X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Just sex
Odpowiedz

Just sex

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 listopada 2018, 13:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iwona

    ja w właśnie zaczęłam wczoraj.. :)
    odnalazłam w tym same plusy :)

  • Iwona27091991 Autorytet
    Postów: 865 475

    Wysłany: 15 listopada 2018, 13:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jednego wieczoru jak kładliśmy się spać bolał mnie brzuch i mówię że chyba będę miała biegunkę a mój: to dziś śpisz w majtkach ;)

    Nefre_ ms lubi tę wiadomość

    starania od 09.2017
    03.2018 naturalny cud [*] 8 tydz. pjp
    1 IVF 03.2019 [*] 8 tydz.
    2 IVF 08.2019 beta ;(
    3 IVF 12.2019 brak zarodków
    4 IVF 02.2020 beta ;(
    5 IVF 07.2020 cb
    09.2020 naturalny cud cb
    02.2021 naturalny cud
    relgh371njgbr087.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 listopada 2018, 13:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iwona

    To mi przypomina, że ja czasami po stosunku to mam takie pierdzenie że masakra... W sumie ostatnio może tak nie miałam, ale kiedyś - bardzo. Uciekam do łazienki wtedy bo jakby to powiedzieć - psuje nastrój :D

  • najra88 Autorytet
    Postów: 476 280

    Wysłany: 15 listopada 2018, 13:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie sypiam w majtkach już nie pamiętam od kiedy. Ale to raczej z wygodny bo nie lubię jak mi coś tam się wciskać/uciska jak śpię ;-)

    Starania o pierwsze dziecko od 2014 z przerwą między 2019 i 2023

    ♀️ PCOS, mięśniaki macicy, niewydolność ciałka żółtego; pomniejszony i słabo funkcjonujący lewy jajnik po operacji

    12/2017 i 06/2023 cb

    07/09/2023 – otwarta miomektomia (usunięte dwa mięśniaki ~6cm) i cystektomia (usunięta torbiel endometrialna lewego jajnika ~9cm)

    ♂️ 2018 - morfologia nasienia 2% prawidłowych; 2023 - morfologia 4%

    Start IVF/ICSI kwiecień 2024

    ▫️02/04 - start stymulacji 💉
    ▫️12/04 - punkcja; pobrano 30 🥚; ryzyko OHSS
    ▫️18/04 - mamy 8❄ 🥰

    FET maj ⏳
  • Iwona27091991 Autorytet
    Postów: 865 475

    Wysłany: 15 listopada 2018, 13:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nefre to mój zawsze psuje nastrój w ten sposób.
    Jest w tym mistrzem ;)

    starania od 09.2017
    03.2018 naturalny cud [*] 8 tydz. pjp
    1 IVF 03.2019 [*] 8 tydz.
    2 IVF 08.2019 beta ;(
    3 IVF 12.2019 brak zarodków
    4 IVF 02.2020 beta ;(
    5 IVF 07.2020 cb
    09.2020 naturalny cud cb
    02.2021 naturalny cud
    relgh371njgbr087.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 listopada 2018, 13:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iwona

    ja się kiedyś zastanawiałam dlaczego, ale to u mnie naprawdę było sprzężone jakoś.. Jakby to co "napompował" to musiało wyjść :) Totalna jazda.

    teraz tak zdałam sobie sprawę, że już mi się tak nie dzieje ;)

    Najra

    Widzisz to Wy wszystkie jesteście mądrzejsze w tej kwestii niż ja ;)

  • najra88 Autorytet
    Postów: 476 280

    Wysłany: 15 listopada 2018, 14:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nefre
    Madrzejsza to nie ale wygodnicka tak :P

    Tak zapytam z innej beczki troche jaki macie kontakt z partnerami, jak wy przy nich a oni przy was sie zachowuja?
    Mam na mysli ze np odbije sie wam po obiedzie to jest ok czy obraza?
    Jak gadacie to o wszystkim, czy sa jakies tematy ktorych nie mozecie poruszyc?
    Czujecie sie w 100% przy nich swobodnie itp?

    Starania o pierwsze dziecko od 2014 z przerwą między 2019 i 2023

    ♀️ PCOS, mięśniaki macicy, niewydolność ciałka żółtego; pomniejszony i słabo funkcjonujący lewy jajnik po operacji

    12/2017 i 06/2023 cb

    07/09/2023 – otwarta miomektomia (usunięte dwa mięśniaki ~6cm) i cystektomia (usunięta torbiel endometrialna lewego jajnika ~9cm)

    ♂️ 2018 - morfologia nasienia 2% prawidłowych; 2023 - morfologia 4%

    Start IVF/ICSI kwiecień 2024

    ▫️02/04 - start stymulacji 💉
    ▫️12/04 - punkcja; pobrano 30 🥚; ryzyko OHSS
    ▫️18/04 - mamy 8❄ 🥰

    FET maj ⏳
  • najra88 Autorytet
    Postów: 476 280

    Wysłany: 15 listopada 2018, 14:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A pytam bo znam pary ktore udaja kogos innego nawet przed soba nawzajem, wiecie takie idealizowanie tego co jest ludzkie i normalne. I jakos sie tak nad tym zastanawiam...

    Starania o pierwsze dziecko od 2014 z przerwą między 2019 i 2023

    ♀️ PCOS, mięśniaki macicy, niewydolność ciałka żółtego; pomniejszony i słabo funkcjonujący lewy jajnik po operacji

    12/2017 i 06/2023 cb

    07/09/2023 – otwarta miomektomia (usunięte dwa mięśniaki ~6cm) i cystektomia (usunięta torbiel endometrialna lewego jajnika ~9cm)

    ♂️ 2018 - morfologia nasienia 2% prawidłowych; 2023 - morfologia 4%

    Start IVF/ICSI kwiecień 2024

    ▫️02/04 - start stymulacji 💉
    ▫️12/04 - punkcja; pobrano 30 🥚; ryzyko OHSS
    ▫️18/04 - mamy 8❄ 🥰

    FET maj ⏳
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 listopada 2018, 14:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Najra

    czasy w których mój mąż wierzył, że kobiety nie robią kupy dawno minęły :) Kojarzycie ten motyw z filmu,. "baby są inne" czy jakoś tak?

    My jesteśmy 10 lat razem..
    I jak ktoś beknie, pierdnie albo coś to mówi po prostu przepraszam.
    To jest fizjologiczna sytuacja, ale raczej każdy idzie do kibla się wypierdzieć, a jak nie zdąży, to musi powiedzieć przepraszam :) Taki element kultury staramy się wprowadzać w domu pomiędzy tymi pierdami i bekami heheh:)
    Tak samo jak w domu staramy się nie przeklinać.. W knajpie, w pracy, ze znajomymi - ok , ale w domu się nie przeklina. :)
    I tak się jeszcze wychowujemy lekko na niektórych frontach wzajemnie...

    Ale rozmawiamy chyba o wszystkim.. O seksie tak nie bezpośrednio, bo nas to jeszcze krępuje i raczej takie hm półsłówka i półżarty.

    Ale cała reszta - jejku my się znamy jak łyse konie, on nie musi nic mówić a już bym go zjebała za to co powiedział ;) hehe

    Tak udawać to chyba można po pierwsze jak się razem nie mieszka, a po drugie - chyba przez rok, dwa maks.. Jak wchodzą wspólne problemy i szara rzeczywistość, to udawać można co najwyżej czerwonego kapturka przed upojną nocą z wilkiem ;D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2018, 14:18

    Iwona27091991, najra88 lubią tę wiadomość

  • Iwona27091991 Autorytet
    Postów: 865 475

    Wysłany: 15 listopada 2018, 14:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Udawać to można przez pierwsze dni, tygodnie, zwłaszcza jak się nie mieszka razem a później to nie wyobrażam sobie tego.

    My jesteśmy nie na 100 ale chyba 1000% sobą.
    Jakby ktoś zobaczył jak się zachowujemy w domu to pomyślałby banda wariatów.
    Mój jak wraca z pracy to dostaje głupawki a ja razem z nim.
    I często mówi że śmieszne jest to, że w pracy uważają go za normalnego, porządnego człowieka bo nie wiedzą co robi w domu. ;)

    Ja nie przeklinam, mój mąż dużo. Na poczatku nie robił tego przy mnie, bo wiedział że mi się to nie podoba. Ale widziałam że się dusi. Teraz przeklina jak szewc a ja nie wyobrażam sobie inaczej ;)

    Nefre Twoje teksty to mistrzostwo, zwłaszcza ten z czerwonym kapturkiem ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2018, 14:22

    Nefre_ ms, najra88 lubią tę wiadomość

    starania od 09.2017
    03.2018 naturalny cud [*] 8 tydz. pjp
    1 IVF 03.2019 [*] 8 tydz.
    2 IVF 08.2019 beta ;(
    3 IVF 12.2019 brak zarodków
    4 IVF 02.2020 beta ;(
    5 IVF 07.2020 cb
    09.2020 naturalny cud cb
    02.2021 naturalny cud
    relgh371njgbr087.png
  • najra88 Autorytet
    Postów: 476 280

    Wysłany: 15 listopada 2018, 14:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czyli dobrze wiedziec ze normalne jest normalne :P
    A tak na powaznie pytam bo mi kolezanka dzwoni z zalem ze facet chyba bodajze pierdnal przy niej i jak on w ogole tak moze i mi sie przez telefon litania zaczela.
    Dorosla baba po niestety trzech rozwodach, ale moze to o czyms swiadczy(?), znowu w kolejnym zwiazku i wszystko jej nie pasuje ale wiecie ona idealna jest nie beka, nie pierdzi, nie sra, zyje tez chyba powietrzem. Ja jej delikatnie mowie ze wiesz to normalne jestescie juz tyle i tyle razem no to nie mozecie czuc sie swobodnie ze soba? A ona na to ze to tak nie dziala i zaczyna od nowa... i tak wisialam z nia na tel i mi sie nasunelo pytanie czy to moze my z mezem jestesmy jacys nienormalni ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2018, 14:26

    Starania o pierwsze dziecko od 2014 z przerwą między 2019 i 2023

    ♀️ PCOS, mięśniaki macicy, niewydolność ciałka żółtego; pomniejszony i słabo funkcjonujący lewy jajnik po operacji

    12/2017 i 06/2023 cb

    07/09/2023 – otwarta miomektomia (usunięte dwa mięśniaki ~6cm) i cystektomia (usunięta torbiel endometrialna lewego jajnika ~9cm)

    ♂️ 2018 - morfologia nasienia 2% prawidłowych; 2023 - morfologia 4%

    Start IVF/ICSI kwiecień 2024

    ▫️02/04 - start stymulacji 💉
    ▫️12/04 - punkcja; pobrano 30 🥚; ryzyko OHSS
    ▫️18/04 - mamy 8❄ 🥰

    FET maj ⏳
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 listopada 2018, 14:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A zmieniłybyście coś w swoim partnerze?
    Uważacie , że coś trzeba w nim zmienić i go wychować?

    ja takich dużych rzeczy znowu nie mam, ale jednak takie drobiazgi co mnie wkurzają to pracujemy nad tym. Zresztą - na mnie też pracujemy, bo okazało się, że nie jestem jednak taka idealna ;D hehe
    Ale to są drobne, bardziej takie rzeczy z cyklu poprawnych zachowań niż zmiany cech charakteru.

    Np. Ja jestem choleryk.. I w nerwach podnosze głos, zaczynam krzyczeć, przestaje nad sobą panować i tak dalej..POtem jak się kłócę, a jestem w tym wyjątkowo dobra, to zaczynam mówić takie rzeczy, niekoniecznie co myślę, ale zrobią efekt :) I mam taką metodę, której się nauczyłam , że po prostu wychodzę zanim wybuchnę całkiem i wracam jak się uspokoję.. Taki trik :)

    A mój mąż np. też jest choleryk i on znowu nie krzyczy tylko klnie jak szewc :> I też go zawsze ustawiam, że ma nic nie mówić, albo niech wyjdzie i sobie klnie gdzie go nikt nie słyszy :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 listopada 2018, 14:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Najra

    Ja chyba nie zrozumiałam.. Bo co Wy tak siedzicie obok siebie, ktoś piernie i co? Luzik? Mam ochotę na pierda to puszczam w salonie ? :)
    Mi się wydaje, że my przy sobie nie pierdzimy, raczej jak ktoś nie zdarzy do kibla wyjść to wtedy mówimy, sorki , przepraszam, albo coś i życie płynie dalej..
    A jak ktoś "zbończy' i nic nie powie to jeden drugiemu zwraca uwagę, że jest świnia.. :)
    Tak, ,że sobie pierdzimy przy kawce raz jeden raz drugi to raczej nie..

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 listopada 2018, 14:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iwona

    czerwony kapturek to taka najbardziej wyraźna postać :D

  • najra88 Autorytet
    Postów: 476 280

    Wysłany: 15 listopada 2018, 14:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nefre_ ms wrote:
    Najra

    Ja chyba nie zrozumiałam.. Bo co Wy tak siedzicie obok siebie, ktoś piernie i co? Luzik? Mam ochotę na pierda to puszczam w salonie ? :)
    Mi się wydaje, że my przy sobie nie pierdzimy, raczej jak ktoś nie zdarzy do kibla wyjść to wtedy mówimy, sorki , przepraszam, albo coś i życie płynie dalej..
    A jak ktoś "zbończy' i nic nie powie to jeden drugiemu zwraca uwagę, że jest świnia.. :)
    Tak, ,że sobie pierdzimy przy kawce raz jeden raz drugi to raczej nie..

    Nie no kochana takich hardcorow to tez nie mamy. Jak sie zdarzy to jest kulturalnie przepraszam, ale nie robie ani ja ani on z tego afery bo jestesmy ludzmi, jak mi polozy nogi na stole bo sie zapomni to tez powiem zeby je zdjal itp Ale ona zrobila afere i sie z nim poklocila, mi pol godziny przez telefon jeczala, wysnula mi jeszcze opowiesc o tym jak to on skarpetek nie zmienia, ze on to jak pojdzie do toalety to jest glosny i jeszcze kilka rzeczy ktorych przytaczac nie bede juz. I zaczelam sie zastanawiac czy jak ja nie wrzeszcze na meza z takiego powodu to to jest jakies nienormalne.
    A pytanie o to czy rozmawiacie o wszystkim to juz byla czysta babska ciekawosc :D

    Starania o pierwsze dziecko od 2014 z przerwą między 2019 i 2023

    ♀️ PCOS, mięśniaki macicy, niewydolność ciałka żółtego; pomniejszony i słabo funkcjonujący lewy jajnik po operacji

    12/2017 i 06/2023 cb

    07/09/2023 – otwarta miomektomia (usunięte dwa mięśniaki ~6cm) i cystektomia (usunięta torbiel endometrialna lewego jajnika ~9cm)

    ♂️ 2018 - morfologia nasienia 2% prawidłowych; 2023 - morfologia 4%

    Start IVF/ICSI kwiecień 2024

    ▫️02/04 - start stymulacji 💉
    ▫️12/04 - punkcja; pobrano 30 🥚; ryzyko OHSS
    ▫️18/04 - mamy 8❄ 🥰

    FET maj ⏳
  • Iwona27091991 Autorytet
    Postów: 865 475

    Wysłany: 15 listopada 2018, 14:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nefre u nas właśnie tak jest że mój pierdzi przy mnie,
    ja standardowo nazywam go świnią i prawie zawsze mamy bekę z tego
    Myślałam że to normalne ;)

    Nefre_ ms lubi tę wiadomość

    starania od 09.2017
    03.2018 naturalny cud [*] 8 tydz. pjp
    1 IVF 03.2019 [*] 8 tydz.
    2 IVF 08.2019 beta ;(
    3 IVF 12.2019 brak zarodków
    4 IVF 02.2020 beta ;(
    5 IVF 07.2020 cb
    09.2020 naturalny cud cb
    02.2021 naturalny cud
    relgh371njgbr087.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 listopada 2018, 14:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iwona

    mój czasami tak beknie , wiem, że robi to specjalnie.. Ja mówię , że jest prosie, a on mi mówi,że ma taki kaszel.. :)
    I ogólnie zawsze robi to przy mojej mamie :)
    I to ma takie właśnie żartobliwy wydźwięk..

    Tylko bek to jednak bek.. Względnie nieprzyjemny dźwięk tylko :)

    A pierd to trochę śmierdzi czasami;/ Chyba że u was to odbywa się bezzapachowo :) Albo niektórzy pierdzą popcornem.. bo lavendą to raczej nie ;)

    Najra
    E to ona robi hardkor w drugą stronę... Pewne rzeczy są normalne, to że w kiblu jeden ciśnie a drugi nie.. Ja mam dwóch braci, takie teksty w stylu "idę na dwójkę" mnie w ogóle nie ruszają...

    Albo inne atrakcje w stylu rozmowy z białym niedźwiedziem.. chociaż to akurat moja specjalność w rodzinie, i mamusi.. ;)
    W dodatku ja mega głośno kicham.. Coraz głośniej.. mam to po babci. Ona jak w domu kicha to sąsiedzi jej na zdrowie wołają..
    Ja się staram nad tym panować, ale wstrzymywanie jest mocno nie zdrowe więc w domu kicham normalnie w a pracy tylko się spinam :)

    Ciekawe czy ona nie robi nic takiego "obrzydliwego"?

    Ja kiedyś chłopakowi wyżygałam się na czapkę.. Jak bozie kocham.. największa siara w moim życiu. Teraz mi się przypomniało, jak ktoś pytał o najbardziej żenującą sytuacje..
    Chodziłam z gościem, taki mega męczący typ, ale związek życia był wtedy.. I siedzimy sobie, a mnie strasznie bolała głowa, i coraz słabiej mi było i mówię,żeby spadał.. I odprowadzałam go na dół on się ubierał, a ja se siedziałam na schodach.. I on tak chciał się ze mną pożegnać, i tak przyklęknął przy mnie z czapką i się pyta czy dobrze się czuje, Chyba mi ciśnienie tym głupim pytaniem podniósł, bo chyba źle się czuje, skoro kazałam mu spadać.. I cała żółć ze mnie na tą jego czapkę co przede mną trzymał wyleciała.. Nie tylko żółć zresztą.. bo wszystko co jadłam tego dnia..
    Tragedia..



  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 listopada 2018, 15:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hahaha dobre :D

    Pozniej was nadrobie tak porzadnie haha

  • najra88 Autorytet
    Postów: 476 280

    Wysłany: 15 listopada 2018, 15:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nefre
    Ty to mialas przeboje :D

    Starania o pierwsze dziecko od 2014 z przerwą między 2019 i 2023

    ♀️ PCOS, mięśniaki macicy, niewydolność ciałka żółtego; pomniejszony i słabo funkcjonujący lewy jajnik po operacji

    12/2017 i 06/2023 cb

    07/09/2023 – otwarta miomektomia (usunięte dwa mięśniaki ~6cm) i cystektomia (usunięta torbiel endometrialna lewego jajnika ~9cm)

    ♂️ 2018 - morfologia nasienia 2% prawidłowych; 2023 - morfologia 4%

    Start IVF/ICSI kwiecień 2024

    ▫️02/04 - start stymulacji 💉
    ▫️12/04 - punkcja; pobrano 30 🥚; ryzyko OHSS
    ▫️18/04 - mamy 8❄ 🥰

    FET maj ⏳
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 listopada 2018, 15:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    E tam
    Tylko raz :)
    teraz jak mam taki ból głowy , dopuszczam możliwość nagłego rzygania i zachowuje odpowiedni dystans ;D

    Poza tym, w czapkę nie było tak źle się wyrzygać.. Mogłam mu bełta w twarz puścić.. To by dopiero była historia..

    Generalnie jak facet raz po Tobie rzygi wyciera, to już nie ma nic do ukrycia przed nim więcej i udawania..
    A w drugą stronę to nie wiem - mój chyba wymiotował tylko raz w życiu.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2018, 15:20

‹‹ 107 108 109 110 111 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Plamienie i krwawienie międzymiesiączkowe - najczęstsze przyczyny

Czym najczęściej jest spowodowane plamienie lub krwawienie międzymiesiączkowe? Jak odróżnić plamienie od krwawienia z pochwy? Czy brązowe plamienie przed okresem to niepokojący objaw? Kiedy warto skonsultować się z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak szybko zajść  w ciążę? Unikaj tych 7 rzeczy!

Na pierwszy rzut oka poczęcie dziecka wydaje się proste – wystarczy kochać się i potem tylko czekać na brak miesiączki. Dla potwierdzenia zrobić test ciążowy i załatwione! W rzeczywistości często wygląda to nieco inaczej. Dla wielu par podjęcie decyzji o powiększeniu rodziny i pojawienie się pozytywnego testu ciążowego nie następuje w tym samym miesiącu, kwartale bądź roku. Dlaczego? Przeczytaj, co może utrudniać zajście w ciążę i czego unikać, aby szybko zajść w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ