Jak nie zwariować, gdy wszystko idzie nie tak
-
WIADOMOŚĆ
-
czekamynadzidzie wrote:Lavende a nie boli Cię kręgosłup? Moje koleżanki bardzo cierpiały w ciąży na bóle kręgosłupa właśnie
-
Rainbow witamy ❤
My z mężem też walczymy o malenstwo na razie bezskutecznie ;( ale wierzę że wszystkim nam tu obecnym w końcu się uda...
Starania od 2018
💃93
🤵91
2018-2020: 3x CB❌❌❌
2021: 3x IUI ❌❌❌
2023: In vitro Klinika UNICA Brno, Czechy:
° 3x ❄️❄️❄️ z komórek dawczyni (5AA,4AA,1CM)
2024:
°4x histeroskopia, nawracające polipy, cienkie endometrium 4mm
°11/24: transfer ❄️ 5AA beta 0 ❌
°Badania po nieudanym transferze:
--> KIR Bx (brak 4 kirów implantacyjnych)🆘
--> Cytokiny rozjechane 🆘
--> Trombofilia 3/5 mutacji pozytywne 🆘
--> ANA 3 pozytywne dwa antygeny ( Ro 52, PM Scl 100) 🆘
--> Komórki Nk w krwi i endometrium nieprawidłowe 🆘
--> Allo mlr 3% 🆘, cross match 2% 🆘
18/02/2025 ❄️4AA. 6dpt beta 6,7. 8dpt beta 33.8. 10dpt beta 111.9, 13dpt beta 399.80, 15dpt 810,20 17dpt 1545 20dpt 4214 22dpt 6464 27dpt 15553,50 30dpt mamy serducho ❤️ 8t2d aniołek 😢 -
Adry wrote:Widywać się głównie z tymi, którzy znają sytuację, z osobami, które też mają problem, które nie mają dzieci, lub mają dzieci odchowane. Jeżeli decydujesz sie na spotkania z innymi grupami to musisz się przygotować na takie akcje... niestety
Jak siedziałam w domu z dzieckiem i udawało mi się gdzieś wyrwać... ZAWSZE wychodziłam z osobami, z którymi mogłam rozmawiać o wszystkim tylko nie o dzieciach. Mnie takie rozmowy dzieciowe irytują, nawet teraz. Wychodzą 4 babeczki na drinka i nawijają o kupkach, sikach, papkach i kolorze gluta.... MasakraMam wrażenie, że kobiety czasem zapominają, że istnieje świat poza dziecmi.
Jak będę w okolicy wyjdziemy razem na drinka, gwarantuje CI, że będzie super
Ooo, i jak znajomi u nas bylo prosić na ślub to 90% czasu o dziecku, porodzie, ciąży, jak jej wody odchodzily a on nawalony do szpitala ją wiozł itd.. więc poszlam sie bawic z ich roczną córką i przetrwałam:)25.11.2019 pozytywny test:)
26.11.2019 - Bhcg 87,88;)
28.11.2019 - Bhcg 295,92;)
03.12.2019 - Bhcg 2924,65;D
12.12.2019 - 💓
27.01.2020 - USG prenatalne, Orzeszek ma 7cm2mm;)
26.02.2020 - synek😊 18cm "wzrostu", waga 200g ❤️
24.04.2020- 34cm i 1kg wagi❤️
07.08.2020- Synku witamy na świecie! 3850g i 54cm🥰
24.10.2022 pozytywny test, Bhcg 66,78;)
28.10.2022 Bhcg 739,46;)
23.01.2023 17cm i 190g pięknego chłopaczka🥰
24.02.2022 27cm i 500g 🥰
-
No to jest przykre, że niektórzy tylko o dzieciach by gadali. Sama kiedyś często tak miałam i gryzłam się w język. Widzę jednak, że z czasem to przechodzi bo teraz już mnie tak te tematy nie jarają. Świeżym matkom ciężko się dziwić bo jednak opieka nad dzieckiem to jedyne co wypełnia ich dni. Ja np. lubiłam konsultować wiele rzeczy z innymi matkami bo byłam niepewna czy robię dobrze i czy moje dziecko rozwija się tak jak reszta. Lubiłam jak ktoś mi dawał rady lub uspokajał, że też miał dany problem i było ok. No ale z czasem dziecko nam powszednieje i nie chce nam się o nim non stop gadać. Zaczyna się to przejadać. Choć i tak mam wrażenie, że rodzice przekraczają jakąś bramę zza której nie ma już powrotu i jednak osoby dzieciate zawsze będą w pewnym stopniu irytowały tych niedzieciatych.
U mnie w pracy są osoby, które sporo podróżują po świecie. Głównie są to bezdzietni. I jak oni zaczną rozmawiać o swoich podróżach, wyjazdach, hotelach itd. to też czuję się po jakimś czasie jak alien bo nas nie stać na takie wypady i nie mam co opowiadać.
Tak samo jak wiele osób u mnie namiętnie jeździ na nartach i też gadanie o tym jest dla mnie jak gadanie o fizyce kwantowej bo w życiu nie byłam na nartachMimo wszystko staram się jakoś dopasować. Głównie słucham. Zawsze mogę się czegoś ciekawego dowiedzieć. Jednak czasami też mnie to trochę dołuje bo widzę jak inni korzystają z życia i się bawią gdy ja w wolnym czasie ogarniam dom, gotuję, sprzątam, jedyne co zwiedzam to place zabaw i przychodnie
, wycieram gile, analizuję różne rodzaje kaszlu u mojego dziecka i takie tam rozrywki
OwaOrzeszkowa lubi tę wiadomość
-
Lavende86 wrote:No to jest przykre, że niektórzy tylko o dzieciach by gadali. Sama kiedyś często tak miałam i gryzłam się w język. Widzę jednak, że z czasem to przechodzi bo teraz już mnie tak te tematy nie jarają. Świeżym matkom ciężko się dziwić bo jednak opieka nad dzieckiem to jedyne co wypełnia ich dni. Ja np. lubiłam konsultować wiele rzeczy z innymi matkami bo byłam niepewna czy robię dobrze i czy moje dziecko rozwija się tak jak reszta. Lubiłam jak ktoś mi dawał rady lub uspokajał, że też miał dany problem i było ok. No ale z czasem dziecko nam powszednieje i nie chce nam się o nim non stop gadać. Zaczyna się to przejadać. Choć i tak mam wrażenie, że rodzice przekraczają jakąś bramę zza której nie ma już powrotu i jednak osoby dzieciate zawsze będą w pewnym stopniu irytowały tych niedzieciatych.
U mnie w pracy są osoby, które sporo podróżują po świecie. Głównie są to bezdzietni. I jak oni zaczną rozmawiać o swoich podróżach, wyjazdach, hotelach itd. to też czuję się po jakimś czasie jak alien bo nas nie stać na takie wypady i nie mam co opowiadać.
Tak samo jak wiele osób u mnie namiętnie jeździ na nartach i też gadanie o tym jest dla mnie jak gadanie o fizyce kwantowej bo w życiu nie byłam na nartachMimo wszystko staram się jakoś dopasować. Głównie słucham. Zawsze mogę się czegoś ciekawego dowiedzieć. Jednak czasami też mnie to trochę dołuje bo widzę jak inni korzystają z życia i się bawią gdy ja w wolnym czasie ogarniam dom, gotuję, sprzątam, jedyne co zwiedzam to place zabaw i przychodnie
, wycieram gile, analizuję różne rodzaje kaszlu u mojego dziecka i takie tam rozrywki
25.11.2019 pozytywny test:)
26.11.2019 - Bhcg 87,88;)
28.11.2019 - Bhcg 295,92;)
03.12.2019 - Bhcg 2924,65;D
12.12.2019 - 💓
27.01.2020 - USG prenatalne, Orzeszek ma 7cm2mm;)
26.02.2020 - synek😊 18cm "wzrostu", waga 200g ❤️
24.04.2020- 34cm i 1kg wagi❤️
07.08.2020- Synku witamy na świecie! 3850g i 54cm🥰
24.10.2022 pozytywny test, Bhcg 66,78;)
28.10.2022 Bhcg 739,46;)
23.01.2023 17cm i 190g pięknego chłopaczka🥰
24.02.2022 27cm i 500g 🥰
-
Orzeszkowa - to też zależy jak wrażliwa jesteś. Wiadomo, że teraz to drażliwy dla Ciebie temat, który Cię irytuje bo sama chciałabyś dziecko. Może te osoby nie są świadome jak to niekomfortowe dla Ciebie. Ja kiedyś myślałam, że ktoś nie ma dzieci bo nie chce i kropka. W pierwszą ciążę zaszłam w pierwszym cyklu starań bez specjalnego starania. Nie byłam świadoma ile osób ma z tym problemy. Gdy z drugą ciążą nie chciało pyknąć to dopiero zgłębiłam temat i zaznałam na własnej skórze jakie to wykańczające psychicznie starać się o dziecko.
OwaOrzeszkowa lubi tę wiadomość
-
Lavende86 wrote:Orzeszkowa - to też zależy jak wrażliwa jesteś. Wiadomo, że teraz to drażliwy dla Ciebie temat, który Cię irytuje bo sama chciałabyś dziecko. Może te osoby nie są świadome jak to niekomfortowe dla Ciebie. Ja kiedyś myślałam, że ktoś nie ma dzieci bo nie chce i kropka. W pierwszą ciążę zaszłam w pierwszym cyklu starań bez specjalnego starania. Nie byłam świadoma ile osób ma z tym problemy. Gdy z drugą ciążą nie chciało pyknąć to dopiero zgłębiłam temat i zaznałam na własnej skórze jakie to wykańczające psychicznie starać się o dziecko.
ja jestem na innym etapie zycia, a koleżanki na innym. Ciężko znaleźć kompromis- bo dla nich moje sprawy wieją nudą, a dla mnie ich tematy są już zwyczajnie na dłuższą metę nużące;) Przykro mi tylko bo wieloletnie przyjaźnie usychają i czuje się trochę samotna...a, że zazdroszczę to inna para kaloszy;p
25.11.2019 pozytywny test:)
26.11.2019 - Bhcg 87,88;)
28.11.2019 - Bhcg 295,92;)
03.12.2019 - Bhcg 2924,65;D
12.12.2019 - 💓
27.01.2020 - USG prenatalne, Orzeszek ma 7cm2mm;)
26.02.2020 - synek😊 18cm "wzrostu", waga 200g ❤️
24.04.2020- 34cm i 1kg wagi❤️
07.08.2020- Synku witamy na świecie! 3850g i 54cm🥰
24.10.2022 pozytywny test, Bhcg 66,78;)
28.10.2022 Bhcg 739,46;)
23.01.2023 17cm i 190g pięknego chłopaczka🥰
24.02.2022 27cm i 500g 🥰
-
Adry wrote:ale z czasem nawiążesz nowe znajomości. jeśli wieloletnia przyjaźń usycha tzn że nie była aż taką przyjaźnią
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca 2019, 20:50
25.11.2019 pozytywny test:)
26.11.2019 - Bhcg 87,88;)
28.11.2019 - Bhcg 295,92;)
03.12.2019 - Bhcg 2924,65;D
12.12.2019 - 💓
27.01.2020 - USG prenatalne, Orzeszek ma 7cm2mm;)
26.02.2020 - synek😊 18cm "wzrostu", waga 200g ❤️
24.04.2020- 34cm i 1kg wagi❤️
07.08.2020- Synku witamy na świecie! 3850g i 54cm🥰
24.10.2022 pozytywny test, Bhcg 66,78;)
28.10.2022 Bhcg 739,46;)
23.01.2023 17cm i 190g pięknego chłopaczka🥰
24.02.2022 27cm i 500g 🥰
-
A z innej beczki, martwiły mnie moje niskie tempki, a nigdy nie pomyślałam, że doustne mierzenie może coś tu napsocić. Idąc za ciosem zamówiłam na necie dowcipny termometr 😉Zobaczymy czy coś się wyjaśni.25.11.2019 pozytywny test:)
26.11.2019 - Bhcg 87,88;)
28.11.2019 - Bhcg 295,92;)
03.12.2019 - Bhcg 2924,65;D
12.12.2019 - 💓
27.01.2020 - USG prenatalne, Orzeszek ma 7cm2mm;)
26.02.2020 - synek😊 18cm "wzrostu", waga 200g ❤️
24.04.2020- 34cm i 1kg wagi❤️
07.08.2020- Synku witamy na świecie! 3850g i 54cm🥰
24.10.2022 pozytywny test, Bhcg 66,78;)
28.10.2022 Bhcg 739,46;)
23.01.2023 17cm i 190g pięknego chłopaczka🥰
24.02.2022 27cm i 500g 🥰
-
Ja to w ogóle zaczęłam mieć ostatnio dziwne smaki. Jem rzeczy, których przed ciążą nie jadłam w ogóle. Np. chleb z miodem (wtf??) albo chleb z prawdziwym masłem orzechowym i dżemem lub ze zwykłym masłem i dżemem. Zapijam to mlekiem
U nas w piekarni na dole pieką rogale z czekoladą i też się nimi raczę. Masakra. Nie mogę za to patrzeć na wędlinę. Wszystko mi się przestawiło.
-
OwaOrzeszkowa wrote:A z innej beczki, martwiły mnie moje niskie tempki, a nigdy nie pomyślałam, że doustne mierzenie może coś tu napsocić. Idąc za ciosem zamówiłam na necie dowcipny termometr 😉Zobaczymy czy coś się wyjaśni.
OwaOrzeszkowa lubi tę wiadomość
-
Gadanie gadaniem ale ja nie rozumiem wstawiania 1500 zdjec dziennie swojego dziecka... mam takie znajome, które jak nie wstawią jednego zdjęcia dziennie to są chore
Spakowani na wyjazd. 2 tygodnie urlopu. W międzyczasie jem sobie estrofem i jestem dobrej myśli. Zobaczymy
malutka_mycha, czekamynadzidzie, Lavende86, IssaMelissa, Adry lubią tę wiadomość
Starania od 2017r.
1 IVF maj/czerwiec 2019
4 zarodki 4AA 4BB 4BB 3.
1-Transfer 4AA
Test 06.07 - Bhcg<1.
2-Transfer odwołany-krwawienie w 15dc.
3-Transfer 4BB +assisted hatching+embryoglue
Test 21.09 -Bhcg 486
Test 23.09 - Bhcg 1076
USG 04.10 -
12.10 krwawienie. Poronienie zagrażające? Leżing zawodowy
31.10 - koniec leżingu !
21.11-USG prenatalne - syn?
12.12 - nawrót plamienia. Leżing.
11.01-usg połówkowe. syn ! 350g szczęścia.
23.03- 1660g ślicznego bobasa
27.05 3300g 54 cm - Misio
4 -transfer " 4AB "13.01
Bhcg <0.1
5 - 4ty ostatni transfer blastki "3" 13.10.2023
Bhcg 472 -
nick nieaktualnyDzien dobry
Na krores urodzinki maz kupil mi profesjonalny aparat na swieta albumy mialy byc dla naszego bobo, bobo sie nie docxekalismy aparat sprzedalismy obujgu odechcialao sie cykac zdjec.
Ja to dzisiaj mam stresa przed pojsciem do pracy dawno nie mialam takiego uczucia jak stres przed robota a w tej robocie tak mam i koszmary nocne od soboty ponoc cos gadalam tez przez sen przytrzymywalam meza no ciekawie. Promyczku moj bo Ty podobna dzialka gdzie pracujesz na oddziale w poradni? Zastanawiam sie czy ja mam tak ciezko czy przesadzam.. -
Ja lubię posłuchać co tam porabiają inni, nawet jeśli sama nie mam zbyt wiele na ten temat do powiedzenia, to się dopytam, pooglądam zdjęcia itp. Jesli chodzi o dzieci to tez mi jakoś to nie przeszkadza, pod warunkiem, ze nie jest to jeden jedyny temat
a może ostatnio też jestem bardziej drażliwa na tym punkcie... w sumie tez nie wiadomo. Mam bardzo ciężki okres i z rodziną i w pracy... wiec może się to wszystko na mnie odbija po prostu... ciężko stwierdzić.
OwaOrzeszkowa lubi tę wiadomość
Prawie 5 lat starań...
33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
26cs ---> IUI nieudane
1) IMSI (długi protokół) Angelius
6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
2) ICSI (długi protokół) Novum
11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
FET 4AA--> 6dpt beta 22
8dpt beta 78
10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
"Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II
Córeczka 🥰🥰🥰
5.10.2022 ❤️
Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱 -
Kurde niby jestem już zdrowa, a jak się budzę mam zapchany nos i odrywa mi się mokry kaszel. No i gardło jakieś takie suche, podrażnione. Jakiś turbo był ten wirus 🙄
Muszę wstawać i wrzucić coś na ruszt 😊
U nas niedługo ma wrócić letnia pogoda. Spoko bo ostatnio było chłodno i tak niewakacyjnie.
Miłego dnia laski! -
Samosiowa88 wrote:Promyczku moj bo Ty podobna dzialka gdzie pracujesz na oddziale w poradni? Zastanawiam sie czy ja mam tak ciezko czy przesadzam..
A ty?
A praca w ochronie zdrowia w obecnym systemie jest niewdzięczna.
PO obiecuje, (jako 6stka Schetyny), że czas oczekiwania na SOR do 60 min. Ciekawa jestem jak to zrobią. Chyba, że przywiozą kilkadziesiąt tabunów z pielęgniarkami i lekarzami. To może może.
Poza tym SOR to oddział ratunkowy. I tam obowiązuje kolejka pt-kto potrzebuje bardziej. Nie wyobrażam sobie wpuszczania "złamanej nogi" przed udar czy zawał bo przecież złamana noga czeka już 60 min
Koniec tematu pracy. Urlop !
Czekamy a gadałaś ostatnio z rodzicami? Czy zupełnie sie nie odzywacie?Starania od 2017r.
1 IVF maj/czerwiec 2019
4 zarodki 4AA 4BB 4BB 3.
1-Transfer 4AA
Test 06.07 - Bhcg<1.
2-Transfer odwołany-krwawienie w 15dc.
3-Transfer 4BB +assisted hatching+embryoglue
Test 21.09 -Bhcg 486
Test 23.09 - Bhcg 1076
USG 04.10 -
12.10 krwawienie. Poronienie zagrażające? Leżing zawodowy
31.10 - koniec leżingu !
21.11-USG prenatalne - syn?
12.12 - nawrót plamienia. Leżing.
11.01-usg połówkowe. syn ! 350g szczęścia.
23.03- 1660g ślicznego bobasa
27.05 3300g 54 cm - Misio
4 -transfer " 4AB "13.01
Bhcg <0.1
5 - 4ty ostatni transfer blastki "3" 13.10.2023
Bhcg 472 -
nick nieaktualnyPromyk89 wrote:Na oddziale. W Poradni pracowałam ale zrezygnowałam od lipca - niby nic ale te godziny dodatkowe po pracy w oddziale też męczyły. Szczególnie te brane po dyżurze bo nie miałam szansy odespać
A ty?
A praca w ochronie zdrowia w obecnym systemie jest niewdzięczna.
PO obiecuje, (jako 6stka Schetyny), że czas oczekiwania na SOR do 60 min. Ciekawa jestem jak to zrobią. Chyba, że przywiozą kilkadziesiąt tabunów z pielęgniarkami i lekarzami. To może może.
Poza tym SOR to oddział ratunkowy. I tam obowiązuje kolejka pt-kto potrzebuje bardziej. Nie wyobrażam sobie wpuszczania "złamanej nogi" przed udar czy zawał bo przecież złamana noga czeka już 60 min
Koniec tematu pracy. Urlop !
Czekamy a gadałaś ostatnio z rodzicami? Czy zupełnie sie nie odzywacie? -
Czekamynadzidzie każdy temat walkowany w nadmiarze robi się nudny... Tak samo jak spotkasz się z koleżanką z pracy i całe spotkanie gadacie tylko o pracy... Trzeba mieć umiar we wszystkim. Sama mimo ciąży jak się z kimś spotykam to już nie bardzo mam ochotę o tym gadać, bo mam wrażenie że mam to na codzień i już ile można ciągle to wałkować. Ale jak coś nas nie dotyczy to już tym bardziej dobijające.
Może przydałoby Ci się więcej nowych znajomych, związanych z jakimś nowym hobby itp?Lavende86, OwaOrzeszkowa, czekamynadzidzie lubią tę wiadomość