Jak nie zwariować, gdy wszystko idzie nie tak
-
WIADOMOŚĆ
-
na razie 3 tygodnie antykoncepcji, wiec czekam na nowy cykl
jest nadzieja w sumie nie spodziewałam się tego totalnie
A powie mi któraś co się stało z Adry?
OwaOrzeszkowa lubi tę wiadomość
Prawie 5 lat starań...
33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
26cs ---> IUI nieudane
1) IMSI (długi protokół) Angelius
6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
2) ICSI (długi protokół) Novum
11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
FET 4AA--> 6dpt beta 22
8dpt beta 78
10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
"Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II
Córeczka 🥰🥰🥰
5.10.2022 ❤️
Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱 -
Czekamy Witaj tak mam przerwę już od dłuższego czasu, raz na jakiś czas zaglądnę, ale bez udzielania się. Przestało być miło, nie mogłam jakoś się tu odnaleźć i poszłam w swoją stronę
Bardzo wiele wydarzyło się od tego czasu, właściwie nie wiedziałabym od czego zacząć. Koronawirus mimo wszystko zaskoczył nas wszystkich i odnalezienie się w nowej sytuacji jeszcze trochę potrwa. Mam mieszane uczucia, od poczucia niesprawiedliwości i tego, że tak wiele zniszczy/zniweczy po to, że jednak ludzkości lekcja pokory bardzo się przyda ( z tym, że moje głębsze analizy doprowadzają mnie do stwierdzenia,że jednak jesteśmy głęboko w dupie i z takimi lekcjami to tylko do lasu - który zaraz otworzą w ramach rozpędzania gospodarki
).
Od 12 marca pracuję z domu. Pierwsze 3 tygodnie byłam zachwycona. Wszystko wysprzątalam, wylizałam, zrobiłam nowy plan działania, plan do planów, pracy było mało więc czasu na wszytko inne jak nigdy dotąd. Teraz jest mi trudniej. Tęsknię za rutyną, dziecko za żłobkiem, brakuje nam tej takiej normalności, ale z drugej strony bardzo się do siebie zbliżyliśmy , taka kwarantanna w domu sprawiła,że zrozumiałam jakie mamy szczęscie, że mamy siebie, do tego stopnia, że zapragnęłam kolejnego maluszka
Aktualnie te plany muszą poczekać, bo moja firma w sierpniu przestanie istnieć. Szczęście w nieszczęsciu praca sama mnie znalazła i od 1 maja zaczynam nowy etap życia w nowym miejscu. Nie wiem co przyniesie los, nie wiem czy podejdziemy do staran na jesien, czy poczekamy. Nie mam do siebie żalu, że nie staralismy się wcześniej, bo wszystko potoczyło się korzystnie i widocznie tak miało być. Teraz zrobiło się naprawdę łatwo , nie ma słabszych dni, nieprzespanych nocy,przemęczenia, zajmowanie się dzieckiem to tęcza i jednorożce :)a może znów to ja dojrzałam i dorosłam do tej sytuacji i trudów macierzyństwa już nie widzę. NIe wiem
zajrzałam do pamiętnika, trzymam kciuki, żeby się udało, żeby ten rok okazał się Waszym rokiem.
pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie :*
Beatrix_, OwaOrzeszkowa, czekamynadzidzie lubią tę wiadomość
-
Mam IDENTYCZNE odczucia!Adry wrote:Czekamy Witaj tak mam przerwę już od dłuższego czasu, raz na jakiś czas zaglądnę, ale bez udzielania się. Przestało być miło, nie mogłam jakoś się tu odnaleźć i poszłam w swoją stronę
Bardzo wiele wydarzyło się od tego czasu, właściwie nie wiedziałabym od czego zacząć. Koronawirus mimo wszystko zaskoczył nas wszystkich i odnalezienie się w nowej sytuacji jeszcze trochę potrwa. Mam mieszane uczucia, od poczucia niesprawiedliwości i tego, że tak wiele zniszczy/zniweczy po to, że jednak ludzkości lekcja pokory bardzo się przyda ( z tym, że moje głębsze analizy doprowadzają mnie do stwierdzenia,że jednak jesteśmy głęboko w dupie i z takimi lekcjami to tylko do lasu - który zaraz otworzą w ramach rozpędzania gospodarki).
Oby następnych starań już nie było, tylko rach ciach i jest bąbelek!
To faktycznie wszystko Ci się zmienia powodzenia w nowej pracy!
Pasuje mi tutaj cytat "...coś się kończy, coś się zaczyna..."
Trzymaj się ciepło :*
Adry lubi tę wiadomość
Prawie 5 lat starań...
33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
26cs ---> IUI nieudane
1) IMSI (długi protokół) Angelius
6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
2) ICSI (długi protokół) Novum
11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
FET 4AA--> 6dpt beta 22
8dpt beta 78
10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
"Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II
Córeczka 🥰🥰🥰
5.10.2022 ❤️
Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱 -
Część dziewczyny:). Są tu jakieś długoterminowe staraczki? My walczymy z przerwami od 6 lat. W maju mieliśmy podchodzić do IVf ale sytuacja z korono pokrzyżowała nasze plany z badaniami i finansowe
. Zdaje się, że sytuacja bardzo mocno podlamala i mnie i męża. Obydwoje chyba się poddaliśmy, a i relacja między nami jest przez to kiepska.
Starania od 2014
09.2017 IUI
Czerwiec 2020 start In Vitro- czynnik męski
08.09 transfer 3.1.1
30.05.2021 mój mały cud chłopiec
Lipiec 2022 powrót po ostatni zarodek 3.2.2
26.08.2022 - mamy serduszko
-
Hej 😊 Chyba tylko ja zostałam... U nas 3 lata staranFreyJa wrote:Część dziewczyny:). Są tu jakieś długoterminowe staraczki? My walczymy z przerwami od 6 lat. W maju mieliśmy podchodzić do IVf ale sytuacja z korono pokrzyżowała nasze plany z badaniami i finansowe. Zdaje się, że sytuacja bardzo mocno podlamala i mnie i męża. Obydwoje chyba się poddaliśmy, a i relacja między nami jest przez to kiepska.
Czemu się poddaliscie? Może jakaś pomoc psychologiczna by wam się przydała? Myślałaś o tym?
Ja Ci powiem tak. My się staramy krócej niż Ty ale za to bardzo intensywnie, bardzo szybko zaczęłam diagnostykę itp. I taka kumulacja i ped ma to do siebie że często brakuje tchu. Mnie bardzo pomagały takie przerwy w staraniach. I to były nasze miesiące totalnie bez seksu (a już na pewno bez seksu na zawołanie). I bardzo mi to pomagalo i pozwalało odzyskać taka wolność. Nie wiem jak to nazwać to uczucie ale było dla mnie remedium na całe zło i niesprawiedliwość tego świata 😊 może wam by się też taka przerwa kilkumiesieczna od starań przydała?
Mnie trochę trzyma przy życiu myśl że jak się poddam to wtedy na pewno nie osiągne celu. I to mnie napędza do działania. Ale jets dużo momentów zwątpienia w tym wszystkim. Takie życie. A jaki u was jest problem?Prawie 5 lat starań...
33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
26cs ---> IUI nieudane
1) IMSI (długi protokół) Angelius
6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
2) ICSI (długi protokół) Novum
11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
FET 4AA--> 6dpt beta 22
8dpt beta 78
10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
"Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II
Córeczka 🥰🥰🥰
5.10.2022 ❤️
Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱 -
Promyk żyje i jeszcze nie rodzęLavende86 wrote:Czekamy - fajnie, że w końcu dotarliście do prawdopodobnego powodu niepowidzeń. Nowa klinika, nowa diagnoza, nowe opcje. Trzymam kciuki żeby wam się udało!
Promyk - żyjesz??? spoko luz
Staram sie nastrajać pozytywnie do porodu, ogarniam pare rzeczy dla małego jeszcze i śpie do 13nastej ;P
Prowadze nudne życie póki mogę.
A co u was?
Lavende86, Adry lubią tę wiadomość
Starania od 2017r.
1 IVF maj/czerwiec 2019
4 zarodki 4AA 4BB 4BB 3.
1-Transfer 4AA
Test 06.07 - Bhcg<1.
2-Transfer odwołany-krwawienie w 15dc.
3-Transfer 4BB +assisted hatching+embryoglue
Test 21.09 -Bhcg 486
Test 23.09 - Bhcg 1076
USG 04.10 -
12.10 krwawienie. Poronienie zagrażające? Leżing zawodowy
31.10 - koniec leżingu !
21.11-USG prenatalne - syn?
12.12 - nawrót plamienia. Leżing.
11.01-usg połówkowe. syn ! 350g szczęścia.
23.03- 1660g ślicznego bobasa
27.05 3300g 54 cm - Misio
4 -transfer " 4AB "13.01
Bhcg <0.1
5 - 4ty ostatni transfer blastki "3" 13.10.2023
Bhcg 472 -
My jesteśmy po jednych urodzinach, dziś szykujemy się do drugich więc pracowity kwiecień 😁
Zakupiłam młodej piaskownice, może się chwilę zabawi sama 😂
No i żeby nie było nudno to wyczaiłam w sypialni mole więc wszystkie ciuchy szły do prania i prasowania. Miałam co robic a sterta prasowania jeszcze czeka.
Adry, czekamynadzidzie lubią tę wiadomość
-
Dziekiczekamynadzidzie wrote:Mam IDENTYCZNE odczucia!
Oby następnych starań już nie było, tylko rach ciach i jest bąbelek!
To faktycznie wszystko Ci się zmienia powodzenia w nowej pracy!
Pasuje mi tutaj cytat "...coś się kończy, coś się zaczyna..."
Trzymaj się ciepło :* napewno się przyda, hehe. Dręczy mnie tylko ta niepewność, jak to będzie jak otworza żłobki/przedszkola. Kiedyś przymykali oko na katar po kolana czy kaszel, a teraz to pewnie za byle pierdnięcie będą dzwonić, żeby odebrać dziecko. Ludzie od euforii przechodzą powoli do standardowego hejtu, który wylewają na każdego potencjalnego nosiciela. Słyszałam nawet o przypadkach nie brania pod uwagę w rekrutacji do przedszkola dzieci, ktorych rodzice pracują w szpitalu... każdy się na Ciebie patrzy podejrzliwie. Paradoksalnie jak wali od Ciebie alkoholem to lepiej niż fiołkami, bo jesteś ostro zdezynfekowany czekam jeszcze, aż zaczną sprzedawać globusy w kształcie dupy. Generalnie ciekawe czasy nastały.
Ja też zostałam. Nigdzie się nie ruszam stąd. Hehe
-
malutka_mycha wrote:
No i żeby nie było nudno to wyczaiłam w sypialni mole więc wszystkie ciuchy szły do prania i prasowania. Miałam co robic a sterta prasowania jeszcze czeka.
Jakbyś nie jadła w łóżku tylu ciastek, to teraz nie miałabyś problemu. Wyszło szydło z worka, a raczej mol z kanapy
-
O! Adry 🙂 ech... koronawirus wpływa na życie każdego personalnie i ma i bedzie miał skutki globalne...
Tęsknie juz za swoim starym życiem, ale co zrobic trzeba przetrwać ..
Frida? Frida gdzie jestes? Wieki nic nie pisałaś...
Multi zreszta tez...
Starania od 01.2018r.
Od 03.2020 AP - MP 🥰
Pcos,cykle bezowulacyjne, kir Bx, cytokiny skopane, komórki nk-23%
Stymulacje: clo+pregnyl (2 nieudane), lametta+pregnyl (2 nieudane).
Laparo+histero+drożność - korekta kształtu macicy.
Maz ok
Szczesliwy cykl-gonadotropiny+acard+intralipid+neoparin
15.12.2020r.-pęcherzyk ciążowy
28.12.2020r.- Nasz Dzidziuś ma ❤️
16.07.2021r.- 35tc SN Synuś ❤️
11.04.2023r.- beta 760 Nasz Drugi Cudzie zostań z nami! 🙏🙏
Czekamy na Dziewczynke 😍
-
😂😂😂😂No o tym nie pomyslalam 😁😁 ale to niesprawiedliwe, z ciastek mam wielką dupe. Więc kara mnie spotkała, za co te mole??Adry wrote:Jakbyś nie jadła w łóżku tylu ciastek, to teraz nie miałabyś problemu. Wyszło szydło z worka, a raczej mol z kanapy
-
Czekamy to świetnie. Teraz może się wreszcie udać.
Promyk życzę jak najwięcej nudy hi hi hi
Adry a już myślałam że nigdy nie wrócisz.
Ja w robocie mam "przestuj" więc jest łatwiej.
Upiekłam ciasto czekoladowe z cukinią, zrobiłam pokrowiec na mały aparat fotograficzny na szydełku i uszyłam wiosenny kocyk dla Nastusi.
Ona odwdzięczyła się podchrzaniając mi portwel wczoraj. W środę natomiast niespodziewanie znalazłam własne klucze w miejscu gdzie dziecko zwykle chwa smoczek. Zupełnie nie wiem jak tam trafiły.... 🤔
Adry lubi tę wiadomość
-
U nas stara bieda . Mały rośnie rozrabia coraz więcej . Teraz ma jakąś biegunkę. Myślałem że to ostatnia 3ka bo zawsze tak się załatwiła przy zębach. Ale coś mi nie pasi. Narazie daje probiotyk. No tak z ciężkim działem wyjechałam .
Co jeszcze po ponad 60sciu dniach przyszedł @ i to jakoś niewdzęczny bo skąpy, chyba i mi się udzieliła susza ? Po rozmowie z mężem odpuszczamy jeżdżenie po lekarzach w dzisiejszych czasach . Z pozytywów moje tsh to 1.4 Ale nie wyjaśnia tak długiego cyklu ... o i cukier mam 85 więc też ładnie .
Dni mi mijają głównie z małym . Mamy okres że 2metry nie mogę odejść . Coś porobić na zewnacz jest problemem . Ogrodem zajmuje się mama A ja się błąkam jak niepotrzebny kloc. No nie narzekam bo nie ma energii robić coś więcej niż podstawowe obowiązki . Noce średnie. Nie tak źle jak były ale wiadomo cudów nie ma . Mały strasznie jojczacy i to strasznie męczy chyba w tym wszystkim. Nie wiem czy my 5 ka jedna nie startuje ...
Czekamy Aga zaglądam w pamiętniki i życzę wam obu powodzenia . Mam nadzieję że i wam się uda .
Dziewczyny Wy też się nie dajcie zarazie.
Promyk Orzeszek Zozo już coraz bliżej;)♡♡♡ Kornel ♡♡♡ 1.04.2019
♡♡♡Klaudia♡♡♡17.01.2021 -
Multi, polecam Ci Enterol. Najlepszy na takie akcje. Pomaga. Proszek wysypać z kapsułki i zmieszać z odrobiną płynu. Sprawdzone.
A drugi dobry probiotyk, który spoko działa i pomaga to Vivomixx. Tylko, że drogi jest....
Ach, te dzieciaki rosną. Już duże takie. Ile to już czasu....
Promyk, Zozo, Orzeszku - co tam nakupiłyście do wyprawki? Chwalić się! Już niedługo...
Multiwitamina lubi tę wiadomość
-
Straszne to jest. Do mojego kumpla który jest lekarzem nikt nie chciał przyjąć żeby mu naprawić pralkę. Aż się wkurzył i potem mówił że w biurze pracuje i wtedy bez problemu znalazł fachowca 😣 i się wkurzał że ratuje ludziom życie ale jemu to w takiej prostej sprawie nikt nie pomoże. Ze taka obłuda ciężka. A jak przychodzi co do czego to nagle nikogo do pomocy nie ma.Adry wrote:Dzieki napewno się przyda, hehe. Dręczy mnie tylko ta niepewność, jak to będzie jak otworza żłobki/przedszkola. Kiedyś przymykali oko na katar po kolana czy kaszel, a teraz to pewnie za byle pierdnięcie będą dzwonić, żeby odebrać dziecko. Ludzie od euforii przechodzą powoli do standardowego hejtu, który wylewają na każdego potencjalnego nosiciela. Słyszałam nawet o przypadkach nie brania pod uwagę w rekrutacji do przedszkola dzieci, ktorych rodzice pracują w szpitalu... każdy się na Ciebie patrzy podejrzliwie. Paradoksalnie jak wali od Ciebie alkoholem to lepiej niż fiołkami, bo jesteś ostro zdezynfekowany czekam jeszcze, aż zaczną sprzedawać globusy w kształcie dupy. Generalnie ciekawe czasy nastały.
Ja też zostałam. Nigdzie się nie ruszam stąd. Hehe
Mam też drugiego kumpla który z kolei na fb opowiada historie że koronawirus nie istnieje, że wystarczy jeść Wit c i się nie zachoruje i ten kumpel lekarz się wkurzył i go zaprosił do siebie żeby trochę w szpitalu pomógł to zobaczy że jednak istnieje... To ten kumpel wydygal i zaczął mówić że on by poszedł ale jego rodzina by nie chciała i takie tam...
Aaaa i mam w pracy taka kobitke która jest typowym antyszczepionkowcem i rozpowiada bzdury ma temat szczepionek w które potem ludzie wierzą. I też opowiadała że nie ma żadnego wirusa i że ludzie przesadzaja. A teraz siedzi na urlopie i wcale nie zamierza wracać do pracy bo jest wydygana (gdzie w maju już wracamy) i otwarcie mówi że czeka aż szczepionka się pojawi. I niestety takich antyszczepionkowcow znam kilku. Którzy są/byli zagorzałymi przeciwnikami, coś się stało w najbliższej rodzinie/u znajomych i nagle zmiana o 180 stopni. Dlatego ja takim ludziom nie wierzę. Za dużo się naogladalam. W sumie przykre to jak ktos coś głosi, święcie w to wierzy po czym przy lekkim powiewie wiatru zmienia swoje "zagorzałe" zdanie.
Takie historie z zycia mi się przypomniały 😊Prawie 5 lat starań...
33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
26cs ---> IUI nieudane
1) IMSI (długi protokół) Angelius
6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
2) ICSI (długi protokół) Novum
11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
FET 4AA--> 6dpt beta 22
8dpt beta 78
10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
"Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II
Córeczka 🥰🥰🥰
5.10.2022 ❤️
Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱 -
Nastusia wczoraj znalazła pomarańczowy klocek. Pokazywała mi go trzymając bardzo blisko mojej twarzy. Dla zabawy złapałam go ustami. Bardzo ją to zozbawiło. Teraz prubuje mi wkładać do buziróżna przedmioty (zaprotestowałam przy brudnej skarpetce) i bije brawo jak wezmę.
Adry lubi tę wiadomość
