Just sex
-
WIADOMOŚĆ
-
Haha Żanetka moje śniadanie dzisiaj przy insulinooporności zaczęło się od kanapki z ... nutellą ;/ U mnie w momencie przy metformaxie+dużej dawce witaminy d cykle z 45 w porywach60 dni na 28 spadły i niby się trzymają ale co z tego jak widzę że są bezowulacyjne raczej. Dzisiaj z ginkiem to przegadać muszę
Fajny prezent taki zegarek, ja mojemu kiedyś na święta kupiłam to nas zjechali że się na prezenty nie kupuje zegarków mężowi/żonie chłopakowi/dziewczynie... Ale ja tam aż taka przesądna to nie jestem -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa z diet jestem bardzo dobrze przygotowana merytorycznie Jakbym to wszystko co wiem wprowadzila w zycie, to łohohoh.. No ale wiadomo
I gdzies spotkalam sie z takim artykułem, ze nie powinno sie dzielić posiłki na dobre i złe.. bo wiadomo - wyrzuty sumienia i tak dalej.. Od stresu sie tyje..
I tak samo jak masz jakies danie, które bardzo lubisz.. i jest niezdrowe, kaloryczne - fuj, to nie powinno się tego w ogóle nie jeść, bo my zaczynamy to w głowie kreować na coś cudniejszego niż jest w rzeczywistości.
Przyklad: masz chcice na kebsa i odmawiasz sobie go tydzien, potem drugi, w trzecim tygodniu to juz chcesz zakladac religie i modlic sie do kebaba, myslisz tylko o tym, zeby go nie jesc, stresujesz sie, obgryzasz paznokcie, jestes sfrustrowana, ale nie jesz go.. w czwartym tygodniu pekasz i zamawiasz i jesz.. i w sumie szalu nie ma. Myslalas ze bedzie lepiej.. i myslisz ze nie było warto. Wiec zalecaja, takie rzeczy i tak zjadac co jakis czas.. zeby nie uroslo do rangi super dania.. ograniczasz tym stres i dieta jest mniejszym wyrzeczeniem..
Dlatego ja, skoro to juz wiem, wpierdalam co jakis czas kebsa:P zeby nie urósł do roli super dania
Nie mam tylko pojecia, jak nie dzielic jedzenia na dobre i złe i jak nie miec wyrzutow sumienia po wpierdoleniu tego kebaba..Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 października 2018, 09:17
-
nick nieaktualnyU nas tez juz byly rozne cuda jaja w sum razem jestesmy 8 lat po slubie 2 no ale niech ma nastepny haha:D
Jak nie to trzeba smigac po skarpety :D
A co cwicze najpierw chce zaczac od cardio jakis rowerek bierznia itp a z czasem przechodzic na bardziej silowe mi bardziej chodzi o to zeby sylwetka nabrala jakiegos seksi ksztalu pupcia do gory itp mam nadzieje ze jakis trener cos mi doradzi dzis zaczynam
Nefre_ ms lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyŻanetka93 wrote:U nas tez juz byly rozne cuda jaja w sum razem jestesmy 8 lat po slubie 2 no ale niech ma nastepny haha:D
Jak nie to trzeba smigac po skarpety :D
A co cwicze najpierw chce zaczac od cardio jakis rowerek bierznia itp a z czasem przechodzic na bardziej silowe mi bardziej chodzi o to zeby sylwetka nabrala jakiegos seksi ksztalu pupcia do gory itp mam nadzieje ze jakis trener cos mi doradzi dzis zaczynam
Fajnie
Ja cwiczylam tez kiedys na siłce, ale trening zajmował mi.. 1,5 godziny. Ddwa razy w tygodniu - masa czasu...
Podnosiłam ciężary.. Ogólnie to najbardziej podobala mi sie ta samcza atmosfera
A cardio no cóż.. bieganie na bieżni, orbitrek i rowerek.. nudy. -
nick nieaktualnyOgolnie musze caly dzien zroboc wedlug diety... Nie moge obiadow zmieniac...
Owoce owszem zamianki sa xD
Moge jesc te jadlospisy co mi pasuja a te co nie zostawic w spokoju xD
Moge zamieniać dniami albo jescn3 dni to samo... Tyle dobrego xD wszystko co z kurczakiem jest mmmm xD
A ja sie do niczego nie zmuszam xD akurat mnie salaty jogurty naturalne pasuja...
A jak ma mi to pomoc to tym bardziej
Oj jak raz zjem cos gprszego to bez przesady świat sie nie zawali przeciez... Wazne zeby wrocic do dobrego xD -
nick nieaktualnyCwiczylam w domu swego czasu te treningi chodakowskiej tyle ze no fajne to na poczatku jak codziennie slyszalam to samo i znalam juz na pamiec co po kolei to kurcze bylo to do znudzenia:D
Ja sie musze zabrac za jakies pozadne cardio chce sie wymeczyc jak to sie mowi chcezz wygladac jak kicia to najpierw sie musisz wypocic jak swinia
-
nick nieaktualnyDobre jest badanie to tolerancje czy cos takiego
Czasem sie np je zdrowo itp ale produkty ktore organizm zle toleruje:) moja sis zasze jadla zdrowo ale ani nie chudla itp zrobila sobie to badamie u dietetyka okazalao sie ze jejcos organizm zle toleruje mleko kapuste pomarancze... i mimo ze jadla zdrowo to jadla to co nie ppwinna
Zastanawiam sie nad tym badaniem ale kurde kilka stoweczek nie moje wtedy a no niestety na kasie nie spie hehe a na samych ginekologow i endokrynologow juz idzie mi tego masa:P -
nick nieaktualnyja nie umiem cwiczyc w domu tak z filmami jakimis, chodakowskiej w ogole nie da sie sluchac jak dla mnie..
Jak mam cwiczyc w domu to jakis zestaw cwiczen co znam i moge tv wlaczyc i sluchac chociaz jakis bzdetow.. Ale to i tak takie spokojne cwiczenia w stylu pilates, rozciaganie..
A jak chce sie spocic to ide pobiegac
Nie bede tupac w miejscu, albo co gorsze robic jakies uklady skomplikowane.. Na takich areobikach jak robia taka rozgrzewke w stylu - wejdz na step i zejdz, noga w prawo, noga w lewo wejdz na step.. to ja zanim zalapie kroki, to one juz zmieniaja i tupia inaczej.. Chuj mnie strzela :>
Teraz zapisalam sie na pilates i streching. I mam zamiar chodzic na jedno ale oba mi sie podobaja wiecie - takie wolne cwiczenia.. wszyscy robia je tak dluuugo ze nawet jak zalapie co mam robic
-
nick nieaktualny
-
Wracając do prezentów to muszę sie Wam pochwalić że dostałam niedawno na urodziny od męża (oprócz wibratorów) piękny złoty łańcuszek z wisiorkiem w kształcie serduszka.
Był w ładnym pudełeczku a na nim grawer: "Nie czekaj na to co się wydarzy, bo najlepsze rzeczy zdarzają się nam wtedy, kiedy najmniej się ich spodziewamy".
Ciekawe co miał na myśli....
Ja lubię chodzić na siłkę z moim, lubię patrzeć jak się pompuje i napina
a ja w tym czasie śmigam na orbitreku
03.2018 naturalny cud [*] 8 tydz. pjp
1 IVF 03.2019 [*] 8 tydz.
2 IVF 08.2019 beta 0
3 IVF 12.2019 brak zarodków
4 IVF 02.2020 beta 0
5 IVF 07.2020 cb
09.2020 naturalny cud cb
Leczenie u prof. Malinowskiego w Łodzi
02.2021 naturalny cud- szczęśliwie urodzony synek
04.2024 czekamy na drugiego synka -
nick nieaktualnyIwona to Ty masz w domu takiego siłacza
Mój maz jest fanem basenu.. ale ja nie pływam, w ogóle nie lubie i boje sie wody i .. nie bardzo
Wiec on chodzi na basen, a ja sobie biegam..
Ja lubie ogólnie ruch w terenie - krajobraz sie zmienia.. i tak dalej. Mam w domu rowerek, steper.. ale nie bardzo mnie to wciaga..
W ogole jak biegasz na biezni to jak masz chwile slabosci to po prostu schodzisz i po treningu. A jak jestes w terenie.. to musisz chociaz do domu wrocic.. I czasami mowie sobie - dupa nie biegne tylko ide do domu.. ale do domu daleko, wiec szybciej bedzie jak pobiegne.. i w tej drodze powrotnej czasami zmieniam zdanie i w koncu nie biegne do domu tylko wydluzam trase..
Z mezem lubilam kiedys chodzic na squasha Bardzo fajna zabawa tez. -
nick nieaktualnyOoo sliczny prezent
Wogole mezczyzni maja latwiej bo bizuteri nigdy malo hehe
Ja az sie wstyd przyznac ale do tej pory nie.umiem plywac;( masakra lubie wode i wogole chcialam sie nauczyc ale chyba jakas lewa do tego jestem )
Mi to sie marzy weekend w jakims spa haha lezec i pachniec:D
Ale bym.sie zrelaksowala:P -
nick nieaktualnyRower latem uwielbiam xD
Chodakowska itp sprawy... Fajne ale na 1-2 dni... Nudza mnie to a te ich gadanir doprowadza do szalu hehe
Zumba fajna sprawa nie raz wlaczalam na yt xD
A plywac nie nauczylam sie i nigdy nie spróbuję hehe
Efekty po pomyslach jakis idiotow...Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 października 2018, 10:10
-
Żanetka mi też się marzy SPA!
i też nie umiem pływać
mój uczył mnie kilka razy ale dupa z tego bo boję się wody
jak byłam mała to znajomy trochę podtopił mnie dla żartu a uraz został do dziś
lubię chodzić na basen
nawet wchodzę na ten głęboki tylko trzymam się brzegu i tak sobie dryftuję
(udaję że pływam )03.2018 naturalny cud [*] 8 tydz. pjp
1 IVF 03.2019 [*] 8 tydz.
2 IVF 08.2019 beta 0
3 IVF 12.2019 brak zarodków
4 IVF 02.2020 beta 0
5 IVF 07.2020 cb
09.2020 naturalny cud cb
Leczenie u prof. Malinowskiego w Łodzi
02.2021 naturalny cud- szczęśliwie urodzony synek
04.2024 czekamy na drugiego synka -
nick nieaktualny
-
ja się tego nie wstydzę że nie umiem pływać
bardziej wstydzę się tego że mi boczki wystają
wiem że dużo ludzi nie potrafi pływać, za to są świetni w innych dziedzinach
i w ogóle nie myślę o tym że to wstyd
korzystam z wody na swój sposób03.2018 naturalny cud [*] 8 tydz. pjp
1 IVF 03.2019 [*] 8 tydz.
2 IVF 08.2019 beta 0
3 IVF 12.2019 brak zarodków
4 IVF 02.2020 beta 0
5 IVF 07.2020 cb
09.2020 naturalny cud cb
Leczenie u prof. Malinowskiego w Łodzi
02.2021 naturalny cud- szczęśliwie urodzony synek
04.2024 czekamy na drugiego synka -
nick nieaktualnyHeh ja jade co roku na wakacje... z ... pontonikiem
mam takie cos wielkosci ja wiem.. 40x60 cm.. Opieram sie na tym, albo trzymam... i dryfuje Moj maz zawsze mowi, ze mam sie nauczyc.. bo to zdrowe na kregoslup.. i nawet chcialam kilka razy.. Ale nie umiem pokonac bariery zamoczenia glowy.. wiecie - woda w nosie, oczy.. tragedia. I odpuscilam
Sport nie dla mnie Moze kiedys..
A spa.. hmm tez bym chetnie skorzystala