Jak nie zwariować, gdy wszystko idzie nie tak
-
WIADOMOŚĆ
-
Zozo wrote:I pojechalo moje dziecko w swiat 😭 ale sie boje, jej pierwsza podroz samolotem jeszcze beze mnie
na dodatek nie ma miejsca obok wujka tylko za nia to mnie jeszcze bardziej dobilo, moze ktos sie zlituje i sie zamieni.
Kuzwa i co ja mam robic posprzatane, poprane, pogody nie ma zwariuje hehe dopiero o 20 naszego czasu bedzie na miejscujest skyradar i cos tam jeszcze
Hmm.. pobolewa mnie lekko podbrzusze. Czasami. Jak wariatka sie przejmuje. Oby małe zostało z nami.Multiwitamina, Samosiowa88, czekamynadzidzie, IssaMelissa, Lavende86 lubią tę wiadomość
Starania od 2017r.
1 IVF maj/czerwiec 2019
4 zarodki 4AA 4BB 4BB 3.
1-Transfer 4AA
Test 06.07 - Bhcg<1.
2-Transfer odwołany-krwawienie w 15dc.
3-Transfer 4BB +assisted hatching+embryoglue
Test 21.09 -Bhcg 486
Test 23.09 - Bhcg 1076
USG 04.10 -
12.10 krwawienie. Poronienie zagrażające? Leżing zawodowy
31.10 - koniec leżingu !
21.11-USG prenatalne - syn?
12.12 - nawrót plamienia. Leżing.
11.01-usg połówkowe. syn ! 350g szczęścia.
23.03- 1660g ślicznego bobasa
27.05 3300g 54 cm - Misio
4 -transfer " 4AB "13.01
Bhcg <0.1
5 - 4ty ostatni transfer blastki "3" 13.10.2023
Bhcg 472 -
nick nieaktualnyFrida ja sie zgodze z Toba nikt nie moze narzucac i chyba nie narzuca bo w konsekwencji Bog dal nam rozum i w ostatecznosci to my podejmujemy decyzjeto my ponosimy konsekwencje czesto czujemy sie rozdarci prosimy o rady nie wiemy co zrobic wtedy pijawiaja sie te rady nie mozemy miec tez pretensji ze moga one byc rozne z naszymi pogladami ale z drygiej strony nie rozumiem takiego ataku i mam nadzieje ze wiecie o co mi chodzi o takie straszenie jak nie zrobisz tego to Bog Cie ukaze albo ponizanie Co Ty mozesz wiedziec o wychowywaniu dzieci skoro ich nie masz ( ehh to po co pyta o rade) mozna to jeszcze inaczej ugryzc z tematem nieplodnosci nie moge miec dziecka leczymy sie itp a druga strona radzi to adoptujcie ( jak ona mogla mi powiedziec o adopcji jest malo empatyczna co ona wie o dlugoletnich staraniach).
Mi sie wydaje ze my ludzie chyba za bardzo chcemy zeby innj mieli podobne zdanie jak my i pytamy sie zeby tylko to potwierdzic a czasem okazuje sie inaczej i sa konflikty, zale, pretensje.
I chyba doszlam do wniosku ze nie ma najlepszej rady ze kazda rada moze drugiego czlowieka skrzywdzic i juz chyba nie warto ich udzielac moze wina tkwi w sposobie powiedzenia moze gdybysmy inaczej to formuowali w kontekscie swoim to moze by bylo inaczej. Prosty przyklad nikt nie lubi jak sie mu mowi co ma robic z drugiej strony chcemy zeby nam doradzil no i tu naprzyklad wezcie wyluzujcie kogo to w zyciu nie wkurzylo. Moze nalezy przestac pytac o te rady tylko samemu decydowac o swoim zyciu.
Odnioslam tez wrazenie ze czesto pytajac sie o rade mowiac o problemie nawet nie chodzi nam o porade tylko o slowa wsparcia zrozumienia pocieszenia. Wydaje mi sie ze tego wlasnie potrzebowalas Czekamy od mamy zeby Cie przytulila i nic nie mowila nic nie radzila. Nie wiem moze sie myle.
Moze chodzi o to zeby mowic wprost nie potrzebuje porady chce pocieszenia tak jak do faceta ja im zazdroszcze tego my kobietey to czesto myslimy ze ktos sie czegos domysli tutaj Bog sie nie popisal chyba bardzo skomplikowane jestesmy
Tam tez bylo u tego ksiedza ze zona napisala kartke mezowi ze posprzatala pokoj przedpokoj nie zdazyla kuchni i lazienki my kobiety myslimy no ze posprzata facet a on odczytal to tak ze ona posprzata jak wrociale sie ubawilam ale tak naprawde jest.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2019, 10:53
pumka, Frida91, czekamynadzidzie lubią tę wiadomość
-
Samosiowa masz rację, czasami po prostu chcemy się wygadać, chcemy wsparcia, bez konkretnych rad. Raczej mówiąc rodzinie o problemie niepłodności nie liczymy że nas wyleczą, czy podadzą cudowny sposób na zapłodnienie. Gorzej jak w ogóle nie chcemy niczego a ktoś sam się wtrąca z dobrymi radami.
A nieraz tak jak mówisz, liczymy na potwierdzenie, ze myślimy słusznie i denerwujemy się, że ktoś się z nami nie zgadza. A w sumie tej osobie pytanej o zdanie też czasem ciężko powiedzieć coś mądrego, zwłaszcza, jeśli sama nie miała takiego problemu...czekamynadzidzie lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyFrida91 wrote:Samosiowa masz rację, czasami po prostu chcemy się wygadać, chcemy wsparcia, bez konkretnych rad. Raczej mówiąc rodzinie o problemie niepłodności nie liczymy że nas wyleczą, czy podadzą cudowny sposób na zapłodnienie. Gorzej jak w ogóle nie chcemy niczego a ktoś sam się wtrąca z dobrymi radami.
A nieraz tak jak mówisz, liczymy na potwierdzenie, ze myślimy słusznie i denerwujemy się, że ktoś się z nami nie zgadza. A w sumie tej osobie pytanej o zdanie też czasem ciężko powiedzieć coś mądrego, zwłaszcza, jeśli sama nie miała takiego problemu...siostra moja poradzila sie kiedys mnie w sprawie dziecka ja jej powiedzialam bo przeciez pytala w konsekwencji ona sie obrazila chyba na mnie ja na nia bo mi powiedziala ze nie mam dzieci to nie moge sie wypowiadac nastepnym raxem powiem fakt ciezka sytuacja.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2019, 11:06
-
Frida91 wrote:Ten ksiądz to Szustak nie Szostak i też bardzo go lubię 😊
dzieki za sprostowanie
Frida91 lubi tę wiadomość
Prawie 5 lat starań...
33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
26cs ---> IUI nieudane
1) IMSI (długi protokół) Angelius
6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
2) ICSI (długi protokół) Novum
11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
FET 4AA--> 6dpt beta 22
8dpt beta 78
10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
"Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II
Córeczka 🥰🥰🥰
5.10.2022 ❤️
Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱 -
pumka wrote:W sumie racja.
Tylko że jak osoba nie mająca dzieci wtrąci się w wychowanie obcego dziecka to zazwyczaj słyszy teksty w stylu: ty nie masz dzieci co o tym możesz wiedzieć albo zobaczymy jak będziesz miała swoje.
Osobie która nie była w danej sytuacji jedynie teoretycznie lub z obserwacji może się wypowiadać na dany temat. Dotyczy to nie tylko księży wypowiadających się o małżeństwie ale np też osób które z poczęcie nie miały problemu albo miały niewielki a udzielają rad o wyluzowaniu albo innych osobom które starają się latami. 😉i ten ksiadz mysle ze takim wyjatkiem jest
Prawie 5 lat starań...
33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
26cs ---> IUI nieudane
1) IMSI (długi protokół) Angelius
6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
2) ICSI (długi protokół) Novum
11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
FET 4AA--> 6dpt beta 22
8dpt beta 78
10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
"Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II
Córeczka 🥰🥰🥰
5.10.2022 ❤️
Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱 -
nick nieaktualny
-
Zozo - rozumiem Cię, że masz stresik
Tak jak ja. Teraz widzę, że niepotrzebnie
Nasze córy są odważne i lubią jak coś się dzieje. To tylko w naszych głowach jest niepokój
Musimy to zwalczyć. Ja teraz widzę, że nie było o co się martwić.
Niedawno wróciłam z wizyty. Mały wg. pomiarów wyszedł 2345g! Spora różnica. Przepływy ok i wszystko inne. Dr stwierdziła, że jak tak dobrze idzie to widzimy się za 3 tygodnie z hakiem. Trochę sporo czasu. Mam nadzieję, że wytrzymam. Myślałam, że teraz wizyty będą częściej. No ale jakby coś się działo zawsze mogę dzwonić. Widziałam małego w 3D i jest mega podobny do siostry. Ta sama buziahihi
Frida - a Ty co ile masz teraz wizyty?Adry, Frida91, Multiwitamina, czekamynadzidzie lubią tę wiadomość
-
Lavende ja już będę miała teraz co 2 tyg wizytę przez to że Rozalka tak mało przybierała to musimy to teraz kontrolować. Najbliższą mam we wtorek. Super że Twój maluch taki już duży i że mało przytyłaś. Ja mam już 10kg na plusie
Choć nadal nie wiem za bardzo gdzie to jest, głównie brzuch mi urósł.
Lavende86 lubi tę wiadomość
-
Golenie nóg to w sumie pikuś. Gorzej, jak po wydepilowaniu wzgórka po 1-2 dniach widzisz, że właściwie trzeba by jechać od początku. :>
Co do kosmetyczek, które są przyzwyczajone do wszystkiego , to jednak okazuje się, że do wszystkiego przyzwyczajone nie są. Ostatnio byłam na kobiecej imprezce, gdzie była znajoma kosmetyczka. I po paru winach zaczęła opowiadać, że brzydzi ją depilacja jąder, a coraz więcej facetów przychodzi do niej na taki zabieg!
malutka_mycha, czekamynadzidzie lubią tę wiadomość
-
Adry wrote:Tylko się cieszyć.
Po porodzie będziesz pewnie z 6 kg do tyłu w stosunku do wagi sprzed ciąży
I będziesz miała jedno zmartwienie mniej jak się doprowadzić do porządku po ciążyTo by był cud! Tylko jak się nie roztyć na macierzyńskim???
haha Teraz mam kiepski apetyt, mdłości i zgagę to łatwo się nie przejadać, a potem będę musiała się pilnować!
-
Zozo - ja też depilatorem muszę pojechać tak co kilka dni kilka razy na początku, ale potem jest już lepiej i coraz rzadziej trzeba to robić bo włosy się osłabiają. Mimo to myślę, że dłużej niż 2 tygodnie nie pociągnę bez depilowania. No i i tak jadę co jakiś czas golarką żeby nic nie wrastało i dla poprawy efektu. Teraz w ciąży nie olałam depilator i żałuję bo maszynką można się zajechać. Chociaż zauważyłam, że w obu ciążach włosy na nogach mi wolniej odrastały. Ja niestety mam sporo włosów na nogach, ale na głowie też mam gęste i mocne także chyba coś za coś.