Jak nie zwariować, gdy wszystko idzie nie tak
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny byłam w Biedronce na zakupach i mało tam nie zwymiotowałam. Boże, koszmar! Ale by był wstyd! Musiałam picie otworzyć żeby przetrwać. Ledwo doszłam do domu. Tylko jak leżę i się nie ruszam jest ok. A jutro do pracy
Jak ja tam dam radę?
-
Moja mama ostatnio jest zachwycona Mrozem, na siłę chce mi wciskać.
Adry ja bym chętnie zobaczyła listę książek dzieciatych, masz coś fajnego o wychowaniu do polecenia? Cyklabys zdjęcie jak nie masz czasu pisać?
Czekamy oprócz tych sposób od Nefre może właśnie jeszcze sport? Nie musisz czekać do wiosny, możesz już w domu lub na siłowni zacząć, kręci Cie coś takiego?
Ja dzisiaj też mam beznadziejny dzień ale nie z powodu czarnych myśli ale moich działań. W drodze do urzędu zgubiłam tymczasowy dowód rejestracyjny który miałam dzisiaj wymienić. Jakiś facet na szczęście znalazł, zanim zaczęła się sniezyca bo do wiosny by tam leżał. Więc resztę planów na dzisiaj musiałam odłożyć bo czekałam na cynk że jest w domu i można odebrać. Pojechałam, wjechałam w nieodsniezona drogę dojazdowa z której nie umiałam wyjechać. Ślisko, pod górkę. Zadzwoniłam po męża, zanim przyjechał zdążyłam porządnie zmarznac i myślałam że się posikam. Nie mogłam siedzieć w włączonym aucie bo swiecila się rezerwa
w końcu przyjechali, musieli auto wypychac więc to nie była kwestia moich umiejętności lub ich braku. Dopiero dojechałem do domu i zastanawiam się co mnie dzisiaj jeszcze czeka. Boję się cokolwiek dotknąć bo jeszcze chatę spale
-
Ja dziś miałam stłuczkę jak wracałam z pracy. Wrąbałam w tyłek auta faceta przed rondem. Jechałam powoli jakieś 30km/h zaczęłam hamować jakieś 10 metrów przed no ale jade jade i kurde nie hamuje i DUP!! Zbliżam się do zderzaka i ostatnia myśl no zaraz przypierdole! W nogę się walnęłam, torebka mi spadła z siedzenia i tablica rejestracyjna odpadła. I tyle z uszkodzeń, facetowi też nic nie zrobiłam. Pytał się czy nic mi nie jest. W sumie to się nawet nie przestraszyłam, poczułam się jak na nartach.
Lód był pod śniegiem jak na lodowisku. Jeszcze mi coś tyrkocze jak silnik chodzi może coś sie urwało.
-
U nas mamy dwa osobne konta i tak nam wygodnie. Plus każde z nas ma konto oszczędnościowe. Każdy sobie trzyma swoje pieniądze u siebie i nie rozliczamy się. Za rachunki i kredyt płaci mąż, resztę wspólnie. Raz ja płacę raz on. Komu wygodniej. Kasa i tak jest wspólna to po co to liczyć. Jak chcę coś kupić to się nie pytam tylko kupuję. On też. Chociaż on pyta częściej Mój niestety lubi pewne gadżety i korci go. Ostatnio wybiłam mu z głowy tableta. Po co nam to. Mamy 2 laptopy. Fakt faktem, że oboje nie jesteśmy rozrzutni to nie musimy się pilnować. No i nie musimy też liczyć aż tak grosza do grosza bo oboje zarabiamy. Jak mała była mniejsza to miałam manię kupowania dla niej, ale już mi przeszło Już dawno nic jej nie kupowałam.
-
Arienka - no to grubo Dobrze, że nic się nie stało. U nas wvzoraj wieczorem całe miasto było jak lodowisko. Drogi - szklanka. Ruch - sparaliżowany. Ciężarówki i autobusy nie mogły podjechać pod górki i blokowały drogę. Piaskarek oczywiście zero. Do pracy jechałam 10km/h i jeszcze wyhamować było ciężko. Wszędzie kolizje i korki. Normalnie armagedon...
-
Dziewczyny synus juz dzis lepiej nie wymiotuje tylko biegunka . Ale nie chce za bardzo jesc placze i wypycha nie przelknie .. biedny dobrze ze udaje mi sie cos mu wcisnac do picia27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [
13tc, 10tc, 10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
Zjadl dzis z rana butle mleka, marchewkę ugotowana i zblenderowana i pol jogurtu i tyle moze uda mi sie cos mu wcisnac na wieczor wlasnie zasnal mozr jak sie przespi to zjeMultiwitamina wrote:Oj Czarnulka, może jakieś zupki? Rosołek czy coś?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2019, 16:39
27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [ 13tc, 10tc, 10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
Moja jak jest chora to rosołek musi być codziennie. Tylko to jej smakuje. Taki babciny z kilku rodzajów mięsa. Tylko trzeba dobrą kurę zdobyć. Taką bez antybiotyków.Multiwitamina wrote:Oj Czarnulka, może jakieś zupki? Rosołek czy coś?
czarnulka24, Multiwitamina lubią tę wiadomość
-
Czarnulka na biegunkę to rzeczy bezmleczne bo będzie się ciągło. Taki mój syn miał nakaz od pediatry. Jak biegunka to dieta bezmleczna. Dobre są banany, ryż, jagody, marchewka. Możesz ugotować ryż na wodzie i banan do tego, jagody albo borówki amerykańskie choćby mrożone kupić. W polskich aptekach kupisz jagody suszone i można herbatkę ugotować z tych jagód. Chlebek z dżemem, paluszki słone bo uzupełniają sód, herbatniki. Są też kaszki dla dzieci bezmleczne dla dzieci uczulonych na mleko np Sinlac. Musisz pokombinować. Do tego obowiązkowo probiotyk i dużo picia, ale nie mleko.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2019, 17:03
Multiwitamina lubi tę wiadomość
-
Moi wczesniej jak byli chorzy to cos tam wiecej jedli a teraz jak ta zoladkowka to w ogole smaka nir ma .. w sumie sie mu sie dziwnie bo jak ostatnio sama mialam to w ogole brak apetytu zeby cokolwiek zjesc jedynie po dwóch dniach zaczelam jesc normalnie . . Biedny juz mam dosc tych chorob.. jeszcze w piatek mam usg nie wiem jak pojade jak bedzie chory a zostawic nie mam z kimLavende86 wrote:Moja jak jest chora to rosołek musi być codziennie. Tylko to jej smakuje. Taki babciny z kilku rodzajów mięsa. Tylko trzeba dobrą kurę zdobyć. Taką bez antybiotyków.27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [ 13tc, 10tc, 10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
Arienka rzecz w tym ze on nic nie zje procz jogurtu i z rana mleka wiec ratuje sie czym moge zeby cokolwiek zjadl .. banana dzis nie chcial jesc a normalnie uwielbiaArienkas83 wrote:Czaenulka na biegunkę to rzeczy bezmleczne bo będzie się ciągło. Taki mój syn miał nakaz od pediatry. Jak biegunka to dieta bezmleczna. Dobre są banany, ryż, jagody, marchewka. Możesz ugotować ryż na wodzie i banan do tego, jagody albo borówki amerykańskie choćby mrożone kupić. W polskich aptekach kupisz jagody suszone i można herbatkę ugotować z tych jagód. Chlebek z dżemem, paluszki słone bo uzupełniają sód, herbatniki. Są też kaszki dla dzieci bezmleczne dla dzieci uczulonych na mleko np Sinlac. Musisz pokombinować. Do tego obowiązkowo probiotyk i dużo picia, ale nie mleko.27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [ 13tc, 10tc, 10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity
