X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Jak nie zwariować, gdy wszystko idzie nie tak
Odpowiedz

Jak nie zwariować, gdy wszystko idzie nie tak

Oceń ten wątek:
  • Lavende86 Autorytet
    Postów: 4992 3175

    Wysłany: 15 stycznia 2019, 19:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokonałam wyczynu - wzięłam prysznic i umyłam głowę. Alleluja! To był wysiłek. Mało się nie zarzygałam. Te kosmetyki śmierdzą strasznie ble. Teraz leżę i zbieram siły na kolację. Ciąża to jest najgorszy stan EVER!

    zAz2p1.png
    3aKqp2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 stycznia 2019, 19:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lavende86 to choć się zamienimy!!!

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 stycznia 2019, 19:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poćwiczone, uff! ale jakoś dziś mi średnio szło, bo padam .. ale ogarnęłam :D Nefre_ms to powodzenia i dobrych wyników :D Ja mam jutro spotkanie z moim Ginem.. będzie mi robił właśnie wymaz, posiew czy coś tam.. bo nie zapamiętałam..

    Na Męża czekam, bo jeszcze w pracy.. A tak to już się boję jutra rana i jak ja znowu pojadę.. ech.. niech już jest ta wiosna!!!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2019, 19:38

  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 15 stycznia 2019, 19:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wróbel Tobie się chce ćwiczyć? Ja się jakoś w domu zmobilizować nie mogę. Szacun.

    Ag współczuję :(

    Adry świetne te mrówki, skąd bierzesz pomysły? Aż tak kreatywna jesteś?

    f1d9680377.png
  • Arienkas83 Autorytet
    Postów: 1896 1201

    Wysłany: 15 stycznia 2019, 19:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ag ja nie cierpię w zimie jeszcze tego że jest ciągle ciemno! Wstaje ciemnica, po pracy ciemnica, masakra. Dobrze że teraz później wstaje i szybciej wychodzę z pracy.

    Nefre a to nie wiedziałam że tak można samemu a jak to się robi? Jakiś patyczek się dostaje i pobierasz ze środka? :O

    Wróbel a co ćwiczysz? Ja sobie myślałam nad jakimś zestawem dla kobiet w ciąży no ale jak mam dużo leżeć to chyba nie bardzo.

    e5nKp2.png
    Bw2dp2.png
  • Wróbel Autorytet
    Postów: 2657 2085

    Wysłany: 15 stycznia 2019, 20:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ćwiczenia ze szkoły rodzenia właśnie takie dla ciężarnych. Są na obręcz barkową, na kręgosłup i mięśnie udowe. No i oddychanie przeponą.
    Chce mi się średnio ale po to tam chodzę żeby mieć korzyść a bez regularnych ćwiczeń korzyści nie będzie więc trzeba się zmobilizować :)
    Arienkas jak lekarz zakazał to nie możesz, na pewno tych na kręgosłup i uda ale obręcz barkową to musiałabyś się dopytać (jest u nas jedna w grupie która wśaśnie te na obręcz barkową tylko robi) no i oddychanie raczej nie będzie przeciwskazań.

    npV2p1.png
  • Lavende86 Autorytet
    Postów: 4992 3175

    Wysłany: 15 stycznia 2019, 20:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ag1988 wrote:
    Lavende86 to choć się zamienimy!!!
    Życzę Wam wszystkim żebyście dołączyły jak najszybciej do mojego grona wymiotujących marud :-D

    Wiem, wiem... sama chciałam :-D

    Multiwitamina, Ag1988 lubią tę wiadomość

    zAz2p1.png
    3aKqp2.png
  • Wróbel Autorytet
    Postów: 2657 2085

    Wysłany: 15 stycznia 2019, 20:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lavande ja w pracy wymiotowałam, raz do kosza na śmieci a pozaxtym do kibelka - nikt się nie czepiał.

    Nefre_ ms lubi tę wiadomość

    npV2p1.png
  • Lavende86 Autorytet
    Postów: 4992 3175

    Wysłany: 15 stycznia 2019, 21:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wróbel wrote:
    Lavande ja w pracy wymiotowałam, raz do kosza na śmieci a pozaxtym do kibelka - nikt się nie czepiał.
    Najgorsze, że te wymioty nie dają ulgi tylko nadal są mdłości. Najgorzej wieczorem. I do tego wieczorami boli mnie głowa a chyba nic brać nie mogę :-/

    zAz2p1.png
    3aKqp2.png
  • Promyk89 Autorytet
    Postów: 2339 1942

    Wysłany: 15 stycznia 2019, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też mam ciężki dzień.
    Praca mnie męczy psychicznie. Dwie z nas już dziś płakały. Ja jeszcze nie bo dziś był dopiero drugi dzieñ po kilku tygodniach staźu i pracy gdzie indziej.

    Opowiedziałabym to co tam się dzieje, ale wtedy bałybyście sie trafić do jakiegokolwiek szpitala ;-)

    Starania od 2017r.
    1 IVF maj/czerwiec 2019
    4 zarodki 4AA 4BB 4BB 3.
    1-Transfer 4AA
    Test 06.07 - Bhcg<1.
    2-Transfer odwołany-krwawienie w 15dc.
    3-Transfer 4BB +assisted hatching+embryoglue
    Test 21.09 -Bhcg 486 :-)
    Test 23.09 - Bhcg 1076 :D
    USG 04.10 - <3
    12.10 krwawienie. Poronienie zagrażające? Leżing zawodowy
    31.10 - koniec leżingu !:D
    21.11-USG prenatalne - syn?:D
    12.12 - nawrót plamienia. Leżing.
    11.01-usg połówkowe. syn ! 350g szczęścia.
    23.03- 1660g ślicznego bobasa <3
    27.05 3300g 54 cm - Misio <3
    4 -transfer " 4AB "13.01
    Bhcg <0.1
    5 - 4ty ostatni transfer blastki "3" 13.10.2023
    Bhcg 472
  • Promyk89 Autorytet
    Postów: 2339 1942

    Wysłany: 15 stycznia 2019, 21:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Walka z systemem męczy. Koleżanka jak miała zawał na dyżurze (nie ona ale pacjent ofkz :D), umówila wszystko z kardiologia interwencyjna itd to transport medyczny powiedział, że nie przyjadą teraz i będą za godzine. A pan w ciężkim stanie..
    Zadzwoniła więc ze szpitala na 112 ...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2019, 21:13

    Krystyna123 lubi tę wiadomość

    Starania od 2017r.
    1 IVF maj/czerwiec 2019
    4 zarodki 4AA 4BB 4BB 3.
    1-Transfer 4AA
    Test 06.07 - Bhcg<1.
    2-Transfer odwołany-krwawienie w 15dc.
    3-Transfer 4BB +assisted hatching+embryoglue
    Test 21.09 -Bhcg 486 :-)
    Test 23.09 - Bhcg 1076 :D
    USG 04.10 - <3
    12.10 krwawienie. Poronienie zagrażające? Leżing zawodowy
    31.10 - koniec leżingu !:D
    21.11-USG prenatalne - syn?:D
    12.12 - nawrót plamienia. Leżing.
    11.01-usg połówkowe. syn ! 350g szczęścia.
    23.03- 1660g ślicznego bobasa <3
    27.05 3300g 54 cm - Misio <3
    4 -transfer " 4AB "13.01
    Bhcg <0.1
    5 - 4ty ostatni transfer blastki "3" 13.10.2023
    Bhcg 472
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 stycznia 2019, 21:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O! To w piątek u Ciebie robimy tego live'a z badania :D Albo "wywiad z Mężem po" :D Będziemy opijać! dobre wyniki oczywiście :)

    A ja z moim to nawet nie che mi się pisać.. W weekend gołąbki(*wykluczając piątkowy wieczór , a teraz tak sobie..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2019, 21:28

  • Frida91 Autorytet
    Postów: 6345 5017

    Wysłany: 15 stycznia 2019, 21:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nefre_ ms wrote:
    Zozo

    Czytałaś rady na dziś od Fridy?

    Zrób cos własnoręcznie heh

    A Serio to chyba coś jest w powietrzu.. Jakieś promieniowanie czy co.. Kolejna ma ciężki dzień.
    A co, zła rada? :P mi tam pomaga takie coś więc się podzieliłam ;)

    czekamynadzidzie lubi tę wiadomość

    Córeczka 08.2019 ❤️
    Synek 10.2022 💙
    preg.png
  • Promyk89 Autorytet
    Postów: 2339 1942

    Wysłany: 15 stycznia 2019, 21:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nefre_ ms wrote:
    Promyk

    A składałas cv do leśnej góry? Słyszałam że tam się lepiej pracuje, lekarze sobie chwalą... =)
    Pacjenci też. Lecę pędzę :D

    Starania od 2017r.
    1 IVF maj/czerwiec 2019
    4 zarodki 4AA 4BB 4BB 3.
    1-Transfer 4AA
    Test 06.07 - Bhcg<1.
    2-Transfer odwołany-krwawienie w 15dc.
    3-Transfer 4BB +assisted hatching+embryoglue
    Test 21.09 -Bhcg 486 :-)
    Test 23.09 - Bhcg 1076 :D
    USG 04.10 - <3
    12.10 krwawienie. Poronienie zagrażające? Leżing zawodowy
    31.10 - koniec leżingu !:D
    21.11-USG prenatalne - syn?:D
    12.12 - nawrót plamienia. Leżing.
    11.01-usg połówkowe. syn ! 350g szczęścia.
    23.03- 1660g ślicznego bobasa <3
    27.05 3300g 54 cm - Misio <3
    4 -transfer " 4AB "13.01
    Bhcg <0.1
    5 - 4ty ostatni transfer blastki "3" 13.10.2023
    Bhcg 472
  • Frida91 Autorytet
    Postów: 6345 5017

    Wysłany: 15 stycznia 2019, 21:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nefre u nas tez nie były od razu te wyniki tylko po paru dniach. Mój już snuł fantazje że zbadali tylko część a resztę wykorzystali do zapladniania i stworzą jakaś armię z jego plemników haha :D

    Córeczka 08.2019 ❤️
    Synek 10.2022 💙
    preg.png
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 15 stycznia 2019, 22:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zozo u nas to też takimi etapami idzie, rzadko jest nijako. Albo się kłóci y o wszystko albo jest super. Jak już się zaczną kłótnie to później wystarczy bzdura, sami się nakręcacie. Ale nie zakładaj od razu ze się związek rozpada.

    f1d9680377.png
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 15 stycznia 2019, 22:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To trochę inna sprawa. Kłótnie są normalne ale wyzywanie się na kimś i krzyki już nie. A próbowałas już na spokojnie z nim o tym porozmawiać? Powiem Ci ze mój też miał takie zapędy. Po pierwsze ma w chuj stresujące robotę i przychodził do domu i wszystkie te pomyje wylewal na mnie. Nie jakoś osobiście ale atmosfera była beznadziejna. Powiedziałam mu ze ma zmienić pracę, albo powiedzieć w końcu coś współpracownikom, nie obchodzi mnie to. Mogę zrozumieć że nie ma humoru ale ma sobie z tym poradzić w inny sposób. I teraz chociaż w pracy nic się nie zmieniło to w domu jest lepiej. I miał też akcje z krzykiem ale po kilku razach jak mu powiedziałam jak się czułam to jakoś przestał. Ale musi zobaczyć że robi źle, więc musisz mu o tym powiedzieć. Ja nie zrobiłam tego w ten sposób że go krytykowałam tylko mówiłam o swoich uczuciach w tej sytuacji. I pomoglo

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2019, 22:17

    Nefre_ ms lubi tę wiadomość

    f1d9680377.png
  • czekamynadzidzie Autorytet
    Postów: 4964 3772

    Wysłany: 15 stycznia 2019, 22:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krystyna123 wrote:
    Nie znam Cie, to co tam sie bede wtracac, ale...
    Moj tez tak zaczynal, skonczylo sie na rekoczynach i rozwodzie (w toku), takze tego...
    nie wrzucajmy wszystkich do jednego wora, to że facet krzyczy nie znaczy od razu, ze zaraz bedzie lał ;)

    Zozo lubi tę wiadomość

    Prawie 5 lat starań...
    33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
    26cs ---> IUI nieudane
    1) IMSI (długi protokół) Angelius
    6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
    2) ICSI (długi protokół) Novum
    11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
    7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
    3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
    9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
    4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
    FET 4AA--> 6dpt beta 22
    8dpt beta 78
    10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
    14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️


    "Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II

    Córeczka 🥰🥰🥰
    5.10.2022 ❤️
    Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱
  • czekamynadzidzie Autorytet
    Postów: 4964 3772

    Wysłany: 15 stycznia 2019, 22:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zozo pogadaj z nim na spokojnie, jak już mu przejdzie, że tak nie można i powiedz mu jak się z tym czujesz wtedy. Myślę, że jest nad czym popracować, wystarczą chęci i bedzie lepiej ;)

    Prawie 5 lat starań...
    33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
    26cs ---> IUI nieudane
    1) IMSI (długi protokół) Angelius
    6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
    2) ICSI (długi protokół) Novum
    11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
    7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
    3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
    9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
    4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
    FET 4AA--> 6dpt beta 22
    8dpt beta 78
    10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
    14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️


    "Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II

    Córeczka 🥰🥰🥰
    5.10.2022 ❤️
    Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱
  • Zozo Autorytet
    Postów: 4471 2599

    Wysłany: 15 stycznia 2019, 22:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No chora bo nigdy nie powinno mieć to miejsca, ale to nie jest codziennie, co tydzien czy co miesiąc. Kazdy ma kłótnie nigdy nie jest super. Mnie pierwszy raz spotkało takie upokorzenie kobiety przez własnego faceta.. I nie przecze sama sobie, bo jak będzie źle to się pakuje i idę już mam jeden rozwod za sobą bez walki. A ja mam dziecko, które to bardzo przeżyło i ona jest dla mnie teraz najważniejsza nie pozwolę na jej cierpienje poraz kolejny. Szczesliwa mama to szczęśliwe dziecko. Mnie tylko zabolały wyskoki faceta te jego głupie odzywki.. Które nie powinny mieć miejsca

    👧 Córka 26. 08.2011
    Starania od 09.2017
    1 cykl na clo grudzień 2018
    01.19 cb
    12.05.19 [*] 8tc
    2.12.19 blada kreska na teście🙏🏻
    👶🏻 Synek 02. 08.2020
‹‹ 724 725 726 727 728 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

7 sposobów jak przetrwać przesilenie wiosenne i jak szybko zajść w ciążę!

Przesilenie wiosenne dla wielu kobiet jest trudnym okresem przejściowym, kiedy mogą pojawiać się problemy ze snem, nadmiernym zmęczeniem, brakiem energii, czy obniżoną koncentracją. Wszystko to może mieć wpływ na gospodarkę hormonalną i kobiecą płodność. Jak w tym czasie przygotować się do ciąży? Jakie są skuteczne sposoby na poprawę płodności? Jak szybko zajść w ciążę, wprowadzając proste nawyki do codziennego stylu życia?

CZYTAJ WIĘCEJ

Badania prenatalne w ciąży, czym są i czy warto je robić

Pojęcie badań prenatalnych nie dla wszystkich jest zrozumiałe. Często kojarzone jest wyłącznie z inwazyjnymi badaniami prenatalnymi płodu i tym samym utożsamiane jest z ryzykiem utraty ciąży. Postrzeganie to jest zupełnie błędne. Czym zatem są badania prenatalne, kto powinien je wykonywać i czy są one bezpieczne dla dziecka?

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ