma wzmianki, ani o pobraniu na czczo, ani po godzinie - dalej wiszą w niezrealizowanych skierowaniach. Wyniki moczu i morfologii już mam, poczekam jeszcze na te glukozę po 2 godzinach i jeśli nic się nie zmieni to znowu czeka mnie wydzwanianie po infoliniach 😐Brunetkaa lubi tę wiadomość
-
Oj zazdroszczę Wam tych dobrych wyników krzywej! Brawo Wy, ja się tego bsrdzo obawiam....mam niepohamowany apetyt na słodkie. Chcę iść na badania w czwartek, zobaczymy jak mój organizm sobie radzi (bądź nie) z taka ilością cukru...
A-6 czekam na zdjęcia łóżka! Jestem okrutnie ciekawa.
Powiem Wam, że termin 7 dniowy dla kobiet w ciąży działa. Zapisałam się do kardiologa na 14.03, gdzie normalnie pierwszy termin jest w grudniu🤦♀️
Nie wiem jak Wy, ale ja przystopowalam z wyprawką (skończyłam na koszu na pampersy i wadze). Jakos mi się nie chce... Mam nadzieję, że chęci wrócą w kwietniu. W Marcu robię sobie "urlop". Choć mam wrażenie, że już mi niewiele zostało i tak naprawdę wszystko można kupić w jeden dzień...Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 marca 2023, 14:10
-
Namisa, też mnie głowa lekki bolała i też nue mogłam w telefon patrzeć 😆.
Też miałam te badania podzielone. Wyniki dostałam w dwóch plikach. Jeden to była morfologia, mocz i cukier na czczo, a drugie to był cukier po 1 i 2 godzinach. Ale wszystko pod jednym kodem. 😊21.08.2021💒
Starania od Styczeń 2021
10.08.22💔
16.10.22 ⏸
18.10.22 - Beta 87,73; Prog.28,32
20.10.22 Beta 264,12 przyrost203,4%
25.10.22 - Progesteron 20,3 😶
26.10.22 widoczny pęcherzyk w dobrym miejscu. Duphaston 2X1
9.11.22 mamy ❤ 140 uderzeń. 0.72 cm szczęścia 🥰
29.11. 22 szpital - krwawienie. Dzidzia cała o tydzień starsza (11tydzien), serducho 160 ❤
07.12.22- 4centrymetrowy maluch na pokładzie. Kolejny krwiak z tendencją do ponownego opróżnienia 😖
14.12.22 Prenatalne- 6,12cm małej Damy😻niskie ryzyka 💓
28.12.22. -100gramowe bobo 😍 plamienia
5.01.23- 137gram córci🥰
2.02.23 - 300g 😍
10.02.23 - 370 g. Stuprocentowej dziewczynki 👨👩👧
09.03.23 - 720 g 🥰
30.p3.23 -1190g
Pueria Duo ,Magnezin 3x1 -
MalaEw wrote:Oj zazdroszczę Wam tych dobrych wyników krzywej! Brawo Wy, ja się tego bsrdzo obawiam....mam niepohamowany apetyt na słodkie. Chcę iść na badania w czwartek, zobaczymy jak mój organizm sobie radzi (bądź nie) z taka ilością cukru...
A-6 czekam na zdjęcia łóżka! Jestem okrutnie ciekawa.
Powiem Wam, że termin 7 dniowy dla kobiet w ciąży działa. Zapisałam się do kardiologa na 14.03, gdzie normalnie pierwszy termin jest w grudniu🤦♀️
Nie wiem jak Wy, ale ja przystopowalam z wyprawką (skończyłam na koszu na pampersy i wadze). Jakos mi się nie chce... Mam nadzieję, że chęci wrócą w kwietniu. W Marcu robię sobie "urlop". Choć mam wrażenie, że już mi niewiele zostało i tak naprawdę wszystko można kupić w jeden dzień...
Oo właśnie też planuje kardiologa i okuliste.. Pogorszył mi się wzrok w ciąży 🙁
Też tak mówiłam sobie ze po polowkoych to wszystko szybko ogarne bo tak na to czekałam.. A tymczasem nic mi się nie chce 😂😂😂 nawet pamiętnika ciąży uzupełnić 😂21.08.2021💒
Starania od Styczeń 2021
10.08.22💔
16.10.22 ⏸
18.10.22 - Beta 87,73; Prog.28,32
20.10.22 Beta 264,12 przyrost203,4%
25.10.22 - Progesteron 20,3 😶
26.10.22 widoczny pęcherzyk w dobrym miejscu. Duphaston 2X1
9.11.22 mamy ❤ 140 uderzeń. 0.72 cm szczęścia 🥰
29.11. 22 szpital - krwawienie. Dzidzia cała o tydzień starsza (11tydzien), serducho 160 ❤
07.12.22- 4centrymetrowy maluch na pokładzie. Kolejny krwiak z tendencją do ponownego opróżnienia 😖
14.12.22 Prenatalne- 6,12cm małej Damy😻niskie ryzyka 💓
28.12.22. -100gramowe bobo 😍 plamienia
5.01.23- 137gram córci🥰
2.02.23 - 300g 😍
10.02.23 - 370 g. Stuprocentowej dziewczynki 👨👩👧
09.03.23 - 720 g 🥰
30.p3.23 -1190g
Pueria Duo ,Magnezin 3x1