Jak nie zwariować, gdy wszystko idzie nie tak
-
WIADOMOŚĆ
-
Najpierw ktg, potem konsultacja z lekarzem i decyzja o przyjęciu do szpitala. To było szybko (w przeciągu godziny chyba). Na zapakowanie się na oddział czekałam chyba 3-4 godziny. Potem w miarę szybko kolejna konsultacja i pierwsze działanie (cewnik foleja) i następnego ranka konkretnie działania.
-
Rana po cc to od początku praktycznie mnie nie bolała. Goi się dobrze chociaż w dwych miejscach trochę zgrubienia są. Być może będę miała bliznowca - zobaczymy jak to wyjdzie.
Po porodzie u mnie problemem było osłabienie, wyczerpanie, anemia itp. Ból nie stanowił problemu. -
Tak, siły wracają. Mam apetyt, przestałam wymiotować itp. Jem jak najzdrowiej się da i jest coraz lepiej. Kusi mnie badanie krwi bo jestem ciekawa czy się anemii pozbyłam.
Blizną się aż tak nie martwię. Najwyżej będzie paskudna. Jak mąż po porodzie obrzydzenia do mnie nie nabrał to i bliznowiec mu nie zaszkodzi a innym pokazywać tego nie zamierzam.
malutka_mycha, Nefre_ ms lubią tę wiadomość
-
My za każdym razem chociaż trochę takiego żelu używamy. Z durexa a przy staraniach feminum żel żeby plemnikom nie przeszkadzać.Nefre_ ms wrote:Ag
Wróci jak odstawie tabletki.. Soecjalnie się tym nie przejmuje.
Na tych lekach jest średnio,bo mam jeszcze plamienia, to też komfort niższy..
Grunt że głowa mnie nie boli o może się jeszcze rozkręcę.
Myślakam o takim żelu do seksu właśnie jak jest za sucho.. Bo na anty to zawsze też jest problem.
Wy kupowałyscie cis takiego?
My dziś na sushi się umówiliśmy. Chociaż krewetki też bym chętnie zjadła..
A u Was jak tam?
Ja sprzątam w szafkach w kuchni a później idę do ogrodu popracować piękna pogoda, żal w domu siedzieć
Nefre_ ms lubi tę wiadomość
-
Wróbel ale w sumie chyba lepiej w tą stronęWróbel wrote:Cześć dziewczyny. Ja z rzęs to tylko henne robiłam. Jakoś zawsze bałam się doklejanek. A wklepywania balsamów nie lubię. Teraz w dodatku nie mogę się kąpać - prysznic to nie to samo więc generalnie mało czasu w łazience spędzam.
Wiecie że mi libido mimo tego wszystkiego wcale nie spadło? Brakuje mi sexu a jeszcze dużo czasu zanim będę mogła czegokolwiek próbować. teraz się trochę pomeczysz ale później sobie odbijecie. Gorzej jak babka po tych 6 tygodniach nadal nie ma ochoty
-
Wróbel z anemii to chyba tak szybko nie wyjdziesz, moja ginka coś mówiła że nowe krwinki po 3 miesiącach się odbudowuja. Ale dobrze ze jest lepiej, musisz mieć siły żeby za coreczka biegaćWróbel wrote:Tak, siły wracają. Mam apetyt, przestałam wymiotować itp. Jem jak najzdrowiej się da i jest coraz lepiej. Kusi mnie badanie krwi bo jestem ciekawa czy się anemii pozbyłam.
Blizną się aż tak nie martwię. Najwyżej będzie paskudna. Jak mąż po porodzie obrzydzenia do mnie nie nabrał to i bliznowiec mu nie zaszkodzi a innym pokazywać tego nie zamierzam.
-
Multi - siostry szwagierka nie miała skurczy i lekarz jej powiedział, że niepotrzebnie tak długo brała magnez właśnie. W końcu stanęło na cc bo postępu nie było w porodzie. Ponoć magnez w dużych ilościach może tak działać. Choć mi się to trochę w głowie nie mieści...
Wróbel - te zgrubienia Ci z czasem zejdą. Ja tak miałam z jednej strony i śladu nie ma. Tylko długo to trwało. Teraz szczerze to muszę oczy nieźle wysilić żeby dojrzeć bluznę. Jest cienka, cielista linia i tyle. Praktycznie niewidoczna.
Nefre_ ms lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyRower kupiony powiedziałam Panu z obsługi, ze po następny to przyjeżdżamy dziecięcy
dlatego wzięłam najwyższy model z serii, bo mi Pan proponował niski model i powrót po wyższy. Ciesze sie!!! Sezon czas zacząć!
Ps ciekawe ile pojeżdżę na rowerze
Multiwitamina, Nefre_ ms, Adry lubią tę wiadomość
-
Serio? Cholera to mam nieszczelne. Mama jak mi robiła zakwas z buraków na anemie to często miałam różowy mocz. Za pierwszym razem prawie zawału dostałam bo myślałam że to krew. A teraz po raz drugi dostaje zawału.Nefre_ ms wrote:Wrobel
Pokrzywa dużo daje.
Ja 2 dni po operacji miałam wyższa hemoglobiny niż przed. Lekarz się mocno dziwil.
Wiecie że burakami robi się test szczelności jelit? Pisalalam wam? Że barwnik buraka nie powinien przechodzić przez jelita i jeżeli mocz jest różowy tzn ze jelita są nieszczelne. Kupa powinna być w kolorze buraka, a mocz żółty
To taka ciekawostka hih
Ten żel muszę kupić. ale chyba se zamówię na allegro haha -
Właśnie moja gin też mówiła że magnez nie wpływa na postęp porodu, ale ja na wszelki wypadek zmniejszyła dawkę i z 8 tabletek zeszła na 2Lavende86 wrote:Multi - siostry szwagierka nie miała skurczy i lekarz jej powiedział, że niepotrzebnie tak długo brała magnez właśnie. W końcu stanęło na cc bo postępu nie było w porodzie. Ponoć magnez w dużych ilościach może tak działać. Choć mi się to trochę w głowie nie mieści...
Wróbel - te zgrubienia Ci z czasem zejdą. Ja tak miałam z jednej strony i śladu nie ma. Tylko długo to trwało. Teraz szczerze to muszę oczy nieźle wysilić żeby dojrzeć bluznę. Jest cienka, cielista linia i tyle. Praktycznie niewidoczna.
-
Dzięki Nefre
No teraz żadnych rewolucji dietetycznych u siebie nie planuje, widzę że nie potrafię się trzymać żadnych postanowień więc przestałam próbować. Właśnie planuje po porodzie rzucić słodycze, wiem że umiem bez nich żyć i tragedii nie ma
Nefre_ ms lubi tę wiadomość
