Jak nie zwariować, gdy wszystko idzie nie tak
-
WIADOMOŚĆ
-
Zgadzam się z wami pieniądze nie są najważniejsze
Równie dobrze mogłam czekać z planowaniem dziecka az sie dorobimy... Ale w ten sposob może nigdy nie być idealnego momentu. Nie mówiąc o tym że z wiekiem nie byloby mi łatwiej. Nasze dziecko nie będzie miało póki co swojego pokoiku, wstawimy łóżeczko do naszej sypialni w wynajmowanym mieszkaniu... Chociaż pewnie nawet we własnym i tak na początku byłoby z nami. Ale wcale jakos mi tego nie szkoda. Na razoe modlę się tylko aby przeżyło było zdrowe i urodziło się kiedy będzie trzeba... Nic innego teraz dla mnie się nie liczy a zaczęłam panikowac strasznie. Poczytałam w necie o tym tetnie i nie jest takie do końca normalne. Co do rokowan to na dwoje babka wrozyla. Strasznie mi sie dluzy ten czas,wczoraj ryczalam juz oczywiście co to będzie i wolę nawet nie myśleć bo zwariuję.
Multiwitamina lubi tę wiadomość
Córeczka 08.2019 ❤️
Synek 10.2022 💙
-
Janmiałam masę maskotek od mamy (korale używała jako oczy -czarne, i nosy - czerwone) i w sumie dzięki temu sama zaczełam szyć. Najpierw ręcznie a potem mamie maszynę podkradłam. Myślę że już niedługo wrócę do szycia pluszaków, będę kontynuować tradycję rodzinną.
-
Frida w necie piszą tylko ci co akurat mieli problem. Ci co nie mieli to nie piszą bo nie ma o czym. Ja od początku miałam nisko położone łożysko, powinnam plamić i generalnie mieć problem ale nie plamiłam i nie było problemu a teraz łożysko poszło do góry.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2019, 10:01
-
Zawsze sama robię wykroje. Ciuchy to albo tak na wyczucie albo odrysowane od starych a poduszki, worki, torebki itp. no to rysuje sobie na papierze pakowym albo gazetach. Nie jest to trudne ale wymaga wprawy i prucia bo nie zawsze od razu wychodzi tak jsk chciałam (przy bardziej skomplikowanych projektach albo w złej kolejności coś doszyję i trzeba jeden element odpruć i doszyć drugi).
-
Dzięki dziewczyny. Akurat to co czytałam to nie tylko fora ale i wypowiedzi lekarzy itd. Nie znalazłam oczywiscoe informacji ze to jednoznacznie cos przekreśla ale tez nie jest to super wynik. Całe szczęście ze nie spadło poniżej 100. Na forach czytalam tez ze niektore tak mialy a juz na nastepnej wizycie zupelnie inny wynik, wyższy. Ze moze to zalezec od aktywności dziecka itp.
Wizytę mam dokładnie za tydzień, we wtorek. Wiem ze na nic juz nie mam wpływu ale i tak te nerwy sa silniejsze ode mnie. Muszę jakoś wytrzymać te parę dni i starać się być dobrej myśli. Zdaję sobie sprawę że to był tylko jednorazowy pomiar przez obraz usg, nie trwał nawet minutę i nie musi to o niczym świadczyć no ale jednak wynik marny.Córeczka 08.2019 ❤️
Synek 10.2022 💙
-
No tak też sobie myślę, ze jakby dziecko miało wadę to pewnie już by było po nim widać, może byłoby mniejsze niz jego wiek a może już wczesniej by sie zatrzymało. A jak juz dalo radę te 11 tygodni to chyba juz jest coraz silniejsze... W ostateczności może to jakaś mała wada serduszka a nie od razu najgorsze. Najgorsza jest ta niewiedza,nie moge tam zajrzeć i sprawdzić, nie czuję jak się rusza, nie usłyszę jego bicia serca. I to mnie wykancza. Wiem ze juz nie powinnam nic czytać na ten temat bo w niczym mo to nie pomoże ale szukałam raczej pozytywnych informacji, czegoś co mnie pocieszy. I znalazłam właśnie ze poniżej 110 to niskie tetno ale nie stanowi zagrożenia życia. Że słabo jak jest poniżej 90 na tym etapie. I tego staram się trzymać.
malutka_mycha lubi tę wiadomość
Córeczka 08.2019 ❤️
Synek 10.2022 💙
-
Oczywiście, że da radę! Rzeczy przecież nie są istotne, zresztą dziecko bardzo szybko wyrasta, trzy razy włoży ciuszek i już jest za mały!Wróbel wrote:Troszkę mi przykro że nie mogę kupować tego co bym chciała ale tak też da radę.
Pomyśl, że swoje pieniążki możesz sobie zbierać na coś na dziecka, a ja np muszę wydawać na leczenie
i nigdy nie ma pewności, że kiedyś będę miała komu kupować...
Ag1988 lubi tę wiadomość
Prawie 5 lat starań...
33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
26cs ---> IUI nieudane
1) IMSI (długi protokół) Angelius
6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
2) ICSI (długi protokół) Novum
11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
FET 4AA--> 6dpt beta 22
8dpt beta 78
10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
"Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II
Córeczka 🥰🥰🥰
5.10.2022 ❤️
Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱 -
Frida a Ty byłas juz na kolejnej wizycie czy chodzi ciągle o to, że ten puls jest o 2 uderzenia niższy od normy? Normy są różne!! 2 uderzenia to nic takeigo! Trzeba sie martwić jakby było niższe o 20 uderzeń na minute a nie 2! Więcej krzywdy robisz dziecku jak się stresujesz niz jak ono ma o 2 nizej od normy. Normy sa tylko umowne!
Multiwitamina lubi tę wiadomość
Prawie 5 lat starań...
33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
26cs ---> IUI nieudane
1) IMSI (długi protokół) Angelius
6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
2) ICSI (długi protokół) Novum
11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
FET 4AA--> 6dpt beta 22
8dpt beta 78
10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
"Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II
Córeczka 🥰🥰🥰
5.10.2022 ❤️
Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱 -
nick nieaktualnyW punkt napisane...czekamynadzidzie wrote:Oczywiście, że da radę! Rzeczy przecież nie są istotne, zresztą dziecko bardzo szybko wyrasta, trzy razy włoży ciuszek i już jest za mały!
Pomyśl, że swoje pieniążki możesz sobie zbierać na coś na dziecka, a ja np muszę wydawać na leczenie i nigdy nie ma pewności, że kiedyś będę miała komu kupować... -
Nie bylam ale nawet nie licząc tych 2 uderzeń to to 110 też dość niskie tętno... Dlatego się martwię.czekamynadzidzie wrote:Frida a Ty byłas juz na kolejnej wizycie czy chodzi ciągle o to, że ten puls jest o 2 uderzenia niższy od normy? Normy są różne!! 2 uderzenia to nic takeigo! Trzeba sie martwić jakby było niższe o 20 uderzeń na minute a nie 2! Więcej krzywdy robisz dziecku jak się stresujesz niz jak ono ma o 2 nizej od normy. Normy sa tylko umowne!Córeczka 08.2019 ❤️
Synek 10.2022 💙
-
nick nieaktualny
