Jesienią stosujemy pozycje różnorodne 🧘🏼♀️ by Staremu lulok dygnął w dni płodne 🙋🏼♂️
-
WIADOMOŚĆ
-
inome wrote:U nas dziś najgorsza noc od urodzenia chyba, pobudka przed 12, 2, 4, 6.. jak jadła tak szarpała moja pierś, jak pies kawał mięsa, chyba lanoliny użyje. Chwyta wszystko jak dzika, czepia sie, szczypie.. Marudziła, płakała, nie wiedziałam czy wstawać nosić czy co.. mam nadzieję, że to skok, bo tak wypada, ma 11 tygodni skończone, ale nie wiem.. oby minęło ):
Wszystkiego dobrego dla Was ❤Starania o pierwsze 👶 od 08.21.
17.09.22- poronienie zatrzymane, puste jajo płodowe 8tc 💔
10.22- starania od nowa 🍀
17.11- ⏸️ 🥺🙏
21.11 - beta hCG 306,8 ❤️
23.11- beta hCG 802
10.12 - (6+4) Dzidzia z bijącym serduszkiem ♥️
30.12- (9+4) 2.7 cm Skarbu 😻
19.01- (12+3) USG I trym: 6 cm 👶
pomiary w normie, niskie ryzyka trisomii! 🥳
28.01- (13+4) 7 cm śpiącego Maluszka 😴
04.03 - (18+5) 270 g Córeczki 💓
20.03- USG II trym: 362 g Kruszynki 💜
31.03- (22+3) 451 g Rozalki 🌸
28.04- (25+3) 900 g⭐
26.05 - (30+3) 1550g🧚♀️
29.05 USG III trym- Zdrowa Królewna 👸
23.06 (34+3) 2400g🌷
15.07 (37+4) 3100g 🧁
26.07.23r.--- Rozalia 3010g 51 cm SN 🩷
-
Livka wrote:Opiszę Wam wizytę u okulisty. Tak źle trafiłam. Dr spóźniła się 40 minut. Była nieprzyjemna, niecierpliwa. Komentowała moje karmienie mm, że za bardzo się rozczulam, że krzywda jej się nie dzieje. Nawet zapytała poród SN czy modna cesarka? Myślałam że wyskocze z butów. Mała po kroplach nic nie widziała, a ona do mnie że mam się tak nie pieścić. I najgorsze. Badanie dna oka przy użyciu rozwórki powiekowej tak jak do operacji oczu. Gałka oczna na wierzchu, trzymałam ją ja i teściowa. Serce mi pękło wczoraj i mam jakieś wyrzuty sumienia że naraziłam ją na ból i stres... Oczka na szczęście zdrowe. Szczegółowo wszystko opisała zajmując całą kartkę w książeczce zdrowia. Ale nigdy więcej. Nie z takim podejściem do mnie i do mojego dziecka.
O masakra 😣 Nawet nie wiem co powiedzieć. Samo badanie ze względu na swoją specyfikę jest skrajnie stresujące dla rodzica i dziecka, a co dopiero w takiej atmosferze. Ja naprawdę nie pojmuje jak można być takim wyzbytym empatii człowiekiem jak ta lekarz. Do tego zero profesjonalizmu i komentowanie cudzego życia, aż sie słabo robi. Tulę mocno, mam nadzieje ze nie odcisnęło to się na tobie jakoś bardzo 😿 Pamiętaj że wszystko co ta kobieta powiedziała jest o niej, nie o tobie.Livka lubi tę wiadomość
-
Livka wrote:Opiszę Wam wizytę u okulisty. Tak źle trafiłam. Dr spóźniła się 40 minut. Była nieprzyjemna, niecierpliwa. Komentowała moje karmienie mm, że za bardzo się rozczulam, że krzywda jej się nie dzieje. Nawet zapytała poród SN czy modna cesarka? Myślałam że wyskocze z butów. Mała po kroplach nic nie widziała, a ona do mnie że mam się tak nie pieścić. I najgorsze. Badanie dna oka przy użyciu rozwórki powiekowej tak jak do operacji oczu. Gałka oczna na wierzchu, trzymałam ją ja i teściowa. Serce mi pękło wczoraj i mam jakieś wyrzuty sumienia że naraziłam ją na ból i stres... Oczka na szczęście zdrowe. Szczegółowo wszystko opisała zajmując całą kartkę w książeczce zdrowia. Ale nigdy więcej. Nie z takim podejściem do mnie i do mojego dziecka.
Co?! Co za wstrętne babsko! Mam nadzieję, że nie wzięłaś do siebie ani jednego jej słowa. Jesteś najlepszą mamą ♥️Livka lubi tę wiadomość
-
Livka 🤯 Ja bym nagadała tej lekarce aż by jej w pięty poszło. Chryste, oni na tych studiach obowiązkowo powinni mieć zajęcia z empatii i kultury. Ciekawe co by powiedziała o mnie, skoro miałam modną cesarkę i jeszcze karmię mieszanie. 😅 Teraz mnie to nie rusza, ale jakby mi ktoś powiedział o tym, że CC jest modna i jednocześnie pójściem na łatwiznę, to mogłabym się posypać emocjonalnie. Nie rozumiem jak można komukolwiek rzucić takim tekstem! Jeszcze kobieta kobiecie, najprawdopodobniej matka matce. 💔 Trzeba nie mieć ani serca ani rozumu. Nie przejmuj się tym gadaniem, jesteś najlepszą mamą na świecie dla swojej córeczki! A co do badania - kochana przecież nie zrobiłaś jej krzywdy, to dla jej dobra i przede wszystkim zdrowia. Wiadomo, że człowiek przeżywa jak głupi… rozumiem to doskonale. Jeszcze w takiej wisielcze atmosferze… Ściskam Cię mocno. ❤️
Inome, ściskam Cię mocno. Mam nadzieje, że to faktycznie tylko skok. ❤️ Na obolałe brodawki najlepsze wietrzenie i smarowanie własnym mlekiem. 😇Livka lubi tę wiadomość
✨ 08.23 Stasieńko 🩵 -
Livka, tulę Cię ogromnie mocno. Brzmi paskudnie. Co za babsko... a niech jej tak ktoś przygada a propos jej życia, żeby jej w pięty poszło. Pamiętaj, że jesteś najcudowniejszą Mamą dla swojego dziecka i Rozalka kocha Cię ponad wszystko ❤️
Ja też nic o takich zaleceniach nie słyszałam. Dla mnie totalna nowość. Ale przy okazji podpytam was, czy przy badaniu bioderek też usłyszałyście, że kolejna kontrola za 3 miesiące? Nie wiem, czy to obowiązek, czy lekarz o tym wspomniał bardziej profilaktycznie.
Inome, oby dziś przynajmniej był lżejszy dzień 😥 Trzymajcie się tam! U nas też właśnie skończony 11 tydzień i jest "wesoło" 😝🙈
Babova, dzięki ❤️❤️❤️Livka lubi tę wiadomość
-
Wiara Nadzieja Miłość wrote:Ale przy okazji podpytam was, czy przy badaniu bioderek też usłyszałyście, że kolejna kontrola za 3 miesiące? Nie wiem, czy to obowiązek, czy lekarz o tym wspomniał bardziej profilaktycznie.
U nas już nie było wymaganej dalszej kontroli, dopiero na roczek. Ale przeważnie właśnie tak to wygląda, że po 3 miesiacach jest powtórka, bo w tych pierwszych tygodniach bioderka mogą być jeszcze nie w pełni dojrzałe i to jest fizjologia.Wiara Nadzieja Miłość lubi tę wiadomość
-
Livka współczuje tej nieudanej wizyty… trzymajcie się, jesteście dla siebie najlepsza mama o córka i żadne gadanie tego nie zmieni ❤️
My w wypisie nie mieliśmy badania okulistycznego i polozna tez nic o tym nie wspominała i jak czytam o tej waszej wizycie to mam ciarki wiec chyba nie będę się umawiać na wizytę. No chyba ze pediatra coś powie albo zaleci…
WNM, tak, u nas co prawda kontrola miała byc za miesiąc (oczywiście dalej nie zrobiona bo lekarz na l4) ale nawet przy prawidłowym usg wszyscy dostawali kontrole za 2 miesiące. W poczekalni od jednej pani usłyszałam ze tak będzie do skończenia przez dziecko 1 r.ż. 🤷♀️ jakieś nowe zalecenia…Livka lubi tę wiadomość
-
Wiara Nadzieja Miłość wrote:Livka, tulę Cię ogromnie mocno. Brzmi paskudnie. Co za babsko... a niech jej tak ktoś przygada a propos jej życia, żeby jej w pięty poszło. Pamiętaj, że jesteś najcudowniejszą Mamą dla swojego dziecka i Rozalka kocha Cię ponad wszystko ❤️
Ja też nic o takich zaleceniach nie słyszałam. Dla mnie totalna nowość. Ale przy okazji podpytam was, czy przy badaniu bioderek też usłyszałyście, że kolejna kontrola za 3 miesiące? Nie wiem, czy to obowiązek, czy lekarz o tym wspomniał bardziej profilaktycznie.
Inome, oby dziś przynajmniej był lżejszy dzień 😥 Trzymajcie się tam! U nas też właśnie skończony 11 tydzień i jest "wesoło" 😝🙈
Babova, dzięki ❤️❤️❤️Starania o pierwsze 👶 od 08.21.
17.09.22- poronienie zatrzymane, puste jajo płodowe 8tc 💔
10.22- starania od nowa 🍀
17.11- ⏸️ 🥺🙏
21.11 - beta hCG 306,8 ❤️
23.11- beta hCG 802
10.12 - (6+4) Dzidzia z bijącym serduszkiem ♥️
30.12- (9+4) 2.7 cm Skarbu 😻
19.01- (12+3) USG I trym: 6 cm 👶
pomiary w normie, niskie ryzyka trisomii! 🥳
28.01- (13+4) 7 cm śpiącego Maluszka 😴
04.03 - (18+5) 270 g Córeczki 💓
20.03- USG II trym: 362 g Kruszynki 💜
31.03- (22+3) 451 g Rozalki 🌸
28.04- (25+3) 900 g⭐
26.05 - (30+3) 1550g🧚♀️
29.05 USG III trym- Zdrowa Królewna 👸
23.06 (34+3) 2400g🌷
15.07 (37+4) 3100g 🧁
26.07.23r.--- Rozalia 3010g 51 cm SN 🩷
-
WNM, my mamy dokładnie taki.
Livka, współczuję przeżyć z wizyty. Aż za dobrze wiem, jak to wygląda, bo u wcześniaków w szpitalu kontrole wykonuje się co tydzień (ocena dna oka i ewentualnej retinopatii)... i nie tylko dzieci mają z tego tytułu traumę, personel również 😔
Natomiast przy urodzeniu w terminie to chyba zależy rzeczywiście od szpitala, bo w moich miejscach pracy jedyne co jest sprawdzane u noworodków to obecność gałek ocznych. Bez żadnych dalszych zaleceń. Namisa, nawet przy przedłużającej się fototerapii nie spotkałam się z zaleceniami badania/kontroli wzroku.
U nas na bioderka przewidziane są 3 wizyty (pomimo, że wszystko ok). Pierwsza standardowo, druga na 3 msc i trzecia na pół roku.Namisa, Wiara Nadzieja Miłość, Livka lubią tę wiadomość
-
Livka, aż jak czytałam Twój opis musiałam zamknąć oczy.. nie wiem jak przy takim badaniu, u takiego maluszka, można się tak zachowywać. Po co w ogóle przyjmuje dzieci? Przecież to jest masakra.. mega Ci współczuję, oby więcej takich badań nie było potrzebnych.
Dzięki za wsparcie dziewczyny. Coś chyba faktycznie się dzieje, jak brzuszkuje, to zaczyna jakby rączki po zabawki wyciągać, coraz lepiej też reaguje na odbicie w lustrze. Fajne są nowe umiejętności, mega cieszą, ale żeby przez skok przebrnąć, to już nie tak fajnie (;Livka lubi tę wiadomość
08.2019 córeczka
07.2022 cb
2.11.22 - 8 dpo -beta 20,87
4.11.22 - beta 93,12 - przyrost 365 % || progesteron 113,6
7.11 - beta 357,17 - przyrost 141 %
9.11 - beta 770,74 - przyrost 115 %
14.11 - beta 4737,48 - przyrost 108 % -
Wiara Nadzieja Miłość, Idawoll, Namisa, ChocoMonster, Kania_czubajka, oloska, Kasiaaa.97, smoothie, Andelulla, Livka lubią tę wiadomość
08.2019 córeczka
07.2022 cb
2.11.22 - 8 dpo -beta 20,87
4.11.22 - beta 93,12 - przyrost 365 % || progesteron 113,6
7.11 - beta 357,17 - przyrost 141 %
9.11 - beta 770,74 - przyrost 115 %
14.11 - beta 4737,48 - przyrost 108 % -
No to mnie uświadomiłyście, dziewczyny. Super, warto wiedzieć. Czy w takim razie na te wizytę po 6 miesiącach można też uzyskać skierowanie w swojej przychodni, żeby znów zrobić to w ramach NFZ? 🤔
Dziękuję za zdjęcie Oloska, pomyślę o tym 😊
W ogóle przymierzam się też do kupna jakiejś karuzeli. Pomaga u was, wzbudza zainteresowanie maluszków? 😊 Myślę sobie, że mogłaby być fajną atrakcją nad ranem, kiedy Mały już nie jest śpiący i chce się bawić, a my czasami jeszcze dosypiamy. Kumpela sprzedała mi ten myk. Mam tylko zagwostkę, jaką zamówić, żeby dało się zamontować na naszej dostawce. W większości, widzę na zdjęciach, montuje się je do szczebelków, a tutaj siłą rzeczy się nie da 😅
My już po wizycie z Jasiem u fizjo. Była mega kochana ❤️ Raz, ze miała fajne podejście do Janka, dużo się śmiał, a dwa, że to chyba pierwsza kobieta, która miała aż tak zdroworozsądkowe podejście. Radziła, żebym zdjęła z siebie presję nieumiejętnego podnoszenia/odkładania małego, bo to nie jest najważniejsze na świecie. Czasami zależy od genetyki naszych rąk - ma prawo być nam niewygodnie, maluch ma prawo nie mieścić się w naszych krótkich rękach w niektórych pozycjach i żaden tutorial na Yt tego nie zmieni. To miła perspektywa, bo mam wrażenie, że jest aktualnie spora presja na to całe poprawne noszenie 🙈 Z konkretów natomiast: potwierdziły się moje obawy. Mały na tym etapie powinien już zadzierać/dźwigać główkę jak leży na brzuszku, a nie jest nawet temu bliski. Ale wytłumaczyła mi wreszcie, czemu leżenie na brzuszku jest aż tak istotne i dała fajne wskazówki, co mam robić, żeby było lepiej 🙂 Dodatkowo z prawoskrętności zrobiła nam się lewo 🙈 Ale radziła już to zostawić i na tym etapie ćwiczyć przede wszystkim środkową oś. Pokazała też jakąś miłą pozycję na prutki - Janek byl zachwycony i prukał co nie miara 😁 I znów rozsądnie kazała odpuścić wszelkie masaże brzuszka, jeśli Jasio tego nie lubi. Ach, i okazało się, że mały znów jest mocno pospinany w karku, wiec radziła, żeby wrócić z tym na masaże u osteo. A na koniec hit - to pierwszy specjalista, który nie zapisał nas z góry na kolejną wizytę. Wręcz przeciwnie. Kazała, żebyśmy dali sobie czas co najmniej 2-3 tyg. na te wszystkie „prace domowe”, a do niej wrócili tylko wtedy, jeśli nadal będę się niepokoić, a nasze wysiłki nie będą przynosić żadnych rezultatów. Poza tym podkreśliła, że naprawdę wierzy w naszą pracę w domu. To mnie nieco zdziwiło, ale tak pozytywnie, motywująco 😊
Wiec plan na teraz to ćwiczyć i zapisać Janka z powrotem do osteo. Sama za tydzień melduję się jeszcze u urofizjo. A potem może wreszcie zainteresuję się dla siebie fryzjerem i denstystą 😅Namisa, oloska, Andelulla, Livka, Kluska95, Anett93 lubią tę wiadomość
-
WNM, super się czyta takie wrażenia z wizyty, w kontrze do tego, co przeżyła Livka. Cieszę się bardzo, że są jeszcze specjaliści, którzy nie naciągają na kolejne wizyty. No i super, że może trochę Cię uspokoiła. A zdradzisz co to za pozycja na te pruski? Chętnie się dowiem, bo u nas z tymi prutkami to karuzela, i chętnie poznam jakaś sztuczkę.
Idawoll, u nas całkiem nieźle, zwłaszcza jak ma humor, to dlugo wytrzymuje, interesuje się tym co wkolo, patrzy w lusterko, ogląda książki, chyba nie jest źle.. może spróbuj coś jej podłożyć pod paszki, jakiś rulon z kocyka czy coś, może jej to ułatwi?08.2019 córeczka
07.2022 cb
2.11.22 - 8 dpo -beta 20,87
4.11.22 - beta 93,12 - przyrost 365 % || progesteron 113,6
7.11 - beta 357,17 - przyrost 141 %
9.11 - beta 770,74 - przyrost 115 %
14.11 - beta 4737,48 - przyrost 108 % -
U nas brzuszkowanie coraz lepiej. Ostatnio Staś nauczył się zmieniać strony głowy podczas leżakowania na brzuchu, więc nie wiem czy to po rozluźnieniu u osteo, czy załapał nową umiejetność. Generalnie u nas ta jedna strona jest zdecydowanie słabsza, bardziej pospinana (ostatnio nawet przeglądałam zdj ze szpitala i na każdym Staś leży cały czas głową w tę konkretną stronę), ale osteo powiedział, że to się wyrówna z czasem i mamy nic nie robić, nie masować, nie próbować tego rozluźniać na własną rękę, jedynie zachęcać Stasia do obracania głowy w słabszą stronę poprzez mówienie, pokazywanie kart kontrastowych itp. No zobaczymy, mamy kontrole za miesiąc. Mi ta asymetria spędza sen z powiek… cały czas się martwię czy to się wyrówna czy nie. Niby jak jest na rękach to potrafi obrócić głowę w drugą stronę, jak leży na brzuchu też, ale na plecach cały czas leży tak samo. Po odłożeniu czy do wózka czy na przebierak od razu głowa leci w prawo. Dopiero jak mu podłożę coś obok głowy i ograniczę możliwości obrotu, to leży odpowiednio. Osteo mi tłumaczył, że to też wynika z faktu lekkiego spłaszczenia tej główki, po prostu jest mu łatwiej leżeć na bardziej płaskiej stronie, w sumie logiczne. Od piątku mamy poduszkę ortopedyczną i widze delikatną poprawę w kształcie, ale jednak jeszcze trochę pracy przed nami. Mam nadzieje, że po wyrównaniu będzie leżał na dwóch stronach.
Ze względu na to, że teraz w temacie nierównej głowy jestem na czasie to zauważyłam, że mój mąż musiał spać cały czas na prosto, bo ewidentnie ma spłaszczoną głowę 😅 Ale to było blisko 30 lat temu, kto wtedy myślał o czymś takim 😜Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 października 2023, 15:49
Idawoll, Kasiaaa.97, Anett93 lubią tę wiadomość
✨ 08.23 Stasieńko 🩵 -
A co do karuzeli, my mamy, ale nie kupowałam, dostałam używana i jest spoko. Tak jak piszesz, na trochę zajmuje mała rano, jak np.sciele łóżka, czy ogarniam starsza. A przez to, że mamy przewijak nakładany na łóżeczko, i jest zamontowana blisko, to i na przewijaku czasem jej włączam.
Wiara Nadzieja Miłość lubi tę wiadomość
08.2019 córeczka
07.2022 cb
2.11.22 - 8 dpo -beta 20,87
4.11.22 - beta 93,12 - przyrost 365 % || progesteron 113,6
7.11 - beta 357,17 - przyrost 141 %
9.11 - beta 770,74 - przyrost 115 %
14.11 - beta 4737,48 - przyrost 108 % -
Choco, jaką masz poduszkę? Łucja też ma lekkie spłaszczenie, i osteo powiedziała to samo, żeby nie nie robić.. ona trochę rozluźni, brzuszkowanie itp.maja pomoc, ale też się martwię..08.2019 córeczka
07.2022 cb
2.11.22 - 8 dpo -beta 20,87
4.11.22 - beta 93,12 - przyrost 365 % || progesteron 113,6
7.11 - beta 357,17 - przyrost 141 %
9.11 - beta 770,74 - przyrost 115 %
14.11 - beta 4737,48 - przyrost 108 % -
inome wrote:Choco, jaką masz poduszkę? Łucja też ma lekkie spłaszczenie, i osteo powiedziała to samo, żeby nie nie robić.. ona trochę rozluźni, brzuszkowanie itp.maja pomoc, ale też się martwię..
Wiesz co, skoro dwóch niezależnych osteo tak powiedziało, to może faktycznie coś w tym jest. Ten do którego chodzimy ma opinie najlepszego w całym powiecie, więc ja mu ufam i faktycznie nic z tym nie robie. Ciało dziecka jest jeszcze bardzo plastyczne, więc wierze, że to się wyrówna. 🙏 U nas to wynika z asymetrii nabytej jeszcze w brzuchu, Staś był głową w dół od 17tc (to podobno wcale nie jest dobre, nie wiedziałam o tym), dodatkowo był sporym dzieckiem i najprawdopodobniej leżał tak wciśnięty w kanał rodny, stąd te problemy. 😔✨ 08.23 Stasieńko 🩵 -
ChocoMonster wrote:Idawoll, a jak sprawa z kupkami u Was?
Dzięki, że pytasz. Sytuacja raczej bez zmian. Leci trzeci tydzień kupek w zielonym kolorze. (Od wczoraj pojawiły się pojedyncze żółte).
Jutro mamy mieć szczepienie, ale podejrzewam, że przez to znowu odroczą. Lekarz, który kwalifikuje do szczepień to totalnie nie mój vibe, chłop patrzy jak na wroga jak wchodzimy do gabinetu, burczy pod nosem zamiast odpowiedzieć. Nie wiem, czy w ogóle coś nam powie więcej.
W międzyczasie teściowa podpytała znajomego lekarza, co z tym fantem zrobić, ale powiedział, że jeśli nie ma innych objawów, to jest to normalne u niemowląt.
No i w sumie nic się nie dzieje, mała jest totalnie aktywna, wesoła, zadowolona z życia. Je, śpi, „gada” sobie z nami, interesuje się wszystkim.
Podajemy ten delicol nadal - chociaż żadnego efektu nie widzę.
Ja mam takie myśli, że to może NOP - zaczęło się w 3 tygodniu po pierwszej dawce. Ale czy tak jest? Nie wiem… 🫤