Jak nie zwariować, gdy wszystko idzie nie tak
-
WIADOMOŚĆ
-
A co do zostawiania dzieci na 1 noc u babci to nie rozumiem gdzie ci ludzie mieli problem. Babcia przecież krzywdy im nie zrobi. Dzieci też muszą trochę pobyć z rodziną. Nie rozumiem podejścia, że matka musi być niewolnicą dzieci, męża, domu. Taka umęczona matka Polka. To jest ideał wg. nich? Jeśli chodzi o powrót do pracy to większość kobiet które znam wraca po roku. Niestety takie czasy, że mając kredyty z jednej wypłaty ciężko wyżyć, a wychowawczy jest bezpłatny. Także nie widzę w tym nic dziwnego.
Adry lubi tę wiadomość
-
Hej hej kochne
ale sie wczoraj wybawiłam. Gardło zdarłam tak, że wieczorem gadałam jak stary pijak hihihi 
W sumie to ja powinnam testować bo okres miałam dostać we wtorek, ale on standardowo się przesunął na później. A poza tym, to wiem że nici z pozytywa, więc po prostu grzecznie czekam.
Jak tam samopoczucie u was w ten kolejny słoneczny dzień?
Adry ja co do wychowania dzieci to bym się wypowiedziała, ale niestety owych nie posiadam. Wiem tylko, że chciałabym po jakimś czasie wrócić do pracy, bo kobieta w 100% uzależniona we wszystkim od faceta to rodzaj swoistego niewolnictwa XXI wieku. Niektórym to odpowiada, mi niestety nie. Poza tym mamy taką sytuację finansową że z jednej wypłaty+ macierzyński da radę spokojnie wyżyć, ale już bez macierzyńskiego byłoby ciężej. Nie chcę patrzeć jak mąż sobie flaki wyprówa żeby na nas zarobić, bo "mężczyzna ma na rodzinę zarobić" To też jest człowiek, który potrzebuje zwyczajnie odpocząć. Mam przykład w rodzinie, brat mojego ojca, całe życie na swoją żonę robił. Ona najpierw z dziećmi siedziała, potem studia robiła, zaocznie oczywiście. Po studiach nie poszła do pracy, bo nie miała ochoty. Jak się ostro pokłucili o to, to znalazła jakąś na 2-3 miesiące, a potem rezygnowała. Aż w pewnym momencie zrobiło się naprawdę nieciekawie z wujka zdrowiem. No bo ile można pracować? A ciotka jakby grochem o ścianę. Nawet jej synowie zaczęli na nią najeżdżać, że mogłaby wujka odciążyć. Do dziś nie robi. Wujek zmienił pracę na lzejszą, ale za granicą, a ona dalej w domu. Wujek najmłodszy nie jest, zdrowie już nie te. Jakby mu coś się stało to ciotka zostaje z ręką w nocniku, bo ona nawet pracować nie potrafi.
Adry lubi tę wiadomość
01.2019 udało się
02.2019 serduszko bije jak dzwon♥️
05.2019 będzie córeczka
09.10.2019 Ola-nasz mały cud jest już z nami -
Dzień dobry wszystkim
Ika83 wrote:Dostałam 500mg raz dziennie o przedłużonej wchłanialności.
Ale czy to pomaga zajść w ciąże?!
Wziąć nie zaszkodzi jeśli poprawia jakość komórki. Ja słyszałam i naczytałam się ostatnio że pomaga. A ty miałaś sprawdzaną insulinooporność? W moim przypadku insulinooporność najprawdopodobniej wykończyła mi rezerwę jajnikową. Tak stwierdziła dr, no chyba że coś jeszcze chowa się w szafie. To moja kolejna nadzieja na cud.7 lat starań....
insulinooporność
MTHFR - układ heterozygotyczny
AMH: 0,69 (05.2018)
SONO HSG -OK !!!!
31.05.2018 (IUI) - 4tc
24.08.2018 (IUI) - -
IssaMelissa wrote:Hej hej kochne ale sie wczoraj wybawiłam. Gardło zdarłam tak, że wieczorem gadałam jak stary pijak hihihi
W sumie to ja powinnam testować bo okres miałam dostać we wtorek, ale on standardowo się przesunął na później. A poza tym, to wiem że nici z pozytywa, więc po prostu grzecznie czekam.
Jak tam samopoczucie u was w ten kolejny słoneczny dzień?
Adry ja co do wychowania dzieci to bym się wypowiedziała, ale niestety owych nie posiadam. Wiem tylko, że chciałabym po jakimś czasie wrócić do pracy, bo kobieta w 100% uzależniona we wszystkim od faceta to rodzaj swoistego niewolnictwa XXI wieku. Niektórym to odpowiada, mi niestety nie. Poza tym mamy taką sytuację finansową że z jednej wypłaty+ macierzyński da radę spokojnie wyżyć, ale już bez macierzyńskiego byłoby ciężej. Nie chcę patrzeć jak mąż sobie flaki wyprówa żeby na nas zarobić, bo "mężczyzna ma na rodzinę zarobić" To też jest człowiek, który potrzebuje zwyczajnie odpocząć. Mam przykład w rodzinie, brat mojego ojca, całe życie na swoją żonę robił. Ona najpierw z dziećmi siedziała, potem studia robiła, zaocznie oczywiście. Po studiach nie poszła do pracy, bo nie miała ochoty. Jak się ostro pokłucili o to, to znalazła jakąś na 2-3 miesiące, a potem rezygnowała. Aż w pewnym momencie zrobiło się naprawdę nieciekawie z wujka zdrowiem. No bo ile można pracować? A ciotka jakby grochem o ścianę. Nawet jej synowie zaczęli na nią najeżdżać, że mogłaby wujka odciążyć. Do dziś nie robi. Wujek zmienił pracę na lzejszą, ale za granicą, a ona dalej w domu. Wujek najmłodszy nie jest, zdrowie już nie te. Jakby mu coś się stało to ciotka zostaje z ręką w nocniku, bo ona nawet pracować nie potrafi.
Ja mam podobnie w najbliższej rodzinie. Dwójka dzieci, młoda mama 25 lat. Mąż robi 2 etaty a ona twierdzi że chce iść do pracy ale nie ma pracy dla niej. Jak mówimy że tam szukają i tam to to jej nie odpowiada bo to praca na zmiany lub w dziedzinie w której ona nie chce pracować. A jeszcze pretensje do męża że ciągle go w domu nie ma i dzieci go nie widzą. A jak jest w domu to zajmuje się dziećmi i robi obiady bo ona musi odpocząć. Masakra jakaś. Niektórzy zrobią wszystko żeby tylko nie pracować i jeszcze mieć pretensje do całego świata.
Adry, IssaMelissa lubią tę wiadomość
7 lat starań....
insulinooporność
MTHFR - układ heterozygotyczny
AMH: 0,69 (05.2018)
SONO HSG -OK !!!!
31.05.2018 (IUI) - 4tc
24.08.2018 (IUI) - -
jasne!Adry wrote:przywieziesz mi troche powietrza górskiego w butelce ? i kamyczek z górskiego szlaku!
Adry lubi tę wiadomość
Prawie 5 lat starań...
33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
26cs ---> IUI nieudane
1) IMSI (długi protokół) Angelius
6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
2) ICSI (długi protokół) Novum
11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
FET 4AA--> 6dpt beta 22
8dpt beta 78
10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
"Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II
Córeczka 🥰🥰🥰
5.10.2022 ❤️
Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱 -
dziewczyny wyrobiły limitAdry wrote:ależ cisza wszyscy śpią.
Kto testuje w najbliższym czasie? Już za długo posucha jest
Beatrix kiedy badanie prenatalne?
Życzę wszystkim pięknego i spokojnego dnia! ja dopiero na początku cyklu
Adry lubi tę wiadomość
Prawie 5 lat starań...
33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
26cs ---> IUI nieudane
1) IMSI (długi protokół) Angelius
6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
2) ICSI (długi protokół) Novum
11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
FET 4AA--> 6dpt beta 22
8dpt beta 78
10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
"Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II
Córeczka 🥰🥰🥰
5.10.2022 ❤️
Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱 -
Adry ja mam za niedługo dostać @ ale nie testuje nawet bo to nie ma sensu. W ciążę już nie wierzę. Poczekam na @. No chyba, że nie przyjdzie to pomyślę
Ale już czuję znajome objawy, że nadciąga.
A jeszcze co do zostawiania dziecka to Cię rozumiem. Jak nie masz rodziny obok to trudno to ogarnąć. U mnie mała widziała dziadków i ciotkę od urodzenia praktycznie co chwilę więc moją mamę traktowała jak mnie Mój mąż pracował czasem dużo i wtedy nawet trochę pomieszkiwałam u rodziców z małą bo w domu nie chciałam siedzieć sama. Moja mama umiała wszystko zrobić przy małej tak jak ja. No ale mała nie była na piersi więc moja mama mogła ją karmić. Ogólnie nie lubie małej zostawiać u kogoś jak nie muszę, ale z racji naszych nocek jest przyzwyczajona że w niektóre dni albo śpi u babci albo babcia u niej. Pasuje jej to. U babci zawsze ma dużo atrakcji bo moja mama pracowała w szkolnictwie i zawsze ma pomysły na malowanie, wycinanie itd.
czekamynadzidzie lubi tę wiadomość
-
Ika ja też biorę metforminę, a nie mam stwierdzonej insulinooporności. Te tabletki pomagają komórce jajowej prawidłowo dojrzeć i ponoć łatwiej plemnikowi ją zapłodnić bo delikatnie osłabia otoczkę komórki. Jeśli ci lekarz przepisał i może pomóc to bierz.01.2019 udało się
02.2019 serduszko bije jak dzwon♥️
05.2019 będzie córeczka
09.10.2019 Ola-nasz mały cud jest już z nami -
Paula dokładnie. Mi też nie chce się pracować, ale nie mogę przez swój egoizm i lenistwo zrzucić wszystkiego na męża. Razem wykonujemy obowiązki domowe, ale też razem na niego zarabiamy. On co prawda więcej pracuje niż ja, ale twierdzi że jak pójdzie czasem w niedzielę do pracy to potem mamy na drobne przyjemności. Z tym że robi to dobrowolniePaula83 wrote:Ja mam podobnie w najbliższej rodzinie. Dwójka dzieci, młoda mama 25 lat. Mąż robi 2 etaty a ona twierdzi że chce iść do pracy ale nie ma pracy dla niej. Jak mówimy że tam szukają i tam to to jej nie odpowiada bo to praca na zmiany lub w dziedzinie w której ona nie chce pracować. A jeszcze pretensje do męża że ciągle go w domu nie ma i dzieci go nie widzą. A jak jest w domu to zajmuje się dziećmi i robi obiady bo ona musi odpocząć. Masakra jakaś. Niektórzy zrobią wszystko żeby tylko nie pracować i jeszcze mieć pretensje do całego świata.01.2019 udało się
02.2019 serduszko bije jak dzwon♥️
05.2019 będzie córeczka
09.10.2019 Ola-nasz mały cud jest już z nami -
Paula83 wrote:Dzień dobry wszystkim
Wziąć nie zaszkodzi jeśli poprawia jakość komórki. Ja słyszałam i naczytałam się ostatnio że pomaga. A ty miałaś sprawdzaną insulinooporność? W moim przypadku insulinooporność najprawdopodobniej wykończyła mi rezerwę jajnikową. Tak stwierdziła dr, no chyba że coś jeszcze chowa się w szafie. To moja kolejna nadzieja na cud.
Mialam robiona krzywą cukrową jakos pare miesięcy temu i wyszło wszystko ok.
Po urlopie bede je brać. Może jednak pomogą
Paula83 lubi tę wiadomość
mkwia -
Multi - po 1. trymestrze energia będzie Ci dopisywać. Zobaczysz. Najgorsze te pierwsze tygodnie. Potem czułam się super, jak nie w ciąży.
Adry - u nas też korki. Jechałam z małą do siostry bo ma urodziny i utknęłyśmy. Ale udało się po wielkich bojach dojechać.
Multiwitamina, Adry, czekamynadzidzie lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny normalnie mnie nosi. Kupowałam prezenty na roczek który jest w niedzielę. Mąż jest chrzestnym. Jeden prezent utknął mi na sortowni poczty polskiej jakieś 15 km od mojego domu. Jestem wściekła. Nigdzie nie można się dodzwonić, cały dzień próbuję. Dzisiaj już go raczej nie dostane. A z sortowni nikt mi nie wyda z tego co wyczytałam. Dowiedziałam się tylko, że gwarantowany czas dostawy to wtorek. A co najlepsze nadane było tzw. paczka48, a jedzie od zeszłego piątku. Normalnie gdzie te 48 godzin. Dobra zmiana znów pokazała co potrafi !!!! To po co się to nazywa paczka48 jak jedzie tydzień. Teraz sobie przypomniałam dlaczego przestałam zamawiać za pośrednictwem poczty polskiej. Ale w tym przypadku nie było wyboru. MASAKRA !!!!!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 sierpnia 2018, 14:40
7 lat starań....
insulinooporność
MTHFR - układ heterozygotyczny
AMH: 0,69 (05.2018)
SONO HSG -OK !!!!
31.05.2018 (IUI) - 4tc
24.08.2018 (IUI) - -
Oj leci chociaz ja z tych niecierpliwych to juz bym chciala znow zobaczyc groszkaAdry wrote:Beatrix to czekamy z niecierpliwością na wieści. Ależ ten czas leci. Dopiero pisalas, że ujrzalas dwie kreski a tu już prenatalne za rogiem to dobrze, że nie masz mdłości, może i poza brzuchem maluszek będzie grzeczniutki :PPP Zaczynam urlop wiec mbiej czasu na myslenie.
Zazdroszczę Ci tego lezakowania w wannie. Uwielbiam
Wrobel a Ty kiedy umowiona na usg?
Adry lubi tę wiadomość
-
A nic nie wiem o robieniu dodatkowych badan. Cos lekarz wspominal ze cos nam jeszcze powie. A Ty robilas bo chcialas czy takie bylo zalecenie?Adry wrote:Ja za czasów liceum też uwielbiałam wylegiwać się w wannie, potem po wyjeździe do stolicy miałam zawsze prysznic i sami w mieszkaniu też zrobiliśmy sobie prysznic. Jak jestem u rodziców to w miarę możliwości staram się pozwolić sobie na 30 min słodkiego lenistwa.
USG prenatalne było dla mnie stresujące, szczególnie że zaraz później robiłam sobie Pappa, które jednak bardzo mnie uspokoiło. Decydujesz się na jakieś dodatkowe badania. Czy wystarczy Ci to co wyjdzie na prenatalnych?
-
Adry byliśmy w Skyline Park w Allgau było naprawdę super. Dużo atrakcji dla dorosłych, ale też od groma dla dzieci tych małych i tych troszkę większych. Powiem ci że co do bezpieczeństwa to ja bym raczej wybrała Niemcy, choć we Francji nigdy nie byłam, ale wydaje mi się że jakoś z tamtąd więcej doniesień o atakach płynie. Z parków rozrywki to polecam ci jeszcze Legoland i Playmobil Funpark. Tam jest ponoć raj dla dzieci, ale słyszałam opinie tatusiów, że im też przypadły do gustu. Jeden nawet cieszył się, że miał wymówkę w postaci dziecka hihihiAdry wrote:Kuźwa, godzina 11 a taki korek do wyjazdu z Warszawy, że ja nie wiem. Teraz to chyba dobrze będzie się poruszac tylko w nocy.
Lavende, rozumiemy się bez słów :* nie mam nic więcej do dodania.
Issa, to super, że wypad się udał. Gdzie dokładnie byliście? Jak mała podrośnie to myślałam, żeby właśnie skoczyć dalej na takie atrakcje, ale nie wiem gdzie bezpieczniej w Disneylandzie we Francji czy w Parkach Rozrywki w Niemczech choć pod względem zamachów to chyba Francja przoduje jak narazie
Beatrix kciuki za badania.
Paula tak mi przykro z powodu paczki. Najlepiej będzie jak po prostu porozmawiasz z rodzicami dziecka i spokojnie wytłumaczysz całą sytuację i powiesz, że dostarczysz prezent parę dni później. Myślę że każdy by to zrozumiał. Ta sytuacja nie jest zależna od ciebie, więc nikt nie powinien mieć o to żalu
Paula83, Adry lubią tę wiadomość
01.2019 udało się
02.2019 serduszko bije jak dzwon♥️
05.2019 będzie córeczka
09.10.2019 Ola-nasz mały cud jest już z nami
