Jesienią stosujemy pozycje różnorodne 🧘🏼♀️ by Staremu lulok dygnął w dni płodne 🙋🏼♂️
-
WIADOMOŚĆ
-
Kaja1234 wrote:Angelica ogromne gratulacje, życzę Ci w miarę łaskawego dochodzenia do siebie po cc
Vivivo wyśpij się przed indukcją, weź sobie dużo dobrego jedzenia na pierwszy dzień, bo jak zrobią ci preindukcje to potem już się wcale nie myśli ani o śnie ani o jedzeniu. Bóle miesiączkowe to są na bank skurcze, ale jeszcze mało intensywne.
Wypuścili Nas w 3 dobie ze szpitala. Zupełnie nie mam czasu zaglądać w telefon przy małym, nawet jeszcze rodzinie nie poodpisywałam. Myślałam, że zostawią Nas dłużej, bo Leon jest pomarańczowy jak marchewka, bilirubina przezskórna wychodziła na granicy, a z krwi robiona dwa razy w różnych laboratiorach wychodziła w normie. Dostałam skierowanie na kontrolę do poradni neonantologicznej, ale przez święta dopiero na 21.08, więc mam zadanie żeby obserwować czy nie pojawia się inne objawy żółtaczki położna środowiskowa przyjdzie w przyszłym tygodniu go dojrzeć. Trochę stres, bo jak dla mnie to on codziennie jest bardziej pomarańczowy.
Leon jest małych cycoholikiem. Jestem w szoku, że od razu po porodzie miałam wystarczającą ilosc mleka. Co prawda drugą dobę praktycznie nie spał, bo wisiał na piersi kilka godzin, ale stracił tylko 3% masy ciała a w trzeciej dobie już przytył, co sprawiło, że nie trzymali nas dłużej mimo tych rozbieżnych wyników. Mam niestety duży problem z pogryzionymi brodawkami. Był u mnie w szpitalu CDL i pokazał mi niby jak przystawiać, żeby nie chwytał tak płytko, bo ma płytkie podniebienie ale to serio nie jest takie proste. Do tego teraz mam nawał i jest niespokojny przy karmieniu, odrywa się, cmoka, pluje mlekiem. Muszę jak najszybciej znaleźć jakiegoś CDL, który przyjedzie do domu, dopóki moje brodawki jeszcze dają radę.
W ogóle połóg to jest bardzo intensywny emocjonalnie czas. Czuję, że przez to że cała uwaga i energia po porodzie zostaje przekierowana na dziecko to nie ma tej przestrzeni na własne emocje i teraz jak mam chwile, kiedy Leon śpi i ja nie odsypiam to cały czas płaczę bo na zmianę przypomina mi się trauma porodu i tych wszystkich zabiegów w szpitalu a potem płacze ze wzruszenia, że on jest taki piękny, cały i zdrowy i już z nami a tyle miesięcy był w brzuchu!
Edit: A w wogole w wypisie dopiero przeczytałam, że Leon miał zielone wody przez co miał więcej badań po porodzie, a mi mimo ochrony krocza, które nie pękło to pękła ściana pochwy. Faktycznie mam kilka szwów, ale pewnie nie dotarło do mnie to co mówili do mnie po porodzie I jak przeczytałam to w wypisie to kolejny szok. Wiem, że po połogu mam z tym pójść do fizjo-uro.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 sierpnia 2023, 18:05
Cotakoza lubi tę wiadomość
Starania o pierwsze 👶 od 08.21.
17.09.22- poronienie zatrzymane, puste jajo płodowe 8tc 💔
10.22- starania od nowa 🍀
17.11- ⏸️ 🥺🙏
21.11 - beta hCG 306,8 ❤️
23.11- beta hCG 802
10.12 - (6+4) Dzidzia z bijącym serduszkiem ♥️
30.12- (9+4) 2.7 cm Skarbu 😻
19.01- (12+3) USG I trym: 6 cm 👶
pomiary w normie, niskie ryzyka trisomii! 🥳
28.01- (13+4) 7 cm śpiącego Maluszka 😴
04.03 - (18+5) 270 g Córeczki 💓
20.03- USG II trym: 362 g Kruszynki 💜
31.03- (22+3) 451 g Rozalki 🌸
28.04- (25+3) 900 g⭐
26.05 - (30+3) 1550g🧚♀️
29.05 USG III trym- Zdrowa Królewna 👸
23.06 (34+3) 2400g🌷
15.07 (37+4) 3100g 🧁
26.07.23r.--- Rozalia 3010g 51 cm SN 🩷
-
Livka wrote:Leon jest przesłodki 😍 Dziewczyny ja Was mega podziwiam za kp, ja mam traumę bo nigdy tyle się nie naryczałam w życiu co przy karmieniu piersią. A trwało to tylko kilka dni 🫣 połóg to emocjonalny rollecoaster, płacz jeśli to przynosi ci ulgę i dbaj o siebie Mamo ❤️33♀️33 ♂️
27.08.2019 👫
27.08.2020 💍
27.08.2021 💒
27.08.2023 termin 🍼
_______
2014 💗 M. 👧
________________
starania od 05.2022
odpuszczenie starań 12.2022
__________
20.12 ⏸️😲🙈
21.12 beta 1242🩸
21.12 - perzyk 3,8mm
03.01 0,43mm🍤
31.01 wizyta
06.02 badania 🩸 Pappa
15.02 niskie ryzyka 🍀 💙?
21.02 8 cm 🍼 100g
21.03 220g 🥚🥚
12.04 411g 👕
18.04 491 g 🐻
16.05(25+2) 908 g 🐻
06.06(28+2)1662 g 🐻
20.06(30+2) 2080 g 🐻
28.06 (31+3) 2138 g 🐻
11.07 (33+3) 2760g 🐻
31.07 (36+2) 3652g 🐻
21.08 Bruno 3920/59cm 🐻 CC.
-
Nie chcę zapeszać,ale chyba coś się u mnie zaczyna. Teraz to już nie jest ćmienie, które było w nocy i nad ranem, teraz już czuje, kiedy mnie złapie, odpaliłam apkę do liczenia skurczów. Poszłam pod prysznic,ale nie przeszło. Jest to ból do wytrzymania. Już dopakowalam torbę. Póki co zabieram się za porcję pierogów (tych, które pomroziłam, jednak się przydały🙌🏼).
Sara30, Kluska95, Wiara Nadzieja Miłość, Namisa, Kasiaaa.97, Cotakoza, Anett93, ChocoMonster, Kania_czubajka, Andelulla, inome, dracaena, czarneniebo lubią tę wiadomość
👩🏼27 🧔🏻♂️30
11 lat razem 👩🏼❤️👨🏻 + 🐶
Starania o pierwszego 👶🏼
09.2022 cp w lewym jajowodzie 2x mtx
11.2022 HSG- drożne jajowody ✅
Powrót do starań 💚
🗓️ długie cykle
23.11🩸Progesteron 22,680ng/ml
25.11 ⏸️ 🤞🏼🥹🍀
28.11 beta 135,07 mIU/ml
30.11 beta 360,25 mIU/ml
06.12 usg pęcherzyk ciążowy
20.12 dzidziutek z bijącym ❤️
10.01 Rośnie 3.31 💪🏼
31.01 Prenatalne-niskie ryzyka, girl?🌸
01.03 It’s a girl 💕 200g 💪🏼 12.5
22.03 397g zdrowego 👶🏼
25.04 831g szkraba 🎀
23.05 1653g 💪🏼
21.06 2,5 kg Pyzuni 🍭
14.07 3,1 kg Dzidzi 💖
01.08 3,6 słodkiej Niuni
13.08 Cześć Rozi! 👶🏼 3835g 57cm 💕 -
Vivico wrote:Nie chcę zapeszać,ale chyba coś się u mnie zaczyna. Teraz to już nie jest ćmienie, które było w nocy i nad ranem, teraz już czuje, kiedy mnie złapie, odpaliłam apkę do liczenia skurczów. Poszłam pod prysznic,ale nie przeszło. Jest to ból do wytrzymania. Już dopakowalam torbę. Póki co zabieram się za porcję pierogów (tych, które pomroziłam, jednak się przydały🙌🏼).
Aaa niech się dzieje 🍀🍀🍀 Ogromne kciuki, niech to będzie dobre, niezapomniane przeżycie 💖Vivico lubi tę wiadomość
-
Livka wrote:Leon jest przesłodki 😍 Dziewczyny ja Was mega podziwiam za kp, ja mam traumę bo nigdy tyle się nie naryczałam w życiu co przy karmieniu piersią. A trwało to tylko kilka dni 🫣 połóg to emocjonalny rollecoaster, płacz jeśli to przynosi ci ulgę i dbaj o siebie Mamo ❤️
Zrobilas tyle ile moglas, kochana, dałaś z siebie wszystko ❤️ Dla jednych ta droga jest bardziej kreta, dla innych prostsza, a niekiedy lepiej jest z niej zejść niż przypłacić to traumą - ty tak zrobilas, dla ciebie to było najlepsze wyjście i dzięki temu Rozalka może się teraz cieszyć spokojniejszą mamą 🥰Anett93, Livka lubią tę wiadomość
-
Kluska95 wrote:Jak tu cicho się zrobiło 🙈 Brzuchatki, jak u Was sytuacja? 😉 Jak się czujecie? 😉 Choco, Vivico, Koza?🤰😊
Mamusie, a u Was jak tam? 👶😉 pokażcie jak bobasy urosły!😍
U nas jeden dzień lepszy, drugi gorszy, ale na razie więcej tych lepszych. Jak Emilka ma płaczki, to widać, że brzuszek ją męczy. Ratujemy się poki co termoforkiem i masowaniem brzuszka i pomaga. 😉 Była tez u nas w końcu po tygodniu położna - trochę głupot powiedziała, np. ze jest zwolenniczka smarowania pępuszka spirytusem z woda jak za starej szkoly, trochę sensownych rzeczy na szczęście też było. Najważniejsze, że zważyła nam Emiśkę i mamy już praktycznie wagę urodzeniową, a przyrosty po 37g, więc jestem dużo spokojniejsza, bo nasza waga pokazywała różnie. Niby mam dzwonić jakby mnie coś niepokoiło, a ma wpaść po weekendzie żeby zważyć małą znów, Ale sama się nie kwapi zeby przychodzić 🤣
A tu nasza 11dniowa panienka pozdrawia ciocie. 😉
Emilcia jest cudna ❤️❤️❤️Kluska95 lubi tę wiadomość
👩30 🧔29
👩🧔2016
👰🤵♂️2020
Starania o pierwszą dzidzię od 12.2021 💙
07.11.2022 - 12dpo ⏸️ - beta 17.7 🤰
24.11.2022 - (6+2) 0.3cm widocznego zarodka 🥰
08.12.2022 - (8+2) 1.5cm Dzidzi z bijącym ❤️
29.12.2022 - (11+2) 4.5cm Małego Cuda ❤️
12.01.2023 - (13+2) I prenatalne,
6.7cm prawdopodobnie chłopiec 💙🧑
16.02.2023 - (18+2) 244g szczęścia 💙
02.03.2023 - (20+2) II prenatalne, 340g zdrowego chłopca 💙
16.03.2023 - (22+2) 475g 💙
13.04.2023 - (26+2) Wojtuś 770g 💙
11.05.2023 - (30+2) 1607g 💙
15.05.2023 - (30+6) III prenatalne, 1645g 💙 zdrowy🧑
01.06.2023 - (33+2) Klocuś 2446g 💙🙈😅
29.06.2023 - (37+2) 3190g 💙
14.07.2023 - (39+3) Wojtusiowi się nie spieszy 🤷♀️
18.07.2023 - (40+0) wizyta, wychodź synku 💙💚
25.07.2023 - (41+0) Wojtuś na świecie 💙🧑 -
Karola :) wrote:Jak tam dziewczyny jeszcze z brzuszkami? Coś się zaczyna dziać? Bo potrzebuje tu emocji 😁😁
Angelika gratuluję 🥰
U nas również raz lepiej raz gorzej, dzisiaj było to gorzej 🤣 generalnie mała nie chce spać nic a nic w dzień, no możemy skakać, nie wiadomo co robić a ta walczy żeby nie spać a później maruda. Nie wiem o co kaman😬😬 podobno takie dziecko śpi, je i sra,a moja tylko je bo nawet srać nie umie 😐 nigdzie nie ma kolorowo, pokażcie gdzie jest 😄 może to przez brzuszek, no działam jak mogę żeby jej pomóc, oby to był przejściowy kryzys 🥰
Ogólnie kocham tą małą furiatkę, dużo zaczyna się śmiać, i jest coraz bardziej ciekawa świata. To mi się podoba na maksa 🥰🥰 za tydzień bioderka a za 2 tygodnie pierwsze szczepienie (poza szpitalnym). Ubrałam w to męża bo to nie na moje nerwy, płakałabym z nią...
Aaaa, zrobiłam ostatnio kilka fotek małej, stwierdziłam że 1000 zł nie dam za sesje. Na moje potrzeby wystarcza. Buziaki ❤️❤️
https://zapodaj.net/plik-MhfufWbpPR
https://zapodaj.net/plik-QJo1WvSMfL
Piękne zdjęcia, łączymy się z Wami z problemami brzuszkowyki👩30 🧔29
👩🧔2016
👰🤵♂️2020
Starania o pierwszą dzidzię od 12.2021 💙
07.11.2022 - 12dpo ⏸️ - beta 17.7 🤰
24.11.2022 - (6+2) 0.3cm widocznego zarodka 🥰
08.12.2022 - (8+2) 1.5cm Dzidzi z bijącym ❤️
29.12.2022 - (11+2) 4.5cm Małego Cuda ❤️
12.01.2023 - (13+2) I prenatalne,
6.7cm prawdopodobnie chłopiec 💙🧑
16.02.2023 - (18+2) 244g szczęścia 💙
02.03.2023 - (20+2) II prenatalne, 340g zdrowego chłopca 💙
16.03.2023 - (22+2) 475g 💙
13.04.2023 - (26+2) Wojtuś 770g 💙
11.05.2023 - (30+2) 1607g 💙
15.05.2023 - (30+6) III prenatalne, 1645g 💙 zdrowy🧑
01.06.2023 - (33+2) Klocuś 2446g 💙🙈😅
29.06.2023 - (37+2) 3190g 💙
14.07.2023 - (39+3) Wojtusiowi się nie spieszy 🤷♀️
18.07.2023 - (40+0) wizyta, wychodź synku 💙💚
25.07.2023 - (41+0) Wojtuś na świecie 💙🧑 -
Vivico wrote:Nie chcę zapeszać,ale chyba coś się u mnie zaczyna. Teraz to już nie jest ćmienie, które było w nocy i nad ranem, teraz już czuje, kiedy mnie złapie, odpaliłam apkę do liczenia skurczów. Poszłam pod prysznic,ale nie przeszło. Jest to ból do wytrzymania. Już dopakowalam torbę. Póki co zabieram się za porcję pierogów (tych, które pomroziłam, jednak się przydały🙌🏼).
Vivico lubi tę wiadomość
33♀️33 ♂️
27.08.2019 👫
27.08.2020 💍
27.08.2021 💒
27.08.2023 termin 🍼
_______
2014 💗 M. 👧
________________
starania od 05.2022
odpuszczenie starań 12.2022
__________
20.12 ⏸️😲🙈
21.12 beta 1242🩸
21.12 - perzyk 3,8mm
03.01 0,43mm🍤
31.01 wizyta
06.02 badania 🩸 Pappa
15.02 niskie ryzyka 🍀 💙?
21.02 8 cm 🍼 100g
21.03 220g 🥚🥚
12.04 411g 👕
18.04 491 g 🐻
16.05(25+2) 908 g 🐻
06.06(28+2)1662 g 🐻
20.06(30+2) 2080 g 🐻
28.06 (31+3) 2138 g 🐻
11.07 (33+3) 2760g 🐻
31.07 (36+2) 3652g 🐻
21.08 Bruno 3920/59cm 🐻 CC.
-
Cotakoza wrote:Cicho wszędzie, głucho wszędzie, co to będzie? Co to będzie ? 🤭
Ja mam już fazę na to, że nie zrobią mi cc w piątek 🤦
Sama się chyba nakręcam, ale to dlatego, że nie dość, że na skierowaniu nie ma daty (pytałam już innych dziewczyn mówią że też nie mają, więc tym się pocieszam) i boje się, że w piątek coś powyskakuje i będę gnić do poniedziałku, a dla mojego zdrowia psychicznego to dramat...
Ps. Dziewczyny czaderskie 🥰
Mam nadzieję, ze nie będziesz musiała bezczynnie czekać jak ja przez weekend.. tego Ci życzę ❤️Cotakoza lubi tę wiadomość
👩30 🧔29
👩🧔2016
👰🤵♂️2020
Starania o pierwszą dzidzię od 12.2021 💙
07.11.2022 - 12dpo ⏸️ - beta 17.7 🤰
24.11.2022 - (6+2) 0.3cm widocznego zarodka 🥰
08.12.2022 - (8+2) 1.5cm Dzidzi z bijącym ❤️
29.12.2022 - (11+2) 4.5cm Małego Cuda ❤️
12.01.2023 - (13+2) I prenatalne,
6.7cm prawdopodobnie chłopiec 💙🧑
16.02.2023 - (18+2) 244g szczęścia 💙
02.03.2023 - (20+2) II prenatalne, 340g zdrowego chłopca 💙
16.03.2023 - (22+2) 475g 💙
13.04.2023 - (26+2) Wojtuś 770g 💙
11.05.2023 - (30+2) 1607g 💙
15.05.2023 - (30+6) III prenatalne, 1645g 💙 zdrowy🧑
01.06.2023 - (33+2) Klocuś 2446g 💙🙈😅
29.06.2023 - (37+2) 3190g 💙
14.07.2023 - (39+3) Wojtusiowi się nie spieszy 🤷♀️
18.07.2023 - (40+0) wizyta, wychodź synku 💙💚
25.07.2023 - (41+0) Wojtuś na świecie 💙🧑 -
Kaja1234 wrote:Angelica ogromne gratulacje, życzę Ci w miarę łaskawego dochodzenia do siebie po cc
Vivivo wyśpij się przed indukcją, weź sobie dużo dobrego jedzenia na pierwszy dzień, bo jak zrobią ci preindukcje to potem już się wcale nie myśli ani o śnie ani o jedzeniu. Bóle miesiączkowe to są na bank skurcze, ale jeszcze mało intensywne.
Wypuścili Nas w 3 dobie ze szpitala. Zupełnie nie mam czasu zaglądać w telefon przy małym, nawet jeszcze rodzinie nie poodpisywałam. Myślałam, że zostawią Nas dłużej, bo Leon jest pomarańczowy jak marchewka, bilirubina przezskórna wychodziła na granicy, a z krwi robiona dwa razy w różnych laboratiorach wychodziła w normie. Dostałam skierowanie na kontrolę do poradni neonantologicznej, ale przez święta dopiero na 21.08, więc mam zadanie żeby obserwować czy nie pojawia się inne objawy żółtaczki położna środowiskowa przyjdzie w przyszłym tygodniu go dojrzeć. Trochę stres, bo jak dla mnie to on codziennie jest bardziej pomarańczowy.
Leon jest małych cycoholikiem. Jestem w szoku, że od razu po porodzie miałam wystarczającą ilosc mleka. Co prawda drugą dobę praktycznie nie spał, bo wisiał na piersi kilka godzin, ale stracił tylko 3% masy ciała a w trzeciej dobie już przytył, co sprawiło, że nie trzymali nas dłużej mimo tych rozbieżnych wyników. Mam niestety duży problem z pogryzionymi brodawkami. Był u mnie w szpitalu CDL i pokazał mi niby jak przystawiać, żeby nie chwytał tak płytko, bo ma płytkie podniebienie ale to serio nie jest takie proste. Do tego teraz mam nawał i jest niespokojny przy karmieniu, odrywa się, cmoka, pluje mlekiem. Muszę jak najszybciej znaleźć jakiegoś CDL, który przyjedzie do domu, dopóki moje brodawki jeszcze dają radę.
W ogóle połóg to jest bardzo intensywny emocjonalnie czas. Czuję, że przez to że cała uwaga i energia po porodzie zostaje przekierowana na dziecko to nie ma tej przestrzeni na własne emocje i teraz jak mam chwile, kiedy Leon śpi i ja nie odsypiam to cały czas płaczę bo na zmianę przypomina mi się trauma porodu i tych wszystkich zabiegów w szpitalu a potem płacze ze wzruszenia, że on jest taki piękny, cały i zdrowy i już z nami a tyle miesięcy był w brzuchu!
Edit: A w wogole w wypisie dopiero przeczytałam, że Leon miał zielone wody przez co miał więcej badań po porodzie, a mi mimo ochrony krocza, które nie pękło to pękła ściana pochwy. Faktycznie mam kilka szwów, ale pewnie nie dotarło do mnie to co mówili do mnie po porodzie I jak przeczytałam to w wypisie to kolejny szok. Wiem, że po połogu mam z tym pójść do fizjo-uro.
Ale Leon to przystoniak! Jakie oczy! 💙👩30 🧔29
👩🧔2016
👰🤵♂️2020
Starania o pierwszą dzidzię od 12.2021 💙
07.11.2022 - 12dpo ⏸️ - beta 17.7 🤰
24.11.2022 - (6+2) 0.3cm widocznego zarodka 🥰
08.12.2022 - (8+2) 1.5cm Dzidzi z bijącym ❤️
29.12.2022 - (11+2) 4.5cm Małego Cuda ❤️
12.01.2023 - (13+2) I prenatalne,
6.7cm prawdopodobnie chłopiec 💙🧑
16.02.2023 - (18+2) 244g szczęścia 💙
02.03.2023 - (20+2) II prenatalne, 340g zdrowego chłopca 💙
16.03.2023 - (22+2) 475g 💙
13.04.2023 - (26+2) Wojtuś 770g 💙
11.05.2023 - (30+2) 1607g 💙
15.05.2023 - (30+6) III prenatalne, 1645g 💙 zdrowy🧑
01.06.2023 - (33+2) Klocuś 2446g 💙🙈😅
29.06.2023 - (37+2) 3190g 💙
14.07.2023 - (39+3) Wojtusiowi się nie spieszy 🤷♀️
18.07.2023 - (40+0) wizyta, wychodź synku 💙💚
25.07.2023 - (41+0) Wojtuś na świecie 💙🧑 -
Vivico wrote:Nie chcę zapeszać,ale chyba coś się u mnie zaczyna. Teraz to już nie jest ćmienie, które było w nocy i nad ranem, teraz już czuje, kiedy mnie złapie, odpaliłam apkę do liczenia skurczów. Poszłam pod prysznic,ale nie przeszło. Jest to ból do wytrzymania. Już dopakowalam torbę. Póki co zabieram się za porcję pierogów (tych, które pomroziłam, jednak się przydały🙌🏼).
Powodzenia Kochana! Zaczyna się piękny etap w Waszym życiu 💕💕💕Vivico lubi tę wiadomość
👩30 🧔29
👩🧔2016
👰🤵♂️2020
Starania o pierwszą dzidzię od 12.2021 💙
07.11.2022 - 12dpo ⏸️ - beta 17.7 🤰
24.11.2022 - (6+2) 0.3cm widocznego zarodka 🥰
08.12.2022 - (8+2) 1.5cm Dzidzi z bijącym ❤️
29.12.2022 - (11+2) 4.5cm Małego Cuda ❤️
12.01.2023 - (13+2) I prenatalne,
6.7cm prawdopodobnie chłopiec 💙🧑
16.02.2023 - (18+2) 244g szczęścia 💙
02.03.2023 - (20+2) II prenatalne, 340g zdrowego chłopca 💙
16.03.2023 - (22+2) 475g 💙
13.04.2023 - (26+2) Wojtuś 770g 💙
11.05.2023 - (30+2) 1607g 💙
15.05.2023 - (30+6) III prenatalne, 1645g 💙 zdrowy🧑
01.06.2023 - (33+2) Klocuś 2446g 💙🙈😅
29.06.2023 - (37+2) 3190g 💙
14.07.2023 - (39+3) Wojtusiowi się nie spieszy 🤷♀️
18.07.2023 - (40+0) wizyta, wychodź synku 💙💚
25.07.2023 - (41+0) Wojtuś na świecie 💙🧑 -
Vivico kciuki na pokładzie *:
Vivico lubi tę wiadomość
08.2019 córeczka
07.2022 cb
2.11.22 - 8 dpo -beta 20,87
4.11.22 - beta 93,12 - przyrost 365 % || progesteron 113,6
7.11 - beta 357,17 - przyrost 141 %
9.11 - beta 770,74 - przyrost 115 %
14.11 - beta 4737,48 - przyrost 108 % -
Vivico wrote:Nie chcę zapeszać,ale chyba coś się u mnie zaczyna. Teraz to już nie jest ćmienie, które było w nocy i nad ranem, teraz już czuje, kiedy mnie złapie, odpaliłam apkę do liczenia skurczów. Poszłam pod prysznic,ale nie przeszło. Jest to ból do wytrzymania. Już dopakowalam torbę. Póki co zabieram się za porcję pierogów (tych, które pomroziłam, jednak się przydały🙌🏼).
Kciuki na pokładzie! 🍀😉Vivico lubi tę wiadomość
07.23 Misia 🩷👶 -
Update. Jednak zajechaliśmy do szpitala, skurcze co 7 minut. Tak też piszą się na ktg, nabierają na sile. Rozwarcie póki co na opuszek 🥺
W badaniu wyszła waga 3500 zawsze to na plus. Pomiar miednicy wzorowy.
Jestem na sali z mężem (dostał worek sako,wiec miło).
Nawet przeczytali mój plan porodu bo nie wyraziłam zgody na wenflon na dzień dobry,ale mnie przekonali. Personel przemiły.
Jak się nasilą skurcze lub odejdą wody to mam zgłosić. Byłam właśnie się wypróżnić i dopiero teraz widzę,że odszedł mi czop. Tamto to musiał być gesty śluz,a tu taka konkretna galareta 🫣 no nie widziałam nigdy czegoś takiego 😅
Trzymajcie proszę kciuki,aby poszło szybko i sprawnie (chociaż na ekspresowy poród się nie zapowiada). Ściskam!Cotakoza, inome, Andelulla, ChocoMonster, Livka, Namisa, ELka, Kasiaaa.97 lubią tę wiadomość
👩🏼27 🧔🏻♂️30
11 lat razem 👩🏼❤️👨🏻 + 🐶
Starania o pierwszego 👶🏼
09.2022 cp w lewym jajowodzie 2x mtx
11.2022 HSG- drożne jajowody ✅
Powrót do starań 💚
🗓️ długie cykle
23.11🩸Progesteron 22,680ng/ml
25.11 ⏸️ 🤞🏼🥹🍀
28.11 beta 135,07 mIU/ml
30.11 beta 360,25 mIU/ml
06.12 usg pęcherzyk ciążowy
20.12 dzidziutek z bijącym ❤️
10.01 Rośnie 3.31 💪🏼
31.01 Prenatalne-niskie ryzyka, girl?🌸
01.03 It’s a girl 💕 200g 💪🏼 12.5
22.03 397g zdrowego 👶🏼
25.04 831g szkraba 🎀
23.05 1653g 💪🏼
21.06 2,5 kg Pyzuni 🍭
14.07 3,1 kg Dzidzi 💖
01.08 3,6 słodkiej Niuni
13.08 Cześć Rozi! 👶🏼 3835g 57cm 💕 -
Vivico!!! Powodzenia, i czekamy na info. Dużo siły 🥰🤞🤞
Ja chyba też miałam ten baby blues niestety, pierwsze 2-3 tygodnie to była tragedia, ale u mnie to były same dołki. Nie umiałam się ogarnąć, płakać mi się chciało, miałam taka nie moc. Nie umiem tego nawet opisać. Jakoś po 3 tygodniach było już w miarę ok. Bałam się z początku czy to nie przerodzi się w nic poważniejszego ale całe szczęście minęło.
Jedno pewne - prze ogromnie źle się wtedy czułam, myślałam że to nigdy nie minie. Okropne uczucie bezsilności i wiecznego zdołowania. Ahh jak dobrze ze to za mną
Teraz mam zas doła bo mała daje tak po dupie, ale to już inny rodzaj doła 🤣🤣 pamiętam jak w ciąży mówiłam że chce żeby ten stan noworodkowy długo trwał bo jednak to malusie takie i w ogóle, teraz chce żeby czas przyspieszył, żeby te ciężkie chwilę minęły i już było dobrze, wiem że będzie dobrze. To tylko kwestia czasu 🩷 trzeba to przetrwać.
Jeszcze będzie mi brakować takiej małej kruszynki wiem, dlatego staram się bardzo nie narzekać i akceptować to co się dzieje, nic nie zrobię. Wy wiecie najlepiej o czym mówię.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia 2023, 03:46
Andelulla, Kluska95, Wiara Nadzieja Miłość lubią tę wiadomość
10.2020r - początek starań o rodzeństwo 🤞
02.08.16 r 💓Wiktoria👧🏼👨👩👦
10.06.17 r 💏👰🏼♂️👨💼
09.11.22 r --- ⏸️
10.11.22 r --- beta 343,40
28.11.22 r --- mamy serduszko 🩷
04.01.23 r --- I prenatalne 🩷 niskie ryzyka, prawdopodobnie dziewczynka - Oliwia 🩷
01.03.23 r --- II prenatalne, 330g dziewczynki 🩷
26.04.23 r --- ✅️ 1 100g dziewczynki
12.05.23 r --- ✅️ III prenatalne, 1 600g Oliwii 🩷
24.05.23 r --- ✅️ 1 900 g niuńki 🩷
14.06.23 r --- ✅️ 2 400 g 🩷
05.07.23 r --- ✅️ niecałe 3 000 g 🩷
19.07.23 r --- ostatnia wizyta ✊️ - nie dotrwaliśmy
09.07.23 r --- Oliwia, 50 cm, 3120 g 🫶🩷 SN (z OM 39+0, z USG 38+3) -
Kluska95 wrote:Dziewczyny, USG bioderek robicie równo w 6 tygodniu życia dziecka? 😉 Czy później/wcześniej? Zastanawiam się, czy w 8 będzie za późno? Pediatry dopytam dopiero za tydzień, a mam możliwość złapania teraz terminu do super ortopedy.
Kluska95 lubi tę wiadomość
10.2020r - początek starań o rodzeństwo 🤞
02.08.16 r 💓Wiktoria👧🏼👨👩👦
10.06.17 r 💏👰🏼♂️👨💼
09.11.22 r --- ⏸️
10.11.22 r --- beta 343,40
28.11.22 r --- mamy serduszko 🩷
04.01.23 r --- I prenatalne 🩷 niskie ryzyka, prawdopodobnie dziewczynka - Oliwia 🩷
01.03.23 r --- II prenatalne, 330g dziewczynki 🩷
26.04.23 r --- ✅️ 1 100g dziewczynki
12.05.23 r --- ✅️ III prenatalne, 1 600g Oliwii 🩷
24.05.23 r --- ✅️ 1 900 g niuńki 🩷
14.06.23 r --- ✅️ 2 400 g 🩷
05.07.23 r --- ✅️ niecałe 3 000 g 🩷
19.07.23 r --- ostatnia wizyta ✊️ - nie dotrwaliśmy
09.07.23 r --- Oliwia, 50 cm, 3120 g 🫶🩷 SN (z OM 39+0, z USG 38+3) -
Kluska, my też robimy w 5 tygodniu, ale ja miałam wadę i starsza córka też. Robiliśmy masaż, i na szczęście pomógł, nie musiała nosić szyn. A było blisko.. dlatego teraz wolę szybciej sprawdzić.
Vivico, to się dzieje. Mam nadzieję, że wszystko u Was dobrze.. a moze juz się tulicie ? ❤Kluska95 lubi tę wiadomość
08.2019 córeczka
07.2022 cb
2.11.22 - 8 dpo -beta 20,87
4.11.22 - beta 93,12 - przyrost 365 % || progesteron 113,6
7.11 - beta 357,17 - przyrost 141 %
9.11 - beta 770,74 - przyrost 115 %
14.11 - beta 4737,48 - przyrost 108 % -
Piękne zdjęcia Waszych dzieciaczkow. Też chciałam zrobić mojej jakieś zdj, ale za dużo płaczków było bo się przebudziła.. jedynie co czasem niechcący telefonem się uda (:08.2019 córeczka
07.2022 cb
2.11.22 - 8 dpo -beta 20,87
4.11.22 - beta 93,12 - przyrost 365 % || progesteron 113,6
7.11 - beta 357,17 - przyrost 141 %
9.11 - beta 770,74 - przyrost 115 %
14.11 - beta 4737,48 - przyrost 108 %