Jak Długo staracie się o dzidzie

Na luzie 12 miesięcy a teraz 4 cykl pod opieka lekarza niby nie jest tak najgorzej ale ciężko sobie nie dobierać do głowy i pisać swoich scenariuszy przewaga tych czarnych oczywiście.

Drugi świadomy cykl. Mam nadzieję, że zaskoczyyy...

Tosia 1981 - pocieszę cię - my staramy się też ponad 10 lat u nas było dokładnie tak samo. Pierwsze lata podchodziłam do tego bardziej na luzie, chociaż zawsze byłam przygotowana na ciążę - nigdy nie brałam środków antykoncepcyjnych. Po 4 latach zaszłam w upragnioną ciążę, ale radość trwała krótko - około 10 tygodni. Walczymy cały czas, ale bezskutecznie - za nami 4 nieudane iui. Cały czas mam jednak nadzieję na cud. Oby było jak najmniej dziewczyn, które będą się starać tak długo.

Ja niestety tez dlugo ....wlasciwie od 2010 ....pierwsza ciaza martwa w 9 tyg. w maju ...ciaza taka na zasadzie luz...potem przerwa depresja....i miesiace luzu na tej samej zasadzie....potem juz za pomoca medyczna 3 inseminacje i nic..porazka odpuszczenie wszystkiego i bach maj 2012 ciaza i poronienie ...przerwa i od wrzesnia Clo kuracja 3 mies i nic....a teraz szczescie ale dzieki innej kobiecie mozliwosc adopcji Hani

oby ten Cud do Ciebie przyszedl bo moim jest to,ze jak dobrze pojdzie bede miec kilku mies niunie

Witajcie chciałabym sie z wami podzielić moim sposobem zajścia w 3 ciaze. Mieszkam zagranica i tutaj jest cos takiego co nazywa sie Soft cup.Ogolnie jest to taki pojemniczek którego używa sie podczas miesiączki wkładając go do pochwy przy ujściu szyjki macicy i tam spływa przez około 8 godz krew.wiele kobiet tutaj używa tego tutaj podczas starania o dziecko.uniemozliwia to spermie wyplyniecie z pochwy a dodatkowo niektóre dziewczyny umieszczają tam sperme i wkładają ostrożnie ( najlepiej na leżąco ) do pochwy tak aby bić nie wyleciało , wówczas szyjka macicy jest zanuzona w nasieniu nawet przez 12 godz. Mi sie udało juz w pierwszym cyklu starań z tym. Możecie zobaczyć sobie filmiki na YouTube : wpisując home insemination lub softcup.pozdrawiam i życzę owocnych starań. Aha mozna to kupić przez internet.w razie pytań zapraszam na priv . Pozdrawiam i życzę wszystkim szybkiego zafasolkowania xxx

Ciekawy sposób... pierwszy raz o tym słyszę...

My staramy się dopiero drugi cykl:) więc jesteśmy na początku naszych starań

ja rowniez staram sie drugi cykl o drugie dziecko

mama 2 i 3 w drodze ciekawy sposob. To jest nasz 28cs , wiec moze sprobuje tego wynalazku :* Nie mam nic do stracenia W przyszlym miesiacu hsg.

Hej dziewczyny jestem tu nowa.Staram sie 6 cykl i dzis okazalo sie ze kolejny raz nic z tego. Mam strasznego dola chyba wpadam w depresje. Mieszkam za granico i tu jeszcze gorzej to znosze nie mam sie kogo poradzic dlaczego sie nie udaje. Mam krotkie miesiaczki 2 dzni i brazowe plamienie przet myslicie ze to cos znaczy .

Mama 2 i 3 w drodze - to można znaleźć pod hasłem 'kubeczek menstruacyjny' Też to stosuję na początku cyklu i w czasie spodziewanej owulacji. Póki co pierwszy cykl z kubeczkiem i musiałam się niezłe namordować, żeby go dobrze zaaplikować Ale ja trzymam go tylko ok 30 minut i kładę się do łóżeczka

Witam wszystkie dziewczyny ja dopiero 7 cykl starań. Ale załamka za każdym nadejściem @@ jakby mi serce pękało. Naprawdę zaczynam tracić nadzieję mimo iż podstawowe badania hormonalne zrobione po 6 nieudanym cyklu (dodam ze prywatnie oczywiście) niewskazują na jakies nieprawidłowości.Hormony w normie. Na badaniu usg ginek stwierdził że wszystko wygląda książkowo..

U mnie identycznie a i tak nic nie wychodzi.

kasieleks ja mam 1 corcie i o drugie sie staram to moj 4cs jesli teraz sie nie uda to tez w marcu HSG...nie powiem ze sie boje.
moze sie teraz uda testuje 07.03 ale cos czuje ze sie nieudalo

Slyszalam o tym kubeczku ale nie wpadlabym zeby tak sprobowac w starniach.

Battinka to trzymam kciuki aby @ nie przyszla A co do hsg to ja tez sie boje, ale mam nadzieje ze to nam pomoze.

Hej, ja na ovu jestem 4 cykl, staramy się tak naprawdę teraz 3 cykl, od października był totalny luz a nawet uwazanie na dni plodne. a teraz jak chcemy to nie wychodzi.

Miałam dokładnie tak jak Ty. Zawsze mi sie wydawało ze jak nie chce zajść to trzeba uważać. A jak sie zdecyduje to bęc i jest

Witajcie ponownie;)) apropo tego pojemniczka ( Soft cup) to ja osobiście umieszczalam sperme wewnątrz niego i ostrożnie na leżąco , wpół siedząco wkladalam ostrożnie do środka. Przyznam sie ze raz czy dwa zawartość troche mi sie rozlala ale cos zawsze zostawało i szyjka była zanurzona.najlepiej poćwiczyć sobie to z odrobina wody zeby mieć pojęcie jak to włożyć aby rozlalo sie jak najmniej.ja osobiście ściskam to dwoma palcami po środku i brzeg który pierwszy wchodzi do pochwy i wsuwam ostrożnie az do końca az poczuje opór ściany pochwy i palcem wyczuje ze pojemniczek otacza szyjke macicy. Ja zostawialam to przez 8 godz. Pozdrawiam

My nie zabezpieczamy sie juz 10 cykl (przy czym wspolzyjemy dosc czesto co 2gi dzien) z czego 4 ostatnie juz z wykresami calujemy w owulacje i narazie nic. Tez mam takie miesiaczki nawet jeszcze krotsze i tez boje sie ze one cos oznaczaja.. moj gin mnie uspokaja ze jest wszystko ok ale zaczelam sie tez leczyc u endokrynologa porobilam badania hormonalne narazie sa w normie przede mna kolejna wizyta u endo i zobaczymy..