Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Jesienią stosujemy pozycje różnorodne 🧘🏼‍♀️ by Staremu lulok dygnął w dni płodne 🙋🏼‍♂️
Odpowiedz

Jesienią stosujemy pozycje różnorodne 🧘🏼‍♀️ by Staremu lulok dygnął w dni płodne 🙋🏼‍♂️

Oceń ten wątek:
  • ChocoMonster Autorytet
    Postów: 4858 9759

    Wysłany: 13 sierpnia 2023, 08:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vivico ogromne kciuki za Was 🍀🌸

    Vivico lubi tę wiadomość

    ✨ 08.23 Stasieńko 🩵
  • Vivico Autorytet
    Postów: 982 2666

    Wysłany: 13 sierpnia 2023, 08:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie po całych tych męczarniach rozwarcie nie ruszyło. Nie spałam już dwie nocki. Ciężko to widzę 🥺

    👩🏼27 🧔🏻‍♂️30
    11 lat razem 👩🏼‍❤️‍👨🏻 + 🐶
    Starania o pierwszego 👶🏼

    09.2022 cp w lewym jajowodzie 2x mtx

    11.2022 HSG- drożne jajowody ✅
    Powrót do starań 💚

    🗓️ długie cykle
    23.11🩸Progesteron 22,680ng/ml
    25.11 ⏸️ 🤞🏼🥹🍀
    28.11 beta 135,07 mIU/ml
    30.11 beta 360,25 mIU/ml
    06.12 usg pęcherzyk ciążowy
    20.12 dzidziutek z bijącym ❤️
    10.01 Rośnie 3.31 💪🏼
    31.01 Prenatalne-niskie ryzyka, girl?🌸
    01.03 It’s a girl 💕 200g 💪🏼 12.5
    22.03 397g zdrowego 👶🏼
    25.04 831g szkraba 🎀
    23.05 1653g 💪🏼
    21.06 2,5 kg Pyzuni 🍭
    14.07 3,1 kg Dzidzi 💖
    01.08 3,6 słodkiej Niuni
    13.08 Cześć Rozi! 👶🏼 3835g 57cm 💕
  • Namisa Autorytet
    Postów: 3649 7212

    Wysłany: 13 sierpnia 2023, 09:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vivico wrote:
    U mnie po całych tych męczarniach rozwarcie nie ruszyło. Nie spałam już dwie nocki. Ciężko to widzę 🥺

    Ojej, tulę, bo wiem dobrze co czujesz :( Pamiętaj żeby nie wątpić w swoje ciało, ono chce dla ciebie najlepiej! Czytałam o tym ze często akcja tak się powoli rozwija zeby dziecko miało czas się poprawnie wstawić, odkręcić z pępowiny itp. Wiem ze latwo sie mowi jak sie juz ma to za soba, ale wszystko to jest po coś - ewidentie to już kwestia chwili i będziecie się tulic ❤️ Dużo siły, spokoju, mam nadzieję że uda się jeszcze trochę odpocząć przed wlasciwa akcją. Dawaj znać co i jak jeśli będziesz na siłach 🍀🤞🍀🤞🍀🤞🍀

    Vivico lubi tę wiadomość

    15.06.2023 - 40+0, 3490 g, 56 cm Gabriel 🩵
    age.png
  • Livka Autorytet
    Postów: 2132 4513

    Wysłany: 13 sierpnia 2023, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vivico wrote:
    Update. Jednak zajechaliśmy do szpitala, skurcze co 7 minut. Tak też piszą się na ktg, nabierają na sile. Rozwarcie póki co na opuszek 🥺
    W badaniu wyszła waga 3500 zawsze to na plus. Pomiar miednicy wzorowy.
    Jestem na sali z mężem (dostał worek sako,wiec miło).
    Nawet przeczytali mój plan porodu bo nie wyraziłam zgody na wenflon na dzień dobry,ale mnie przekonali. Personel przemiły.
    Jak się nasilą skurcze lub odejdą wody to mam zgłosić. Byłam właśnie się wypróżnić i dopiero teraz widzę,że odszedł mi czop. Tamto to musiał być gesty śluz,a tu taka konkretna galareta 🫣 no nie widziałam nigdy czegoś takiego 😅
    Trzymajcie proszę kciuki,aby poszło szybko i sprawnie (chociaż na ekspresowy poród się nie zapowiada). Ściskam!
    Trzymam kciuki! Niech się dzieje ❤️‍🔥

    Starania o pierwsze 👶 od 08.21.

    17.09.22- poronienie zatrzymane, puste jajo płodowe 8tc 💔

    10.22- starania od nowa 🍀
    17.11- ⏸️ 🥺🙏
    21.11 - beta hCG 306,8 ❤️
    23.11- beta hCG 802
    10.12 - (6+4) Dzidzia z bijącym serduszkiem ♥️
    30.12- (9+4) 2.7 cm Skarbu 😻
    19.01- (12+3) USG I trym: 6 cm 👶
    pomiary w normie, niskie ryzyka trisomii! 🥳
    28.01- (13+4) 7 cm śpiącego Maluszka 😴
    04.03 - (18+5) 270 g Córeczki 💓
    20.03- USG II trym: 362 g Kruszynki 💜
    31.03- (22+3) 451 g Rozalki 🌸
    28.04- (25+3) 900 g⭐
    26.05 - (30+3) 1550g🧚‍♀️
    29.05 USG III trym- Zdrowa Królewna 👸
    23.06 (34+3) 2400g🌷
    15.07 (37+4) 3100g 🧁

    26.07.23r.--- Rozalia 3010g 51 cm SN 🩷

    age.png
  • Livka Autorytet
    Postów: 2132 4513

    Wysłany: 13 sierpnia 2023, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cotakoza podajemy Little Step Nestlé. Ale nie wiem czy nie będzie potrzebna zmiana bo Rozi ma zaparcia. Ale skład mleko ma dobry 🤔

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia 2023, 09:50

    Cotakoza lubi tę wiadomość

    Starania o pierwsze 👶 od 08.21.

    17.09.22- poronienie zatrzymane, puste jajo płodowe 8tc 💔

    10.22- starania od nowa 🍀
    17.11- ⏸️ 🥺🙏
    21.11 - beta hCG 306,8 ❤️
    23.11- beta hCG 802
    10.12 - (6+4) Dzidzia z bijącym serduszkiem ♥️
    30.12- (9+4) 2.7 cm Skarbu 😻
    19.01- (12+3) USG I trym: 6 cm 👶
    pomiary w normie, niskie ryzyka trisomii! 🥳
    28.01- (13+4) 7 cm śpiącego Maluszka 😴
    04.03 - (18+5) 270 g Córeczki 💓
    20.03- USG II trym: 362 g Kruszynki 💜
    31.03- (22+3) 451 g Rozalki 🌸
    28.04- (25+3) 900 g⭐
    26.05 - (30+3) 1550g🧚‍♀️
    29.05 USG III trym- Zdrowa Królewna 👸
    23.06 (34+3) 2400g🌷
    15.07 (37+4) 3100g 🧁

    26.07.23r.--- Rozalia 3010g 51 cm SN 🩷

    age.png
  • Kasiaaa.97 Autorytet
    Postów: 277 374

    Wysłany: 13 sierpnia 2023, 22:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak zapisywałam Igę na badanie bioderek to pani w rejestracji mówiła ze robią po skończonym 2 miesiącu i tak tez będziemy miały - w połowie września ;)

    Kluska95 lubi tę wiadomość

    age.png
  • Vivico Autorytet
    Postów: 982 2666

    Wysłany: 13 sierpnia 2023, 22:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rozalka zawitała na świecie 13 sierpnia o godzinie 16:07 🌸 z wagą 3800g i 57cm długości.
    Udało się wyprzedzić indukcje,ale poród wcale nie był łatwy. Po nieprzespanej nocy w bólach okazało się,że rozwarcie było tylko na opuszek…A później magicznie po 2 godzinach zrobiło się 3 cm,a za kolejne dwie 8 cm 🤯 najgorzej było wypracować pełne rozwarcie. Na skurcze parte podłączyli mi oksytocynę,żeby skrócić moje katusze, to był ogień. Niestety nacięli mi krocze,ale wtedy już mi było wszystko jedno, więc wyraziłam zgodę.

    Od regularnych skurczów minęło 21 godzin,a już taki czynny poród 9 godzin, więc póki co obstawiam,że będzie jedynakiem 🫣
    Trafiłam na cudowny personel. Dwie położne, które prowadziły mój poród (60 i 30 lat tak na oko). Proponowały różne pozycje wertykalne, piłkę, krzesełko z dziurą, prysznic, drabinki, uciski czy bujanie się. Chwaliły mnie i dodawały otuchy. Nie byłam skazana na leżenie w łóżku. Instruowały męża bez którego bym nie urodziła, moje przeogromne wsparcie w każdej sekundzie 🥹 nie widziałam,że potrafię tak krzyczeć, mam zdarty głos 😱 A poród porównałabym do egzorcyzmów, serio 😳
    Przy ostatnich parciach usłyszałam,ze coś chrupnęło… jak się okazało Rozi strzelił obojczyk 😢 na szczęście bez przemieszczenia bo nie płacze,ani nic.
    Ja zemdlałam przy przechodzeniu z łóżka na wózek inwalidzki,ale to było chwilowe.
    Mąż jest cały czas ze mną, ma pozwolenie na spanie w takim worku sako z nami i teraz po porodzie też może zostać. Jesteśmy sami na sali, normalnie full wypas 🤩

    Namisa, położna po wszystkim mi powiedziała,że źle się wstawiła,ale proponowała takie rozwiązania,że udało się poprawić pozycję główki🫶🏼

    56-E059-F1-8-B06-4-BDB-869-F-3-F040-BAE07-A0.jpg

    Namisa, Sara30, ChocoMonster, inome, Kasiooola, Kania_czubajka, Wiara Nadzieja Miłość, Idawoll, Polaya, Anett93, ANGELIKA, Kaja1234, Kasiaaa.97, Livka, Cotakoza, ELka, agentka93, Andelulla, Kluska95, Emka06, dracaena lubią tę wiadomość

    👩🏼27 🧔🏻‍♂️30
    11 lat razem 👩🏼‍❤️‍👨🏻 + 🐶
    Starania o pierwszego 👶🏼

    09.2022 cp w lewym jajowodzie 2x mtx

    11.2022 HSG- drożne jajowody ✅
    Powrót do starań 💚

    🗓️ długie cykle
    23.11🩸Progesteron 22,680ng/ml
    25.11 ⏸️ 🤞🏼🥹🍀
    28.11 beta 135,07 mIU/ml
    30.11 beta 360,25 mIU/ml
    06.12 usg pęcherzyk ciążowy
    20.12 dzidziutek z bijącym ❤️
    10.01 Rośnie 3.31 💪🏼
    31.01 Prenatalne-niskie ryzyka, girl?🌸
    01.03 It’s a girl 💕 200g 💪🏼 12.5
    22.03 397g zdrowego 👶🏼
    25.04 831g szkraba 🎀
    23.05 1653g 💪🏼
    21.06 2,5 kg Pyzuni 🍭
    14.07 3,1 kg Dzidzi 💖
    01.08 3,6 słodkiej Niuni
    13.08 Cześć Rozi! 👶🏼 3835g 57cm 💕
  • Namisa Autorytet
    Postów: 3649 7212

    Wysłany: 13 sierpnia 2023, 22:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vivico gratulacje!!! Pięknie sobie poradziłaś, jesteś bohaterką ❤️ Witamy Rozalcie na świecie, wyglądacie obie przecudnie 😍
    No poród najszybszy nie był, ale trzymam kciuki żeby z dnia na dzien te emocje stygły i te gorsze momenty się zacierały. Współczuję tych nacięć i pęknięcia u Rozi, mam nadzieję że wszystko będzie się ładnie goić, dużo zdrowia dla Was obu! Wspaniale że trafiłaś na taki pomocny personel, to naprawdę potrafi "zrobić poród". Teraz odpoczywajcie i regenerujcie się w swoich objęciach 💖🤗

    Vivico lubi tę wiadomość

    15.06.2023 - 40+0, 3490 g, 56 cm Gabriel 🩵
    age.png
  • ChocoMonster Autorytet
    Postów: 4858 9759

    Wysłany: 13 sierpnia 2023, 22:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vivico gratulacje! ❤️ Byłaś taka dzielna ❤️ To teraz korzystajcie z czasu we dwójkę, ładujcie energię i cieszcie sie sobą 🌸🌸🌸

    Vivico lubi tę wiadomość

    ✨ 08.23 Stasieńko 🩵
  • inome Autorytet
    Postów: 581 1059

    Wysłany: 13 sierpnia 2023, 23:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vivco, gratuluję. Jesteś bohaterka, mi w ksiazeczce małej wpisali długość pierwszego etapu godzinę, a drugiego 10 minut, a i tak chciałam prosić o znieczulenie bo nie dawałam rady. A Ty.. naprawdę jesteś dzielna. Super, że mąż mógł zostać i jesteście razem. Odpoczywaj jak się da.. cudowne zdjęcie.

    Vivico lubi tę wiadomość

    08.2019 córeczka
    07.2022 cb
    2.11.22 - 8 dpo -beta 20,87
    4.11.22 - beta 93,12 - przyrost 365 % || progesteron 113,6
    7.11 - beta 357,17 - przyrost 141 %
    9.11 - beta 770,74 - przyrost 115 %
    14.11 - beta 4737,48 - przyrost 108 %
  • Idawoll Autorytet
    Postów: 996 2171

    Wysłany: 14 sierpnia 2023, 00:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vivico wrote:
    Rozalka zawitała na świecie 13 sierpnia o godzinie 16:07 🌸 z wagą 3800g i 57cm długości.
    Udało się wyprzedzić indukcje,ale poród wcale nie był łatwy. Po nieprzespanej nocy w bólach okazało się,że rozwarcie było tylko na opuszek…A później magicznie po 2 godzinach zrobiło się 3 cm,a za kolejne dwie 8 cm 🤯 najgorzej było wypracować pełne rozwarcie. Na skurcze parte podłączyli mi oksytocynę,żeby skrócić moje katusze, to był ogień. Niestety nacięli mi krocze,ale wtedy już mi było wszystko jedno, więc wyraziłam zgodę.

    Od regularnych skurczów minęło 21 godzin,a już taki czynny poród 9 godzin, więc póki co obstawiam,że będzie jedynakiem 🫣
    Trafiłam na cudowny personel. Dwie położne, które prowadziły mój poród (60 i 30 lat tak na oko). Proponowały różne pozycje wertykalne, piłkę, krzesełko z dziurą, prysznic, drabinki, uciski czy bujanie się. Chwaliły mnie i dodawały otuchy. Nie byłam skazana na leżenie w łóżku. Instruowały męża bez którego bym nie urodziła, moje przeogromne wsparcie w każdej sekundzie 🥹 nie widziałam,że potrafię tak krzyczeć, mam zdarty głos 😱 A poród porównałabym do egzorcyzmów, serio 😳
    Przy ostatnich parciach usłyszałam,ze coś chrupnęło… jak się okazało Rozi strzelił obojczyk 😢 na szczęście bez przemieszczenia bo nie płacze,ani nic.
    Ja zemdlałam przy przechodzeniu z łóżka na wózek inwalidzki,ale to było chwilowe.
    Mąż jest cały czas ze mną, ma pozwolenie na spanie w takim worku sako z nami i teraz po porodzie też może zostać. Jesteśmy sami na sali, normalnie full wypas 🤩

    Namisa, położna po wszystkim mi powiedziała,że źle się wstawiła,ale proponowała takie rozwiązania,że udało się poprawić pozycję główki🫶🏼

    56-E059-F1-8-B06-4-BDB-869-F-3-F040-BAE07-A0.jpg


    Gratulacje! Jesteś wielka! Tyle czasu, wow! Wspaniale, że Rozalka już po tej stronie 💖 Dużo odpoczywajcie! Super, że mąż może być z Wami.

    Vivico lubi tę wiadomość

    19.07.2023 (39+3) Ninka! 💖✨3340 gramów, 58 cm
    _____________
    age.png
  • smoothie Autorytet
    Postów: 1517 1791

    Wysłany: 14 sierpnia 2023, 02:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vivico wrote:
    Rozalka zawitała na świecie 13 sierpnia o godzinie 16:07 🌸 z wagą 3800g i 57cm długości.
    Udało się wyprzedzić indukcje,ale poród wcale nie był łatwy. Po nieprzespanej nocy w bólach okazało się,że rozwarcie było tylko na opuszek…A później magicznie po 2 godzinach zrobiło się 3 cm,a za kolejne dwie 8 cm 🤯 najgorzej było wypracować pełne rozwarcie. Na skurcze parte podłączyli mi oksytocynę,żeby skrócić moje katusze, to był ogień. Niestety nacięli mi krocze,ale wtedy już mi było wszystko jedno, więc wyraziłam zgodę.

    Od regularnych skurczów minęło 21 godzin,a już taki czynny poród 9 godzin, więc póki co obstawiam,że będzie jedynakiem 🫣
    Trafiłam na cudowny personel. Dwie położne, które prowadziły mój poród (60 i 30 lat tak na oko). Proponowały różne pozycje wertykalne, piłkę, krzesełko z dziurą, prysznic, drabinki, uciski czy bujanie się. Chwaliły mnie i dodawały otuchy. Nie byłam skazana na leżenie w łóżku. Instruowały męża bez którego bym nie urodziła, moje przeogromne wsparcie w każdej sekundzie 🥹 nie widziałam,że potrafię tak krzyczeć, mam zdarty głos 😱 A poród porównałabym do egzorcyzmów, serio 😳
    Przy ostatnich parciach usłyszałam,ze coś chrupnęło… jak się okazało Rozi strzelił obojczyk 😢 na szczęście bez przemieszczenia bo nie płacze,ani nic.
    Ja zemdlałam przy przechodzeniu z łóżka na wózek inwalidzki,ale to było chwilowe.
    Mąż jest cały czas ze mną, ma pozwolenie na spanie w takim worku sako z nami i teraz po porodzie też może zostać. Jesteśmy sami na sali, normalnie full wypas 🤩

    Namisa, położna po wszystkim mi powiedziała,że źle się wstawiła,ale proponowała takie rozwiązania,że udało się poprawić pozycję główki🫶🏼

    56-E059-F1-8-B06-4-BDB-869-F-3-F040-BAE07-A0.jpg

    Witaj Rozalko ❤️ Gratulacje dzielna Mamo !!
    Tulcie się ile wlezie❤️

    Vivico lubi tę wiadomość

    age.png

    04.2020 - ❤️Szczęście❤️
    06.2021 - 7tc/11tc 👼💔
    06.2022- 19tc 👼💔
    07.2023 - ❤️Szczęście❤️
  • Karola :) Autorytet
    Postów: 3021 2346

    Wysłany: 14 sierpnia 2023, 03:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Namisa jak u Was objawiał się pierwszy skok rozwojowy? Ja chyba zwariuje, wieczne płacze, stękanie, ciągle na rękach ale też nie zawsze pomaga i i tak płaczę. Dzisiaj dodatkowo problemy ze spaniem w nocy, chociaż ogólnie spala w miarę ok poza dziwnymi dźwiękami. W dzień nie spi praktycznie w ogóle.. już nie wiem czy sobie wkręcam czy co ale czy to może być skok rozwojowy? Ręce i Majtki opadają 🤣

    age.png

    10.2020r - początek starań o rodzeństwo 🤞

    02.08.16 r 💓Wiktoria👧🏼👨‍👩‍👦
    10.06.17 r 💏👰🏼‍♂️👨‍💼

    09.11.22 r --- ⏸️
    10.11.22 r --- beta 343,40
    28.11.22 r --- mamy serduszko 🩷
    04.01.23 r --- I prenatalne 🩷 niskie ryzyka, prawdopodobnie dziewczynka - Oliwia 🩷
    01.03.23 r --- II prenatalne, 330g dziewczynki 🩷
    26.04.23 r --- ✅️ 1 100g dziewczynki
    12.05.23 r --- ✅️ III prenatalne, 1 600g Oliwii 🩷
    24.05.23 r --- ✅️ 1 900 g niuńki 🩷
    14.06.23 r --- ✅️ 2 400 g 🩷
    05.07.23 r --- ✅️ niecałe 3 000 g 🩷
    19.07.23 r --- ostatnia wizyta ✊️ - nie dotrwaliśmy

    09.07.23 r --- Oliwia, 50 cm, 3120 g 🫶🩷 SN (z OM 39+0, z USG 38+3)
  • Karola :) Autorytet
    Postów: 3021 2346

    Wysłany: 14 sierpnia 2023, 03:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vivico wrote:
    Rozalka zawitała na świecie 13 sierpnia o godzinie 16:07 🌸 z wagą 3800g i 57cm długości.
    Udało się wyprzedzić indukcje,ale poród wcale nie był łatwy. Po nieprzespanej nocy w bólach okazało się,że rozwarcie było tylko na opuszek…A później magicznie po 2 godzinach zrobiło się 3 cm,a za kolejne dwie 8 cm 🤯 najgorzej było wypracować pełne rozwarcie. Na skurcze parte podłączyli mi oksytocynę,żeby skrócić moje katusze, to był ogień. Niestety nacięli mi krocze,ale wtedy już mi było wszystko jedno, więc wyraziłam zgodę.

    Od regularnych skurczów minęło 21 godzin,a już taki czynny poród 9 godzin, więc póki co obstawiam,że będzie jedynakiem 🫣
    Trafiłam na cudowny personel. Dwie położne, które prowadziły mój poród (60 i 30 lat tak na oko). Proponowały różne pozycje wertykalne, piłkę, krzesełko z dziurą, prysznic, drabinki, uciski czy bujanie się. Chwaliły mnie i dodawały otuchy. Nie byłam skazana na leżenie w łóżku. Instruowały męża bez którego bym nie urodziła, moje przeogromne wsparcie w każdej sekundzie 🥹 nie widziałam,że potrafię tak krzyczeć, mam zdarty głos 😱 A poród porównałabym do egzorcyzmów, serio 😳
    Przy ostatnich parciach usłyszałam,ze coś chrupnęło… jak się okazało Rozi strzelił obojczyk 😢 na szczęście bez przemieszczenia bo nie płacze,ani nic.
    Ja zemdlałam przy przechodzeniu z łóżka na wózek inwalidzki,ale to było chwilowe.
    Mąż jest cały czas ze mną, ma pozwolenie na spanie w takim worku sako z nami i teraz po porodzie też może zostać. Jesteśmy sami na sali, normalnie full wypas 🤩

    Namisa, położna po wszystkim mi powiedziała,że źle się wstawiła,ale proponowała takie rozwiązania,że udało się poprawić pozycję główki🫶🏼

    56-E059-F1-8-B06-4-BDB-869-F-3-F040-BAE07-A0.jpg
    Ogromne gratulacje 🥰❤️ mała śliczna, dałaś radę! 🔥

    Vivico lubi tę wiadomość

    age.png

    10.2020r - początek starań o rodzeństwo 🤞

    02.08.16 r 💓Wiktoria👧🏼👨‍👩‍👦
    10.06.17 r 💏👰🏼‍♂️👨‍💼

    09.11.22 r --- ⏸️
    10.11.22 r --- beta 343,40
    28.11.22 r --- mamy serduszko 🩷
    04.01.23 r --- I prenatalne 🩷 niskie ryzyka, prawdopodobnie dziewczynka - Oliwia 🩷
    01.03.23 r --- II prenatalne, 330g dziewczynki 🩷
    26.04.23 r --- ✅️ 1 100g dziewczynki
    12.05.23 r --- ✅️ III prenatalne, 1 600g Oliwii 🩷
    24.05.23 r --- ✅️ 1 900 g niuńki 🩷
    14.06.23 r --- ✅️ 2 400 g 🩷
    05.07.23 r --- ✅️ niecałe 3 000 g 🩷
    19.07.23 r --- ostatnia wizyta ✊️ - nie dotrwaliśmy

    09.07.23 r --- Oliwia, 50 cm, 3120 g 🫶🩷 SN (z OM 39+0, z USG 38+3)
  • Idawoll Autorytet
    Postów: 996 2171

    Wysłany: 14 sierpnia 2023, 04:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola :) wrote:
    Namisa jak u Was objawiał się pierwszy skok rozwojowy? Ja chyba zwariuje, wieczne płacze, stękanie, ciągle na rękach ale też nie zawsze pomaga i i tak płaczę. Dzisiaj dodatkowo problemy ze spaniem w nocy, chociaż ogólnie spala w miarę ok poza dziwnymi dźwiękami. W dzień nie spi praktycznie w ogóle.. już nie wiem czy sobie wkręcam czy co ale czy to może być skok rozwojowy? Ręce i Majtki opadają 🤣

    Jak ja Cię rozumiem, tulę mocno 💖
    Nina to samo. Już były noce, gdzie tylko jadła i spała, a dziś to jakieś gwiezdne wojny mamy. Od glutów, przez bączki i czkawkę po stękanie i płaczki. I tak samo cały czas musi być na rękach… 🫣
    Mąż w pracy, a ja zaraz osiwieję.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 sierpnia 2023, 04:31

    19.07.2023 (39+3) Ninka! 💖✨3340 gramów, 58 cm
    _____________
    age.png
  • ANGELIKA Autorytet
    Postów: 255 574

    Wysłany: 14 sierpnia 2023, 06:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie jestem w stanie ogarnąć tego co się tutaj dzieje. Zauważyłam tylko ze Vivico udało się urodzić piękna córeczkę!
    My w 3 dobie po cc wyszliśmy wczoraj do domu. Mierzymy się z ogromnym kryzysem laktacyjnym wiec model hybrydowy karmienia. A że nasz Przystojniak jest glodomorem to zwiększające się ilości mleka mm i marne wypociny z praca z laktatorem i przystawieniem nie napawają optymizmem. Jestem w stałym kontakcie z położna i CDL. Daliśmy sobie z mężem 2 tygodnie na rozkręcenie. Jeśli się nie uda to zostaniemy przy samym mm. Sam poród piękny mimo ze cc. Pobyt na oddziale bardzo różnie. Kiedyś na pewno opowiem swoją historie.
    A to nasz słodziak z wczoraj przed wypisem.
    Będzie czas na pięknie ujęcia jednak nowa rzeczywistość nas zaskoczyła. Jest słodko-gorzko ale tak ogromnie cieszymy się że mamy u boku zdrowego Antka.
    Trzymajcie kciuki za rozkręcenie laktacji!
    A09-DF924-FD65-476-A-B50-A-54-A792-B17-E88.jpg
    PS. Poczytam co u Was w wolnej chwili - teraz idę odsypiać póki mały śpi.

    Vivico, Kaja1234, Kasiaaa.97, Idawoll, Livka, Wiara Nadzieja Miłość, ELka, Namisa, Andelulla, Kluska95, Anett93, Emka06, dracaena lubią tę wiadomość

    7 cs ❤️
    07.12.2022 - beta-HCG 910
    12.12.2022 - beta-HCG 10470
    13.12.2022 - wizyta - pęcherzyk z zarodkiem 0,14 cm
    30.12.2022 - 1,5 cm Dzidziutka z bijącym serduszkiem ❤️ (7+2)
    27.01 - wizyta
    31.01 - badania prenatalne
    15.02 - 8,36 cm wiercącego Dzidziutka
    15.03 - 250 g Synek 💙
    31.03 - II badania prenatalne Antoś (414 g)
    15.04 - 560 g Misia
    15.05 - 1050g Szczęścia
    14.06 - III badania prenatalne - 1666 g Uparciucha w położeniu miednicowym
    05.07 - 2600 g Misia ustawionego główką w dół
    19.07 - 2750 g Dzidziusia 💙
    09.08 - następna wizyta - oby do niej dotrwać ✊
    preg.png
  • Kaja1234 Autorytet
    Postów: 440 683

    Wysłany: 14 sierpnia 2023, 06:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vivico wrote:
    Rozalka zawitała na świecie 13 sierpnia o godzinie 16:07 🌸 z wagą 3800g i 57cm długości.
    Udało się wyprzedzić indukcje,ale poród wcale nie był łatwy. Po nieprzespanej nocy w bólach okazało się,że rozwarcie było tylko na opuszek…A później magicznie po 2 godzinach zrobiło się 3 cm,a za kolejne dwie 8 cm 🤯 najgorzej było wypracować pełne rozwarcie. Na skurcze parte podłączyli mi oksytocynę,żeby skrócić moje katusze, to był ogień. Niestety nacięli mi krocze,ale wtedy już mi było wszystko jedno, więc wyraziłam zgodę.

    Od regularnych skurczów minęło 21 godzin,a już taki czynny poród 9 godzin, więc póki co obstawiam,że będzie jedynakiem 🫣
    Trafiłam na cudowny personel. Dwie położne, które prowadziły mój poród (60 i 30 lat tak na oko). Proponowały różne pozycje wertykalne, piłkę, krzesełko z dziurą, prysznic, drabinki, uciski czy bujanie się. Chwaliły mnie i dodawały otuchy. Nie byłam skazana na leżenie w łóżku. Instruowały męża bez którego bym nie urodziła, moje przeogromne wsparcie w każdej sekundzie 🥹 nie widziałam,że potrafię tak krzyczeć, mam zdarty głos 😱 A poród porównałabym do egzorcyzmów, serio 😳
    Przy ostatnich parciach usłyszałam,ze coś chrupnęło… jak się okazało Rozi strzelił obojczyk 😢 na szczęście bez przemieszczenia bo nie płacze,ani nic.
    Ja zemdlałam przy przechodzeniu z łóżka na wózek inwalidzki,ale to było chwilowe.
    Mąż jest cały czas ze mną, ma pozwolenie na spanie w takim worku sako z nami i teraz po porodzie też może zostać. Jesteśmy sami na sali, normalnie full wypas 🤩

    Namisa, położna po wszystkim mi powiedziała,że źle się wstawiła,ale proponowała takie rozwiązania,że udało się poprawić pozycję główki🫶🏼

    56-E059-F1-8-B06-4-BDB-869-F-3-F040-BAE07-A0.jpg

    Jejku niemała ta Rozalka. Ogromne gratulacje dla Ciebie 💪. Mi też dorzucili oksytocyny na parte, bo nie chciał wyjść, ale w sumie te skurcze nie były wtedy aż tak bolesne, co nie miałam siły już przeć. Może lepiej byłoby w pozycji wertykalnej, ale nie byłam w stanie wstać, darłam się na wszystkich jak próbowali mnie podnieść, wiec nie wiem jakim cudem uniknęłam nacięcia 😶‍🌫️. Położna też zapytała mnie o zgodę a ja zamiast odpowiedzieć zaczelam silniej przeć, bo naszła fala skurczy i wtedy jakoś ruszyło, aż w końcu wszyscy zaczęli krzyczeć nie przyj i to była najlepsza chwila, bo wiedziałam, że to juz koniec i wychodzi głowa. Omdlewanie po też jest mi znane. Powiem szczerze, że nie byłam przygotowana psychicznie na to, że poród jest tak ciężki i pomyślałam to samo co Ty, że dobrze że już nie będę miała dzieci, ale obawiam się, że jednak z biegiem czasu zapomina się o tym bólu. Dobrze, że mąż jest z Tobą, mi było ciężko z pęknięciem wstawać i siadać z dzieckiem w pierwszej dobie, więc na pewno taka pomoc jest nieoceniona :) Mam nadzieję, że szybko dojdziesz do siebie, jednak po SN z każdą godziną jest lepiej😘

    Vivico lubi tę wiadomość

    24 👱‍♀️

    16.11 ⏸️ - beta 19,5
    12.12 - mamy ❤️
    14.01 - prenatalne, 5,74cm prawdopodobnie dziewczynki 💞
    10. 02 - 10cm 🐿️
    24.02 - na 100% chłopiec 😂💙
    11.03 - połówkowe 352g synka 🦦
    24.03 - wszystko ok 🐋
    21. 04 - skracającą się szyjka, poza tym wszystko ok
    19.05 - prenatalne III trymestr 💛
    27.06 - 35+4 2647g
    14.07- ostatnia wizyta
    28.07 - 40+0 3520g
    06.08 - indukcja
    age.png
  • Kaja1234 Autorytet
    Postów: 440 683

    Wysłany: 14 sierpnia 2023, 06:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matko ja wczoraj miałam zupełnie nieprzespana noc a dzisiaj mały od północy do 6 obudził się tylko dwa razy i dalej śpi 😍. Strasznie się mecze z tym nawałem, przykro mi patrzeć jak on walczy z tym wielkim cyckiem, wypływ jest za szybki, krztusi się, odgina, potem placze, ma czkawkę. Od wczoraj zaczelam odciągać laktatorem po 5 min przed karmieniem i zaczelam go odbijać. Mam ogromną nadzieje, ze ten nawał sam minie bo jestem juz w 7 dobie i czuje że zaczynaja sie robić zastoje. Przynajmniej nie bolą mnie już brodawki i on też już ich nie gryzie. Trochę zmieniłam technikę, karmie tylko w pozycji biologicznej, bo na boku za płytko chwytał a na poduszce jakoś nie umiem.

    24 👱‍♀️

    16.11 ⏸️ - beta 19,5
    12.12 - mamy ❤️
    14.01 - prenatalne, 5,74cm prawdopodobnie dziewczynki 💞
    10. 02 - 10cm 🐿️
    24.02 - na 100% chłopiec 😂💙
    11.03 - połówkowe 352g synka 🦦
    24.03 - wszystko ok 🐋
    21. 04 - skracającą się szyjka, poza tym wszystko ok
    19.05 - prenatalne III trymestr 💛
    27.06 - 35+4 2647g
    14.07- ostatnia wizyta
    28.07 - 40+0 3520g
    06.08 - indukcja
    age.png
  • Kaja1234 Autorytet
    Postów: 440 683

    Wysłany: 14 sierpnia 2023, 06:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ANGELIKA wrote:
    Nie jestem w stanie ogarnąć tego co się tutaj dzieje. Zauważyłam tylko ze Vivico udało się urodzić piękna córeczkę!
    My w 3 dobie po cc wyszliśmy wczoraj do domu. Mierzymy się z ogromnym kryzysem laktacyjnym wiec model hybrydowy karmienia. A że nasz Przystojniak jest glodomorem to zwiększające się ilości mleka mm i marne wypociny z praca z laktatorem i przystawieniem nie napawają optymizmem. Jestem w stałym kontakcie z położna i CDL. Daliśmy sobie z mężem 2 tygodnie na rozkręcenie. Jeśli się nie uda to zostaniemy przy samym mm. Sam poród piękny mimo ze cc. Pobyt na oddziale bardzo różnie. Kiedyś na pewno opowiem swoją historie.
    A to nasz słodziak z wczoraj przed wypisem.
    Będzie czas na pięknie ujęcia jednak nowa rzeczywistość nas zaskoczyła. Jest słodko-gorzko ale tak ogromnie cieszymy się że mamy u boku zdrowego Antka.
    Trzymajcie kciuki za rozkręcenie laktacji!
    A09-DF924-FD65-476-A-B50-A-54-A792-B17-E88.jpg
    PS. Poczytam co u Was w wolnej chwili - teraz idę odsypiać póki mały śpi.

    Gratulacje!! A jak Ty się czujesz po cc?

    24 👱‍♀️

    16.11 ⏸️ - beta 19,5
    12.12 - mamy ❤️
    14.01 - prenatalne, 5,74cm prawdopodobnie dziewczynki 💞
    10. 02 - 10cm 🐿️
    24.02 - na 100% chłopiec 😂💙
    11.03 - połówkowe 352g synka 🦦
    24.03 - wszystko ok 🐋
    21. 04 - skracającą się szyjka, poza tym wszystko ok
    19.05 - prenatalne III trymestr 💛
    27.06 - 35+4 2647g
    14.07- ostatnia wizyta
    28.07 - 40+0 3520g
    06.08 - indukcja
    age.png
  • Kasiaaa.97 Autorytet
    Postów: 277 374

    Wysłany: 14 sierpnia 2023, 07:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratulacje vivico! ❤️
    Współczuje i zarazem przybijam piątkę w nacięciu krocza… polecam tantum rosa do przemywania rany 😉

    Vivico lubi tę wiadomość

    age.png
‹‹ 933 934 935 936 937 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pozytywny test ciążowy i co dalej?

A więc stało się! Zrobiłaś test ciążowy i wynik wyszedł pozytywny. Gratulacje! To co zapewne wiesz na pewno, to fakt, że przed Tobą wiele zmian. Jakie to będą zmiany, czego się teraz spodziewać? Przeczytaj na co powinnaś być gotowa, jak się do tego przygotować i co po kolei powinnaś  zrobić gdy już wiesz, że pod Twoim sercem zagościło nowe życie.

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ