X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Just sex
Odpowiedz

Just sex

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 września 2018, 18:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No jak chcesz krecic lody xD
    To tak bywa haha

    Nadal sie boisz lodzika?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 września 2018, 18:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trzymam kciukasy :D

    A moze lepiej trojkacik czooo ??

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 września 2018, 18:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nefre_ ms wrote:
    heheh no tak :P zobaczyłabym jak Ty robisz, to potem byłoby łatwiej :D :D
    Haha no ba xD

    Nie mowi ze na bajkach dla dzieci nie widzialas jak kobitki to robia xD

    Nefre_ ms lubi tę wiadomość

  • Wróbel Autorytet
    Postów: 2657 2085

    Wysłany: 15 września 2018, 18:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ha ha ha jeszcze biznes z tego będzie, porada internetowa, lekcja praktyczna....

    Phia lubi tę wiadomość

    npV2p1.png
  • Ewa89_89 Autorytet
    Postów: 8521 7415

    Wysłany: 15 września 2018, 19:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój skorzystał :-) przyszedł po pracy, przywitał się i objął mnie od tylu jak stałam przy patelni... odwróciłam się, rozpięłam pasek, powiedziałam pokaz kotku co nasz w środku i na kolana :-) mój był w takim szoku że stwardniał w sekundę. Po dosłownie minucie obrócił mnie, stanął za mną, zgiął w pół i wziął od tylu na kuchennym stole. Ledwo nadarzyłam zasłaniać rolety :-)

    Wróbel, Konieczynka lubią tę wiadomość

    04.2024 FET 4BA ❌
    12.2023 FET 3BB ❌
    12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔

    01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 komórek/19 MII/12 zapłodnień/2❄️❄️8a, 3bb,4ab,4ba

    25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜

    12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1❄️8b
    06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET :-( cb 😥 💔
    IUI 03.04.19 :( Invicta Wro

    Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), lekkie IO, rzs, 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1 ❌

    Mąż: słabo z ilością, upłynnieniem i ruchliwością, MSOME 0%, FDNA 18%; HBA 86%, 96% uszkodzeń główki, wszystkie parametry do kitu.

    Walka od 2016
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 września 2018, 19:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Noo ladnie hehe

    Takie spontany najlepsze xD

  • Konieczynka Autorytet
    Postów: 1661 1353

    Wysłany: 15 września 2018, 21:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewcia a co na patelni było? Spaliło się czy była kolacja.

    Ja też już po lodach. Weszłam do domu z zakupami a mój się rzucił na mnie w progu. Wykapany, pachnący... trochę się pobawiłam . Dokonczylismy już powolutku. Na kanapie 6/9 . I finał na jezdzca. Teraz on też już śpi. I też ogólnie chory.

    Wczoraj nie pisałam z wami bo czasu było brak. Na weselu byliśmy. A dziś miło się nadrabialo. Wróbel fajny opis.

    Owulacja w 37dc zakończona ciąża - KACPER 4040g i 58cm.

    starania od grudnia 2017, 26.09. 2019 córeczka :)
    23.07.2015 - synek

    event.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 września 2018, 22:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja dzisiaj w łóżku mam trupa Wczoraj sama a dziś biedny chory mąż =/ a ja tu takie nowości miałam próbować. Gdyby wiedział co mi chodzi po głowie to by ozdrowial heh

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 września 2018, 23:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nefre_ ms wrote:
    No ja dzisiaj w łóżku mam trupa Wczoraj sama a dziś biedny chory mąż =/ a ja tu takie nowości miałam próbować. Gdyby wiedział co mi chodzi po głowie to by ozdrowial heh
    Uuui napewno by ozdrowial haha...
    Ja wracam do domku dopiero xD
    Zimna mam zamiar sie ogrzac w ramionach mezusia xD
    A dzis piłam pod sklepem jak zul haha xD oj potrzebowałam troche odskocZni heh

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 września 2018, 23:23

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 września 2018, 07:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak zobaczyłam tytuł wątku to wiedziałam że to Wy :-D

    U mnie szlaban teraz, ale nam udało się właśnie po akcji typu: klek do laski a potem od tyłu na stole. Dodam że stół porządny, drewniany, kilkudziesięcioletni albo i lepiej, dębowy :-D Wytrzymał nasze igraszki

    Jak mi brakuje seksu, pojęcia nie macie. A jeszcze my po domu nago chodzimy i jak widzę męża jak mi dynda tym wielkoludem przed twarzą to aż mnie skręca. Jak go w końcu dorwę to wióry będą lecieć.

    A co do loda: po prostu trzeba go wziąć i spróbować, facet sam poprowadzi. Moja inicjacja była bardzo szybko i seks od zawsze jest bardzo ważnym aspektem życia. Najważniejsza rada - nie stresowac się i dać się ponieść emocjom.

    Phia, Ewa89_89 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 września 2018, 08:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobra laski, przeczytałam wszystko i podzielę się trochę moimi doświadczeniami.
    Ja potrafię dojść kilkanaście razy w trakcie seksu, mąż zawsze czeka. Jestem też głośna, sąsiedzi na bank słyszą, ale mam to gdzieś. Zresztą w trakcie o tym nawet nie myślę. Kiedy zabawiam się sama (trochę tych gadżetów mam) to potrafię przez cały dzień wracać do wibratora i dziennie dobijam do szalonych ilości orgazmów. A potem czasem jeszcze mąż wróci po pracy i doda swoje.
    Poznaliśmy się przez naszą klasę. Pisaliśmy przez 9 miesięcy, ja w międzyczasie byłam jeszcze z dwoma facetami - jeden miał niespożyte pokłady libido (i wielki interes - pierwszy raz wtedy takiego widziałam) i bzykalismy się na przyklad w pokoju pełnym ludzi (po imprezie u niego w domu). Szalony czas. A drugi był ode mnie 17 lat starszy. Sprzecik mały, ale sprawny i doświadczony. Potrafił doprowadzić mnie do szaleństwa na tylnym siedzeniu samochodu na parkingu. Potem spotkałam się z moim mężem. Pierwszy pocałunek był już na drugi dzień. Pierwszy seks w aucie po niecalym miesiącu. Jak zobaczyłam jego rozmiar to wiedziałam że to ten jedyny. Musiałam go trochę wychować i nauczyć. Ale warto było.
    Teraz już leci nam 10 lat razem.
    Jedyne na co JESZCZE mi się nie zgodził to anal. Nigdy nie próbowałam ale bym chciała.
    Jestem też biseksualna. Byłam z dziewczyną i było genialnie. Już do tego pewnie nie wrócę bo wybrałam męża, ale często fantazjuje i opowiadam o tym mężowi. Lubi to.
    Sutki nigdy nie były u mnie wrażliwe. Więc ta strefa erogenna u mnie odpada. Ale pozostaje reszta ciała.

    Ja mimo tabletek miałam prawie zawsze wysokie libido, po odstawieniu wzrosło kilkusetkrotnie i mogłam zawsze i wszędzie i nieskończona ilość razy.
    Teraz w ciąży mimo że słyszałam że w pierwszym trymestrze opada to moje nadal jest na bardzo wysokim poziomie.

    No to tak na początek. Dla mnie udany seks w związku jest na pierwszym miejscu razem ze wzajemnym szacunkiem. Strasznie mi się podoba ten watek :-)

    Ewa89_89 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 września 2018, 08:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Każdej się chyba podoba ten wątek :D


    Sąsiadami ja się nawet nie przejmuje haha

    Wczoraj jak poszalałam tak usłyszałam jak nasze wyro skrzypi hahah
    Nie dość że ja głośna to jeszcze łóżko :D

    Paula po miesiącu pierwszy wasz sex??
    Uuuu to ja się powinnam wstydzić bo ja po 2 tyg. mu się oddałam :D
    A znałam go może 3 tyg... :D

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 września 2018, 08:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Phia wrote:
    Każdej się chyba podoba ten wątek :D


    Sąsiadami ja się nawet nie przejmuje haha

    Wczoraj jak poszalałam tak usłyszałam jak nasze wyro skrzypi hahah
    Nie dość że ja głośna to jeszcze łóżko :D

    Paula po miesiącu pierwszy wasz sex??
    Uuuu to ja się powinnam wstydzić bo ja po 2 tyg. mu się oddałam :D
    A znałam go może 3 tyg... :D

    A wiesz dlaczego tak długo? Bo nie mogłam się dostać do gina po tabletki. I petting był, lodziki, macanki itd duuuuzo wcześniej :P ale seks w sensie penetracja dopiero po miesiącu. Każdy facet mówił mi że ja jestem typowa dama w towarzystwie i nimfomanka w sypialni. No cóż... Racja :-D

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 września 2018, 08:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Haha
    U nas to bylo 3 spotkanie xD
    A ze dzielilo nas 80km to odrazu byl 1 raz jak zostalam u niego na noc xD

    I tak zostal na cale zycie xD

  • Wróbel Autorytet
    Postów: 2657 2085

    Wysłany: 16 września 2018, 09:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula 90 ja w ciąży niczego sobie nie odmawiam i jakoś nie zaszkodziło, innym ciężarówki z mojego wątku też nie. Mi to nawet pomagało - brzuch miej bolał. To chyba przesądy z tym że nie wolno (chyba że ciąża zagrożona - wtedy to faktycznie)

    Ja się z moim poznałam przez forum internetowe. Pół roku gadania po parę godzin dziennie, sex przy pierwszym spotkaniu na żywo. W dodatku dziewicą byłam wtedy. Następnego dnia decyzja o związku, przeprowadzka (on z Trójmiasta ja z Warszawy) po 3 miesiącach, a 27.10.2018 bierzemy ślub po 5 latach związku.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 września 2018, 09:15

    npV2p1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 września 2018, 09:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wróbel wrote:
    Paula 90 ja w ciąży niczego sobie nie odmawiam i jakoś nie zaszkodziło, innym ciężarówki z mojego wątku też nie. Mi to nawet pomagało - brzuch miej bolał. To chyba przesądy z tym że nie wolno (chyba że ciąża zagrożona - wtedy to faktycznie)

    Ja się z moim poznałam przez forum internetowe. Pół roku gadania po parę godzin dziennie, sex przy pierwszym spotkaniu na żywo. W dodatku dziewicą byłam wtedy. Następnego dnia decyzja o związku, przeprowadzka (on z Trójmiasta ja z Warszawy) po 3 miesiącach a 27.10.2018 bierzemy ślub po 5 latach związku.

    Ja mam zakaz od lekarza, to nie moje widzimisię ;-) ciąża jest zagrożona.

  • Wróbel Autorytet
    Postów: 2657 2085

    Wysłany: 16 września 2018, 09:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aaaaa to współczuję bardzo. Ale nie martw się w drugim nadrobisz. Po takim wypożyczeniu to pewnie wrażenia będą jak nigdy.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 września 2018, 09:18

    npV2p1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 września 2018, 09:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wróbel wrote:
    Aaaaa to współczuję bardzo. Ale nie martw się w drugim nadrobisz. Po takim wypożyczeniu to pewnie wrażenia będą jak nigdy.

    Na to liczę właśnie. Mąż mówi że będzie jak pierwszy raz :-)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 września 2018, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja właśnie wróciłam z grzybów :D

    Troche nazbierałam :D ale oddałam je tacie :P
    Ja sb jeden dzień pojadę z moim i wysuszę aby mieć do pierogów z kapustką i grzybkami :D

  • Ewa89_89 Autorytet
    Postów: 8521 7415

    Wysłany: 16 września 2018, 12:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja zrobiłam pazurki, maseczkę i hennę na brwi :-)

    04.2024 FET 4BA ❌
    12.2023 FET 3BB ❌
    12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔

    01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 komórek/19 MII/12 zapłodnień/2❄️❄️8a, 3bb,4ab,4ba

    25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜

    12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1❄️8b
    06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET :-( cb 😥 💔
    IUI 03.04.19 :( Invicta Wro

    Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), lekkie IO, rzs, 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1 ❌

    Mąż: słabo z ilością, upłynnieniem i ruchliwością, MSOME 0%, FDNA 18%; HBA 86%, 96% uszkodzeń główki, wszystkie parametry do kitu.

    Walka od 2016
‹‹ 8 9 10 11 12 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

11 najczęstszych pytań o IUI, czyli inseminacja w pigułce

Czym jest inseminacja? Kiedy warto skorzystać z tej metody? Dla kogo jest szczególnie polecana? Jaki jest koszt inseminacji? Jakie są szanse na zajście w ciążę po zabiegu inseminacji? Odpowiedzi na 11 najczęstszych pytań o inseminację. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność i zdrowie w posiłkach - co jeść w okresie przesilenia zimowego?

Wiadomo nie od dziś, że to co jemy ma ogromny wpływ na nasze zdrowie i płodność. Co jednak zrobić, kiedy dostępność świeżych i sezonowych produktów jest ograniczona? Po jakie produkty sięgać zimą, aby dostarczać organizmowi kluczowych składników dla zdrowia i płodności? 

CZYTAJ WIĘCEJ