X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Jest nadzieja dopóki @ nie ma - Pogaduchy Staraczek
Odpowiedz

Jest nadzieja dopóki @ nie ma - Pogaduchy Staraczek

Oceń ten wątek:
  • Ewi28 Autorytet
    Postów: 4140 1601

    Wysłany: 1 marca 2017, 17:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    to i ja się dołącze mozę...mało piszę czasami ale czytam na bieżaco jak się da :) jestem rocznik 88. jedno dzieciątko już mam, teraz idzie 7 cs i narazie dupka blada...

    l22nt5odvbtc685m.png
    qb3ckqi1trijedhi.png
  • paaulik_ Koleżanka
    Postów: 114 13

    Wysłany: 1 marca 2017, 18:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jeśli mogę to z chęcią się dołączę :) staramy się 1,5 roku, aktualnie jestem w 15 dc, po bólach brzucha stwierdzam, że to czas owulacji :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 marca 2017, 18:11

  • Martm27 Koleżanka
    Postów: 137 13

    Wysłany: 1 marca 2017, 18:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, jestem tu nowa, często obserwowałam te forum i czytałam posty na temat starań o ciążę. Dzisiaj postanowiłam, że w końcu udzielę się na forum, bo mam za sobą 7 cykl starań i nadal nic z tego i pomyślałam, że fajnie będzie popisać z dziewczynami które są w podobnej sytuacji do mnie:) Chodzę do gina i twierdzi, że wszystko jest ok, miałam w zeszłym miesiącu monitoring owulacji i wszystko ok a ciąży nadal nie ma:/ w ten piątek wysyłam męża na badanie nasienia, bo już nie wiem co może być nie tak. Myślę, aby zrobić badanie prolaktyny, czy wiecie może w którym dniu cyklu najlepiej robić te badanie? Dziękuję z góry za odpowiedź:)

  • paaulik_ Koleżanka
    Postów: 114 13

    Wysłany: 1 marca 2017, 18:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martm27, ja co do prolaktyny wypowiedzieć się nie mogę, bo mój gin twierdzi, że to nie jest mój problem ;/ a robiłaś jakiekolwiek badania?

  • Martm27 Koleżanka
    Postów: 137 13

    Wysłany: 1 marca 2017, 18:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    własnie, że moja ginekolog w ogóle mi żadnych badan nie zaleciła, a już tyle razy u niej byłam z problemem z zajściem w ciążę, twierdzi ze mam regularne cykle i owulacja występuje wiec albo wina partnera albo muszę się wyluzowac i nie nie nakręcać tak na zajście w ciążę, ale łatwo jej powiedzieć:/ a o prolaktynie czytałam w necie, ze często jak jest podwyższona to utrudnia zajście w ciążę, wiec pomyślałam, ze moze to w poziomie prolaktyny leży problem

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 marca 2017, 18:35

  • Ewi28 Autorytet
    Postów: 4140 1601

    Wysłany: 1 marca 2017, 18:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martm27 wrote:
    Cześć dziewczyny, jestem tu nowa, często obserwowałam te forum i czytałam posty na temat starań o ciążę. Dzisiaj postanowiłam, że w końcu udzielę się na forum, bo mam za sobą 7 cykl starań i nadal nic z tego i pomyślałam, że fajnie będzie popisać z dziewczynami które są w podobnej sytuacji do mnie:) Chodzę do gina i twierdzi, że wszystko jest ok, miałam w zeszłym miesiącu monitoring owulacji i wszystko ok a ciąży nadal nie ma:/ w ten piątek wysyłam męża na badanie nasienia, bo już nie wiem co może być nie tak. Myślę, aby zrobić badanie prolaktyny, czy wiecie może w którym dniu cyklu najlepiej robić te badanie? Dziękuję z góry za odpowiedź:)
    miedzy 2 a 5 dc..najlepiej w 3 dc podobno ale ja robilam w 2 dc bo to był piatek akurat a u mnie w sobote laboratorium jest zamknięte...ja mam wporządku prolaktyne, progesteron tez zawsze ładny.testosteron dobry, androgeny też dobre, zły stosunek LH do FSH mam i TSH marne

    l22nt5odvbtc685m.png
    qb3ckqi1trijedhi.png
  • Martm27 Koleżanka
    Postów: 137 13

    Wysłany: 1 marca 2017, 18:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieki Ewi28 za info o badaniu prolaktyny:) Jak podjęliśmy decyzję z mężem ze już czas na starania to myślałam, że łatwo pójdzie, a tu już tyle miesięcy minęło a ciąży nie ma, zajść w ciążę to nie jest wbrew pozorom taka łatwa sprawa. Mam też tak, ze przed misiączką mam 2-3 dni ciemnych plamień i dopiero później rozkręca się @ i na to gin przepisał mi duphaston po owulacji przez 10 dni, bo miał niby pomóc, aby plamień nie było i miał pomóc w ewentualnym zagniezdżeniu, ale już 4 misiące biore te tebletki i plamienia przed @ nadal występują i ciąży nadal nie ma. Teraz mam dostać @ 3.03 a już zaczęły się te brązowe plamienia, więc pewnie rozkręca sie już @. Ja już nie wiem co dalej w tym kierunku robić, nawet nie wiem jakie badania bym mogła wykonac, najbardziej zaskakuje mnie ta obojętność lekarza i twierdzenie ze jest ok i nawet nic mi nie doradzi co można dalej zrobić, tylko sama na forum wyczytuje:/

  • Ewi28 Autorytet
    Postów: 4140 1601

    Wysłany: 1 marca 2017, 19:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kochana ja kiedys w wieku 21 lat sama robiłam badania na własną ręke bo żaden lekarz nie chciał mi dać, kupe kasy wydałam aż wkoncu trafiłam na lekarza który położył mnie do szpitala i porobiłam kompleksowe badania...wyszło że mam pco i insulinoporność...wtedy dziecka nie chciałam jeszcze wiec zaczęlam brać tabl anty, po 4 latach odstawiłam i w 1 cyklu się udało...po urodzeniu dziecka niby pco i insulinoopornośc mi minęły a juz 7 miesiąc i ciąży brak :/ żałuje czasami że po porodzie nie wróciłam już do tabletek...ale czasu nie cofne i walcze

    l22nt5odvbtc685m.png
    qb3ckqi1trijedhi.png
  • Ewi28 Autorytet
    Postów: 4140 1601

    Wysłany: 1 marca 2017, 19:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    teraz walcze z tarczycą bo spada mi masakrycznie a kiedys było w miare ok a lecze się na niedoczynność od 18 rż

    l22nt5odvbtc685m.png
    qb3ckqi1trijedhi.png
  • paaulik_ Koleżanka
    Postów: 114 13

    Wysłany: 1 marca 2017, 19:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martm27 wrote:
    Dzieki Ewi28 za info o badaniu prolaktyny:) Jak podjęliśmy decyzję z mężem ze już czas na starania to myślałam, że łatwo pójdzie, a tu już tyle miesięcy minęło a ciąży nie ma, zajść w ciążę to nie jest wbrew pozorom taka łatwa sprawa. Mam też tak, ze przed misiączką mam 2-3 dni ciemnych plamień i dopiero później rozkręca się @ i na to gin przepisał mi duphaston po owulacji przez 10 dni, bo miał niby pomóc, aby plamień nie było i miał pomóc w ewentualnym zagniezdżeniu, ale już 4 misiące biore te tebletki i plamienia przed @ nadal występują i ciąży nadal nie ma. Teraz mam dostać @ 3.03 a już zaczęły się te brązowe plamienia, więc pewnie rozkręca sie już @. Ja już nie wiem co dalej w tym kierunku robić, nawet nie wiem jakie badania bym mogła wykonac, najbardziej zaskakuje mnie ta obojętność lekarza i twierdzenie ze jest ok i nawet nic mi nie doradzi co można dalej zrobić, tylko sama na forum wyczytuje:/


    Miałam tak samo jak z tymi plamieniami, u mnie to przez progesteron, był za niski. Biorę duphaston i plamienia zniknęły piersi nie bolą już tak mocno, ale za to mam takie bóle okresowe, że nie wiem co się dzieje ze mną ;/
    U mnie głównym problemem na ten moment jest ten progesteron i podejrzenie endometriozy, ze względu na ciągłe problemy z torbielami i inne dolegliwości, ale mój lekarz twierdzi, że diagnozy bez laparoskopii nie postawi, a musi być źle żeby ją zrobić..

  • Martm27 Koleżanka
    Postów: 137 13

    Wysłany: 1 marca 2017, 19:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewi28 a ja słyszłam, ze własnie po tabletkach anty wszystko się rozregulowuje i trudniej poźniej zajśc, ale widzę, że u ciebie właśnie dały odwrotny skutek:), dobrze, ze już masz jednego maluszka, wierzę ze i niedługo doczekasz się drugiego dzieciaczka:)

    pauliik a ja biore ten duphaston i plamienia nadal występują i piersi mnie bardzo bolą, wiec możliwe, że biore niepotrzebnie ten duphaston, bo może te plamienia to wcale nie wina progesteronu

  • paaulik_ Koleżanka
    Postów: 114 13

    Wysłany: 1 marca 2017, 19:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martm27, dokładnie. Każdy organizm jest inny i nie każde plamienie to wina progesteronu :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 marca 2017, 19:10

  • Martm27 Koleżanka
    Postów: 137 13

    Wysłany: 1 marca 2017, 19:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja to już co miesiąc doszukuję się objawów ciąży, byle jakie zakłucie w brzuchu to już sobie wkręcam, ze może się udało, a jeszcze ten ból piersi po owulacji potęguje nakręcanie się, bo na forach często dziewczyny piszą, że własnie ból piersi był ich pierwszym objawem ciąży,ale u mnie niestety zawsze przychodzi @ i rozczarowanie i kolejny cykl starań:/

  • paaulik_ Koleżanka
    Postów: 114 13

    Wysłany: 1 marca 2017, 19:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    skąd ja to znam :) ciągle sama się niepotrzebnie nakręcam szukając nowych objawów :) a jak już mi coś innego posmakuje, albo denerwuje mnie jakiś zapach to całkiem mi odbija hehe :) ale niestety za każdym razem rozczarowanie. Wkurza mnie jak znajome, które mają dzieci mówią ciągle, że mam odpuścić i od razu zaskoczę..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 marca 2017, 19:21

  • Martm27 Koleżanka
    Postów: 137 13

    Wysłany: 1 marca 2017, 19:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u mnie tak samo, wiele moich znajomych mówi,że to trzeba na luzie do sprawy podejść a nie się nakręcąc i myśleć tylko o ciąży i że to pewnie wina mojej psychiki, że nic się nie udaje bo bardzo chce, a jak się bardzo chce to nic nie wychodzi, bo człowiek się blokuje. Ja tam w to nie wierzę, bo na początku starań nie myślałam o ciąży, bo byłam zajęta sprawami zawodowymi i osobistymi i jakoś nie zaszłam choć wówczas ,,odpuściłam", więc myślę ze nie ma reguły:)

  • paaulik_ Koleżanka
    Postów: 114 13

    Wysłany: 1 marca 2017, 19:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też w to nie wierzę, bo jeśli jest jakiś problem to nie myślenie o tym go nie rozwiąże :) Wiadomo nie ma co się przesadnie nakręcać bo zwariować idzie, ale też nie da się do tego podejść obojętnie :) Bez zastanawiania się co i jak, tym bardziej, jak nie wychodzi.

  • Octavia_ Przyjaciółka
    Postów: 86 30

    Wysłany: 1 marca 2017, 19:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam nowe dziewczyny :)
    To ja jestem zupełnie początkująca ale jestem świadoma i przygotowana na to, że wcale tak szybko się nie uda. U mnie niestety w rodzinie każde dziecko było wystarane i wyczekane.
    U mnie takie podstawowe badania krwi, hormony tarczycy, tsh,prolaktyna (robiłam 3dc) Wszystko w normie. Zrobiłam na własną rękę. Kiedyś chorowalam na nadczynność także wykonuje te badania kontrolnie .
    Mielismy zacząć się starać już w poprzednim miesiącu ale mąż musiał wyjechać także wszystko przypadło

    No ale było już kilka cykli bez zabezpieczenia ale takich totalnie na luzie. No i nie zaskoczylo

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 marca 2017, 19:47

    ifATp2.png6b9f6f43cb4d3c0d4fc5e412d478e9b0.png
  • Dżoana89 Autorytet
    Postów: 450 115

    Wysłany: 1 marca 2017, 19:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martm27 wrote:
    Dzieki Ewi28 za info o badaniu prolaktyny:) Jak podjęliśmy decyzję z mężem ze już czas na starania to myślałam, że łatwo pójdzie, a tu już tyle miesięcy minęło a ciąży nie ma, zajść w ciążę to nie jest wbrew pozorom taka łatwa sprawa. Mam też tak, ze przed misiączką mam 2-3 dni ciemnych plamień i dopiero później rozkręca się @ i na to gin przepisał mi duphaston po owulacji przez 10 dni, bo miał niby pomóc, aby plamień nie było i miał pomóc w ewentualnym zagniezdżeniu, ale już 4 misiące biore te tebletki i plamienia przed @ nadal występują i ciąży nadal nie ma. Teraz mam dostać @ 3.03 a już zaczęły się te brązowe plamienia, więc pewnie rozkręca sie już @. Ja już nie wiem co dalej w tym kierunku robić, nawet nie wiem jakie badania bym mogła wykonac, najbardziej zaskakuje mnie ta obojętność lekarza i twierdzenie ze jest ok i nawet nic mi nie doradzi co można dalej zrobić, tylko sama na forum wyczytuje:/
    Martm, mam tak samo! Tyle, że na razie dwa cykle z duphastonem. Ale zmieniłam lekarza. Aktualnie odstawiłam tabletki, czeka mnie seria badan, w różnych dniach cyklu i liczę, że temat ruszy do przodu. Ponoć niewydolność ciałka żółtego jest stosunkowo prosta do wyleczenia, trzeba tylko uzbroić się w cierpliwość.

    A jaką dawkę duphastonu zażywasz i ile razy dziennie?

    starania od Maja 2016, 28lat,

    "Miłości bez krzyża nie znajdziecie, a krzyża bez miłości nie uniesiecie" JPII
  • Dżoana89 Autorytet
    Postów: 450 115

    Wysłany: 1 marca 2017, 20:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A tak w ogóle to może przedstawienie się:

    Hej dziewczynki!
    Z mężem staramy się już prawie 10 miesięcy o potomka. Jak na razie bezskutecznie. Jak pisałam wyżej jestem w trakcie badań w kierunku niewydolności ciałka żółtego.
    Objawia się to przede wszystkim plamieniami przed okresem, ciężkim PMS, czasem skrzepami w miesiączce, no i oczywiście trudnościami w zajściem w ciąże.

    Ale teraz znalazłam dobrego ginekologa, czuję, że dobrze mnie przebada i prędzej czy później powiększymy rodzinę.

    starania od Maja 2016, 28lat,

    "Miłości bez krzyża nie znajdziecie, a krzyża bez miłości nie uniesiecie" JPII
  • paaulik_ Koleżanka
    Postów: 114 13

    Wysłany: 1 marca 2017, 20:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Octavia_, u Ciebie w rodzinie jest jakaś choroba która przedłuża starania? Przepraszam, że tak pytam, ale u mnie właśnie dwie kobiety chorują na endometriozę. Lekarz uważa, że przez to mnie tez ta choroba dotknęła. Po prostu jestem ciekawa, czy u kogoś jeszcze jest problem z dziedziczeniem takich chorób.

1 2 3 4 5 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Sen a zdrowie hormonalne kobiety – jak na siebie wpływają?

Jak sen wpływa na zdrowie hormonalne kobiety? Jakie mogą być skutki niedoboru snu w kontekście kobiecej płodności? Jakie hormony są szczególnie wrażliwe na problemy z bezsennością u kobiet? Jak zadbać o prawidłową higienę snu?

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników (PCOS) – dieta dla płodności

Zespół policystycznych jajników (PCOS, Policystyczne Jajniki) to jedno z najczęściej występujących zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Dotyczy 5-10% kobiet w wieku rozrodczym i jest najczęstszą przyczyną zaburzeń owulacji i problemów z zajściem w ciążę. Przeczytaj jakie są objawy PCOS, jak wpływa ono na starania o dziecko oraz w jaki sposób możesz pomóc sobie dietą.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak okresu a negatywny test ciążowy, czyli o przyczynach spóźniającej się miesiączki

Każda kobieta doświadczyła lub doświadczy spóźniającej się miesiączki, nie będąc w ciąży. Z jakich przyczyn miesiączka może się spóźniać? Co robić, kiedy krwawienie miesiączkowe nie wystąpiło, a testy ciążowe wychodzą negatywnie? Po ilu dniach warto zgłosić się do lekarza? 

CZYTAJ WIĘCEJ