Jak nie zwariować, gdy wszystko idzie nie tak
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Nie przejmuj się, czasem nie na wszystko jest czas. Zaglądaj jak tylko będziesz mogła , ja tak robię. Czasem nawet nie ma czasu na nadrobienie tyle tutaj dziewczyny naskrobia
kaaarolynaaa lubi tę wiadomość
7 lat starań....
insulinooporność
MTHFR - układ heterozygotyczny
AMH: 0,69 (05.2018)
SONO HSG -OK !!!!
31.05.2018 (IUI) - 4tc
24.08.2018 (IUI) - -
Adry ja też lubię schłodzone piwko jak jest gorąco
Przyjemności w zoo, oby pogoda pozwoliła na spokojne zwiedzanie i fotografowanie. Może znajdziesz alkoholowe lody
7 lat starań....
insulinooporność
MTHFR - układ heterozygotyczny
AMH: 0,69 (05.2018)
SONO HSG -OK !!!!
31.05.2018 (IUI) - 4tc
24.08.2018 (IUI) - -
Hehe miasto mafii ogólnie to ja jestem z pod wawy ale tu wynajmuje
Mam przerwę i zjadam sie pierogami ruskimi, mamy tu stolowke dużą i kilka mniejszych kafeterii
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 czerwca 2018, 12:22
Na ovu od 07.07.2014
Prl-maj 950
Tsh- maj 3.04
Androstedion-wysoki-zostal obnizony za pomoca tabl. Anty.
Nasz cud Wojtuś 😍 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Mozna tez nisko budzetowo jezdzic. Jesli oczywiście bierzemy pod uwagę hostele a nie hotele czy podrozowanie lokalnymi srodkami transportu zamiast wynajmu auta. Ja podrozuje po taniosci i naprawdę tak tez da rade i jest mnóstwo frajdy z takich wakacji Zjezdzilam juz troszkę i naprawdę nie byly to drogie wyjazdy. Trzeba tylko temu poswiecic trochę więcej czasu.
Adry lubi tę wiadomość
-
Nawet wchodza mi te drinki. Właśnie w gemini je kupuje. Tylko juice nie mi nie smakują bardziej rzadsze są.
Mojego byłego siostra mieszka we Włoszech mam jeszcze z nią kontakt.
Adry lubi tę wiadomość
Na ovu od 07.07.2014
Prl-maj 950
Tsh- maj 3.04
Androstedion-wysoki-zostal obnizony za pomoca tabl. Anty.
Nasz cud Wojtuś 😍 -
Ja jedynie czego nie dopuszczam to autostop. Za bardzo się tego boję. I wiem, że mnóstwo osób to robi i wszystko jest w porządku ale i tak to nie jest sposób dla mnie.
W tym roku chcemy sobie pierwszy raz dogodzić. Planujemy lecieć za granicę do jakiegoś porządnego hotelu. Sporo nas to wyjdzie ale raz na jakiś czas można
Adry lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa sie wspinalam na Wexuwiusza w Neapolu- zapach siary niezapomniany hehe.
Pompeje tez cos niesamowitego...ale jak dla mnie smutne cmentarzysko..
Neapol generalnie niby niebezpieczny, ale spedzilam w okolicy dlugie miesiące i nie odczulam...tak jsk mowisz adry...powinnismy sie uczyc od nich tego wspólnego jedzenia bez pospiechu...
Takiej zyczliwosci nigdzie indziej nie zaznalam i mimo braku znajomosci jezyka czlowiek sie potrafil porozumiec podstawowymi slowkami...
Tam gdzie bylam krolowaly bramy i ploty z betonu ze nic nigdzie nie bylo widac..
Pamietam jak ktoregos dnia przylecial smiglowiec i fnkcjonariusze zabrali niby mafioza..normalnie na linie sie spuscili za brame i pozamiatane.
W nocy bywaly strzelaniny - tam to byla norma..
Niby dzoura zabita dechami...niepozorne miasteczko, wies bym powiedzials...
Jedyne co mnie razilo to smieci..
Wyczailam lot do Pizy we wrzesniu za 360zl 1noc...
werni lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCześć.
Moj ojciec tak samo...matka z resztą też...Pis i Pis...a powiedz im wlasne zdanie to Cie zjedzą...ze jak w ogóle można tak myśleć...niestety wyborcy pisu nie akceptuja innych poglądów..i nie chodzi tu o kwestie wiary...ale o szacunek do drugiego człowieka.
To co się wyrabia to istny cyrk...
Powiem Wam ze jakoś sie nie ciesze ze będę swiadkowa...
Bedzie to slub cywilny, potem obiad i nara.
Koscielny chca później z weselem..
Teraz nie wiem jaki prezent robic skoro to ma byc tylko skromny slub a potem i tak jeszcze raz na Koscielny...
Nie wiem czy dac kase czy cos kupic..a jak kupic to co...kolezanka z tych wybrednych...
Dziś ide na nocke..ciekawe jak to przezyje..musze w tym miesiacu nabrac nadgodzin i odkładać na Pize hehh.
Stwierdzilam ze hsg bedzie ostatnim badaniem...potem odopuszczam...nie sadzilam ze to powiem ale mam dosc..serdecznie dość tego wszystkiego...jak gdzies nie wyjadę to zwariuje...musze cos ogarnąć na weekend nawet gdzies blisko..choc marzy mi sie ponownie Kraków..
