Jak nie zwariować, gdy wszystko idzie nie tak
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja sobie sama go moge dać byleby zadzialalo. Powiem Ci że czuje mega wkurwa. Dlaczego on mi nie dał tego zastrzyku:(Multiwitamina wrote:Ja dostałam ovitrelle. Robiła mi to ciotka pielęgniarka. Pierwszy raz. Ale to się samemu robi. Albo lekarz może albo mąż. Malutka igiełka mały ból. Ja byłam zdenerwowana ale chyba byłabym wstanie sama...mkwia
-
Ja tam myślę, że najlepiej na początku ani nie skakać z radości, ani nie zakładać najgorszego. Myślę, że zmorą dzisiejszych czasów jest mega szybkie robienie bardzo czułych testów ciążowych i robienie badań beta hcg. Dopiero na forum dowiedziałam się, że kobiety tak robią. Ja jak zaszłam to zrobiłam test jak mi się okres 5 dni spóźniał i lekarka powiedziała, żeby przyjść w 6tc zobaczyć na usg czy jest ok. Na tym etapie niewiele da się zrobić. Pod tym względem czasem popieram podejście krajów jak Anglia. A teraz dziewczyna robi test przed terminem okresu, wychodzi ledwo co pozytyw, jakaś niska beta, potem przychodzi lekko spóźniony okres i przeżywanie, że poroniła lub była w ciąży biochemicznej. Kiedyś kobiety nawet o takich rzeczach nie wiedziały. Były mniej świadome, ale też spokojniejsze. Moja mama ostatnio mi powiedziała że nie chcialaby być w ciąży w naszych czasach. Te fora, panika, badania co chwile. Kiedyś kobiety cieszyły się ciążą na spokojnie.Adry wrote:No to ja już nie wiem co mam pisać dziewczynie, która mówi, że zaszła ale pewnie i tak nic z tego. Serio, nie wiem...
Beatrix_, KoniczynkaNaSzczęście, czekamynadzidzie, Arienkas83, Adry lubią tę wiadomość
-
Ja bete zrobilam, ale nie powtarzalam. Uznalam ze to nic nie zmieni. Chyba wskazana jest na takim etapie poprostu cierpliwość. Nic tu nie poradzimy. Natura jest od nas madrzejsza.Lavende86 wrote:Ja tam myślę, że najlepiej na początku ani nie skakać z radości, ani nie zakładać najgorszego. Myślę, że zmorą dzisiejszych czasów jest mega szybkie robienie bardzo czułych testów ciążowych i robienie badań beta hcg. Dopiero na forum dowiedziałam się, że kobiety tak robią. Ja jak zaszłam to zrobiłam test jak mi się okres 5 dni spóźniał i lekarka powiedziała, żeby przyjść w 6tc zobaczyć na usg czy jest ok. Na tym etapie niewiele da się zrobić. Pod tym względem czasem popieram podejście krajów jak Anglia. A teraz dziewczyna robi test przed terminem okresu, wychodzi ledwo co pozytyw, jakaś niska beta, potem przychodzi lekko spóźniony okres i przeżywanie, że poroniła lub była w ciąży biochemicznej. Kiedyś kobiety nawet o takich rzeczach nie wiedziały. Były mniej świadome, ale też spokojniejsze. Moja mama ostatnio mi powiedziała że nie chcialaby być w ciąży w naszych czasach. Te fora, panika, badania co chwile. Kiedyś kobiety cieszyły się ciążą na spokojnie.
KoniczynkaNaSzczęście, Lavende86, czekamynadzidzie lubią tę wiadomość
-
Masz rację. Czytałam gdzieś, że wyszło w badaniach, że nawet branie duphastonu/luteiny nie zatrzyma poronienia jeśli ma ono nastąpić. Dlatego w wielu krajach się tego nie przepisuje. A czytałam, że przepisują to głównie "na wszelki wypadek", "bo nie zaszkodzi" i jako placebo dla spokoju psychicznego ciężarnej...Beatrix_ wrote:Ja bete zrobilam, ale nie powtarzalam. Uznalam ze to nic nie zmieni. Chyba wskazana jest na takim etapie poprostu cierpliwość. Nic tu nie poradzimy. Natura jest od nas madrzejsza.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2018, 21:09
Beatrix_, czekamynadzidzie lubią tę wiadomość
-
No i napisalas dokładnie to o czym we wtorek rozmawialam z lekarzem. Mialam plamienia takie brazewe od soboty wiec we wtorek poszlam do gina. On mowi ze czasem tak jest itd, ale ze właśnie kazdy przepisuje luteine/dusphSton bo pacjentki chcą, bo pisza w internetachLavende86 wrote:Masz rację. Czytałam gdzieś, że wyszło w badaniach, że nawet branie duphastonu/luteiny nie zatrzyma poronienia jeśli ma ono nastąpić. Dlatego w wielu krajach się tego nie przepisuje. A czytałam, że przepisują to głównie "na wszelki wypadek", "bo nie zaszkodzi" i jako placebo dla spokoju psychicznego ciężarnej...
bo na wszelki a tak naprawdę jak ciaza ma sie nie utrzymać to sie nie utrzyma nawet jesli zjemy wiadro tabletek i czesto nie wynika to z niskiego proga. Powiedzial ze nie ma badan naukowych ze to pomaga utrzymać ciążę.
Tez bedzie mi przykro jesli cos nie wyjdzie, ale moge tylko czekac.. Tak naprawdę zdarzyc sie cos moze niestety na każdym etapie ciazy.
czekamynadzidzie, Lavende86 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyehhh ciezkie to wszystko bardzo...ale i tak Wam zazdroszczę..
Ja mam na cmentarzu 2siostrzyczki. Urodzily sie praktycznie martwe..daaaaawno temu. Teraz by mialy ponad 40lat. Ja bylam ostatnim dzieckiem i tez roznie moglo byc..
Cieszmy sie z tego co mamy i naprawde mam nadzieje ze za rok większość juz urodzi lub bedzie w dwupaku i inne tematy tu beda hehhh
Beatrix_, czekamynadzidzie, Arienkas83 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
A co w tym dziwnego? Ja czasem robie taką sałatkę z pomidorów i cebulki no i właśnie dodaję śmietanę lub jogurt naturalny Uwielbiam! Co do zachcianek to ja mam często
W ciąży nie miałam. Odrzucało mnie od większości rzeczy. Jedyna zachcianka w ciąży to przez tydzień jadłam sporo pomarańczy (??) Ale to już po 1 trymestrze chyba było.
Evell lubi tę wiadomość
-
Multi pomidor ze śmietaną?! cóż to za zachcianki:D ?!
Muszę Ci coś powiedzieć. Tylko nie odbieraj tego jako obraze czy coś
czasami nie mogę zrozumieć co piszesz:D i czytam 2, 3 razy hahaha uwielbiam Cię
Evell, czekamynadzidzie, Multiwitamina lubią tę wiadomość
mkwia -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa ze smietana to tyljo sledzie kocham tak na slodko kwasno marynowane hehe
Moj M jada tego typu rzeczy ...ja unikam smietany bo zwyczajnie dla mnie za ciezka i odchorowuje..choc po usunieciu woreczka juz mniej niz kiedys☺
Pomidorki teraz za to kocham...tyle ze te kupne to nie to samo co za dzieciaka z dzialki swoje sie jadlo..mmmm... -
może gin chce na razie sprawdzić czy sam pęknie?Ika83 wrote:Jutro mam być znow u gina. Wkurza mnie to , że nic mi nie powiedział. Myślę,że w 20dc 24mm to nie jest źle. Wiadomo Mam późną owulacje ale tak po prostu mam. Cykle 33 dniowe. Chociaż teraz szykuje się chyba dłuższy:(
Boże zeby on pękł!Prawie 5 lat starań...
33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
26cs ---> IUI nieudane
1) IMSI (długi protokół) Angelius
6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
2) ICSI (długi protokół) Novum
11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
FET 4AA--> 6dpt beta 22
8dpt beta 78
10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
"Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II
Córeczka 🥰🥰🥰
5.10.2022 ❤️
Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱 -
no to tym bardziej. Idź do jakiegoś poleconego. Albo może od razu do kliniki? Tam się tylko tym zajmują i wydaje mi się że powinno być konkretniej.Ika83 wrote:Mam pytanie. Ten zastrzyk sama sobie robisz? Jak to wygalda ?
Chyba poszukam innego gina. Nie mam czasu na monitorowanie co miesiąc. Chce fachowej pomocy a nie jakiegoś pierdzenia, że trzeba wykonać kolejne monitoringi. Tym bardziej,że zbliżam się do 35 i nie mam juz 20 lat. wrrrrPrawie 5 lat starań...
33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
26cs ---> IUI nieudane
1) IMSI (długi protokół) Angelius
6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
2) ICSI (długi protokół) Novum
11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
FET 4AA--> 6dpt beta 22
8dpt beta 78
10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
"Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II
Córeczka 🥰🥰🥰
5.10.2022 ❤️
Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱 -
ale w sałatce to troche inaczej niż sam pomidor ze śmietanąLavende86 wrote:A co w tym dziwnego? Ja czasem robie taką sałatkę z pomidorów i cebulki no i właśnie dodaję śmietanę lub jogurt naturalny Uwielbiam! Co do zachcianek to ja mam często W ciąży nie miałam. Odrzucało mnie od większości rzeczy. Jedyna zachcianka w ciąży to przez tydzień jadłam sporo pomarańczy (??) Ale to już po 1 trymestrze chyba było.
Prawie 5 lat starań...
33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
26cs ---> IUI nieudane
1) IMSI (długi protokół) Angelius
6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
2) ICSI (długi protokół) Novum
11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
FET 4AA--> 6dpt beta 22
8dpt beta 78
10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
"Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II
Córeczka 🥰🥰🥰
5.10.2022 ❤️
Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱 -
kurcze mi też sie te torbiele robiły i nie pękały pęcherzyki jeszcze kilka miesięcy temu. TYle ze u mnie przy 26mm mówili ze jest torbiel. A przy 24 to mi jeszcze potrafił pęknąć, więc nie wiem czy wszystko stracone, Zresztą ciezko tak co do 1mm okreslic jaka ma wielkosć, zalezy jak usg podjedzie - wiec moze pecherzyk ma 23 mm, trzeba brac błąd pomiarowyIka83 wrote:Byc moze , ale jego reakcja mnie zmyliła. Powiedział " nie pęka " z taka miną zmartwioną
modle się zeby pękł. Myślisz, że kiedy one może pęknąć? nie wiem czy bym spisywała to na straty, wszystko sie może wydarzyć jak to Multi napisała - ugniatajcie!
Prawie 5 lat starań...
33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
26cs ---> IUI nieudane
1) IMSI (długi protokół) Angelius
6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
2) ICSI (długi protokół) Novum
11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
FET 4AA--> 6dpt beta 22
8dpt beta 78
10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
"Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II
Córeczka 🥰🥰🥰
5.10.2022 ❤️
Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱 -
Multiwitamina wrote:Co do jednego...
Ja jak ja , ale moje otoczenie bardziej mi powtarzalo że spoko jeszcze nic nie wiadomo ....No i wykrakali ...ja się cieszyłam mówiłam do brzucha i do kościoła pognałam dziękowałam Bogu...A mimo to miałam świadomość że ta pierwsza beta wyszła nisko i że może różnie być.
Nie zależnie jak się człowiek na to nastawi ..Nie da się. Czy będziemy się cieszyć, czy będziemy mówić że się nie udało...Nie da się. To boli zsjebiscie. Nawet na takim wczesnym etapie. Ja swoją iskierke oplakalam. Nawet jak było tak wcześnie.
Dziewczyny jakikolwiek mur byście nie postawiły strata ciąży, nie zależnie na jakim etapie , ten mur rozwali w dobny mak.
Więc moja rada? Cieszcie się każdym objawem o każda sekunda bo nigdy nic nie wiadomo. Boleć tak samo będzie, ale wspomnienie, ciepłe wspomnienie zostanie. Nastawi was optymistycznie na przyszłość mimo że spowoduje dziurę w sercu
No i masz Multi,czytając to poryczalam się jak bóbr. Na razie dzielnie się trzymałam wczoraj parę łez poleciało. Jutro wieczorem jakby co to nie będę ryczeć bo będą goście więc taki plus.
Multi co to za zachcianki hehe, może coś jest na rzeczy. A powiedz o co chodzi z tymi terminami bo nie kumam.
-
nick nieaktualny
-
Kiedyś nie było testów ciążowych, usg, żadnej bety. Może to i lepiej-nie było trzymania ciąż na siłę i może mniej słabszych dzieci.
Ja sama 6 lat temu bety nie powtarzałam, nawet nie wiedziałam że się tak robi. Na usg poszłam bodajże w 9tym tygodniu.
-
nick nieaktualny
