X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Jak nie zwariować, gdy wszystko idzie nie tak
Odpowiedz

Jak nie zwariować, gdy wszystko idzie nie tak

Oceń ten wątek:
  • Frida91 Autorytet
    Postów: 6353 5034

    Wysłany: 28 maja 2019, 12:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adry dobrze :) Tylko bałagan jeszcze spory. Ale pomału wygrzebujemy się :P

    Adry lubi tę wiadomość

    Córeczka 08.2019 ❤️
    Synek 10.2022 💙
    preg.png
  • Lavende86 Autorytet
    Postów: 4992 3175

    Wysłany: 28 maja 2019, 12:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adry wrote:
    No Mycha, dzieci się często psują :) hehehe
    Jak ktoś mówi, że ma super idealnie grzeczne dziecko, które nie płacze, nie grymasi i spi w nocy to kłamie :D


    A mnie coś głowa boli, nie wiem czy to od @ czy pogoda się zepściła :/
    Adry - moje dziecko takie było przez pierwsze 2 lub 3 miesiące. Nie płakała praktycznie wcale, non stop spała. Musiałam ją wybudzać na karmienia. A jak spała to ludzie łazili obok, gadali, impreza nieraz była, a ta jak kamień :-D Do dziś nie wiem czy to normalne było. Wtedy mnie to martwiło i skarżyłam się lekarzom, że chyba coś jest z nią nie tak no zbyt grzeczna jest :-D Ona tylko butla w pyszczek i pod koniec picia już spała. Wtedy siup do łóżeczka i 3 godziny z głowy. Potem za to nadrobiła :-P Od 4 i 5 miesiąca była mega absorbująca. Tylko zabawiaj mnie i broń boże się nie oddalaj na więcej niż 3 metry :-D

    Adry, malutka_mycha lubią tę wiadomość

    zAz2p1.png
    3aKqp2.png
  • Lavende86 Autorytet
    Postów: 4992 3175

    Wysłany: 28 maja 2019, 12:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koniczynka - no to się strachu najadłaś. Współczuję :-/ Teraz stresują mnie moje duszności :-( Jak siedzę to jest tragedia. Kurde nie wiedziałam, że to in vitro to takie trudne i tyle komplikacji może być. Mega szacun, że z Promykiem dajecie radę.

    zAz2p1.png
    3aKqp2.png
  • Frida91 Autorytet
    Postów: 6353 5034

    Wysłany: 28 maja 2019, 14:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adry wrote:
    ale wszystko ładnie sobie poukładasz i będzie porządeczek.
    Ja w weekend ogarnęłam ostatni wrzód na dupie a mianowicie kuchnię i teraz równiez u mnie mieszkanie lśni :)
    ciekawe jak własciciel Was potraktuje na koniec, hehehe
    U Ciebie to ciągle wszystko pewnie wymuskane :P A mój porządek to jak Twój bałagan hehe ;)
    Też jestem bardzo ciekawa tego. Miałam nie iść na to przekazanie kluczy tylko wysłać samego męża,żeby juz nie musieć go oglądać, ale chyba nie daruję sobie jednak. Mam nadzieję, że nas nie oszwabi. Niby wg umowy ma 30dni na oddanie kaucji więc wcale nie musi nam dac teraz przy przekazaniu kluczy, nawet jeśli tak się dogadalismy.

    Córeczka 08.2019 ❤️
    Synek 10.2022 💙
    preg.png
  • Frida91 Autorytet
    Postów: 6353 5034

    Wysłany: 28 maja 2019, 15:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adry wrote:
    no ciekawa jestem jak to się zakończy, a nie przyszło Ci do głowy, że mogł chciec się Was pozbyć z powodu Twojej ciąży?
    Nie, bo o ciąży powiedzieliśmy dopiero jak nam przekazał wiadomość o sprzedaży mieszkania. I to mu skomplikowalo sprawę.Wcześniej nic nie wiedział ani nie mógł się domyślać bo nie widywalismy sie za bardzo a biorąc to mieszkanie nic nie było po mnie widać.

    Córeczka 08.2019 ❤️
    Synek 10.2022 💙
    preg.png
  • Multiwitamina Autorytet
    Postów: 6601 3797

    Wysłany: 28 maja 2019, 15:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2019, 10:48

    ♡♡♡ Kornel ♡♡♡ 1.04.2019
    ♡♡♡Klaudia♡♡♡17.01.2021
  • Promyk89 Autorytet
    Postów: 2339 1942

    Wysłany: 28 maja 2019, 15:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koniczynka - wow - 8 tyś - to już widze jak musiałaś się czuć .. współczuje strasznie
    A kiedy będziesz miała wyniki tych trombofilii?
    I co z transferem teraz - na naturalnym będzie czy włączy ci coś na endometrium?
    I dzięki za estrofem ale mam jeszcze - odezwe się jak będzie mi potrzebny :)

    Kolejna kontrola jutro - jajka +estradiol+progesteron

    Starania od 2017r.
    1 IVF maj/czerwiec 2019
    4 zarodki 4AA 4BB 4BB 3.
    1-Transfer 4AA
    Test 06.07 - Bhcg<1.
    2-Transfer odwołany-krwawienie w 15dc.
    3-Transfer 4BB +assisted hatching+embryoglue
    Test 21.09 -Bhcg 486 :-)
    Test 23.09 - Bhcg 1076 :D
    USG 04.10 - <3
    12.10 krwawienie. Poronienie zagrażające? Leżing zawodowy
    31.10 - koniec leżingu !:D
    21.11-USG prenatalne - syn?:D
    12.12 - nawrót plamienia. Leżing.
    11.01-usg połówkowe. syn ! 350g szczęścia.
    23.03- 1660g ślicznego bobasa <3
    27.05 3300g 54 cm - Misio <3
    4 -transfer " 4AB "13.01
    Bhcg <0.1
    5 - 4ty ostatni transfer blastki "3" 13.10.2023
    Bhcg 472
  • Promyk89 Autorytet
    Postów: 2339 1942

    Wysłany: 28 maja 2019, 16:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czekamy - jc mam dla ciebie miejsce do ew.konsultacji i operacji gdyby jednak było trzeba - i nawet mam konkretnego lekarza - jak będziesz miała MR i bedzie koniecznoasc zabiegu to sie odezwij.
    :)
    Pogadałam - robią takie zabiegi :) naprawde są dobrzy jeśli chodzi o ew zabiegi związane z j.grubym. Nawet nie wiem czy nie najlepsi w Polsce.

    czekamynadzidzie lubi tę wiadomość

    Starania od 2017r.
    1 IVF maj/czerwiec 2019
    4 zarodki 4AA 4BB 4BB 3.
    1-Transfer 4AA
    Test 06.07 - Bhcg<1.
    2-Transfer odwołany-krwawienie w 15dc.
    3-Transfer 4BB +assisted hatching+embryoglue
    Test 21.09 -Bhcg 486 :-)
    Test 23.09 - Bhcg 1076 :D
    USG 04.10 - <3
    12.10 krwawienie. Poronienie zagrażające? Leżing zawodowy
    31.10 - koniec leżingu !:D
    21.11-USG prenatalne - syn?:D
    12.12 - nawrót plamienia. Leżing.
    11.01-usg połówkowe. syn ! 350g szczęścia.
    23.03- 1660g ślicznego bobasa <3
    27.05 3300g 54 cm - Misio <3
    4 -transfer " 4AB "13.01
    Bhcg <0.1
    5 - 4ty ostatni transfer blastki "3" 13.10.2023
    Bhcg 472
  • Frida91 Autorytet
    Postów: 6353 5034

    Wysłany: 28 maja 2019, 16:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adry wrote:
    aha, no to nie wiem, zobaczymy jak się zachowa. kącik dla małej juz uszykowany?
    W zasadzie to nie :P Na razie wydzielilam jej półki w szafie i szuflady w łazience na akcesoria. Przewijak i wanienka leżą w takim schowku w łazience i chyba na razie nie ma sensu tego wyciągać bo i po co ;) Łóżeczka też jeszcze nie mamy. Więc na razie na pierwszy rzut oka nic nie wskazuje na niedlugą obecność malucha.

    Córeczka 08.2019 ❤️
    Synek 10.2022 💙
    preg.png
  • sialalaKoniczynaDwa Autorytet
    Postów: 1345 888

    Wysłany: 28 maja 2019, 16:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Promyk89 wrote:
    Koniczynka - wow - 8 tyś - to już widze jak musiałaś się czuć .. współczuje strasznie
    A kiedy będziesz miała wyniki tych trombofilii?
    I co z transferem teraz - na naturalnym będzie czy włączy ci coś na endometrium?
    I dzięki za estrofem ale mam jeszcze - odezwe się jak będzie mi potrzebny :)

    Kolejna kontrola jutro - jajka +estradiol+progesteron

    No pod koniec było ciężko...szczegolnie w pracy i gnanie taxi bo zastrzyk..ale to jeszcze bylo do przeżycia. Po punkcji się zaczelo i tak trzyma ze ciągle coś.
    Ide 3.06 to się dowiem.... Jak mi nic nie da to bede czekala do usranej....i bede lykac 100tysiecy supli...
    Bedzie co ma być.
    Wynik mutacji do 14dni. Jutro kurier przywiezie pakiet do pobrania próbki z policzka - chodzi tylko o dna. i później odbierają to ode mnie. Mysle ze warto, szczególnie przy poronieniach.
    Ja robie przez ryzyko zakrzepicy

    2007 - syn.
    Starania 10lat o rodzeństwo.
    2018-nieudane hsg, histeroskopia( usunięcie 2 polipow z szyjki, lyzeczkowanie, zrosty w macicy - część uwolniono)
    Laparoskopia diagnostyczna - obustronna niedroznosc jajowodów.
    2019.05 - start IVF krótki protokół.
    17.05 punkcja: z 6 zaplodnionych sa 2 blastki 4aa i 4bb ❄❄
    FET- może kiedyś się doczekam..
    Cienkie endometrium
    Mutacje Pai-1 i Mthfr
    14.08.2019 - SIS- cała macica w zrostach, zrosniety prawy róg.
    Pojemność macicy bez zrostow 0.3ml..
    5.11.2019 - histeroskopia operacyjna - usuniete zrosty, udalo sie otworzyć macice.
    20.11 c.d.leczenia - balonowanie macicy
    26.01 NATURALNY CUD...9tc[*]

    02.05.2022 beta hcg 3164
    04.05.2022 beta hcg 6466
    05.05.2022 beta hcg 8698
    13.05.2022 beta hcg 19949
    19.02.2022 beta hcg 37821, prog.26,50
    06.06.2022 serduszko nie bije [*]
    Aniołek 10tc
    20.06 poronienie zatrzymane, zabieg.

    Koniec przygody ze staraniami
  • Arienkas83 Autorytet
    Postów: 1896 1201

    Wysłany: 28 maja 2019, 17:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adry wrote:
    Arienka, a Ty kiedy do szpitala się kładziesz?

    We wtorek za tydzień idę na zdjęcie pessara. Nie wiem czy mnie zatrzyma mój gin ale walizkę wezmę.

    e5nKp2.png
    Bw2dp2.png
  • Lavende86 Autorytet
    Postów: 4992 3175

    Wysłany: 28 maja 2019, 17:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frida - u mnie też nic nie gotowe. Cały czas wydaje mi się, że mam czas. Też nie chcę żeby te rzeczy się kurzyły przez 2 miesiące. Niedługo zamówię chyba to łóżeczko dostawkę i laktator. To chyba jedyne z droższych zakupów. W czwartek mam lekarza. Zapytam o te duszności. Już powoli robi się ciężko. W pierwszej ciąży na tym etapie to czułam się rewelacyjnie. W ogóle w pierwszej to dzień przed cc czułam się lepiej niż teraz. Teraz mam wrażenie, że zmęczenie mnie zabije :-D

    Arienka - moja córa przyszła na świat równo 37tc. Super, że Twój synek już jest uznany za donoszonego :-D Może już wychodzić :-) Mi lekarze mówili, ze po 37tc to już tylko dziecko na masie przybiera.

    Arienkas83 lubi tę wiadomość

    zAz2p1.png
    3aKqp2.png
  • Frida91 Autorytet
    Postów: 6353 5034

    Wysłany: 28 maja 2019, 21:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lavende ja mam praktycznie wszystko kupione oprocz lozeczka więc w zasadzie jestem gotowa, no ale nie wyciagam tego na wierzch bo po co :)
    Lepiej jak dziecko siedzi jak najdluzej bo nie chodzi tylko o masę ale i rozwój mózgu. Oczywiście jak sie ułoży inaczej to już trudno ale to nie do końca tak że każde dziecko w 37tc już jest gotowe ;)

    My byliśmy dziś na szkole rodzenia i uczylismy się kąpać bobasa :)

    Córeczka 08.2019 ❤️
    Synek 10.2022 💙
    preg.png
  • Lavende86 Autorytet
    Postów: 4992 3175

    Wysłany: 28 maja 2019, 21:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Grida - mi ordynatorka w szpitalu tak mówiła. Ja tam nie wiem, nie jestem lekarzem. Oni uznają 37tc jako dziecko donoszone. Mówiła, że tak samo będzie się rozwijać poza brzuchem tylko będzie mniejsze dziecko. Mojej koleżance gin też powiedział, że najlepiej rodzić przed terminem bo potem to już tylko masy nabiera i jak jest duże to większe ryzyko, że skończy się na cc. Więc to też nie tak, że im dłużej tym lepiej. Ten termin to też jest orientacyjny i dlatego jest ten 2 tygodniowy margines. Mi tam się nie spieszy. Do terminu mogę siedzieć jeśli się uda. Chodziło mi o to, że u Arienki nie ma się już czym stresować w razie porodu nawet teraz. Ale każde dziecko jest inne. Arienka urodziła w 34tc, ja w 37 i moja mniej ważyła. Nigdy nie wiadomo.

    zAz2p1.png
    3aKqp2.png
  • Frida91 Autorytet
    Postów: 6353 5034

    Wysłany: 28 maja 2019, 21:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z tym donoszeniem to chodzi o to chyba ze juz dziecko spokojnie sobie poradzi na zewnatrz w razie czego :) Ale to nei znaczy ze lepiej wywolac wcześniej.
    https://mataja.pl/2014/05/pospiech-wysoce-niewskazany-o-tym-ze-dwa-tygodnie-moga-czynic-roznice/

    Mi też już ciężko tak jak pisałam ostatnio i też juz nie dziwię się że kobiety pod koniec mają dość i chcą już urodzić jak najszybciej :P

    czekamynadzidzie lubi tę wiadomość

    Córeczka 08.2019 ❤️
    Synek 10.2022 💙
    preg.png
  • Lavende86 Autorytet
    Postów: 4992 3175

    Wysłany: 28 maja 2019, 21:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do zakupów to chyba przy drugim ma się bardziej luzackie podejście. Przy córce miałam wszystkiego pełno i przygotowane na tip top. Położna się śmiała, że u nas to jak w sklepie bo w szufladzie miałam chyba wszystko :-D Połowy rzeczy nie używałam zaraz po porodzie. Teraz idę bardziej na spontan i minimalizm. Zawsze można skoczyć do sklepu jak czegoś braknie. Większość rzeczy mam po córce i siostrzeńcu. Dziecko wcale na początku dużo nie potrzebuje do szczęścia :-)

    Frida91 lubi tę wiadomość

    zAz2p1.png
    3aKqp2.png
  • Lavende86 Autorytet
    Postów: 4992 3175

    Wysłany: 28 maja 2019, 21:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frida91 wrote:
    Z tym donoszeniem to chodzi o to chyba ze juz dziecko spokojnie sobie poradzi na zewnatrz w razie czego :) Ale to nei znaczy ze lepiej wywolac wcześniej.
    https://mataja.pl/2014/05/pospiech-wysoce-niewskazany-o-tym-ze-dwa-tygodnie-moga-czynic-roznice/

    Mi też już ciężko tak jak pisałam ostatnio i też juz nie dziwię się że kobiety pod koniec mają dość i chcą już urodzić jak najszybciej :P
    No o to mi chodziło :-) Chyba nikt o zdrowych zmysłach nie będzie kończył ciąży szybciej dla kaprysu jeśli nie ma wskazań, ale różnie bywa i czasami niestety nie da się tego uniknąć.

    Frida91 lubi tę wiadomość

    zAz2p1.png
    3aKqp2.png
  • Frida91 Autorytet
    Postów: 6353 5034

    Wysłany: 28 maja 2019, 22:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lavende ja mimo tego ze to moje pierwsze to musze tez isc w taki minimalizm ze względów finansowych ale tez lokalowych :P Po prostu nie mam na wszystko też miejsca. Ale inaczej pewnie bardziej bym poszalała. Choć z częścią rzeczy tez uważam że to nie komuna i wszystko można dokupić w razie potrzeby. Na razie kupiłam tylko to co miałam na liście niezbędnych rzeczy ;)

    Córeczka 08.2019 ❤️
    Synek 10.2022 💙
    preg.png
  • Arienkas83 Autorytet
    Postów: 1896 1201

    Wysłany: 28 maja 2019, 22:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tam wolę żeby posiedział tak do końca 39tc. :)

    Boję się o te bakterie że gin nic mi nie da na to jak pessar zdejmie. Ja od zeszłego tygodnia aplikuje sobie taki Vitagyn C bezpieczny w ciąży na zakwaszenie, żeby te bakterie sie nie namnażały. A i tak mnie nieraz swędzi i mam upławy. Nie wiem czy to z luteiny czy te bakterie. Powiem mu że mnie swędzi i upławy są i niech mi daje antybiotyk. Przy porodzie też powiem no kurde z infekcją mam rodzić naturalnie? :/ Jeszcze CRP mam zrobić w piątek.

    Adry mąż wątpię że weźmie urlop. Nawet nie liczę na jego pomaganie. Przy synku też nie pomagał poza noszeniem wanienki czy czasem nakarmieniu. Moja mama była z nami prawie 2 tygodnie po tym cc. A jakby teraz było cc no to nie wiem.
    Generalnie ogarnia mnie coraz większy strach przed porodem.

    Adry lubi tę wiadomość

    e5nKp2.png
    Bw2dp2.png
  • Lavende86 Autorytet
    Postów: 4992 3175

    Wysłany: 28 maja 2019, 22:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój mąż będzie chyba miesiąc po porodzie w domku. Bierze na mnie 2 tygodnie opieki, a potem tacierzyńskie.

    Wiecie, że Wasi mężowie mają prawo wziąć 14 dni opieki na Was po porodzie?

    zAz2p1.png
    3aKqp2.png
‹‹ 1113 1114 1115 1116 1117 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Mikrobiom intymny a infekcje - wakacyjny niezbędnik

Mikrobiom pochwy to złożony ekosystem mikroorganizmów, który pełni kluczową rolę w utrzymaniu zdrowia intymnego. Jego zaburzenie może prowadzić do różnorodnych dolegliwości, które są szczególnie uciążliwe podczas podróży. W tym artykule przyjrzymy się, jak działa mikrobiom pochwy, jakie czynniki mogą go zaburzyć podczas wakacji, a wreszcie jak skutecznie chronić zdrowie intymne w trakcie podróżowania oraz kiedy warto sięgnąć po sprawdzone wsparcie z apteki.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność i zdrowie w posiłkach - co jeść w okresie przesilenia zimowego?

Wiadomo nie od dziś, że to co jemy ma ogromny wpływ na nasze zdrowie i płodność. Co jednak zrobić, kiedy dostępność świeżych i sezonowych produktów jest ograniczona? Po jakie produkty sięgać zimą, aby dostarczać organizmowi kluczowych składników dla zdrowia i płodności? 

CZYTAJ WIĘCEJ

4 Problemy z zajściem w ciążę, które możesz wykryć z pomocą aplikacji OvuFriend!

Kalendarz owulacji kojarzy Ci się tylko z wyznaczaniem dni płodnych i terminu owulacji? Jego możliwości są dużo większe! Aplikacja może być pomocna w wykrywaniu problemów związanych z płodnością na bardzo wczesnym etapie. O jakich problemach mowa? Co możesz wykryć z pomocą kalendarza? Kliknij i przeczytaj!   

CZYTAJ WIĘCEJ