Jak przekazac radosna nowine przyszlemu tacie :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
Saramago wrote:Uwaga, Uwaga, Uwaga
Nowy pomysł... w sam raz na zabawę sylwestrową....
KALAMBURY
Zaciążona kładzie się, podnosi koszulkę, do pępka wbija jajko...
a sprawca ciąży musi/powinien/fajnie by było
gdyby odgadł hasło:
CIAŁKO ŻÓŁTE
Jakby kto pytał, mam głupawkę
Hehehe dobre dobrenatasza82 lubi tę wiadomość
-
biedronka1982 wrote:Przywiezlismy na ta okazje oryginalnego i baardzo drogiego szampana z Francji. Lezy i czeka na otwarcie juz dwa lata! Na szczescie akurat w tym wypadku czas dziala na korzysc. Wartosc trunku rosnie wprostproporcjonalnie do czasu lezakowania.
To bym radzila wam go jednak wypic bo jesli sie nie myle (a byc moze sie myle) to z szampanami niestety nie jest tak jak z winem i po pewnym czasie moga sie juz nie nadawac do spozycia. Ale sprawdz to jeszcze gdzies.
Paula55 wrote:Nie wiem jak bym powiedziala o tym narzeczonemu, za to na powiadomienie rodzicow jednych i drugich mam pomysl.
Z racji tego ze mieszkamy w Szkocji a chciala bym powiedziec osobiscie wymyslilam caly plan.
Jesli udalo by nam sie w tym cylku ew w nastepnym (na swieta lecimy do Polski) to chciala bym kupic takie male sliczne pudeleczka. Do srodka powkladac zdjecia z usg i wlozyc te pudeleczka podpisane pod choinke.
Zaraz po wigilii najmlodsze dzieci rozdaja u nas prezenty spod choinki wiec rodzice otworzyli by pudeleczka i niespodzinka gotowa przy okazji mieli bysmy z glowy informowanie kazdego z osobna
Pytanie tylko czy sie uda.....
A nie jest tak, ze w ciazy, przynajmniej do 3go miesiaca nie mozna latac?
justa183 wrote:Witam. Ja też się zastanawiałam... i chytba mam pomysł - kupię malutkie buciki i ładnie je zapakuję
"Ten" pomysl ma co druga ciezarna . Chyba juz dziesiatki razy czytalam o dawaniu bucikow lub testow w pudeleczku. Dlatego ja jednak chyba wybralabym cos innego
To z napisem na brzuchu mi sie podoba:)
Nie podobaja mi sie za to zadne pomysly w ktorych uzywa sie slow tatko, tatusku itp.
Niebieska wrote:A ja słyszałam, że kiedyś jedna dziewczyna podarowała swojej mamie babkę ( chodzi o wypiek) a tacie dziadka do orzechów. w pierwszej chwili nie zakumali
Genialny pomyslWiadomość wyedytowana przez autora: 3 grudnia 2013, 15:13
-
ja mezowi prze tel powiedzialam ze sie rodzina powiekszy a on no dobra przyjechal z zakupow bo byl po akumulator na mnie patrzy i gada nie moglas wczesnie powiedzic niebralbym katalogu z wakacjami hehe usmiechnał .... i teraz sie bardzo ciszy
FeliceGatto lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
biedronka1982 wrote:Przywiezlismy na ta okazje oryginalnego i baardzo drogiego szampana z Francji. Lezy i czeka na otwarcie juz dwa lata! Na szczescie akurat w tym wypadku czas dziala na korzysc. Wartosc trunku rosnie wprostproporcjonalnie do czasu lezakowania.
my mamy ogromnego szampana, którego kupiła w 1999r mojego męża mama [*], ustaliliśmy, że to będzie idealna okazja
A ja wstałam zrobić rano test, mąż spał, podbiegłam z michą cieszącą się jak nigdy, i pokazałam mu test mając prawie łzy w oczach!!! on jeszcze sklejone oczka wybałuszył i szok!!! mówił, że wyobrażał sobie tą sytuację milion razy, ale i tak było inaczej był szczęśliwy na maxa!!!! -
nick nieaktualny
-
Hej. Ja tez zawsze się nad tym zastanawiałam i zawsze chciałam kupić małe skarpetki i dać mu taki prezent.. Ale myślę że starając się o bobasa to nie ma niespodzianki bo mój wie kiedy testuje itp.. Chociaż i tak zaplanuje jakąś niespodziewajke hihihihi
-
Ja mojemu powiedziałam o ciąży w kfc i pokazałam test a później poszliśmy do kina na film jak urodzić i niezwariowac bilety przed kfc kupiliśmy i nie
zorietowal się co chce my powiedzieć. jeszcze nie myślałam jak mu powiem jak się uda z drugą ciąża... Coś wymyśle najpierw muszę być w ciąży z pierwszą nie było łatwo to i z drugą pewnie tez tak będzie...Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2015, 21:37
PCOs, Niedoczynność tarczycy, Insulinooporność, hiperinsulinemie.
Córka 2013- kauteryzacja jajników...
Syn 2018- inseminacja...
2020 - 3 ciąża wpadka 😂
-
Matko .. patrze na nasze wpisy z 2013 roku.. grudzien.. wtedy jesczze nie wiedzielismy co nas czeka..
wiekszosc z tych dziewczyn ktroe zaczynały ten watek urodzily badz sa w ciazy ..
-
nick nieaktualnyPodzielę się jak to raz wyglądało u mnie i jak chciała bym to zakomunikować kolejny raz...
w pierwszej ciąży zrobiłam pudełko a w nim były body, skarpetki, smoczek i testy dałam mu to pudełko, z początku widziałam przerażenie w jego oczach ale później cieszył się jak dziecko. Teraz po stracie maluszka, poczekam z nowiną do wizyty serduszkowej i wręczę mężulkowi zdjęcie usg i kupię detektor tętna i pokarzę mu od razu jak bije serduszko naszej niuniidmuchawiec lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDżejzi ja przy pierwszej ciąży, którą też niestety poroniłam swojemu narzeczonemu powiedziałam jak wrócił z pracy i leżał przed telewizorem. Wdrapałam się na niego i powiedziałam mu, że będzie ojcem. On na początku mi nie wierzył więc pokazałam mu test no i później już był bardzo ucieszony. Ale teraz gdy nam się uda, to zamierzam zrobić tak jak Ty napisałaś już po tym jak będzie widoczne serduszko na usg .
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Bardzo mi się podoba pomysł z wybieraniem ręki i różowymi/niebieskimi skarpetkami. Ten o pudełeczku z bucikami czy skarpetkami trochę często można usłyszeć, a mimo to nadal mnie rozczula
Ale kiedy dane mi będzie którykolwiek realizować - czas pokaże...
Byłoby pięknie gdyby udało się w tym cyklu, to na 1 maja na ur mojego męża byłby najwspanialszy prezent, ale miał być już na naszą rocznicę, na moje ur, na Gwiazdkę, na walentynki, na imieniny, na dzień kobiet, na Wielkanoc... Oby tym razem już tak było!!!
Zanim zostałaś poczęta - pragnęłam Cię,
Zanim się urodziłaś - kochałam Cię,
Zanim minęła pierwsza minuta Twojego życia - byłam gotowa za Ciebie umrzeć...