Jak Długo staracie się o dzidzie
-
WIADOMOŚĆ
-
Niunia nie dołuj się bo to nic nie da, wiem coś o tym staraj się wyluzować i nie myśleć o tym...na pewno Wam się uda:) ja z mężem staram się od końca kwietnia i nic pozdrawiam<a href="https://www.suwaczki.com/zabki/"><img src="https://www.suwaczki.com/zabki/images/8a5806fcd39f37d2.png" alt="Zrób swoją grafikę – suwaczki.com/zabki" border="0"/></a>
-
ja mam niedoczynność tarczycy i dlatego mam problem mam wysokie Tsh chociaż się lecze ale nadal nic..ale trzeba być dobrej myśli
niunia lubi tę wiadomość
<a href="https://www.suwaczki.com/zabki/"><img src="https://www.suwaczki.com/zabki/images/8a5806fcd39f37d2.png" alt="Zrób swoją grafikę – suwaczki.com/zabki" border="0"/></a> -
ja czekam na okres bo mam miec 24 a jak nie bedzie tzn że może wkońcu się udało :)nie smutaj
niunia lubi tę wiadomość
<a href="https://www.suwaczki.com/zabki/"><img src="https://www.suwaczki.com/zabki/images/8a5806fcd39f37d2.png" alt="Zrób swoją grafikę – suwaczki.com/zabki" border="0"/></a> -
ej nie poddawaj się !!! już tyle starań za Tobą może być tylko lepiej
niunia lubi tę wiadomość
<a href="https://www.suwaczki.com/zabki/"><img src="https://www.suwaczki.com/zabki/images/8a5806fcd39f37d2.png" alt="Zrób swoją grafikę – suwaczki.com/zabki" border="0"/></a> -
My staramy się ponad dwa lata. Mamy za sobą nieudane 3 inseminacje i 1 in vitro. Po lutym 2014 czeka nas następne in vitro. Poza tym staramy się też w miarę naturalnie wspomagając się przeróżnymi substancjami. U nas nie ma jednoznacznej przyczyny. AMH mam trochę niskie ale tragedii puki co nie ma. Próbować trzeba, więc trzymam za Wszystkie Staraczki kciuki!
-
MisiaMisia- ja jestem po dwoch nieudanych ICSI i nic , wyniki byly superr embriony tez i nic.... teraz staram sie naturalnie i zobaczymy 3 cykl nic....
Mona- tempka spadla , jestem wsciekla jak pies jutro przyjdzie @ cos czuje .... i robie zaraz termin do ginekologa a jak nie to probuje spwrotem in vitroMisiaMisia lubi tę wiadomość
-
Gdybym osobiście nie znała Par, którym in vitro udało się zakończyć ciążą przy 4 czy 5 podejściu, to zapewne bym odpuściła. Optymizmem napawa mnie fakt, ze po latach niektórym się udaje. Więc działajmy!
Niunia, myślę, że to tylko kwestia czasu. Warto próbować. -
nick nieaktualny