Just sex
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDol to dol
Kazdy ma czas/dzien/chwile kiedy go lapie
Napewno kazda z nas ma takie momenty byc moze o tym nie mowiac
Ale wariactwo i brak dystansu do tego wszystkiego to naprawde jest tragedia...
Zamiast na porodowce sie wyladuje ww wariatkowie ;P
Przy dobrych wiatrach bez kaftanu bezpieczenstwa ;P
Dystans w zyciu wazna sprawa
Do siebie do tego co sie wkolo dzieje
A umiejetnosc zartowania z niepowodzen to wedlug mnie juz wogole sukces
Nutella jak nosi dzwon po chlopaka i wez go zajedz
Chociaz jak ja pamietam czasy relacji chlopak dziewczyna to zajezdzanie odbywalo sie weekendowo ;P
-
nick nieaktualnyPhia
bo Ty nigdy nie marudzisz z Ciebie trzeba brać przykład..
Zanetka
ja jak zaczelam chodzic z moim obecnym mezem, to ja studiowalam dziennie, a on zaczonie.. w innym miescie. Widzielismy sie w zasadzie tylko w nocy w wikend masakra
tzn od czerwca do pazdziernika widywalismy sie na codzien, a potem to juz lipka.
Tak przez 3,5 roku..
Sama nie wiem jak dalismy rade.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego 2019, 15:59
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny mnie też tu mniej bo mam teraz gorszy czas. Nie mam planu co dalej. Minęły 3 miesiące po laparoskopii, io ogarnięte, leki w związku z genetyka biore i nie wiem co dalej, co mogę jeszcze leczyć.
Nie żegnam się ale łapie dystans do starań i dlatego mnie mniej.03.2018 naturalny cud [*] 8 tydz. pjp
1 IVF 03.2019 [*] 8 tydz.
2 IVF 08.2019 beta 0
3 IVF 12.2019 brak zarodków
4 IVF 02.2020 beta 0
5 IVF 07.2020 cb
09.2020 naturalny cud cb
Leczenie u prof. Malinowskiego w Łodzi
02.2021 naturalny cud- szczęśliwie urodzony synek
04.2024 czekamy na drugiego synka -
nick nieaktualny
-
Dziewczyny ale mnie z Just sex nie wyrzucicie? Nie będę wam tu żadnych wirusów zostawiać.
Dziś mi się śniło że loda robiłam mężowi. Mówię mu o tym rano, a ten że to proroczy bo dziś środa dzień loda. I zadowolony na samą myśl. Teraz po pracy wróciłam padnięta, musiałam się położyć, a mąż mnie pyta co z lodem. Czy possac to na spiocha mu mogę?
My mieliśmy pnad 2 lata weekendowego związku. 200km odległości. Sex w weekend tylko i to czasem co drugi. Ale zakwasy na Keglu to miałam takie że siedzieć nie mogłam.
Dystans i ten luz o który tak ciężko gdy myśli biegnał tylko do ciąż, jest jak się okazuje naprawdę ważny. Czasem lepiej odpuścić starania na miesiąc, dwa lub trzy niż wpaść w depreche.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego 2019, 17:27
-
Konieczynka, mam podobnie - że obiecam mężowi loda, a później nie mam siły, padam ze zmęczenia, a M z fochem. Dlatego ja wolę sex spontaniczny, za to M mówi, że lubi cały dzień cieszyć się i czekać, że wieczorem będzie mieć loda.
Związek na odległość miałam za czasów studenckich, do tego latem na 2 miesiące rozjeżdżaliśmy się na saksach. Po tych saksach to były dzikie seksy od razu po buziaczku na powitanie.
Nutellaa, ale takie 7-tygodniowa rozstanie to jest jednorazowe, czy cały czas po takiej przerwie przyjeżdża z pracy? Bo na dłuższą metę to jednak okropne takie długie rozstania. -
nick nieaktualnyIza,kilka tygodni juz uplynelo a jeszcze 7 zostalo ;p
Odkad jesteśmy razem to mamy taki związek, ten okres czekania jest najdłuższy ze wszystkich. A co do tygodni rozstania to jest różnie. No nie mowie ze jest lekko bo tęsknota robi swoje, ale jestesmy caly czas w kontakcie wiec cieszę sie przynajmniej z tego faktu
Najlepsze przychodzi wtedy kiedy zobaczymy sie po takim czekaniu -
nick nieaktualnyJa piernicze ...
To tak w sumie troche smutno...
W sensie malo wspolnego czasu malo wypadow aspolnych chwil i takie tam ...
Ja za czasow dawnych wiadomo spotykalismy sie roznie zazwyczaj w week ale gdy np byl moment ze sie cos dzialo czy jedna osoba potrzebowala drugiej to wystarczyl tel i juz...
Taka odleglosc to jednak zoobowiazanie w sumie napewno ciezka sprawa wiec fajnie ze tak jakos dajecie rade
Ja jestem tak nauczona z mezem ze jak nocki ma i sie mijamy to juz mnie cos lapie taka tesknota ze go nie widzialam dzisiaj ... o dluzszej nieobecnosci nawet nie chce myslec
Konieczynka co w glowie to w snach
Niezle fantazjujesz przed snem ;P
Wez tam pomacaj sprzet meza przed snem nawet na spiocha a co Ci tam ;P -
nick nieaktualnyMało ale jeśli już jesteśmy razem to spędzamy ze soba kazda chwile, jesteśmy tylko dla siebie wtedy :p
Świata poza soba nie widzimy wiec jakos dajemy radę, nie jest najgorzej ale wiadomo ze lepiej by bylo byc ciagle razem. Ale nie zamienilabym go za nic w świecie wiec czekam tyle ile trzeba by nacieszyć sie pozniej chociaż tymi kilkoma dniami razem
A wiadomo, z czasem wroci i wtedy będziemy juz codziennie razem :p -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNefre tez nie wyobrazam sobie losu slomianej wdowej
Wiadomo sa rozne sytuacje czasem zycie zmusza ze i taka sytuacja musi byc;)
Ale czasem to jednak z wyboru
Ja bym tak nie umiala funkcjonowac;)
Mowie oczywiscie o malzenstwie bo jako para jeszcze jest inne spojrzenie na to wszystko itp
Ale malzenstwa tylko z nazwy a funkcjonowania na odleglosc to bym nie chciala;) -
Ehh aż się głupio robi a u mnie to dopiero po 30cs się udało.
Żanetka a możesz zdradzić w jaki sposób doprowadzasz swojego tylko mięśniami kegla orgazmu? Bo to można pulsacyjnie albo dłuższe skurcze i przerwy.... Tak mi to ostatnio mocno po głowie chodzi.
Ja dzisiaj maiałam baaaardzo udany poranek.