Jak nie zwariować, gdy wszystko idzie nie tak
-
WIADOMOŚĆ
-
Kochane, czy ktorejs z Was spoznial sie @ po natamycynie?👧29: PCOS, KIR Bx, problem z cytokinami, ANA 2 1:160, NK 14%.
👦40: mSome 0%.
Starania od 2017.
IVF 10.2019: 21 pobranych, 6 zaplodnionych, tylko 1❄.
Przygotowania do FET od 11.2019
Immunosupresja 02.2020, 06.2020.
1FET 12.08.2020. (5dniowa blastka)
5dpt bHCG 21.6
7dpt bHCG 71.71
9dpt bHCG 203.38
12dpt bHCG 784.93
15dpt bHCG 2720.33
19dpt bHCG 9031.00
35dpt ❤
14w6d córeczka 🙎😊
38w3d Iga 👶👨👩👧💕
-
Multi normalne. A jak nie ma żywej krwi to już w ogóle.
Ja jak dojdę do siebie po porodzie to też sobie jakies czarne obcisłe spodnie kupię. Takie ala że skóryale na razie wpieprzam placki. Wiem że niezdrowe ale ani nie mam ochoty ani produktów na nic innego
-
nick nieaktualny
-
Nefre_ ms wrote:Multi nie wiem
Arienka
Moze za krótko bralas ten antybiotyk.. I wszystkie się nie wybily.
A odczuwasz cokolwiek? Jaku swedzenia itp?
Masakra z tym pessarem, ale nie przeskoczysz tego
Jeden miałam 5 dni, dwa dni przerwy i drugi z inną substancją na 7 dni. Może trochę zostało i się dziady namnożyły. Do tego co 2gi dzień wkładam globulki przeciwbakteryjne. Pewnie by same dały radę gdyby nie pessar który jest ciałem obcym. Wydaje mi się że powinnam mieć dłużej te antybiotyki i może dodatkowo globulki z antybiotykiem. Lekkie swędzenie miałam w piątek ale smarowałam Pimafucinem i przeszło.
Też bym chciała mieć ogródek i sadzić coś.
Kupiłam nową dużą wanienkę dla synka i dla drugiego synka. Będzie miał basen olimpijski.Mamy taką z Ikea ale już jest mocno zniszczona. Do tego w dwupaku kocyki niemowlęce no nie mogłam się powstrzymać i tak na razie nic innego nie kupuję.
Nefre_ ms lubi tę wiadomość
-
Multi macie swoje jajka ? Jak tak to super, kiedyś teściowa miała kury ale w końcu mało niosły i rosóły robili. Ale dobre były te jajka. Jeszcze własna krowa ze swoim mlekiem i twarogiem marzenie.
Ja najchętniej bym na wsi mieszkała z dojazdem do miasta 15 minut.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2019, 16:12
-
To super Multi takie kurki i dostęp do mleka i śmietany. Ja na olx patrzyłam i są tacy wokół Gliwic co sprzedają jajka i mleko od krowy. Muszę się kiedyś wybrać i obczaić temat. Zwłaszcza te wiejskie jajka dla synków.
Multiwitamina lubi tę wiadomość
-
Nefre ja bardzo lubię kaszę jaglaną na śniadanie
My jak jeździliśmy do teściów to tez czesto braliśmy jajeczka od sąsiadki i serek bialy. Jajeczka pycha, odzwyczailam sie potem od kupnych i juz były dla mnie bez smaku. Teraz czasem kupujemy, bo rzadko już jeździmy. Ale fajna sprawa. -
Ja niby też kupuje swojskie jajka bo przyjeżdżają do nas na osiedle i robią bazarek. Jajka są bez pieczątek. Do tego warzywa i owoce, niby ich ogórki kiszone czy kapusta. Mleka nie mają ani twarogu. Ale kij wie czy te jajka faktycznie ich choć mają małe ilości. Jednak wolę od nich niż sklepowe, czuję różnice w smaku. Choć teraz to mąż wszystko w jednym sklepie kupuje albo w Biedrze bo mu się nie chce tak łazić.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2019, 17:54
-
Nefre_ ms wrote:Frida
A z czym ja robisz na śniadanie?
Albo gotuję w mleku (roślinnym), delikatnie rozgotowuje i blenduję na taki jakby budyń - czasem blenduję razem z bananem albo samą z mlekiem a na wierzch daję owoce typu truskawki, maliny itd.
Głównie na słodko ją robię właśnie z owocami. Kiedyś miałam mega fazę na to i jadłam dzień w dzień tą z jabłkiem. Jak za mało słodka to można dodac do gotowania pokrojone daktyle.Nefre_ ms lubi tę wiadomość
-
Kurcze nawet nie wiedziałam że coś takiego jest. Poszperalam i jest strona lokalny rolnik. Wpisuję się swój adres i on znajduje najbliższy punkt gdzie można odebrać zamówienie. Zamówienie składa się przez internet od dostawców którzy współpracują z tą stronka. I niby wszystko eko. Tylko myślicie że można im wierzyć? Akurat Jajka spoko, wiem że żółtko się różni. Ale jak inne rzeczy poznać że są eko?
Arienkas83 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny ostatnio mama ginekolog na swoim instagramie mówiła, że nie powinno się kupować jajek wsiowych bez pieczątek bo duża część z nich ma salmonellę. W ciąży to już w ogóle ponoć mega ryzyko takie jajka niewiadomegp pochodzenia. Nie są one przebadane. Jak już to te z 0 lub 1 ze sklepu. Co wy na to? Ja się nie znam.
Krystyna123 lubi tę wiadomość
-
Nefre gotuję na oko aż wchłonie płyn i będzie dobra
Lavende ja myślę że nie ma sie tak czego bać, ludzie od zawsze jedli wiejskie jaja... Można je umyć albi wyparzyc jak ktos sie boi. Mleko od krowy tez mozna ale trzeba przegotować.Nefre_ ms, Krystyna123 lubią tę wiadomość
-
Lavende ale te bakterie chyba są tylko w surowych Jajka h. Czyli ewentualnie z jajka na miękko trzebaby zrezygnować. Ciężko stwierdzić jaki jest większy minus - ewentualne zarażenia salmonella albo Jedzenie jajek od kur na dziwnych paszach
Nefre_ ms, Krystyna123 lubią tę wiadomość
-
Lavende ona pisała też na swojej stronie cały artykuł o jajkach. Najlepiej myć skorupkę i nie jeść jajek z uszkodzoną skorupką. Salmonella jest na skorupce i ewentualne bakterie mogą przeniknąć przez uszkodzoną skorupkę. Jednak ugotowanie na twardo je zabija.
Jutro mam podjechać do gina do szpitala to mi wypisze leki na te bakterie. Powiem mu że może dłużej to powinno być i dodatkowo globulki choć pewnie wie co robi.malutka_mycha lubi tę wiadomość