X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Jak nie zwariować, gdy wszystko idzie nie tak
Odpowiedz

Jak nie zwariować, gdy wszystko idzie nie tak

Oceń ten wątek:
  • Arienkas83 Autorytet
    Postów: 1896 1201

    Wysłany: 17 stycznia 2019, 07:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czarnulka zdrówka, biedne maluszki ale parę dni i będą zdrowi.

    Mój Maluch o 5 rano dał mi kilka malutkich trzepnięć koło pępka a teraz znów cicho. Pewnie zasnął gdy ja się obudziłam. :) Dziś się umówię na drugie prenatalne na koniec stycznia bo teraz trochę wcześnie.

    czarnulka24 lubi tę wiadomość

    e5nKp2.png
    Bw2dp2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 stycznia 2019, 08:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czarnulka zdrówka dla Maluszków!!! Adry no pięknie, gratuluje zdeterminowania! Ja czekam z choinka do lutego... wczoraj zamiast sprzątać igły bo sie posypały piliśmy drineczki ze świeżo wyciśniętym sokiem- takze samo zdrowie, a jak mi było wesoło!!! Śmialiśmy sie pol wieczora, ze jak dostanę okres to mam o tym fakcie poinformować mojego Ginekologa SMS - (tak to prawda!) i ja sie śmiałam,ze moj okres to takie wydarzenie jak nastolatki dostają swój pierwszy ze aż bede o tym informować odrazu lekarza Hahaha a potem wybierałam piżamkę do szpitala. Moj Maz sie ze mnie śmiał, ze mam ubrać któreś z seksownych majtek z mojej kolekcji i zaskoczyć lekarza .. takze generalnie mamy wesoło! A i pocieszanie mojego Męża -„ nie martw sie jak cos to adoptujemy dziecko”, gdzie my naprawdę mamy jeszcze pare lat starań przed soba i dużo sposobów na zajście.. na koniec to chodził i gadał ze chce bliźniaki... A ja tak średnio, bo mam wrażenie żebym sie zajechała.. Czarnulka cos o tym moze na pewno napisać, ze jest cieżko.. a biorąc pod uwage, ze znając niego Męża, to kwestia dziecka/dzieci spadnie na mnie i nie widze za bardzo Jego pomagania, to byłoby to wyzwanie konkretne.. takze takie to z rana moje przemyślenia. Dzien dobry i miłego dnia!

    czarnulka24, Arienkas83 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 stycznia 2019, 08:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nefre_ms to trzymam kciuki!!! Daj znać po!

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 stycznia 2019, 08:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To jak cos to temu od Zozo wkulamy! Ale tez mysle, ze sie ogarnie tylko czasu potrzebuje! Jak tam kolejka? :)

  • czekamynadzidzie Autorytet
    Postów: 4957 3771

    Wysłany: 17 stycznia 2019, 08:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ag1988 wrote:
    Czarnulka zdrówka dla Maluszków!!! Adry no pięknie, gratuluje zdeterminowania! Ja czekam z choinka do lutego... wczoraj zamiast sprzątać igły bo sie posypały piliśmy drineczki ze świeżo wyciśniętym sokiem- takze samo zdrowie, a jak mi było wesoło!!! Śmialiśmy sie pol wieczora, ze jak dostanę okres to mam o tym fakcie poinformować mojego Ginekologa SMS - (tak to prawda!) i ja sie śmiałam,ze moj okres to takie wydarzenie jak nastolatki dostają swój pierwszy ze aż bede o tym informować odrazu lekarza Hahaha a potem wybierałam piżamkę do szpitala. Moj Maz sie ze mnie śmiał, ze mam ubrać któreś z seksownych majtek z mojej kolekcji i zaskoczyć lekarza .. takze generalnie mamy wesoło! A i pocieszanie mojego Męża -„ nie martw sie jak cos to adoptujemy dziecko”, gdzie my naprawdę mamy jeszcze pare lat starań przed soba i dużo sposobów na zajście.. na koniec to chodził i gadał ze chce bliźniaki... A ja tak średnio, bo mam wrażenie żebym sie zajechała.. Czarnulka cos o tym moze na pewno napisać, ze jest cieżko.. a biorąc pod uwage, ze znając niego Męża, to kwestia dziecka/dzieci spadnie na mnie i nie widze za bardzo Jego pomagania, to byłoby to wyzwanie konkretne.. takze takie to z rana moje przemyślenia. Dzien dobry i miłego dnia!
    jeszcze troche sie postaracie bez rezultatu i będziesz marzyła o bliźniakach ;) wiem to po sobie ;) ja byłabym zachwycona. Tak. To już ten etap desperacji :P

    Prawie 5 lat starań...
    33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
    26cs ---> IUI nieudane
    1) IMSI (długi protokół) Angelius
    6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
    2) ICSI (długi protokół) Novum
    11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
    7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
    3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
    9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
    4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
    FET 4AA--> 6dpt beta 22
    8dpt beta 78
    10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
    14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️


    "Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II

    Córeczka 🥰🥰🥰
    5.10.2022 ❤️
    Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱
  • czekamynadzidzie Autorytet
    Postów: 4957 3771

    Wysłany: 17 stycznia 2019, 08:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie Nefre o której ostatecznie przyszłaś? :)

    Prawie 5 lat starań...
    33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
    26cs ---> IUI nieudane
    1) IMSI (długi protokół) Angelius
    6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
    2) ICSI (długi protokół) Novum
    11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
    7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
    3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
    9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
    4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
    FET 4AA--> 6dpt beta 22
    8dpt beta 78
    10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
    14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️


    "Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II

    Córeczka 🥰🥰🥰
    5.10.2022 ❤️
    Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 stycznia 2019, 09:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zozo moze faktycznie najpierw ogarnij swojego faceta ... zrób Mu lanie albo razem ostry seks na oczyszczanie atmosfery... wiem, ze On ostatnio tak średnio, ale moze sie uda! U mnie po odstawieniu clo nic nie działa.. takze o tyle jestes do przodu! Czekamy ja sie boje, ze bliźniaków nie ogarnę... :( ze nie wystarczy mi sił.. zwłaszcza ze moj Maz juz zapowiada, ze bedzie więcej pracował jak bedzie dziecko... takze ten tego..

  • Frida91 Autorytet
    Postów: 6310 5001

    Wysłany: 17 stycznia 2019, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nefre dobrze że udało Ci się załatwić yo skierowanie :) kolejny krok do przodu.
    Zozo może owulacja Ci sie zbliża i stad ten wywalony brzuch i apetyt?

    Córeczka 08.2019 ❤️
    Synek 10.2022 💙
  • Frida91 Autorytet
    Postów: 6310 5001

    Wysłany: 17 stycznia 2019, 10:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A testy pozytywne? Może akurat się uda i bez leków :)

    Córeczka 08.2019 ❤️
    Synek 10.2022 💙
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 stycznia 2019, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zozo no my łeb w łeb idziemy ;) u mnie 13ty a gdzie tam do tych 28-50 dni... obym tylko to hsg dobrze zniosła ;) musze byc dzielna zeby lekarz sie nie przeraził i zeby jak cos był chętny na laparoskopię. A ile dni byłaś nie do życia po hsg?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2019, 10:36

  • Arienkas83 Autorytet
    Postów: 1896 1201

    Wysłany: 17 stycznia 2019, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak mam przebrać synka za dziadka? :P Ma rolę w jasełkach i jest dziadkiem. :) Jakiś sweterek taki starodziadkowy się znajdzie, gorzej ze spodniami bo albo ma dżinsy albo dresy przedszkolne. :/

    Własnie napiłam się Inki w pracy na mleku z cukrem i czuję Maluszka takie muśnięcia delikatne :D

    e5nKp2.png
    Bw2dp2.png
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 17 stycznia 2019, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A broda? Są czasami do kupienia, a parę złotych, albo z waty :)

    f1d9680377.png
  • Arienkas83 Autorytet
    Postów: 1896 1201

    Wysłany: 17 stycznia 2019, 11:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Broda by się też przydała :/ Tylko nie wiem gdzie to dostać a jasełka w poniedziałek. Nie za bardzo mogę tak łazić po sklepach i szukać. :/ może sama mu zrobię z kartki :P

    e5nKp2.png
    Bw2dp2.png
  • Promyk89 Autorytet
    Postów: 2332 1942

    Wysłany: 17 stycznia 2019, 12:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ag1988 wrote:
    Zozo no my łeb w łeb idziemy ;) u mnie 13ty a gdzie tam do tych 28-50 dni... obym tylko to hsg dobrze zniosła ;) musze byc dzielna zeby lekarz sie nie przeraził i zeby jak cos był chętny na laparoskopię. A ile dni byłaś nie do życia po hsg?
    Ja byłam 2.
    W dniu zabiegu i dzień po.
    Radze zaopatrzyć się w leki p.bólowe i termofor. Ja już byłam tak zdesperowana wieczorem że na oddział chciałam do siebie jechać, żeby mi dziewczyny podlączyly jakieś p.bóle do żyły :P

    Ja dzis przedostatni dzien luteiny :))

    Starania od 2017r.
    1 IVF maj/czerwiec 2019
    4 zarodki 4AA 4BB 4BB 3.
    1-Transfer 4AA
    Test 06.07 - Bhcg<1.
    2-Transfer odwołany-krwawienie w 15dc.
    3-Transfer 4BB +assisted hatching+embryoglue
    Test 21.09 -Bhcg 486 :-)
    Test 23.09 - Bhcg 1076 :D
    USG 04.10 - <3
    12.10 krwawienie. Poronienie zagrażające? Leżing zawodowy
    31.10 - koniec leżingu !:D
    21.11-USG prenatalne - syn?:D
    12.12 - nawrót plamienia. Leżing.
    11.01-usg połówkowe. syn ! 350g szczęścia.
    23.03- 1660g ślicznego bobasa <3
    27.05 3300g 54 cm - Misio <3
    4 -transfer " 4AB "13.01
    Bhcg <0.1
    5 - 4ty ostatni transfer blastki "3" 13.10.2023
    Bhcg 472
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 stycznia 2019, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Promyk89 to zobaczę jak to u mnie bedzie.. swoją droga, to nie wiem co z tym dzieckiem u nas, bo ten moj Maz ostatnio zachowuje sie jak nie ten facet, którego poznałam, w którym sie zakochałam i którego poslubilam.. ostatnio nic Mu nie pasuje, wszystko jest moja wina... poza tym ja zapier** w pracy, potem w domu, a jeszcze ciagle zle.. takze ostatnio to mysle zeby mi sie jakis powiew świeżości w postaci innego faceta przydał... ale wiadomo nic nie zrobię, bo to nie mieści sie w mojej moralności, ale brakuje mi tego wszystkiego... :( juz nie mowiac o jakimś kinie, kolacji albo kwiatku..

  • Arienkas83 Autorytet
    Postów: 1896 1201

    Wysłany: 17 stycznia 2019, 13:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agg obserwując Twoje posty zauważyłam że mój ma podobne zachowania do Twojego. :/

    e5nKp2.png
    Bw2dp2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 stycznia 2019, 13:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Arienkas83 wrote:
    Agg obserwując Twoje posty zauważyłam że mój ma podobne zachowania do Twojego. :/
    Heh... Wam sie udało.. ale co bedzie po porodzie? Ja pewnie zostanę sama z Dzieckiem i wszystkim, wiec moze czas wiać gdy jeszcze nie ma dzieci... mam dosyć.. chyba cos niedługo we mnie pęknie i bedzie ostra kłótnia.. poza tym jakbym tak musiała faktycznie ciaze przeleżeć zeby ja utrzymać to żyć mi nie da... albo utoniemy w brudzie, syfie i zginiemy z głodu... u nas mam wrażenie, ze było dobrze dopóki nie wyszło, ze z zajściem w ciaze to nie jest tak super łatwo i tu lekarz, tam badania itd.. chyba Go to przerasta... ale niech sie ogarnie ma 31 lat, wiec sorry ale to juz nie jest 19 ani 20... mam dosyć..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2019, 13:26

  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 17 stycznia 2019, 13:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się właśnie cieszę że mam rzut beretem mamę, babcie i siostrę. I ktoś mi ta mała zawsze na spacer wyprowadzi :) bo mąż czasami po 13 h pracuje wiec byłaby lipa.
    A po drugie dziewczyny same sobie damy radę. Może nie będzie wszystko na błysk ale twarde babki jesteśmy więc kto jak nie my?
    Ja jeszcze jestem optymistycznie nastawiona do życia, zobaczymy po porodzie :D ale komu jest potrzebne 8 h snu? :D

    f1d9680377.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 stycznia 2019, 13:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale u nas nie jest sterylnie, bo mi sie odechciało juz tylko sprzątać cały czas, bo moj Maz nawet mate do ćwiczeń na cały dzien zostawia i jest rozpier*** na środku salonu.. ale ostatnio tego nawet nie sprzątam, bo co dziennie rano to robi.. to po co.. to samo naczynia po całym domu sie walają, bo cieżko dac do zmywarki.. potem robie obchód i to wstawiam... takze tak to syf .. ale jak ja wyjeżdżam do pracy o 6-7 to wracam tak 18 około.. to nie chce mi sie tylko ze szmata latać.. chce dziecka! Ale sie boje ze nie dam rady... i im dłużej teraz mamy z Mężem takie przepychanki tym więcej sie boje ze zostanę sama z tym i bede taka bezsilna.. i mnie to przerośnie...

  • czekamynadzidzie Autorytet
    Postów: 4957 3771

    Wysłany: 17 stycznia 2019, 14:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nefre_ ms wrote:
    Byłam 7 45 i byłam pierwsza Nastepn przyszły po 8 A otworzyła gabinet tak 20 po czyli 40 minut przed czasem

    I wpisała skierowanie...
    Powiedziała że najwyżej zapłaci z własnej kieszeni i dobrze żebym przyniosła wypis że szpitala na podkładkę..
    Tylko zastanawiam się czy przynosić jej ten z Dortmund bo w sumie oczywiście mówiłam że idę na nfz.. Nasciemniam jej ze nie chcieli mi usunąć ognisks z jelita a to dawalo duże dolegliwości...
    przynieś jej. Zrobiła Ci przysługę. Zawsze możesz naściemniać, że na nfz w końcu sie nei zdecydowali bo zbyt skomplikowana operacja ;)

    Prawie 5 lat starań...
    33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
    26cs ---> IUI nieudane
    1) IMSI (długi protokół) Angelius
    6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
    2) ICSI (długi protokół) Novum
    11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
    7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
    3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
    9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
    4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
    FET 4AA--> 6dpt beta 22
    8dpt beta 78
    10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
    14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️


    "Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II

    Córeczka 🥰🥰🥰
    5.10.2022 ❤️
    Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱
‹‹ 729 730 731 732 733 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

4 składniki diety wspierające owulację!

Problemy z owulacją są bardzo częstą przyczyną trudności z zajściem w ciążę. Dowiedz się, jak za pomocą diety możesz wesprzeć jajeczkowanie! Poznaj, które składniki diety mogą pozytywnie wpływać na owulację, a które mogą przyczyniać się do niepłodności owulacyjnej. Poznaj propozycje propłodnościowych posiłków od Ani i Zosi z Akademii Płodności! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Owulacja – kiedy owulacja zwiększy szanse na zajście w ciążę

Kiedy owulacja? Większość kobiet wie, że owulacja to czas, w którym możliwe jest zajście w ciążę. Ale kiedy dokładnie ona występuje, jakie są objawy owulacji, jak ją rozpoznać lub co może na nią wpływać nie dla wszystkich jest oczywiste. Kilka faktów na ten temat oraz parę prostych instrukcji jak obserwować swoje ciało pomoże Ci wielokrotnie zwiększyć szanse na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

5 rzeczy, które wesprą Twoje starania o dziecko!

Rozpoczynacie starania o dziecko. Wykonujesz kolejne testy ciążowe i… nic. Zastanawiasz się, dlaczego to tyle trwa, skoro „wszyscy” wokół informują o tym, że spodziewają się dziecka. Tak naprawdę wiele starań kończy się sukcesem dopiero po pewnym czasie, a niepłodność dotyczy już blisko 15-20% par. Sprawdź, co możesz zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na szczęśliwe poczęcie.

CZYTAJ WIĘCEJ