Jak nie zwariować, gdy wszystko idzie nie tak
-
WIADOMOŚĆ
-
NowaJaaa wrote:Owa brawo! 😉 ja sie zastanawiam nad dieta „Akademii płodności”, schudłabym troche, moze tez udałoby mi sie przywrócić owulacje, a nawet jak nie, to nakierowalyby mnie na zdrowe tory, bo niby sie staram zdrowo jeść, ale wiadomo, ze pomoc by sie przydała. Bo tak na tego mojego to sobie moge czekać i czekać... a tak to bym nie czekała z założonymi rękami... znowu dzis było o śluzie... Zygam... odechciewa mi sie...
Chyba musisz sama go zapisać, a potem ty stymulujesz owulacje i pięknie rodzisz w 2020
Ja to moge isc dzisiaj na cokolwiek do tego kina. Wazne ze srodowisko inne. Ludzie. Zmiana scenerii. Okazja zeby kiecke załozyć. I popcorn
Zaczelam od wczoraj zmniejszac duphaston. W ogole z brania estrofemu duphastonu encortonu, luteiny i neopariny doszlam do duphastonu 2x1 i luteiny 3x2(docelowo 2x1). Aż mi dziwnie malo tych tabletków.
Jeszcze stresik przed usg genetycznym za 3 tygodnie i moze zaczne sie cieszyć w spokoju?Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2019, 11:36
OwaOrzeszkowa lubi tę wiadomość
Starania od 2017r.
1 IVF maj/czerwiec 2019
4 zarodki 4AA 4BB 4BB 3.
1-Transfer 4AA
Test 06.07 - Bhcg<1.
2-Transfer odwołany-krwawienie w 15dc.
3-Transfer 4BB +assisted hatching+embryoglue
Test 21.09 -Bhcg 486
Test 23.09 - Bhcg 1076
USG 04.10 -
12.10 krwawienie. Poronienie zagrażające? Leżing zawodowy
31.10 - koniec leżingu !
21.11-USG prenatalne - syn?
12.12 - nawrót plamienia. Leżing.
11.01-usg połówkowe. syn ! 350g szczęścia.
23.03- 1660g ślicznego bobasa
27.05 3300g 54 cm - Misio
4 -transfer " 4AB "13.01
Bhcg <0.1
5 - 4ty ostatni transfer blastki "3" 13.10.2023
Bhcg 472 -
Frida91 wrote:Promyk jeszxze 3 tygodnie i zaczniesz 2 trymestr A potem ani się obejrzysz a zaczniesz czuć ruchy
I nie moge sie doczekacOwaOrzeszkowa, Frida91, Lavende86, czekamynadzidzie lubią tę wiadomość
Starania od 2017r.
1 IVF maj/czerwiec 2019
4 zarodki 4AA 4BB 4BB 3.
1-Transfer 4AA
Test 06.07 - Bhcg<1.
2-Transfer odwołany-krwawienie w 15dc.
3-Transfer 4BB +assisted hatching+embryoglue
Test 21.09 -Bhcg 486
Test 23.09 - Bhcg 1076
USG 04.10 -
12.10 krwawienie. Poronienie zagrażające? Leżing zawodowy
31.10 - koniec leżingu !
21.11-USG prenatalne - syn?
12.12 - nawrót plamienia. Leżing.
11.01-usg połówkowe. syn ! 350g szczęścia.
23.03- 1660g ślicznego bobasa
27.05 3300g 54 cm - Misio
4 -transfer " 4AB "13.01
Bhcg <0.1
5 - 4ty ostatni transfer blastki "3" 13.10.2023
Bhcg 472 -
malutka_mycha wrote:My dziś na chwilę idziemy na te urodziny nieszczęsne a później mamy wieczór dla siebie.
Już widzę jak się tam wszyscy rzucają żeby Nine potrzymac. Ja tego nie ogarniam, sory. Wiem że są różni ludzie ale ja nigdy przenigdy nie czułam potrzeby żeby nosić cudze dziecko. Dla mnie inne dzieci mogłyby nie istnieć. I do szału mnie doprowadza jak inni chcą. Jeszcze inaczej jak to jest jedna osoba, ale tam jest ich w ciul i każdy będzie chciał. I w końcu będę musiała huknac i będą mnie miec za jedze. I takie super spotkanie mi się szykuje.Frida91, czekamynadzidzie lubią tę wiadomość
-
Jednak to badanie które miała robione to nie było sprawdzane przewodzenie kostne. Tylko prog slyszalnosci. Jest na granicy z dużym a głębokim niedosluchem. W przyszłym tygodniu będą umawiać to przewodzenie kostne. Podobno w życiu plodowym w innym czasie wyksztalca się ucho zew i środkowe a w innym wewnętrzne więc jest szansa że dalej jest wszystko ok. Miałam nadzieję że wiadomości będą lepsze.
-
Lavende86 wrote:To ja chyba jestem inna bo w takiej sytuacji zwykle oddaję dziecia w "dobre ręce" i się ulatniam w celu relaksu 🤣 Na weselu siostry prawie dziecka nie miałam bo szła jak puchar przechodni. Każda ciocia po trochę, a mama w tango 😂
Lavende86 lubi tę wiadomość
-
Frida91 wrote:Mycha rozumiem Cie. A nosić to jeszcze pol biedy, gorzej jak ktoś do tego źle to robi... Np. Nie podtrzymuje dobrze główki albo sadza dziecko które jeszcze nie siedzi. Albo jak chcą całować. Ja też nigdy się nie rwe do cudzych dzieci.
Frida91 lubi tę wiadomość
-
Mycha- dobrze, że problem tak wcześnie wykryty jak mała jest maleńka. Będzie można od razu zacząć działać, a teraz to wszystko się u niej rozwija więc to najlepszy moment.
My idziemy na obiadek do mamy- na szczęście mojej😏 właśnie regulowalam brwi i odkryłam, że mam jeden włos całkiem biały- jak śnieg😶 pierwszy siwy włos😥25.11.2019 pozytywny test:)
26.11.2019 - Bhcg 87,88;)
28.11.2019 - Bhcg 295,92;)
03.12.2019 - Bhcg 2924,65;D
12.12.2019 - 💓
27.01.2020 - USG prenatalne, Orzeszek ma 7cm2mm;)
26.02.2020 - synek😊 18cm "wzrostu", waga 200g ❤️
24.04.2020- 34cm i 1kg wagi❤️
07.08.2020- Synku witamy na świecie! 3850g i 54cm🥰
24.10.2022 pozytywny test, Bhcg 66,78;)
28.10.2022 Bhcg 739,46;)
23.01.2023 17cm i 190g pięknego chłopaczka🥰
24.02.2022 27cm i 500g 🥰
-
Diagnoza, nie ważne czego , wczesna to 50 % sukcesu. Szybciej znajdziecie specjalistę i pomoc. Szybciej się nauczyciel z Nina współpracować. A możliwe że słyszy na jedno ucho. Tego nie wiesz . Masz fajna mądra dziewczynkę, która się rozwija prawidłowo. Dacie radę;*♡♡♡ Kornel ♡♡♡ 1.04.2019
♡♡♡Klaudia♡♡♡17.01.2021 -
Dziewczyny, bo ja znów panikuje. W czwartek delikatnie na różowo plamilam, lekarz przepisał dupka, nie mógł stwierdzić skąd plamienie, pęcherzyk jest. Wczoraj już nie plamilam. Dzisiaj znów.. panikuje mimo ze lekarz powiedział ze dopiero jakbym krwawiła albo bardzo bolało mam jechać do szpitala...4.11 - szpital, plamienie, duphaston 3x2 😔 beta 9838 😍
7.11 - serduszko
-
Fooskate wrote:Dziewczyny, bo ja znów panikuje. W czwartek delikatnie na różowo plamilam, lekarz przepisał dupka, nie mógł stwierdzić skąd plamienie, pęcherzyk jest. Wczoraj już nie plamilam. Dzisiaj znów.. panikuje mimo ze lekarz powiedział ze dopiero jakbym krwawiła albo bardzo bolało mam jechać do szpitala...
-
Mycha dopytaj czy to obustronnie. Mój mąż ma na poziomie 60% w jednym uchu i trochę niżej w drugim. Zazwyczaj ciężko zauważyć że jest coś nie tak. On nie nosi żadnego aparatu jak Ninka będzie go miała to nawet przy 90 da radę.
U niego to nabyte a nie wrodzone ale jakby nie było to niedosłych.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2019, 14:42
-
Fooskate, plamienia zdarzają się bardzo wielu kobietom na początku ciąży. Ja plamiłam(z przerwami po 3-4dni ciszy) gdzies od 5 do 9 tygodnia. Brałam luteinę dopochwowo 2 razy dziennie. Dopóki nie krawawisz żywą krwią jakoś bardzo mocno, i nie boli Cię brzuch i krzyż jak na okres to raczej nie ma powodów do strachu. Tak jak pisze Multi, nie napiszę Ci ze będzie ok, bo tego nigdy nikt nie wie, ale najprawdopodobniej tak właśnie będzie. Oszczędzaj się mocno, jesteś obstawiona lekami i opieką medyczną, nic więcej nie możesz na teraz zrobić. Niestety musisz uzbroić się w cierpliwość.42 lata
08.03.2019 puste jajo płodowe💔
17.02.2020 Julek 💙