Jak nie zwariować, gdy wszystko idzie nie tak
-
WIADOMOŚĆ
-
Multiwitamina wrote:Co ty pierdzielisz że masz nieodkladane dziecko jak aż się świeci na blatach 😂😂😂😂😂
Lawendo mój też jęczy o byle co . No taki typ .Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca 2020, 19:48
Multiwitamina lubi tę wiadomość
-
Nie no... wiadomo, że są lepsze i gorsze chwile. Ostatnio więcej tych lepszych. Nie narzekam już teraz. Potrafi być słodki 😁 Fajnie się sam bawi tyle, że trzeba uważać bo tylko na żyrandolu jeszcze nie był. Wszędzie włazi kaskaderi spada. Ostatnio spadł z krzesła 🙄, a dziś sobie przytrzasnął palce szufladą. Kurde, nie wiem czy mu zęby nie idą bo od 3 dni okropnie jojczy. No nie da się tego ogarnąć. Śmieje się, a za chwilę w ryk i krzyk bez powodu. Może coś jest na rzeczy. Wypadałoby bo ma całe ZERO zębów 😂
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca 2020, 19:56
OwaOrzeszkowa lubi tę wiadomość
-
Multiwitamina wrote:A to znam . Mój gagatek wchodzi między mnie i meble , tak na stopy i też jojka . Po paru minutach idze z fochem z kuchni gdzieś i wraca .
Wczoraj Jaśko przeszedł przez cały pokój sam. Ale tylko raz mu się udało. Zazwyczaj po 3 lub 4 krokach pada 😁 Nie mogę uwierzyć, że już chodzi. A dopiero co się urodził 😭Frida91, OwaOrzeszkowa lubią tę wiadomość
-
Moja Rozalka tez przytrzasnela już sobie palce szufladą hehe. W kuchni tez standardowo trzyma mnie za nogi i zawodzi mamama 😝 Ale nie zawsze. Umie też się sama zająć jakimiś swoimi misjami. Do tego zjada wszystko co znajdzie na podłodze i jest straszny lament jak próbuje jej to wyjąć z buzi, a zwłaszcza jak mi się uda.
Sama stoi bez trzymanki ale chodzi na razie tylko przy meblach. Ostatnio zaczęła chodzić na czworakach, ale na stopach 😂 Robi to tylko na dworze, jak koniecznie chce chodzic po kostce ale ona jest zbyt szorstka żeby po niej szurać gołymi nogami. Dziś zobaczyłam że zaczyna się przebijać drugi ząbek 🙂
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2020, 13:57
Lavende86, OwaOrzeszkowa lubią tę wiadomość
Córeczka 08.2019 ❤️
Synek 10.2022 💙 -
Adry! Co tam u Ciebie? Jak mała, praca? Tęsknię za twoimi kreatywnymi pomysłami na zabawy. Zapisywałam je sobie;D
Adry lubi tę wiadomość
25.11.2019 pozytywny test:)
26.11.2019 - Bhcg 87,88;)
28.11.2019 - Bhcg 295,92;)
03.12.2019 - Bhcg 2924,65;D
12.12.2019 - 💓
27.01.2020 - USG prenatalne, Orzeszek ma 7cm2mm;)
26.02.2020 - synek😊 18cm "wzrostu", waga 200g ❤️
24.04.2020- 34cm i 1kg wagi❤️
07.08.2020- Synku witamy na świecie! 3850g i 54cm🥰
24.10.2022 pozytywny test, Bhcg 66,78;)
28.10.2022 Bhcg 739,46;)
23.01.2023 17cm i 190g pięknego chłopaczka🥰
24.02.2022 27cm i 500g 🥰
-
Lavande twój mały już taki duży i zupełnie nie wygląda na kogoś kto potrafi matkę na skraj wytrzymałości doprowadzić. Słodziak straszny. Nastka to czasem wygląda na niezłego łobuza:
My chodzimy za rączkę, sama to tylko przy meblach. No i nagle wyskoczyły dwa zęby. Mamy też tablice magnetyczną do bazgrania . Wizyta u alergologa w wtorek ale z badań nie wyszło żadne uczulenie (może przeszło? Ostatnio sprawdzałam ją na mleko parę miesięcy temu). Mamy natomiast niedobór witaminy d3 i ją suplementujemy.
Ja być może mam nową pracę. Trzymajcie kciuki.
Nie tylko za pracę bo mi dziwnie wyszły wyniki badania moczu i albo mam stan zapalny w układzie rozrodczym, albo laboratorium nawaliło albo mam gróźlicę. Wszystkie badania robię pod koniec przyszłego tygodnia lub poniedziałek kolejnego.OwaOrzeszkowa, KattQ, Frida91, Lavende86, Promyk89, Multiwitamina, Adry, Arienkas83 lubią tę wiadomość
-
Wróbel- jaka Calineczka😍 pięknota;)
śliczne te wasze dzieciaki, aż ciężko uwierzyć, że takie łobuziaki;D twarze aniołków:D25.11.2019 pozytywny test:)
26.11.2019 - Bhcg 87,88;)
28.11.2019 - Bhcg 295,92;)
03.12.2019 - Bhcg 2924,65;D
12.12.2019 - 💓
27.01.2020 - USG prenatalne, Orzeszek ma 7cm2mm;)
26.02.2020 - synek😊 18cm "wzrostu", waga 200g ❤️
24.04.2020- 34cm i 1kg wagi❤️
07.08.2020- Synku witamy na świecie! 3850g i 54cm🥰
24.10.2022 pozytywny test, Bhcg 66,78;)
28.10.2022 Bhcg 739,46;)
23.01.2023 17cm i 190g pięknego chłopaczka🥰
24.02.2022 27cm i 500g 🥰
-
Owa - twarz aniołka jest dla zmylenia przeciwnika 😁 i żeby gatunek przetrwał 😂 Kobiety na widok tego buziaka dostają szału macicy, a jak same urodzą to już za późno się wycofać 🤣🤣 To tajna broń dzidziusiów. To i jeszcze sławny zapach dzidziusia 😂 Mój mąż nawet czasem się zaciąga głową małego i mówi "Achhhhh pachniesz dzidziusiem!" 😜
Wróbel - Ale słodka niunia! To fotka w sam raz do ramki 😁 Fajniusia jest. A co do badań na alergię to u takich maluchów ponoć rzadko wychodzą. Może mieć alergię, a w badaniu nie wyszło. A kiedy wyszły u Was ząbki? Bo ja już czekam, czekam i nic 🙄
Frida - ja jeszcze nie usłyszałam "mama". Nie mówi też "tata". Gada takie tatatata czasami, ale to bardziej gaworzy. Jedyne co mówi świadomie to DAAAA! Czasem wyjdzie mu daj lub dać. Roszczeniowa bestia 🤣 Tylko daj i daj. Pokazuje tym paluszkiem i Da! Da! Da! I mówi często "tak". Zawsze mi przytakuje. Niestandardowy ten rozwój mowy u niego 😁 Jak wszystko...
I też wszystko co znajdzie to do buzi. Raczkująca śmieciarka 😁
Frida91 lubi tę wiadomość
-
Hahaha Lavende- uśmiałam się😂😂
Lavende86 lubi tę wiadomość
25.11.2019 pozytywny test:)
26.11.2019 - Bhcg 87,88;)
28.11.2019 - Bhcg 295,92;)
03.12.2019 - Bhcg 2924,65;D
12.12.2019 - 💓
27.01.2020 - USG prenatalne, Orzeszek ma 7cm2mm;)
26.02.2020 - synek😊 18cm "wzrostu", waga 200g ❤️
24.04.2020- 34cm i 1kg wagi❤️
07.08.2020- Synku witamy na świecie! 3850g i 54cm🥰
24.10.2022 pozytywny test, Bhcg 66,78;)
28.10.2022 Bhcg 739,46;)
23.01.2023 17cm i 190g pięknego chłopaczka🥰
24.02.2022 27cm i 500g 🥰
-
Dwa tygodnie temu nagle dwa naraz odkryłam.
Hahaha raczkująca śmieciarka.
Nastusia bardzo polubiła kąpiele i teraz jest awantura jak ktoś się kąpię a ona nie. Poza tym straszny śmieszek z niej - z wszystkiego się hihra.
Co do mówienia to ona umie powiedzieć dużo ale jej się nie chce (potrafi mama, tata, babu, auto, ot - kot) . Po co wysilać się i mówić mama jak można zrobić łeeeee i mama przychodzi. Mówi często am ale to oznacza wszystko co się wkłada do buzi czyli: jedzenie, picie, smoczek. Chodzimy na działkę (taki miejski ogródek działkowy), tam są truskawki, ona uwielbia na nie polować.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2020, 09:03
Lavende86 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny,
Znajomy z pracy mojego męża i jego żona zbierają pieniądze na operację serca córki. Jeśli macie ochotę to możecie ich wesprzeć choćby drobną kwotą. Ostatnio też organizowali akcję z której filmik jest na dole strony. My staram się pomóc bo kwota jest ogromna, a bez tej operacji mała nie ma szans na dalsze życie.
https://www.siepomaga.pl/szukaj?utf8=%E2%9C%93&query=Laura%20bielPromyk89, OwaOrzeszkowa lubią tę wiadomość
-
Lavende86 wrote:A co u Ciebie Adry? Jak Maja?
A u mnie intensywnie. Zmiana pracy to jednak duże wyzwanie. Wracam zmęczona do domu, bo cała ta nauka to jednak duży wysiłek, a w domu odpoczynku nie ma Dosłownie każdą wolną chwilę poświecam na naukę angielskiego, zapisałam się na kurs online, właśnie kończę robić zadanie domowe, zaraz prześlę je nauczycielowi do sprawdzenia. Poza tym jeszcze gotowanie, dieta, ćwiczenia, no a na pierwszym miejscu przed tym wszystkim Maja. Nawet nie mam kiedy tu zajrzeć, a co dopiero więcej napisać
Ogólnie od około 3 miesięcy nasze życie wróciło względnie do tego co było przed dzieckiem. Dobrze śpimy, dogadujemy się z mężem, wrócił fajny seks, co niedziele jeździmy na jakąś ciekawą wycieczkę, jesteśmy w stanie normalnie coś zjeść w lokalu, iść na spacer bez płaczu czy fochów. Nie spodziewałam się, że to będzie możliwe tak szybko
W ten weekend planujemy wyjazd do Katowic tylko we dwoje, mała zostaje u babci.Natomiast bardzo zastanawiamsie nad sierpniem. Chciałabym pojechać z mężem do Włoch na 4 dni, ale ciągle bijęsie z myślami czy jednak zostać w kraju, czy pojechać we 3, czy może iść na żywioł i tylko sami. Nie umiem jeszcze podjąć decyzji
Maja od środy zaczyna przygodę z przedszkolem. ZOstaje w tym samym miejscu, gdzie chodziła do żlobka. Jak już pisałam wcześniej, nie mogę na nic narzekać wymaga uwagi, ale też potrafi sama się sobą zająć. Samodzielnie korzysta z łazienki, w połowie jest się w stanie rozebrać/ubrać, nie trzeba jej karmić, można z nią już na wiele tematów porozmawiać. Taki mały duży człowiek. Ma z złobku takiego przyjaciela Jasia, bardzo dużo się bawią razem, już czekam na pierwsze zaproszenie na urodziny... i się zacznie hehe.
Także dziękujemy, u nas ok a jak u Was?Lavende86 lubi tę wiadomość
-
OwaOrzeszkowa wrote:Adry! Co tam u Ciebie? Jak mała, praca? Tęsknię za twoimi kreatywnymi pomysłami na zabawy. Zapisywałam je sobie;D
Hej ho Orzeszku!! Tak pobieżnie co u mnie napisałam wyżej, właściwie niewiele można dodać. Może teraz sobie jeszcze przypomniałam, że robilam test w swoim zakresie na to czy przechodzilam koronawirusa czy nie... niestety nie mialam styczności
Po dwoch miesiącach siedzenia non stop z młodą i codzienną pracą z nią tak bardzo miałam serdecznie dosyć, że przez kolejny miesiąc nic kreatywnego nie robiłyśmy ( czapki z głów dla mam takich 3-latek, które są w domu non stop i pracują twórczo czy uczą się i we wlasnym zakresie, mega szacun). No może gdybym nie pracowała, to byłoby inaczej, byłoby łatwiej to pogodzić, ale troche mnie to zamknięcie wypalił o:P
aktualnie nic praktycznie nie wymyślam, hitem ostatnio jest wbijanie ryzu w plastelinę, powstaja niezle arydzieła a tak to kupuję gotowce od innych mam, potem część z nich laminuję i coś tam sobie ukladamy, albo od razu daję małej do rozwiązywania. Dopóki sytuacjia w pracy sie nie ustabilizuje, bede zmuszona korzystać z dobrodziejstw innych mam czy nauczycielek. ale damy radę.
A co u Ciebie? -
Adry wrote:Wróbel, Anastazja wyrasta na prawdziwą kobietkę. Jest prześliczna i ma takie mądre oczka. Ciocia Adry całuje, dobrze ze nic poważniejszego wam nie wyszlo, a za Ciebie trzymam kciuki, ale o co z tą gruźlica chodzi? dobrze przeczytałam?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca 2020, 08:53
-
Mamy nietolerancje a nie alergię (alergia nie iGe zależna). Nie grozi nam wstrząs anafilaktyczny ale mleka i przetworów mlecznych mamy unikać ok. 5-6 miesięcy. Co 3 miesiące kontrola u alergologa, zapisywać wszystkie reakcje alergiczne i ważyć co miesiąc. Tyle zaleceń po dzisiejszej wizycie.
Lavende86 lubi tę wiadomość
-
Wróbel wrote:Chodzi o to że zrobiłam badania moczu (ogólne i posiew). W ogólnym wyszło dużo leukocytów ale posiew jałowy. To jest objaw gruźlicy układu moczowego. No ale być może laboratorium nawaliło i bakterie były a oni nie wykryli albo te leukocyty podobnie jak krew są z pochwy i mam tam stan zapalny (znaczy mam go na pewno bo piecze ale skąd leukocyty to nie wiadomo). No więc będę robić posiew na gruźlice, zwykły i posiew z szyjki macicy.
A bylas juz u lekarza z tymi wynikami ? On ci powiedzial, ze od leukocytów jest gruźlica ? Z tego co pamietam jak jest stan zapalany to i leukocyty wzrastają, jak piszesz ze masz infekcje to moze od tego ?👧 Córka 26. 08.2011
Starania od 09.2017
1 cykl na clo grudzień 2018
01.19 cb
12.05.19 [*] 8tc
2.12.19 blada kreska na teście🙏🏻
👶🏻 Synek 02. 08.2020