X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Jak nie zwariować, gdy wszystko idzie nie tak
Odpowiedz

Jak nie zwariować, gdy wszystko idzie nie tak

Oceń ten wątek:
  • Frida91 Autorytet
    Postów: 6345 5017

    Wysłany: 5 listopada 2018, 11:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nefre no jak u was mało dobrych lekarzy to nie dziwne że takie terminy :/

    Dziewczyny nie wiecie jak to w końcu będzie z tym 12 listopada? Jest wolne czy nie?
    Mieliśmy jechać do mojej koleżanki na weekend, ale jak się okaże w piatek, że nadchodzi owu to chyba zostaniemy na weekend sami w domu hehe :P
    Ale jak owu nie będzie, to chętnie byśmy pojechali na te 3 dni, tyle, że ciągle nie wiem, czy to już klepnięte czy nadal nie.

    Córeczka 08.2019 ❤️
    Synek 10.2022 💙
    preg.png
  • Lavende86 Autorytet
    Postów: 4992 3175

    Wysłany: 5 listopada 2018, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adry - chciałabym zobaczyć miny tych nawiedzonych, antyszczepionkowych mamusiek mieszkających w Pruszkowie i okolicach w momencie kiedy poszedł ten news o odrze. Coś czuję, że miały trochę nieprzespanych nocy. Ja bym miała... A to, że teraz wszystkie lecą nagle szczepić to no comment. Hipokrytki. Niech mają jaja do końca jak takie mądre!

    zAz2p1.png
    3aKqp2.png
  • Frida91 Autorytet
    Postów: 6345 5017

    Wysłany: 5 listopada 2018, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nefre szok normalnie co Ty piszesz o tych lekarzach... Że też takie rzeczy się dzieją i nikt z tym nic nie może zrobić, masakra... Lekarz który ma pomagać i leczyć a usuwa ciąże dla kasy... Niby wiem, że takie rzeczy się dzieją w kraju, ale i tak zawsze to bulwersuje.
    Chociaż moja znajoma była w podobnej sytuacji, nie miała gdzie rodzić, bo w mieście jest jeden szpital i z bardzo kiepską opinią jeśli chodzi o porody, więc wykupiła sobie poród prywatnie w szpitalu w mieście chyba 130km dalej. Gorzej jak kogoś nie stać, albo poród zacznie się nagle i nie zdąży się dojechać :/ Ona akurat miała cesarkę tzw. na życzenie.

    Córeczka 08.2019 ❤️
    Synek 10.2022 💙
    preg.png
  • ancyk88 Koleżanka
    Postów: 44 8

    Wysłany: 5 listopada 2018, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frida91 wrote:
    Nefre no jak u was mało dobrych lekarzy to nie dziwne że takie terminy :/

    Dziewczyny nie wiecie jak to w końcu będzie z tym 12 listopada? Jest wolne czy nie?
    Mieliśmy jechać do mojej koleżanki na weekend, ale jak się okaże w piatek, że nadchodzi owu to chyba zostaniemy na weekend sami w domu hehe :P
    Ale jak owu nie będzie, to chętnie byśmy pojechali na te 3 dni, tyle, że ciągle nie wiem, czy to już klepnięte czy nadal nie.

    Jest wolne. Szkoły, urzędy;). Handel pracuje normalnie.

    Frida91 lubi tę wiadomość

  • ancyk88 Koleżanka
    Postów: 44 8

    Wysłany: 5 listopada 2018, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lavende86 wrote:
    Osiem miesięcy, a ja dalej nie brzuchata :-D Masakra!

    O czyli trafiłam w rocznicę?;) I sprawie tym że będziemy musiały zmienić nazwę topiku no wszystkie będą ciężarne. Mam tę moc,mam tę moc..:)

  • Lavende86 Autorytet
    Postów: 4992 3175

    Wysłany: 5 listopada 2018, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ancyk88 wrote:
    O czyli trafiłam w rocznicę?;) I sprawie tym że będziemy musiały zmienić nazwę topiku no wszystkie będą ciężarne. Mam tę moc,mam tę moc..:)
    Nie rozumiem :-D

    Adry lubi tę wiadomość

    zAz2p1.png
    3aKqp2.png
  • Frida91 Autorytet
    Postów: 6345 5017

    Wysłany: 5 listopada 2018, 12:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie no jasne pomyłka się zdarza, ale niektóre to naprawdę jakiś absurd.

    Przepraszam za zmianę tematu ale siedzę w robocie, warunki tu są bardzo kiepskie, nie mam kibla i muszę iść do budynku dalej itd. Do tego ostatnio zalęgły się myszy. Próbowaliśmy je jakoś wytępić, wyłożyliśmy trutkę ale dalej pojawiały się bobki itd.
    A dziś przychodzę po weekendzie, chciałam umyć w biurze podłogę a w wiadrze utopiona mysz. Teraz chciałam iść do kibla, zmieniam buty, bo zostawiam tu takie gorsze, wkładam nogę... A tam zdechła mysz. Normalnie prawie dostałam zawału aż się poryczałam. Już kurwa serio mam dość tej roboty, za jakie grzechy ja się tu jeszcze męczę.

    Córeczka 08.2019 ❤️
    Synek 10.2022 💙
    preg.png
  • Frida91 Autorytet
    Postów: 6345 5017

    Wysłany: 5 listopada 2018, 12:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Boże Nefre z tymi szczurami co spadły z sufitu to aż mnie ciary przeszły, masakra. Ja też oczywiście tego nie wyniosę, bo się brzydzę strasznie. Ja ogólnie nie boję się gryzoni, myszy, szczurów, takich hodowlanych w dommu u kogoś. Ale takie dzikie a już zdechłe to masakra. Wszystkiego co zdechłe, zgniłe itd. to mam taki lęk, że chyba daleko mnie dziś słyszeli jak wrzasnęłam :P
    Ja całe życie mieszkałam w mieście, więc w ogóle nie znam tego problemu... Myślałam, że pająki to najgorsze co mnie może spotkać. No w domu to oczywiście co innego, ale tak jak piszesz pewnie nażrą się dziady tej trutki i potem je znajdujesz wszędzie... A tu w robocie mam latać z łapkami itd. no cholera mnie bierze po prostu.
    Zozo masakra to też Cię podziwiam, że dałaś radę wynosić te truchła... Ale co Cię to nerwów pewnie kosztowało to Twoje....

    Córeczka 08.2019 ❤️
    Synek 10.2022 💙
    preg.png
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 5 listopada 2018, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Uff koszmarne. Nie cierpię myszy, szczurów i innych takich. Jak to jest możliwe żeby proponować ludziom takie warunki pracy. Frida a jak z przedłużeniem umowy? Pisałaś że nie wiesz czy będziecie to ciągnąć. Wyjaśniło się?

    f1d9680377.png
  • Frida91 Autorytet
    Postów: 6345 5017

    Wysłany: 5 listopada 2018, 12:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie o te warunki chodzi... Nie dość że kibla nie ma i bieżącej wody i trzeba latać gdzieś przez cały plac to jeszcze teraz to... I do tego codziennie pretensje i oczekiwania, że firma tyle nam daje a sprzedaż nie idzie... Szkoda gadać, Mycha. Mam umowę do 19 listopada i pewnie przedłużę, nie wiem na razie na ile, o ile mi dadzą... Ale jakbym zaszła w ciążę to idę w cholerę na zwolnienie, bo to przesada, tu w tym syfie siedzieć a nawet rąk nie ma jak umyć na miejscu :/
    Nefre pewnie masz rację, kwestia przyzwyczajenia jak do wszystkiego ale na ten moment to dla mnie za dużo.

    Córeczka 08.2019 ❤️
    Synek 10.2022 💙
    preg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 listopada 2018, 12:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam drogie staraczki i ciężarówki :)

    Dziś 17 dc,powiem wam,że jakoś nie odczułam skutków po tym sobotnim pregnylu jak to inni mówią ,że są skutki uboczne hmmm... rano wziełam pierwszą luteinę i znowu mam to dziwne przeczucie,że w tym cyklu znów się nie uda ...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 listopada 2018, 12:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nefre_ ms wrote:
    Evell

    Nie wróż :) Zobaczymy co będzie :) Gdzie robiłas zastrzyk w końcu?

    Frida

    no nie wiem, czy to Twoje stanowisko pracy jest zgodne z przepisami np. odległość do WC poniżej 75 m.. Nie wiem czy nie powinien być w budynku :p
    A co sprzedajecie?
    Wiesz, ja Cię pocieszam, że się przyzwyczaisz, ale rozumiem, że to jest obrzydliwe :) Nikt normalny nie łapie myszy dla przyjemności..

    A z tą pracą to mówiłaś, że może gdzieś indziej pojedziecie? To może być dla Was prawdziwa szansa w końcu. A Twój mąż ma lepszą tą pracę niż Ty czy też tak fajnie?

    Nefre
    Mąż mi zrobił jednak ten zastrzyk w pośladek bo gin mówił,że może mąż zrobić albo sama moge zrobić w brzuch sobie więć wybrałąm to drugie...

  • Frida91 Autorytet
    Postów: 6345 5017

    Wysłany: 5 listopada 2018, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nefre, wg bhp to powinien byc w budynku a jesli jest w innym budynku to powinno być ogrzewane przejście. Mhm akurat :P Firma handluje węglem. Oboje tu pracujemy z mężem, ale on jest handlowcem i jeździ po rejonie a ja jestem tylko w "biurze".
    Powiem Ci że nie mam zamiaru się przyzwyczajać i po nowym roku planujemy stąd wyjechać, bo ta cała propozycja to był jeden wielki niewypał. No ale już teraz chyba nie damy rady się przenieść tak od razu, ani finansowo ani logistycznie, więc tak myślę w styczniu spróbujemy.

    Córeczka 08.2019 ❤️
    Synek 10.2022 💙
    preg.png
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 5 listopada 2018, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nefre haha, wiesz że jakoś tego nie skojarzylam. Mój nick mi się dobrze kojarzy bo mąż tak czasem do mnie mówi. Ale takie żywe biegajace zwierzaki to nie moja bajka.

    Evell tuż po owu nic nie wiadomo. Teraz masz większe szanse niż kiedykolwiek. A będziesz sprawdzać czy pękł? Czy lekarz nie kazał Ci przyjść?

    Frida to na wzór Adry ćwicz stalowe poslady, zacisnij i wytrzymaj te dwa miechy :)

    f1d9680377.png
  • Frida91 Autorytet
    Postów: 6345 5017

    Wysłany: 5 listopada 2018, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie słabo się sprzedaje. Ja to ogólnie zupełnie innej pracy bym szukała, bo kompletnie się nie nadaję do sprzedaży i nie mialam być tu od tego a wyszło jak wyszło... No ale zacisnę poślady i jakoś może wytrwam jak Bóg da :P A najlepiej to żeby się udało zajść w ciążę, ale oczywiście nie tylko z tego powodu hehe.
    A dzisiaj nawet mi się śniło że urodziłam dziecko i już je mieliśmy w domu jakiś czas, ale nie miałam nic dla niego przygotowane, żadnego ubranka ani nic i ciągnę mojego żeby pojechać na jakieś zakupy a on ciągle nie miał czasu :P

    Evel lepiej idź na monitoring bo z przeczuciami to różnie bywa ;)

    Córeczka 08.2019 ❤️
    Synek 10.2022 💙
    preg.png
  • Frida91 Autorytet
    Postów: 6345 5017

    Wysłany: 5 listopada 2018, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przyjechał mój wybawca i wywalił to mysie truchło :P

    Evell lubi tę wiadomość

    Córeczka 08.2019 ❤️
    Synek 10.2022 💙
    preg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 listopada 2018, 13:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W sumie to nie kazał mi przyjść sprawdzić czy pęknoł pęcherzyk w [piątek byłąm na monitoringu i był pęcherzyk w lewym jajniku i sobote miałam wziąśc zastrzyk...Kuzwa coraz częsciej myśle nad zmiańą lekarza po raz który? naprawde nie wiem co robić ?

  • Frida91 Autorytet
    Postów: 6345 5017

    Wysłany: 5 listopada 2018, 13:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evell Ja miałam tak poprzednio właśnie - pęcherzyk urósł 14mm i lekarz sobie sam przeliczył, kiedy urosnie i kiedy mam brac zastrzyk. i wzięłam i oczywiście nic z tego nie wyszło tylko potem brzuch mnie bolał... Bo możliwe, że już nie rósł np. albo rósł wolniej... Ten obecny to w ogóle powiedział "nie skomentuję tego" i kazał mi przychodzić podglądać co tam się dzieje po clo. Moim zdaniem, jeśli ktoś bierze tylko clo i pęcherzyk sam pęka to nie trzeba sprawdzać chyba ale tak zastrzyk brać na pałę to nie wiem sama...

    Córeczka 08.2019 ❤️
    Synek 10.2022 💙
    preg.png
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 5 listopada 2018, 13:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nefre właśnie o dawkę między innymi chodzi. Na początek dostaje się jakaś standardowa dawkę, nie pamiętam ile. Ale wiem że cześć dziewczyn na taką dawkę nie reagują i dopiero po końskich dawkach pęcherzyki pękają.
    A nie wiem czy są też inne powody dla których warto to kontrolowac

    f1d9680377.png
  • Frida91 Autorytet
    Postów: 6345 5017

    Wysłany: 5 listopada 2018, 13:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chodzi o dawkę, ale też o to żeby nie podać zastrzyku za wcześnie ani za późno. Za wcześnie, bo juz potem nie urośnie i dupa, a za pozno bo moze sie zrobić torbiel. Dlatego robi się właśnie monitoring. I nie każdemu rośnie tyle samo mm dziennie. Oczywiście można trafić szczęśliwie i wszystko będzie ok :) Ale jak się kilka razy nie udaje, to lepiej pewnie obserwować w czym problem, niż próbować trafić na ślepo.

    Córeczka 08.2019 ❤️
    Synek 10.2022 💙
    preg.png
‹‹ 489 490 491 492 493 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Karmienie piersią - wszystko o diecie, która zapewni zdrowie Twojemu dziecku

Podawanie mleka matki to najlepszy, naturalny sposób karmienia niemowląt. Zapewnia on dziecku prawidłowy rozwój, zdrowie i umacnia więź emocjonalną z matką. Należy także pamiętać, że znaczenie ma długość okresu karmienia piersią. Najlepiej, jeśli do ukończenia szóstego miesiąca życia dieta malca składa się wyłącznie z mleka mamy.

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ

Leczenie IVF i preimplantacyjne badania genetyczne - nowa nadzieja dla niepłodnych par

Preimplantacyjne badania genetyczne (PGT) mogą być bardzo pomocne dla par, które od dłuższego czasu starają się o dziecko, mają za sobą nieudane transfery, czy przykre doświadczenia związane z utratą ciąży. Jakie korzyści dają badania PGT? Jak wykonanie badań PGT może zwiększać szanse na powodzenie in vitro? 

CZYTAJ WIĘCEJ