Idzie jesień 🎃 gaz drożeje ↗️ dorwę chłopa, niech mnie grzeje 🔥🌡️
-
WIADOMOŚĆ
-
U mnie też dziś teoretyczny koniec połogu, ale ciągle mam żółte plamienia, więc też tego końca jak MalaEw nie czuję. 🤪 I też, brzuch taki galaretkowaty, niepłaski (choć za ciężarną na pewno już nie uchodzę), na liczniku zostały 4 kg do wagi sprzed ciąży. Chyba się jeszcze wszystko wciąga tylko progresy są mało widoczne już.
W ogóle, całą prawie ciążę nie miałam linea negra, zrobiła mi się w szpitalu aż po żebra i mam do dziś. 🤪
Zrobiłam wyniki, chyba nie jest źle. CRP piękne bo 2,5. Morfologia nieźle. Tarczyca też nieźle. Brodawka się goi (ziarninuje, bo tam się dosłownie tkanka musi zasklepić) i dobrze, że nie generuje podwyższonego CRP. We wtorek wizyta kontrolna u gina. 🙈
Babova, super, że Wam idzie karmienie. 🥰😍 Udanej imprezy!
My jutro też wychodzimy, na urodziny. 😊 Ale znamy lokal, ma duży ogródek z ustronnymi miejscami (no i rezerwacja na uro wiec same znane mi osoby będą), także karmienia się nie obawiam akurat w tym miejscu.
MalaEw zazdro z karmieniami w różnych miejscach. Ja jak dotąd w poczekalni u fizjo i w aucie, a tak to udawało się pomiędzy karmieniami wychodzić i przyznaję, że trochę mnie stresuje jakieś zupełnie "publiczne" karmienie (np. w restauracji, galerii czy coś, moze jutro się odblokuję trochę). 😅🙈 No i również udanej imprezy. ☺️
Ja jeszcze jakoś względnie nie potrzebuję wychodzić sama, czasem idę do sklepu, ale wiem, że z czasem będę pewnie chciała. Raczej w domu staramy się wymieniać w opiece, żebym nie była zbyt przebodźcowana.
W ogóle Wandzik naprawdę do nas usmiecha 😍, choć na ten usmiech często trzeba jeszcze zapracować sobie. Choć dziś na dzień dobry się do mnie śmiała, tak też bywa. 😅😄MalaEw, Namisa lubią tę wiadomość
👩 31 / 🧔30
❌ PCOS, cykle i owulacje nieregularne bez leków; Hashimoto - delikatna postać, pod kontrolą
Stymulacje (letrozol, NAC, Ovitrelle):
03.2022, 04.2022, 05.2022, 06.2022 ❌
08.2022 -> 9.09.2022 ⏸
10.09 - beta 204
12.09 - beta 482
4.10 - wszystko ok, 1,43 cm człowieczka, mamy ❤️🍀
2.11 - prenatalne -> 5,38cm fikającego człowieczka, niskie ryzyka 🍀
4.01 - połówkowe -> 370g ruchliwej już potwierdzonej dziewuchy 🥰🍀 21+1
22.02 - USG III trymestru, 1150g 🍀 28+1
21.03 - 2020g ❤️ 32+0
9.05 - około 3200-3300g panny, której dobrze w brzuchu ❤️ 39+0
PTP - 16.05.2023
Wanda ❤️ - 26.05.2023, 3620g, 55cm ❤️ 41+3
-
Dracaena ja miałam w ciazy lekką lineę negre, ale jakoś na ciążowym brzuchu to było takie bardziej naturalne, a teraz bardziej mi się rzuca w oczy 😆 Super że wyniki w normie a brodawka się goi! 🍀I zazdroszczę tych swiadomych uśmiechów, nie mogę się ich doczekac 😍 Bawcie się dobrze na urodzinach ❤️
Ja dzisiaj też społecznie, przychodzą moje dwie przyjaciółki zobaczyć okruszka 😁 Posiedzimy wieczorem przy winku bezalko na ogrodzie 😍 Wczesniej być może przyjedzie też moja mama i siostra z dziećmi ☺️
A w ogóle to chyba nauczyliśmy się sami zasypiać bez wspomagania cycem czy smoczkiem 😍🤞 W szpitalu i potem przez pierwszy tydzien tak zasypial, ale jak sie zaczely problemy brzuszkowe to nastąpił maly regres. A teraz gdy widzę że Gabrys jest zmęczony (u niego taki charakterystyczny to znak to "oczka-szparki" i wymachiwanie kończynami tak że zdarza mu się uderzyć rączka w buzię - wtedy od razu wiem że chce leciec w spanko) to kładę go do kosza mojzesza, przykrywam dobrze cienkim kocykiem albo pieluchą i odpalam dość głośno to cudo: https://youtu.be/aJPOaCMegNg
5-10 minut i śpi. Szumisie się nie umywają 🤣 To jest rozwiązanie na dzienne drzemki, bo w nocy to sekwencja wiadoma - pobudka, przebranie, cyc i zasypianie przez ssanie, wtedy zalezy mi na czasie i nie mam determinacji + on latwiej zasypia 😆 W dzień oczywiscie praktykujemy drzemki kontaktowe, szczególnie jak brzuszek daje się we znaki, ale jednak mega mnie cieszy że może też zasnac sam, nie na spacerze i bez ssania ☀️dracaena lubi tę wiadomość
-
Namisa, oby nie tylko do pierwszego skoku to samodzielne zasypianie. 😅
Nasza do teraz czasem jak odłożona po karmieniu otworzy oczy to nasze głaskanie czy coś tylko ją rozprasza i lepiej zaśnie sama przy rozowym szumie (białego ja nie lubię szczegolnie), ale obserwujemy wtedy, bo lubi w kluczowym momencie zasypiania probowac sobie na przykład włożyć ręce do oczu albo inaczej przywalić nimi w twarz i boom, z zaśnięcia nici. 😆 W szpitalu i tuż po tez mi w ogóle łatwo zasypiała, ale poród jest dla dzieci też wykańczający + sporo noworodkow tak ma, ze spanko jest super. No i jeszcze nie przywalają sobie jakoś mocno w twarz. 😆
U nas impreza udana, wspaniała większość przespana bo nasze dziecko na przygody reaguje spankiem (no i temperatura wczoraj masakra). 😂 Ale babcie i ciotki ponosiły i się pozachwycały, karmiłyśmy się na dworze w cieniu, fajnie było.
O, wlasnie, mamy delikatna ciemieniuchę na głowie (miała tylko na brwiach na początku ale to już gazikami wyczesane), ale po wyczesaniu szczotką po kąpieli z olejkiem migdałowym dużo to jej nie zostało. Poszczotkowac jeszcze będzie trzeba, ale dramatu raczej nie będzie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca 2023, 15:18
Namisa lubi tę wiadomość
👩 31 / 🧔30
❌ PCOS, cykle i owulacje nieregularne bez leków; Hashimoto - delikatna postać, pod kontrolą
Stymulacje (letrozol, NAC, Ovitrelle):
03.2022, 04.2022, 05.2022, 06.2022 ❌
08.2022 -> 9.09.2022 ⏸
10.09 - beta 204
12.09 - beta 482
4.10 - wszystko ok, 1,43 cm człowieczka, mamy ❤️🍀
2.11 - prenatalne -> 5,38cm fikającego człowieczka, niskie ryzyka 🍀
4.01 - połówkowe -> 370g ruchliwej już potwierdzonej dziewuchy 🥰🍀 21+1
22.02 - USG III trymestru, 1150g 🍀 28+1
21.03 - 2020g ❤️ 32+0
9.05 - około 3200-3300g panny, której dobrze w brzuchu ❤️ 39+0
PTP - 16.05.2023
Wanda ❤️ - 26.05.2023, 3620g, 55cm ❤️ 41+3
-
Dracaena a to na pewno to się wszystko jeszcze sto razy zmieni, jak to z dzieckiem 😅 Ale cytując klasyka cieszmy się z malych rzeczy 😆
Też niestety nie znoszę tego białego szumu, glowa mnie od niego boli. Różowe szumy mamy w szumisiu, ale jednak trochę inaczej to mam wrazenie działa, mniej spektakularnie 😁 No i to też zależy od humoru. Ostatnio tak nam się wydluzyly okna aktywności, baaardzo powoli się do tego adaptujemy 😅 Budzi się o 6 i idzie spać dopiero o 11. Coś tam probuje wczesniej, ale to taki półsen, wybudza się łatwo. Na dodatek (podejrzewam ze przez te temperaturę) tak często chce mu się pić że ostatnie dwa dni to cyc rządzi - mamy takie "karmieniowe bloki", upomina sie doslownie co godzinę. Potem idzie spać na 3 i znowu duuze okno aktywności i pićku co chwile. Nie wiem czy to ta temperatura czy jakiś wstęp do skoku rozwojowego, ale liczę że minie 😂
Super że imprezka udana! 🥰 U nas też jest taka lekko wysuszona skóra na brwiach typu ciemieniucha, jak na razie nic z tym nie robilam. Nakładałaś tam też olej, czy tak bardziej na sucho usuwalas gazikami?
Powiem Wam ze tak jak się cieszyłam że dziecko urodzone w lato, bo będziemy tyle wychodzić, spacerować, dzialac - tak teraz ilekroć chcemy gdzieś wyjść to mam wrazenie ze jest za gorąco- i w rezultacie siedzimy w naszej domowej pieczarze, ewentualnie ogrod 😂
Mnie upaly co roku dojeżdżają, znośna temperatura kończy się według mnie na +25, potem to już utrapienie. Najlepsza pogoda to maj-czerwiec i wrzesien-pazdziernik zdecydowanie 😁dracaena lubi tę wiadomość
-
Namisa, wacikami na sucho z brwi i u nas zeszło. 🙂 Za radą położnej. Z głowy szczotką po kąpieli z olejkiem migdałowym i też skutecznie. 🙂
Taak, też tak mam, że za gorąco jest. Tzn. my mamy las tuż obok i tam jest chłodniej, ale tam spaceruję zwykle z mężem bo niektóre podjazdy pod górkę to jakbym codziennie tam chodziła to bym się z wózkiem zamęczyła. 😅 Zwłaszcza jak jest duszno. Samo ciepło to jeszcze, ale u nas ciągle jest właśnie taka duchota. 🥴 I też nie lubię upałów bardzo. 😬 Dziś byłyśmy przed południem na spacerze tylko na 40 minut bo zaczęło się robić nieznośnie na dworze.
Wandzia też tak ma. Często do południa karmimy się nawet co godzinę, jakby uzupełniała zapasy po nocy, a potem wydłuża przerwy do 2-2,5h. Ale tak długich bloków aktywności nie ma, standard to 2h (tylko teraz juz kilka razy dziennie), po czym ja już widzę, że zaczyna marudzić bo senność więc tulimy na spanko jeśli nie chce jeść i działa. A przy cycu to jakbym mogła siedzieć z nią cały czas i w ogóle nie odkładać to chyba cały dzień by przespała. 😅 W nocy też skróciła teraz przerwy trochę jak gorąco bo czasem już przesypiała 3,5h (jak chciała dłużej to raczej karmiłam na spiocha), a teraz co 2,5 mus.
Za to! Mam pierwsze zazdrości o męża bo do niego się śmieje, a do mnie to od rana owszem + ... do mojego cyca przy przystawianiu często. 😂 Musze jednak kupić czerwona szminke bo mam wrażenie, że widzi u mnie głównie czarne oprawki od okularów i nie patrzy niżej co do niej gadam. 🙈
Odkryliśmy właśnie, że mąż ma tydzień urlopu w lipcu jeszcze zaplanowany. 😂 Będziemy chcieli jechać z Wandzią nad jezioro, ale tak jednodniowo, za to może z dwa razy. Tylko teraz naprawdę muszę kupić strój kąpielowy. 😆Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca 2023, 14:21
Namisa lubi tę wiadomość
👩 31 / 🧔30
❌ PCOS, cykle i owulacje nieregularne bez leków; Hashimoto - delikatna postać, pod kontrolą
Stymulacje (letrozol, NAC, Ovitrelle):
03.2022, 04.2022, 05.2022, 06.2022 ❌
08.2022 -> 9.09.2022 ⏸
10.09 - beta 204
12.09 - beta 482
4.10 - wszystko ok, 1,43 cm człowieczka, mamy ❤️🍀
2.11 - prenatalne -> 5,38cm fikającego człowieczka, niskie ryzyka 🍀
4.01 - połówkowe -> 370g ruchliwej już potwierdzonej dziewuchy 🥰🍀 21+1
22.02 - USG III trymestru, 1150g 🍀 28+1
21.03 - 2020g ❤️ 32+0
9.05 - około 3200-3300g panny, której dobrze w brzuchu ❤️ 39+0
PTP - 16.05.2023
Wanda ❤️ - 26.05.2023, 3620g, 55cm ❤️ 41+3
-
Aa i w ogóle mam wrażenie, że naszemu dziecku najbardziej BioGaia pomogła na brzuszek.
Na razie mamy spokój. W sumie trzeba było u nas to wdrożyć od razu- wszak ja brałam dość długo duże dawki antybiotyku. 🙂 Tylko wyczytałam już u PanaTabletki, że to jak z każdym probiotykiem- unikać podawania permanentnego. Zużyjemy tę butelkę, a potem zobaczymy, wszak dziecku też flora w jelitach się buduje. 🤔
Podajemy jeszcze Bobotic teraz już tylko 3x na dobę, ale po BioGai po paru dniach mam wrażenie, że te kupy już całkiem inne i młodej zachowanie przy nich też.Namisa lubi tę wiadomość
👩 31 / 🧔30
❌ PCOS, cykle i owulacje nieregularne bez leków; Hashimoto - delikatna postać, pod kontrolą
Stymulacje (letrozol, NAC, Ovitrelle):
03.2022, 04.2022, 05.2022, 06.2022 ❌
08.2022 -> 9.09.2022 ⏸
10.09 - beta 204
12.09 - beta 482
4.10 - wszystko ok, 1,43 cm człowieczka, mamy ❤️🍀
2.11 - prenatalne -> 5,38cm fikającego człowieczka, niskie ryzyka 🍀
4.01 - połówkowe -> 370g ruchliwej już potwierdzonej dziewuchy 🥰🍀 21+1
22.02 - USG III trymestru, 1150g 🍀 28+1
21.03 - 2020g ❤️ 32+0
9.05 - około 3200-3300g panny, której dobrze w brzuchu ❤️ 39+0
PTP - 16.05.2023
Wanda ❤️ - 26.05.2023, 3620g, 55cm ❤️ 41+3
-
Oo, to też dziś spróbuję to Gabrysiowi wyczesać z brwi, dzięki za tip 🙌 40 minut to i tak super jak na te pogodę! 😁 Zazdro lasu obok, my właśnie kolo domu tak średnio mamy gdzie pochodzić, jest jedna spoko trasa ale trzeba się przebić przez straszne haszcze i nie mam przewaznie motywacji. Może za jakiś czas tam skoszą 🤞Jak na razie to głównie ogród u nas jest grany + wieczorne, krotkie spacerki po osiedlu 😁
Czyli widzę podobnie z karmieniem u was 😊 Jednak dziecko też pogodę odczuwa dotkliwie i pić musi. Jeszcze mnie jakaś dziecięca apka zdenerwowała że w tym tygodniu powinnam już zauważyć że karmienia się regulują i normują 😂 No tak, co godzinę to jest nasza nowa norma 🤣
Co do okien aktywności Gabrys miał od początku największe okno właśnie rano. Wcześniej to było tak 6-9, a od kilku dni już 6-11 🫠 I jeszcze widzę że pod koniec tego okna jest już turbo zmęczony, na tyle że juz zasnac mu ciezko, więc uruchamiamy wszystkie siły żeby mu w tym pomóc i w koncu się udaje. Potem w cisgu dnia te okna nie są już tak duże, właśnie max 1,5-2 h - odpukać 😵💫🤞
Haha no to kupuj szminke, niech cie dziecko wyraznie zobaczy 😂 My się śmiejemy że mojego siwego męża to Gabryś zobaczy dopiero po roku, bo cały nasz dom w szarościach 🤣
Ja też widzę pewna poprawę przy duecie Espumisan + Biogaia - odgazowuje się dalej konkretnie, ale znacznie mniej jest stękania i prężenia. Ja wstepnie planuje tak do 3 miesięca życia podawać, zeby już przetrwać ten najgorszy okres adaptacji układu pokarmowego. Chyba że wcześniej zobaczymy że się całkiem wyciszyło, to może zaczniemy stopniowo schodzic. Ja właśnie też jestem zdania że taka permanentna probiotykoterapia nie jest wskazana, ale np nasza pediatra twierdzi że ona widzi pozytywne efekty podawania probiotykow przez cały pierwszy rok życia - nie mam pojęcia czy ciągle ten sam, czy rotacja różnych. Dla mnie to przesada, zwlaszvza gdy nie ma już wskazań konkretnych ani problemów.
Miłego wyjazdu nad jezioro, oby pogoda była w punkt! 🍀Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca 2023, 15:27
-
U nas też karmienia teraz non stop, dzisiaj wyszliśmy na spacer pokarmieni, a po chwili spaceru musiałam zaliczyć pierwsze karmienie w terenie, bo Benio ewidentnie potrzebował się napic, przy tym upale 🤦♀️ Ogólnie widać, że ciężej mu się tez śpi, bo jest gorąco i duszno w domu, mimo otwartego okna, nic ono nie daje. No ale jakoś trzeba przetrwać lato.
U nas kurcze problemy brzuszkowe nie mijają, mimo podawania biogai. Mam nadzieje, że to minie, bo serce mi pęka, jak mi tak płacze, a ja nie jestem w stanie nic zrobić - pierś wtedy odpada, bo tylko się złości i odrywa, smoczka nie toleruje, jedynie przytulam, nosze i czekam, aż przestanie go bolec i zrobi kupę 🥺
Dzisiaj mieliśmy iść na rocznicową kolacje, bo mamy 2 rocznice ślubu, ale no Maluch nie chciał współpracować, bo przeplakal cały wieczór, bo właśnie chyba nie mógł zrobić kupy. W końcu po kąpieli i tysięcznym przystawianiu do piersi udało się, zjadł i zasnął. Łatwo nie jest, zwłaszcza, ze w ciągu dnia on nawet jak zasypia to nie da się go odłożyć, śpi mi tylko na rekach, jak odkładam to minuta i jest znowu płacz. A na rekach prześpi 2-2,5h. No ale co zrobić! Takie uroki noworodkow.
Ja okien aktywności dalej nie zauważyłam, jedynie wydaje mi się, ze rano w okolicach 8 ma taki czas, kiedy nie śpi, ani nie chce jeść, tylko chwile sobie tak poleguje i obserwuje, ale to trwa na tyle krótko, ze chyba tego nie uznaje. No cóż, pewnie jeszcze nadejdą, w końcu dopiero jutro kończymy trzy tygodnie ☺️Starania od 01.2022.
1.10.2022 – ⏸ 🙏
Beta 1.10. – 169,200, progesteron – 32,37
Beta 3.10. – 399,130
10.10. – pęcherzyk 6x7mm w macicy 🍀
24.10. – 1cm Dzidziutka, jest serduszko! 💗
7.11. – Dzidziut ma 2,3cm, rośnie zdrowo 💗
2.12. – prenatalne – niskie ryzyka, w pełni zdrowy Dzidziutek ❤️
2.01 – 200 gramów Synka 💙
27.01 –połówkowe – zdrowy 400-gramowy Chłopiec 💙
20.02 – 700 gramów ruchliwego Chłopczyka 🥰
7.04 – USG III trymestru – 1634 gramy Syneczka 💙
26.05 – 2800 gramów Szkraba gotowego do życia poza brzuchem 💙
20.06 – Beniamin, 56 cm, 3190 g 🥰
👩 27 l.
Niedoczynność tarczycy, Hashimoto - euthyrox 88
Regularne cykle
Progesteron ✅
Glukoza i insulina ✅
Badania z 3dc ✅
Pueria Duo, MagneB6 💊
🧑 27 l.
Wszystko w normie
Solgar MaleMultiple 💊
-
Babova w koncu prędzej czy później miną te brzuszkowe problemy, na pewno. Trzeba to jakoś przetrwać 🍀 Ten 3 miesiąc jest zwykle tym maksymalnym punktem odcięcia, więc w najgorszym wypadku 1/3 mamy już praktycznie za sobą- a moze po okresie noworodkowym sie juz wszyskto zacznie stabilizowac🤞
U nas z tych upałów po tej nocy wyskoczyły potówki na szyi i połowie tearzy, a spał w pampersie i krótkim body, już nawet go w muslinowy śpiworek nie pakuje. On się w nocy intensywnie przekręca z plecków na boki i mamy efekt tego zależenia.
Za to rano dla odmiany obudził nas przyjemny chłód i słońce za chmurami, mamy 19 stopni. Wieczorem co prawda znowu 25 ma być, ale jest chwila oddechu. U was też taka pogoda, czy niezmiennie upały? 🔥
A w ogóle to nie wiem czy kojarzycie kanal na youtube Marii Lepuckiej - jest położna i CDL, charyzmatyczna, ma dużo filmów odnosnie laktacji, pielęgnacji dzieci, typowych problemów niemowlęcych itp. Ja oglądam ostatnio jak leci, dużo takiej przystępnie podanej wiedzy. Polecam, przy karmieniu wlatuje jak złoto! 😁Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2023, 08:09
-
Hej dziewczyny, ja twierdzę że szczepienia mi dziecko popsuły 🙈jak czwartek przespała cały tak piątek i sobota były bardzo ciężkie, wręcz nic nie spała miałam wrażenie i na dodatek ciągle stękanie i płakanie 😥jeszcze na dodatek dzieci miały jakąś jelitowke czy coś i teściowa mi siedziała na głowie pół dnia z chęcią pomocy, a było na odwrót🥴🥴(ona jest bardzo przewrażliwiona jak dziewczyny podchodzą do małej, panikuje i wogole więc był cyrk na kółkach ).W sobotę i nie dzielę byliśmy na ogródku więc całą sobotę malutka była przyklejona do mnie bo nie był jej dzień, tak w niedzielę pol rodziny się zjechało do nas na ogródek i starałam się nie podchodzić do małej opiekę rodzinka i mąż przejęli dzięki czemu ja odpoczęłam trochę
Co do okien aktywności to nadal mamy takie same wstaje koło 8 i nie śpi do 10-11 w ciągu dnia krótkie okno czaaaasem ma między 14-15 ale mało kiedy najczęściej drugie okno jest od 17-18 do 20-21. Z zasypianiem jest lepiej bo jak nakarmimy odkładamy do łóżeczka i leży przy szumie aż zaśnie więc nie musimy ciągle lulac.
Mamy problem bo mała chyba nie toleruje laktozy kurcze, w czwartek jak byliśmy na szczepieniu ona miała od kilku dni krostki na twarzy tylko na twarzy. Lekarka stwierdziła że może mieć na laktozę i żebyśmy zmienili mleko (niechcemy tego robić bo znowu będą problemy z kupa😥)i żeby przemywać emolientami. Powiem wam że nakupowalismy przeróżne i do mycia i do smarowania ciała i naprawdę robią robotę,bo już ma tego malutko. Ale znowu wczoraj robiła kupkę i miała że śluzem i jakby leciutkie podbarwienie z krwi. Oczywiście to było wieczorem więc już z lekarzem człowiek się nie skontaktuje 🙈🤣zostawiliśmy to do obserwacji ale już więcej razy się nie pojawiło. Więc możliwe że ma nietolerancję ehh, jutro mam teleporade bo muszę załatwić skierowanie na USG brzuszka(to dopiero hit!zaraz wam opowiem). Więc zapytam czy zmieniamy mleczko czy nie,bo i tak mam wrażenie że nadal ma problemy brzuszkowe najbardziej z gazami, bo kupki robi ladne nie są suche. Ale to jutro może mi coś powie lekarka....
Co do usg to malutka musi być pod kontrolą nefrologa z racji tej powiększonej miedniczki. Więc ostatnio lekarka na szczepieniu dała mi skierowanie do poradni i tak termin najbliższy jest na styczeń 2024 🥴ale trafiłam na fajną rejsetratorke,opisałam problem i wogole i dała mi nr do ordynatorki(akurat znam tam lekarzy bo z średnia chodzę tam do poradni bo miała coś podobnego jak była malutka i leżeliśmy często na oddziale u nich). Więc zadzownilam mówię co jest na rzeczy i sama ordynatorka stwierdziła że nie możemy czekać aż do stycznia,wcisnęła nas do siebie na sierpien,alllllleee problem taki że musimy zrobić we własnym zakresie USG bo jeżeli ona nas przyjmie i da skierowanie na USG to u nich najbliższy termin na to jest na marzec 2024 🤣🤣🤣🤣🤣no poprostu śmiechu warte🤦🏽♀️🙈więc chcę wziasc skierowanie na USG i zrobić przed wizytą gdzie indziej, jak się nie uda mieć terminu przed wizytą u nefrologa to zrobimy najwyżej prywatnie. Ale rozbraja mnie ta nasza polska służba zdrowia 🙄🙄🙄 -
Madziq no niestety to jest chyba typowe ze dziecko sie troche po szczepieniach rozregulowuje. Ale też raczej przejściowe, więc oby szybko minęło 🤞
A co do tej nietolernacji laktozy - ja bym tak szybko nie stawiała na to. Pediatrzy mam wrazenie lubią to nadinterpretowywac i jak nie wiadomo o co chodzi to albo alergia albo nietolerancja. Akurat jestem na bieżąco z tematem po ogladnieciu masy materialow od tej poloznej o ktorej wspomnialam wcześniej Wedlug tego co sie dowiedzialam małe krostki tylko na twarzy są najczęściej normą we wczesnym okresie niemowlęcym, skóra się jeszcze ma prawo adaptować do tych warunków i tak reagowac. Normą nie są zwykle duże zmiany ropne, jakieś większe wysypki, zwłaszcza takie które obejmują całe ciało - a nie tylko twarz. Bo alergia czy jakas nietolerancja tak właśnie by się mogła objawiać, na cały ciele. No i dochodzą inne objawy takiej potencjalnej nietolernacji - prężenie tuż po jedzeniu zamiast uspokojenia, większe odparzenia w okolicy pieluszkowej przez kwasne stolce. Dzieci z nietolernacja maja też zazwyczaj bardzo dużo kup na dobę, a u was problem byl raczej odwrotny. Jesli mala robi kupy rzadko to moze te pojedyncze nitki krwi w stolcu moga byc efektem po prostu mechanicznego podraznienia sluzowki? Oczywiscie nie ma co tego lekcewazyc i na pewno trzeba szukac przyczyny. No ale zmiana mleka chyba jest w takim momencie ostatnim co się robi (zwlaszcza ze piszesz ze kupy juz sa ladne i nie suche), raczej wprowadza laktazę. W końcu np przy kobietach które kp nie da się wyeliminować laktozy bo ona sie tworzy w pokarmie i nawet jeśli dziecko ma potwierdzona nietolerancję to nie jest wskazanie do odstawiania karmienia piersia, tylko wprowadzenia właśnie laktazy.
Stosujecie Delicol albo Kolzym? Ja bym sie na Waszym miejscu jeszcze z konsultowała z kimś innym, bo szkoda jej znowu robić zawieruchę ze zmianą mleka kiedy może w ogóle nie jest problem w grubszej nietolernacji bo to sa naprawde stosunkowo rzadkie problemy w natężeniu niefizjologicznym 🤔
A terminy usg masakra, szkoda gadać 🫣
Edit. Podsyłam jeszcze linka do wpisu Pana Tabletki, tu akurat porownanie dwoch preparatów z laktazą, ale wstęp dużo mówi o tym jak dzisiaj się często nadinterpretowuje temat. https://pantabletka.pl/delicol-czy-kolzym-kolka-opinia/Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2023, 14:30
-
Madziq, totalna paranoja z tym usg!! U nas też w szpitalu wyszła powiększona miedniczka, ale 17.07. Usg brzuszka zrobi pediatra, podczas zwykłej wizyty.
My po wizycie na patologii noworodka, Młody prawdopodobnie ma refluks, stąd Prężenie ciałka, płacz po jedzeniu i uwielbianie pozycji pionowej. Jutro wizyta u osteopaty więc mam nadzieję, że ćwiczenia coś zaradza na te jego napięcia. Ponadto ograniczam jednak nabiał, Franek dostał już wysypki na całych plecach, muszę zobaczyć, czy to ja jestem "przyczyną".
Madziq, może warto jednak przerzucić się na inne mleko, by Malutka się nie męczyła? Może uda się szybko unormować jelitka.
Babova, już niedługo będzie lepiej, może uda Ci się coś innego zrobić niż z Beniem cały czas na cycu. 🤞
Ja cały czas licze, że gdy minie ten 4 trymestr to Młody się bardziej ustabilizuje.
Wracamy do wit d, i zaczynamy na polecenie p. Ordynator stosować gastrotuss baby. Ma choć trochę obniżyć ten ból, który Młody odczuwa. Serce pęka jak patrzę na jego męki 😭
Edit: ah no i nadal koksimy, Młody ma spory apetyt. W dwa dni przybral 150 g. Ważymy już 4520 g 😎Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2023, 14:56
-
Namisa wrote:Madziq no niestety to jest chyba typowe ze dziecko sie troche po szczepieniach rozregulowuje. Ale też raczej przejściowe, więc oby szybko minęło 🤞
A co do tej nietolernacji laktozy - ja bym tak szybko nie stawiała na to. Pediatrzy mam wrazenie lubią to nadinterpretowywac i jak nie wiadomo o co chodzi to albo alergia albo nietolerancja. Akurat jestem na bieżąco z tematem po ogladnieciu masy materialow od tej poloznej o ktorej wspomnialam wcześniej Wedlug tego co sie dowiedzialam małe krostki tylko na twarzy są najczęściej normą we wczesnym okresie niemowlęcym, skóra się jeszcze ma prawo adaptować do tych warunków i tak reagowac. Normą nie są zwykle duże zmiany ropne, jakieś większe wysypki, zwłaszcza takie które obejmują całe ciało - a nie tylko twarz. Bo alergia czy jakas nietolerancja tak właśnie by się mogła objawiać, na cały ciele. No i dochodzą inne objawy takiej potencjalnej nietolernacji - prężenie tuż po jedzeniu zamiast uspokojenia, większe odparzenia w okolicy pieluszkowej przez kwasne stolce. Dzieci z nietolernacja maja też zazwyczaj bardzo dużo kup na dobę, a u was problem byl raczej odwrotny. Jesli mala robi kupy rzadko to moze te pojedyncze nitki krwi w stolcu moga byc efektem po prostu mechanicznego podraznienia sluzowki? Oczywiscie nie ma co tego lekcewazyc i na pewno trzeba szukac przyczyny. No ale zmiana mleka chyba jest w takim momencie ostatnim co się robi (zwlaszcza ze piszesz ze kupy juz sa ladne i nie suche), raczej wprowadza laktazę. W końcu np przy kobietach które kp nie da się wyeliminować laktozy bo ona sie tworzy w pokarmie i nawet jeśli dziecko ma potwierdzona nietolerancję to nie jest wskazanie do odstawiania karmienia piersia, tylko wprowadzenia właśnie laktazy.
Stosujecie Delicol albo Kolzym? Ja bym sie na Waszym miejscu jeszcze z konsultowała z kimś innym, bo szkoda jej znowu robić zawieruchę ze zmianą mleka kiedy może w ogóle nie jest problem w grubszej nietolernacji bo to sa naprawde stosunkowo rzadkie problemy w natężeniu niefizjologicznym 🤔
A terminy usg masakra, szkoda gadać 🫣
Edit. Podsyłam jeszcze linka do wpisu Pana Tabletki, tu akurat porownanie dwoch preparatów z laktazą, ale wstęp dużo mówi o tym jak dzisiaj się często nadinterpretowuje temat. https://pantabletka.pl/delicol-czy-kolzym-kolka-opinia/
Mala Ew u nas właśnie w przychodni nie ma pracowni USG z tad zawsze z dziećmi musimy robić gdzie indziej ale zawsze lekarka daje skierowanie, teraz też chce wziasc i zrobić tam gdzie robiliśmy ostatnio bo terminy były szybkie. Ile u was wynosiła ta miedniczka???
Współczuję refluksu przeżywałam to z poprzednia córka ale ona bardzo ulewala i z tad dowiedzieliśmy że go ma, męczyła się każdym jedzeniem bo ja piekło w środku 😥 -
MalaEw wrote:Madziq, w prawej nerce miedniczka 0,26 cm, a w lewej 0,34 cm. Jak to u Was wygląda?
-
U nas okna aktywności tylko w dzień. Skubana potrafi nawet na spacerze w wózku nie zmrużyć oka. Za to noc całą w zasadzie przesypia. Niby fajnie, ale jednak co 3h powinna jeść. Próbuję ją przystawiać, ale ona śpi jak kamień i nie chce się stołować. A jak już jakoś w nią wmuszę, to i tak trwa to chwilę zanim znów odleci w objęcia Morfeusza.
-
MalaEw a w usg Wam wyszedł ten refluks czy stwierdzili na razie na podstawie objawow? Bo Gabryś tez ma, ale taki fizjoloficzy który wedlug lekarza ma się cofnąć w ciagu kolejnego miesiąca. Z tym że on prawie nie ulewa, jedyne co zauwazylam to ze trochę cofa się od cyca w trakcie jedzenia, tak rzuca glowa jak mu się zaczyna cofać. I po jedzeniu już jak odbije to jest spokój. Daj znać czy będą jakieś efekty ograniczania nabiału. Alergie są skrajnie rzadkie, ale pewnie sprawdzić nie zaszkodzi. Tylko pamiętaj o sobie tez, bo jednak my nie-mięsne już eliminujemy trochę tych produktów białkowych, dbaj o siebie! 🍀Super że chłopak koksi 🤩 U nas chyba przyrosty trochę zwolniły, bo w tym tygodniu już nie jest pół kg tylko 300 g - dalej powyżej normy, ale już bez przesady 😆 mamy 4800 💪
Edka zazdraszczam tych przespanych nocy! U nas w nocy jest jakiś totalnie inny styl spania - jedna noc jest spoko, kolejna ciezka. Glownie dlatego ze Gabrys chcialby najchętniej spać na mnie cala noc, przez co mam taki pólsen i musze odespac w dzien. A u ciebie starsze dzieciaki tez przesypiają? Już powoli się kończy ten okres noworodkowy więc i wybudzanie nie będzie kluczowe, pozostaje chyba cieszyć sie że ładnie śpi 🥰MalaEw lubi tę wiadomość
-
Madziq6 wrote:Ona właśnie po jedzeniu często się pręży, co do delicolu i Kolzymu to delicol powodował u niej mega bóle brzuszka kolzym stosowaliśmy ale było raz lepiej raz gorzej z tad przeszliśmy na Espumisan i zrezygnowałam z Kolzymu.Jutro mam konsultacje z lekarka zobaczymy co powie.
No to gdyby to był stricte problem z trawieniem laktozy to po Kolzymie czy Delicolu powinna być znaczna poprawa bo w składzie jest laktaza, enzym umożliwiający trawienie laktozy. Espumisan to zupełnie inna substancja czynna jednak, rozbijająca pęcherzyki powietrza w jelitach więc dzialajaca objawowo. Jeśli pomaga bardziej Espumisan niż preparaty z laktazą to może jednak są to typowe przejściowe problemy niemowlęce z nadmiernym połykaniem powietrza, a inne objawy sie po prostu nałożyły? Trzymam kciuki żeby tak właśnie było, daj znać co się dowiesz po konsultacji 🤞Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2023, 09:30
dracaena lubi tę wiadomość
-
Namisa, na razie mamy stwierdzone w objawach. Dziś po wizycie u osteopaty się potwierdziło. Mały ma ponadto napięcie obniżone centralnie podwyższone u gory, które wiąże się z z gerdem. Ściskanie dłoni, spinanie brzucha, warg, Prężenie ciała w literkę C oraz kilka rzeczy, których ja nie widziałam (m.in. Preferowanie jednej strony, bardziej napięte mięśnie w jednej stronie, ściskanie sutka górną warga podczas jedzenia).
Franek również mało ulewa, tylko, że ja zawsze go odbijam, natomiast bsrdzo często ma męcząca czkawkę. Osteopata twierdzi, że to wszystko ma związek z kolizja pępowinowa i wczesnisctwem. Rozluźnił go, efekty są mocno zauważalne. Franek jest zrelaksowany i dużo spokojniejszy. Zlecił kilka prostych ćwiczeń, ktore mam nadzieję, że przyniosą efekty.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2023, 10:10
Namisa lubi tę wiadomość
-
Ja jak doczytałam, że w sumie produkty z laktazą to głównie cukier, to jeszcze bardziej byłam ambiwalentna do podawania "w razie czego"...
No i po czasie to sugestia lekarki bardzo nietrafiona u nas. 🙈 Były zielonkawe strzelające kupki i trochę odparzen, tak jak położna mówiła, od adaptacji układu pokarmowego - mogły być zielonkawe i mogły być kwaśne wg położnej. Laktazy nie podajemy, młoda skończyła 6 tygodni i od jakiegoś tygodnia wróciły normalne żółte jajecznicowate kupki, problem odparzeń się właściwie skończył też. 🤷♀️ Z kupkami różnie- ja widzę, że dyschezja nadal - podobno może być do ok. 9 miesiąca życia. Jedne robi łatwiej, inne trudniej, ale bez dramatu.
Namisa, MalaEw, duże chłopaki. 😄
My jutro będziemy pewnie mieć ważenie przy okazji szczepienia, ale Wandzia widać że rośnie... błyskawicznie mi z ciuchów wyrasta. 😂 Jakie rozmiary ubranek nosicie teraz?
MalaEw, powodzenia z napięciami i eliminacją. Ćwiczenia na pewno pomogą. 😊 Wysypka nie od czegoś innego? Może coś fizjologiczne jednak?Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2023, 12:58
Namisa lubi tę wiadomość
👩 31 / 🧔30
❌ PCOS, cykle i owulacje nieregularne bez leków; Hashimoto - delikatna postać, pod kontrolą
Stymulacje (letrozol, NAC, Ovitrelle):
03.2022, 04.2022, 05.2022, 06.2022 ❌
08.2022 -> 9.09.2022 ⏸
10.09 - beta 204
12.09 - beta 482
4.10 - wszystko ok, 1,43 cm człowieczka, mamy ❤️🍀
2.11 - prenatalne -> 5,38cm fikającego człowieczka, niskie ryzyka 🍀
4.01 - połówkowe -> 370g ruchliwej już potwierdzonej dziewuchy 🥰🍀 21+1
22.02 - USG III trymestru, 1150g 🍀 28+1
21.03 - 2020g ❤️ 32+0
9.05 - około 3200-3300g panny, której dobrze w brzuchu ❤️ 39+0
PTP - 16.05.2023
Wanda ❤️ - 26.05.2023, 3620g, 55cm ❤️ 41+3