X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Jak nie zwariować, gdy wszystko idzie nie tak
Odpowiedz

Jak nie zwariować, gdy wszystko idzie nie tak

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 lipca 2018, 06:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula83 wrote:
    Hej, tak jak MULTI pisze może twoja dr była zaspana. A prowadzi cię nadal ta napro czy ktoś inny? Nie denerwuj się na zapas.
    Cały czas ona. W piątek mieliśmy mieć wizytę, ale kazała mi nie jechać bo ja mam 500km do Niej. Mój mąż ma sam przyjechać z wynikami. Zobaczymy co wymyśli. Dziś kazała mi też zbadać betę. Nie wiem po co jak rośnie co 48h...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 lipca 2018, 06:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No nic, jadę do laboratorium. Zobaczymy co dziś wyjdzie. Jednak ufam Panu, że będzie dobrze.

    Paula83 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 lipca 2018, 06:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Multiwitamina ja mam dupka i luttagen.
    Słyszałam, że wolna beta na chłopaka, a szybka na dziewczynkę, ale czy to prawda? Nie mam pojęcia.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 lipca 2018, 06:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Coś mi mówi, że będzie dobrze i mam być spokojna.

    Multiwitamina, Beatrix_, Paula83, czekamynadzidzie lubią tę wiadomość

  • Multiwitamina Autorytet
    Postów: 6601 3797

    Wysłany: 12 lipca 2018, 06:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca 2019, 11:45

    ♡♡♡ Kornel ♡♡♡ 1.04.2019
    ♡♡♡Klaudia♡♡♡17.01.2021
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 lipca 2018, 06:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miłego dnia kochane <3 I dziękuję za wsparcie!

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 lipca 2018, 06:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry,ja dziś jakoś wstałam wcześniej razem z kurami haha,dziewczyny miłego dnia dla was,i proszę się tu nie stresować betami , wszystko będzie dobrze :*

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 lipca 2018, 07:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adry wrote:
    Dziewczyny,jedną rzecz chciałam napisać, rzecz, która bardzo mnie smuci. Wiele z Was, gdy zachodzi w ciążę to pisze, ale przecież to nic, i tak się nie uda...A gdzie radość? Gdzie szczęście? Gdzie entuzjazm.
    Serio, nie można mieć takiego podejścia!!! Zawsze się może coś stać i szczerze to ja osobiście wolalabym na początku, przed tym jak usłyszę serduszko, bo z każdym kolejnym gramem rosnącego dziecka, ból po stracie jest dużo większy. A stać to się może w każdym momencie dużo. Przecież ciążę trzeba donosić, potem przetrwać poród, potem mały organizm musi sam zacząć funkcjonować poza organizmem matki, już pomijam ile wypadków może się zdarzyć w późniejszym życiu. Dziecko też może umrzeć zaraz po porodzie albo urodzić się w różnym stopniu niepełnosprawne lub w takimi wadami,że bez drogich operacji nie przeżyje. I co wtedy zrobicie? Sznur? Tabletki? Tak kurcze nie można. Jeżeli są jakieś błędy i beta spada to widocznie lepiej dla dzieciątka, bo na siłe to nawet ciężko się wysrać (przepraszam za słownictwo).
    Jak zrobiłam pierwszą bedę to wyszła 40...... ktoś powie tylko 40 (po czytam jak ktoś ma 400 czy nie za malo...). Ja byłam najszczęśliwsza na świecie i płakałam ze szczęścia, bo tej 40 nie miało prawa być... za dwa dni było 80... znowu ryczałam...
    Trzeba się cieszyć, doceniać, każdą małą rzecz, która jest Wam dana. Nie wyszło teraz, uda się potem. Więcej wiary dziewczyny.


    Ps. W moim przypadku beta rosła poniżej 100% i mam dziewczynkę. Czytałam właśnie, że dynamiczne wzrosty są na chłopców.

    Adry dobry wpis kochanie,też uważam,że nie ma się co stresować na siłę ja już przywykłam do tego,że będzie co ma być! I czekam cierpliwie na swoją kolej :)

    Adry lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 lipca 2018, 07:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej.
    Ja po tylu latach nie mysle juz racjonalnie...ale gdybym zobaczyla 2krechy i bete powyzej 5 to bym skakala ze szczęścia. Serio. To by znaczylo ze coś sie zadzialo...niestety przez te 9 lat nic a nic nigdy nie zaskoczyło.
    w 1 ciąży pisalam Wam ze moje dziecko mialo miec wade. Usg cala ciaze bylo zle....pamietam jak dzis slowa lekarki ze gdybym przyszla wcześniej tydzien to moze daloby sie z tym cos zrobić...czytaj usunąć. moj wtedy jeszcze chlopak( były tępy huj) kazał mi usunąć. Mial pretensje.
    Pamietam ten dzien jakby to bylo wczoraj...ale wiecie co? Mi to nigdy nawet przez myśl nie przeszło. Nie wierzylam w to co sie dzieje. Od poczatku cieszyłam sie kazdym dniem tej ciazy a potem kazdym jego ruchem w brzuchu. Mialam świadomość ze moze byc roznie...ale to nic - myslalam sobie ze chce z nim spedzic jak najwiecej czasu. Chce tylko Wam powiedziec byscie docenily to ze sie Wam udalo i mimo ze moze byc roznie to cieszcie sie z samego faktu. To oznacza ze mozecie zachodzic i to tylko kwestia czasu by urodzic zdrowe dziecko.
    Jak ja bym przezywala tak jak Wy to chyba bym tamta ciaze stracila- byla mega zagrożona z wielu względów.
    Także zostawcie nerwy na boku. Niech sie dzieje co chcę, a Wy bądźcie szczęśliwe.

    werni, Paula83, Evell, Adry lubią tę wiadomość

  • werni Autorytet
    Postów: 10510 7856

    Wysłany: 12 lipca 2018, 09:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to tak samo nie rozumie dziewczyn które zachodzą a potem się nie cieszą. Jestem tego samego zdania co Koniczynka. Do dzieci niepełnosprawnych jestem przyzwyczajona. Kiedyś często je widziałam, opiekowałam itd. Nie raz myślę jakby to było. Ale nigdy bym nie usunęła. Ja bym się cieszyła z każdej minuty ze jestem w ciąży. Wiec dziewczyny głowa do góry.

    KoniczynkaNaSzczęście, Paula83, Evell, Adry lubią tę wiadomość

    f2wlsg1849ksqu5m.png

    mhsv20mmdqfv97ge.png
    Na ovu od 07.07.2014

    Prl-maj 950
    Tsh- maj 3.04
    Androstedion-wysoki-zostal obnizony za pomoca tabl. Anty.

    Nasz cud Wojtuś 😍
  • Paula83 Autorytet
    Postów: 987 729

    Wysłany: 12 lipca 2018, 09:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kaaarolynaaa wrote:
    Coś mi mówi, że będzie dobrze i mam być spokojna.

    Wreszcie mówisz z sensem :) Trzymam kciuki :)

    KoniczynkaNaSzczęście, Beatrix_, Adry, czekamynadzidzie lubią tę wiadomość

    7 lat starań....
    insulinooporność
    MTHFR - układ heterozygotyczny
    AMH: 0,69 (05.2018)
    SONO HSG -OK !!!!
    31.05.2018 (IUI) - 4tc :(
    24.08.2018 (IUI) - :(
  • Arienkas83 Autorytet
    Postów: 1896 1201

    Wysłany: 12 lipca 2018, 09:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adry wrote:
    Dziewczyny,jedną rzecz chciałam napisać, rzecz, która bardzo mnie smuci. Wiele z Was, gdy zachodzi w ciążę to pisze, ale przecież to nic, i tak się nie uda...A gdzie radość? Gdzie szczęście? Gdzie entuzjazm.
    Serio, nie można mieć takiego podejścia!!! Zawsze się może coś stać i szczerze to ja osobiście wolalabym na początku, przed tym jak usłyszę serduszko, bo z każdym kolejnym gramem rosnącego dziecka, ból po stracie jest dużo większy. A stać to się może w każdym momencie dużo. Przecież ciążę trzeba donosić, potem przetrwać poród, potem mały organizm musi sam zacząć funkcjonować poza organizmem matki, już pomijam ile wypadków może się zdarzyć w późniejszym życiu. Dziecko też może umrzeć zaraz po porodzie albo urodzić się w różnym stopniu niepełnosprawne lub w takimi wadami,że bez drogich operacji nie przeżyje. I co wtedy zrobicie? Sznur? Tabletki? Tak kurcze nie można. Jeżeli są jakieś błędy i beta spada to widocznie lepiej dla dzieciątka, bo na siłe to nawet ciężko się wysrać (przepraszam za słownictwo).
    Jak zrobiłam pierwszą bedę to wyszła 40...... ktoś powie tylko 40 (po czytam jak ktoś ma 400 czy nie za malo...). Ja byłam najszczęśliwsza na świecie i płakałam ze szczęścia, bo tej 40 nie miało prawa być... za dwa dni było 80... znowu ryczałam...
    Trzeba się cieszyć, doceniać, każdą małą rzecz, która jest Wam dana. Nie wyszło teraz, uda się potem. Więcej wiary dziewczyny.


    Ps. W moim przypadku beta rosła poniżej 100% i mam dziewczynkę. Czytałam właśnie, że dynamiczne wzrosty są na chłopców.


    Dziękuję kochana za to co napisałaś. <3
    Ja dzwoniłam rano do mojego gina co za tydzien mam wizytę. Powiedział że tak niski wzrost bety nie jest optymistyczny. Kazał jutro powtórzyć i mam mu wysłac wyniki. Jak wzrośnie 2,3 razy to ok i mam czekaż do czwartku, jak nie to pewnie mnie weźmie na usg do szpitala w poniedziałek. Mówił że to może być pozamaciczna a pęcherzyk to może być pseudo pęcherzyk który moze się pojawić nawet w macicy w ciąży poza nią.

    Koniczynka też dziękuję. Jednak jest to już poza mną, mam takie nastawienie że wcale nie jestem w ciąży. Jedynie się cieszę że jak się teraz nie uda to w końcu uda się bo coś się podziało teraz.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2018, 12:10

    KoniczynkaNaSzczęście, Adry lubią tę wiadomość

    e5nKp2.png
    Bw2dp2.png
  • Lavende86 Autorytet
    Postów: 4992 3175

    Wysłany: 12 lipca 2018, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Darunia28 wrote:
    Dziewczyny może miałyście podobne doświadczenia . Opisze wam coś.

    Moje Miesiączki wystwpuja co 25-26 dni
    Owulacja zawsze 12/13 dzień cyklu
    Starania od ponad roku, bez rezultatu
    Badanie hormonów - wyniki pozytywne
    Wspomaganie Angus Castus + witaminy
    W dzień owulacji krwawienie owulacyjnych , stosunek i potem jeszcze na drugi dzień również ale do rzeczy.

    3go dnia od owulacji zaczęłam lekko krwawić - krew czerwona jasna.
    Na drugi dzień lekko plamić a wieczorem bardzo brunatny śluz ale mało. Na zagnieżdżenie za wcześnie i na miesiączkę . Po owulacji również już jestem . W czym tkwi problem ? Może jest to normalne takie krwawienie srodcykkiczne ??? Chociaż w poprzednim miesiącu również zaczęłam plamić ale dopiero 9 dnia po owulacji.

    Niby jest wszystko
    Ok badania super , ale ciąży nie ma. :/:/:/:/ ktoś miał podobnie z was ?
    Ja miałam. To był polip. Co lepsze nie było go widać na usg :-/ Miałam robione kilka razy i zawsze wszystko ok. W końcu lekarka postanowiła zrobić histeroskopie i pooglądać środek i wyszło szydło z worka. Teraz po zabiegu nie mam w ogóle plamień :-)

    zAz2p1.png
    3aKqp2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 lipca 2018, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Arienka. Będzie co ma być. Ten na górze czasem wie co robi..

    Arienkas83 lubi tę wiadomość

  • Lavende86 Autorytet
    Postów: 4992 3175

    Wysłany: 12 lipca 2018, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Multiwitamina wrote:
    To nie wiem...ładować w siebie luteine w takim przypadku ? Może to ten progesterol ..
    Multi sorki, że Cię poprawiam, ale ten hormon nazywa się progesteroN :-D

    czekamynadzidzie lubi tę wiadomość

    zAz2p1.png
    3aKqp2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 lipca 2018, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    w0720w.jpg
    Ja sie bede dzis chwalić, ze tak mnie rano moj przywital.
    Dzis mija 10lat odkąd sie znamy hehhh.

    Paula83, Beatrix_, Lavende86, Adry, Ika83, czekamynadzidzie, Evell, werni lubią tę wiadomość

  • Paula83 Autorytet
    Postów: 987 729

    Wysłany: 12 lipca 2018, 10:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No Koniczynka super, gratuluję ;) wielki plus dla twojego :) Gratuluję 10 lat razem i życzę kolejnych wielu lat :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2018, 10:18

    KoniczynkaNaSzczęście, czekamynadzidzie lubią tę wiadomość

    7 lat starań....
    insulinooporność
    MTHFR - układ heterozygotyczny
    AMH: 0,69 (05.2018)
    SONO HSG -OK !!!!
    31.05.2018 (IUI) - 4tc :(
    24.08.2018 (IUI) - :(
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 12 lipca 2018, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O jak ładnie :) my z zasady rocznic nie obchodzimy ale jak tak oglądam to zdjęcie to zaczynam żałować :)

    f1d9680377.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 lipca 2018, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malutka_mycha wrote:
    O jak ładnie :) my z zasady rocznic nie obchodzimy ale jak tak oglądam to zdjęcie to zaczynam żałować :)

    my tez na ogol nie...ake ten dzien 12lipca jest dla nas bardziej wyjatkowy niz rocznica ślubu i często co miesiac 12 mamy taki swoj dzien...wiadomo ze nie zawsze...ale fajnie miec cos takiego innego

    Lavende86, Paula83, czekamynadzidzie lubią tę wiadomość

  • Wróbel Autorytet
    Postów: 2657 2085

    Wysłany: 12 lipca 2018, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiesz Adry u mnie na początku była niesamowita mieszanka emocji. Euforyczna radość przeplatane z ukłuciami paniki. Teraz jest już spokojniej i cieszę się ogromnie nawet zgagą. Wierzę że będzie wszystko dobrze chociaż na USG czekam z lekkim niepokojem. Całe szczęście że mój ukochany też jest przekonany że wszystko będzie dobrze - to mnie bardzo uspokaja. Myślę że po długich staraniach ten strach jest naturalny tak samo jak wielka radość. Myślę też że część z nas trochę stara się hamować tutaj z okazywaniem radości żeby nie ranić tych które jeszcze nie zaciążyły.

    Lavende86, Paula83, Adry, czekamynadzidzie lubią tę wiadomość

    npV2p1.png
‹‹ 200 201 202 203 204 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsze objawy ciąży – czyli po czym poznać że jesteś w ciąży jeszcze przed wykonaniem testu ciążowego?

„Po czym poznać że jestem w ciąży?” - to pytanie zadaje sobie wiele kobiet, zarówno tych które starają się o dziecko jak i tych które podejrzewają, że być może zaszły w ciążę. Odpowiedź nie jest łatwa i jednoznaczna. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak pielęgnować skórę podczas ciąży?

W czasie ciąży skóra wymaga specjalnego traktowania - wystarczy poświęcić kilka minut dziennie, aby zadbać o jej dobrą kondycję i sprawić, by była bardziej elastyczna. Może to być bardzo pomocne w zminimalizowaniu ryzyka powstania rozstępów. Sprawdź, jak pielęgnować skórę podczas ciąży. 

CZYTAJ WIĘCEJ