Jak nie zwariować, gdy wszystko idzie nie tak
-
WIADOMOŚĆ
-
Frida91 wrote:Czekamynadzidzie bardzo mądrze napisane.
Ja to trochę w ogóle nie rozumiem takiego dzielenia w rodzinie na moje i Twoje pieniądze albo walczenia o niezależność. Chyba nie o to chodzi w małżeństwie. I wszystkiego nie przewidzimy. Po porodzie też pewnie będę wymagała opieki i pomocy męża, gdybym złamała nogę albo zachorowała to też nie będę całkiem niezależna i chyba po to właśnie jest rodzina... Na stare lata też nie będziemy już niezależni.Prawie 5 lat starań...
33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
26cs ---> IUI nieudane
1) IMSI (długi protokół) Angelius
6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
2) ICSI (długi protokół) Novum
11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
FET 4AA--> 6dpt beta 22
8dpt beta 78
10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
"Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II
Córeczka 🥰🥰🥰
5.10.2022 ❤️
Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱 -
czekamynadzidzie wrote:no dokładnie. Tym bardziej jak to porównać, żeby było sprawiedliwie? Jak porównać opiekę nad dzieckiem/dziećmi do przebywania w tym czasie w pracy? Kobiecie za opiekę nad dzieckiem nikt nie płaci, szczególnie później gdy już nie ma macierzyńskiego, a ona nie moze wrocic na cały etat do pracy, bo dziecko. Chyba, że ustalą, że mąż będzie płacić. No nie wiem. Trudny temat przy takim podziale pieniężnym. NIe wiem jak inne pary to rozwiązują.
-
Frida, o tym samym pomyślałamPrawie 5 lat starań...
33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
26cs ---> IUI nieudane
1) IMSI (długi protokół) Angelius
6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
2) ICSI (długi protokół) Novum
11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
FET 4AA--> 6dpt beta 22
8dpt beta 78
10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
"Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II
Córeczka 🥰🥰🥰
5.10.2022 ❤️
Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱 -
Może tak Adry
My też nie zwracamy tak uwagi kto płaci, w sumie zwykle jedna pensja idzie na opłaty a druga na życie i jakoś to zdaje egzaminJak były lepsze czasy że nie cała pensja szła na opłaty to też placilismy tak jak akurat było wygodnie albo kto miał przy sobie pieniądze. Bez różnicy bo jak jednemu się skończą to z drugiego konta wtedy płacimy razem, nikt nie gloduje
Co do wydatków to i tak musimy wspólnie ustalać ostatnio każda pierdole mimo że kazdy teoretycznie ma swoje pieniądze.Adry lubi tę wiadomość
-
czekamynadzidzie wrote:no pod tym " jestem w 38 tygodniu"
rozśmieszyło mnie to, bo jak Tobie sie już tak ciężko poruszać, to podejrzewam, że seksy chyba też odpadają?
-
U nas w sumie podobnie jak u Adry, moje jest moje a męża nasze. Niby jest pełnomocnikiem do mojego konta ale hasła nie zna (bo nie chce) a ja do jego znam
mój mąż jest konserwatystów i gdyby mógł zarabiać aż tyle to chciałby żebym w domu siedziała. Ale never ever chociaż pół etatu żeby do ludzi wyjść
Adry lubi tę wiadomość
-
Samosiowa88 wrote:Wczoraj natrafilismy na kanal dicovery life i tam program ciaza z zadkoczenia czy to mozliwe zeby kobiety 9 miesiecy nie zorientowaly sie ze sa w ciazy ? Co o tym myslicie do mnie to jakos nie dociera bo przeciez okres raczej plamienie moze byc na poczatku no ale 9 miesiecy zeby nie wiedziec????
u nas kazdy ma swoje konto z ktorego przelewamy jakies 80% pensji na nasze wspólne. To 20% zostaje na nasze drobne wydatki typu mojego ciuchy, jego hobby etc ale wiadomo,że i tak sąto wspólne pieniądze. A wspólne to wspólne.
Poza tym mamy wspolny kredyt,dom, więc kredyt to i tak mocniejszy węzeł niż małżenstwo
i tak - niby w sierpniu transfer ale waham się, czy nie odpusic 1 miesiąca.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 lipca 2019, 22:03
OwaOrzeszkowa lubi tę wiadomość
Starania od 2017r.
1 IVF maj/czerwiec 2019
4 zarodki 4AA 4BB 4BB 3.
1-Transfer 4AA
Test 06.07 - Bhcg<1.
2-Transfer odwołany-krwawienie w 15dc.
3-Transfer 4BB +assisted hatching+embryoglue
Test 21.09 -Bhcg 486
Test 23.09 - Bhcg 1076
USG 04.10 -
12.10 krwawienie. Poronienie zagrażające? Leżing zawodowy
31.10 - koniec leżingu !
21.11-USG prenatalne - syn?
12.12 - nawrót plamienia. Leżing.
11.01-usg połówkowe. syn ! 350g szczęścia.
23.03- 1660g ślicznego bobasa
27.05 3300g 54 cm - Misio
4 -transfer " 4AB "13.01
Bhcg <0.1
5 - 4ty ostatni transfer blastki "3" 13.10.2023
Bhcg 472 -
Mi bardziej chodziło o to, że nie mogłabym być tak zależna od faceta i trochę wiem o co chodzi Ag. O tą niezależność w razie W. Znam przypadki, że facet wydziela żonie kasę albo w kłótni wypomina, że to on ją utrzymuje. Już nie wspomnę o sytuacji gdzie związek się rozpada i kobieta zostaje bez środków do życia i bez jakiegokolwiek doświadczenia zawodowego. Uważam, że da się pogodzić pracę z wychowaniem dzieci i nie jest konieczne siedzenie z dzieckiem w domu nie wiadomo jak długo. Moja babcia pracowała, moja matka pracowała, ja pracuję, moja siostra też. Dla mnie praca to odskocznia od domu. Oszalałabym bez pracy. Ten rok macierzyńskiego dla mnie to w sam raz. Rozumiem jak ktoś chce posiedzieć do tych 2 lub 3 lat ale potem? Nie widzę konieczności. Dziecko i tak woli do przedszkola niż tylko matkę oglądać.
OwaOrzeszkowa lubi tę wiadomość
-
Adry wrote:oo może Rozalka urodzi się ze skośnymi oczami po ryżu
Lavende86, Frida91 lubią tę wiadomość
25.11.2019 pozytywny test:)
26.11.2019 - Bhcg 87,88;)
28.11.2019 - Bhcg 295,92;)
03.12.2019 - Bhcg 2924,65;D
12.12.2019 - 💓
27.01.2020 - USG prenatalne, Orzeszek ma 7cm2mm;)
26.02.2020 - synek😊 18cm "wzrostu", waga 200g ❤️
24.04.2020- 34cm i 1kg wagi❤️
07.08.2020- Synku witamy na świecie! 3850g i 54cm🥰
24.10.2022 pozytywny test, Bhcg 66,78;)
28.10.2022 Bhcg 739,46;)
23.01.2023 17cm i 190g pięknego chłopaczka🥰
24.02.2022 27cm i 500g 🥰
-
Samosiowa88 wrote:Wczoraj natrafilismy na kanal dicovery life i tam program ciaza z zadkoczenia czy to mozliwe zeby kobiety 9 miesiecy nie zorientowaly sie ze sa w ciazy ? Co o tym myslicie do mnie to jakos nie dociera bo przeciez okres raczej plamienie moze byc na poczatku no ale 9 miesiecy zeby nie wiedziec????
Samosiowa88 lubi tę wiadomość
-
OwaOrzeszkowa wrote:Frida - jak czytam Rozalka to muszę przyznać, że wybrałaś cudowne imię dla dziewczynki-utwierdzam się w przekonaniu, ze gdybym miała córeczkę to też bym ją tak nazwała. Piękne imię.❤️ U mnie w rodzinie same geny chłopakowskie, ale moze kiedyś by się udalo😊
OwaOrzeszkowa lubi tę wiadomość
-
Samosiowa88 wrote:Wczoraj natrafilismy na kanal dicovery life i tam program ciaza z zadkoczenia czy to mozliwe zeby kobiety 9 miesiecy nie zorientowaly sie ze sa w ciazy ? Co o tym myslicie do mnie to jakos nie dociera bo przeciez okres raczej plamienie moze byc na poczatku no ale 9 miesiecy zeby nie wiedziec????
dziecko rozpaczliwie kopie, a kobieta myśli, że to te 5 zestawów mcdonalda co zjadła na podwieczorek sie trawi i jej jeździ po brzuchu
;D
Lavende86, Frida91, Multiwitamina, czekamynadzidzie lubią tę wiadomość
25.11.2019 pozytywny test:)
26.11.2019 - Bhcg 87,88;)
28.11.2019 - Bhcg 295,92;)
03.12.2019 - Bhcg 2924,65;D
12.12.2019 - 💓
27.01.2020 - USG prenatalne, Orzeszek ma 7cm2mm;)
26.02.2020 - synek😊 18cm "wzrostu", waga 200g ❤️
24.04.2020- 34cm i 1kg wagi❤️
07.08.2020- Synku witamy na świecie! 3850g i 54cm🥰
24.10.2022 pozytywny test, Bhcg 66,78;)
28.10.2022 Bhcg 739,46;)
23.01.2023 17cm i 190g pięknego chłopaczka🥰
24.02.2022 27cm i 500g 🥰
-
Frida91 wrote:Mi też nie chce się wierzyć że można nie zorientować się o ciąży... No jeszcze tak do 5 mca to powiedzmy ok ale do samego końca?? A też kiedyś oglądalam ten program.
OwaOrzeszkowa, Frida91, Multiwitamina, Samosiowa88 lubią tę wiadomość
-
Lavende86 wrote:Mi się wydaje, że to jakiś mechanizm wyparcia albo totalne niedoedukowanie. Rozumiem, że ktoś jest gruby i brzucha typowego nie widać na zewnątrz, ale chyba czuje co tam się od środka odjaniepawla 🤣 Gazy raczej nie skopią ci żeber ani pęcherza 😃
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 lipca 2019, 22:18
25.11.2019 pozytywny test:)
26.11.2019 - Bhcg 87,88;)
28.11.2019 - Bhcg 295,92;)
03.12.2019 - Bhcg 2924,65;D
12.12.2019 - 💓
27.01.2020 - USG prenatalne, Orzeszek ma 7cm2mm;)
26.02.2020 - synek😊 18cm "wzrostu", waga 200g ❤️
24.04.2020- 34cm i 1kg wagi❤️
07.08.2020- Synku witamy na świecie! 3850g i 54cm🥰
24.10.2022 pozytywny test, Bhcg 66,78;)
28.10.2022 Bhcg 739,46;)
23.01.2023 17cm i 190g pięknego chłopaczka🥰
24.02.2022 27cm i 500g 🥰
-
Lavende86 wrote:Mi się wydaje, że to jakiś mechanizm wyparcia albo totalne niedoedukowanie. Rozumiem, że ktoś jest gruby i brzucha typowego nie widać na zewnątrz, ale chyba czuje co tam się od środka odjaniepawla 🤣 Gazy raczej nie skopią ci żeber ani pęcherza 😃
Trzeba naprawdę totalnie nie znać własnego ciała.
-
Ostatnio oglądałam na youtube dokument o dziwnych ciążach i byłam w szoku. Jedna kobieta miała 2 macice i w każdej po dziecku. Urodziła dwójkę przez cc. Drugiej dziecko zagnieździło się w jamie brzucha. Miała straszne bóle, a że to było gdzieś chyba w Anglii to tam nie robią tak szybko usg. Potem miała w końcu usg, patrzą - macica pusta, a dziecko między bebechami 😳 Musieli jej dużo szybciej robić operację i mało się nie wykrwawiła podczas bo łożysko miała gdzieś od środka brzucha do naczyń podczepione. No kosmos. Dziecko skrajnie małe było jak na wiek ciąży ale w inkubatorze posiedziało i teraz jest ok. Nie wierzyłam w to co widzę.